Chuj.wam.w.oczy.
Bajo
Wersja do druku
Chuj.wam.w.oczy.
Bajo
utkaj pizde
tldr ale z wiersza zgniłem, mimo iż nie przeczytałem xD
na huhj mentionujesz zjebie wykurwiaj byc toksykiem na wykop
z radoscia w sercu powiem, ze nawet nie wiem jaki jest tytul tematu
tl;dr
Pierwszy raz przeczytałem tak długi post na togu :poggers
Szkoda boruciarza, często zaglądałem na torga, po kilkanaście razy dziennie, teraz robię to tak rzadko, właśnie przez to ze odchodzą wielcy dla tego forum :pepehands
zbanujcie jeszcze kilka osob co robi czasem jakiś kontekt dyskusyjny to zostanie garstka cweli, których jedyną aktywnością jest płakanie że ktoś robi zły kontekt
tldr
jeżeli to prawda to wnoszę o uniewinnienie i wtedy boruciarz dostanie wybór czy chce być małyszem czy ahonenem
@Pluton ; ile jeszcze trzeba łez i cierpienia dzieci?
zbanujcie jeszcze kilka osob co robi czasem jakiś kontekt dyskusyjny to zostanie garstka cweli, których jedyną aktywnością jest płakanie że ktoś robi zły kontekt
Boru to taki typ co jak sie go nie zna to mozna pomyslec, ze jakis pojeb totalny, ale w gruncie rzeczy Maciek to normalny czlowiek, z ktorym mozna pogadac na luzie na kazdy temat. W dodatku jest nawet troche inteligentniejszy od buta, a to juz cos :kek
Uwolnic borubasza
Zbanujcie płaczków
uwolnijcie go zwyrole
dyskusje w dziale motoryzacji boruciarz master i mex to bylo cos pieknego
:residentsleeper tl;dr
Taki kurwa weteran, a zmentionować porządnie nie potrafi :klaun
Panie Boro @War Weteran ; jak już się Pan spowiadasz to gadaj jak to było z tymi rangami/opisami w Torgowicy :kekwait Bo jeśli odjebałeś taką manianę, a później leciałeś w chuja, to to było naprawdę podłe jeśli wziąć pod uwagę jak to się skończyło, szczególnie dla niewinnej i słodkiej małpki :pepehands A o ile różne zarzuty w stronę Tibiarza jestem w stanie zrozumieć i wiem, że cię nie lubi, tak w tej sprawie nie mam powodu żeby mu nie wierzyć (a już na pewno nie uwierzę, że sam te opisy pozmieniał żeby wyjebać bana xDDD ). Niby tylko banicja w śmiesznej gierce, ale gdybym był w Torgowicy, to za włożenie takiej kosy w plery braciom sam bym się karnął w Lubelskie i wyjebał z lewara. Ale nie byłem, więc się nie wpierdalam, bo to wasza sprawa i nie wiem co się działo poza scenami, ale ta akcja kompletnie podważyła twoją wiarygodność (na tyle na ile ma to słowo sens w necie) i chujwie ile wspólnego z prawdą ma to co teraz napisałeś (kwestię wiarygodności w takich akcjach kompletnie oddzielam od wygłupów, wyzywania i błaznowania na forum, co z resztą doceniałem, i dla mnietworzy:zaba tworzyło klimat współczesnego torga. Z resztą w wątkach związanych z twoją sprawą sam lubię pobłazować).
Między innymi dlatego nie wiem czyś pokurwie przypadkiem nie pisał ludziom po rodzinach.
Stąd prośba do kadry – jak Boro to faktycznie taki skurwiel to oszczędźcie mi ośmieszania się i karmienia trolla i dajcie screeny jak nęka rodziny i faktycznie prześladuje ludzi. Wtedy chuj mu w dupę i niech nigdy nie wraca, a jak go spotkam to może nie napluję mu w ryj, ale przynajmniej na buty. Albo dajcie przynajmniej jak poważnie upomina się o usunięcie konta (bo jak pretekstem do deletery ma być post żeby wyjebać konto jak nie oddadzą odznak to zabiję śmiechem).
Bo bez tego to na razie to dla mnie karda kompromituje się jeszcze bardziej niż Boro. Bo jakby słusznie wyrwała chwasta, to by się nie czaiła i każdy by wiedział o co chodzi (np. z maskotem wiadomo, choć sam nie widziałem nigdy jego posznytowanej łapy); tymczasem gdy użtykownicy (współwłaściciele :bloodtrail) się pytają o sprawę Bora to decydenci nagle nabierają wody w usta, prześlizgują się po temacie, albo pajacują. Crus jako jedyny dopiero dzisiaj się podjął jakichś wytłumaczeń, choć jak dla mnie wygląda na to, że po części bazuje na plotkach, ale on przynajmniej nie wyjebał nikogo do kosza na ich podstawie. Były akcje z Manderjem, była z szeryfami Haanem i Piccolo – też żenady, ale teraz przy zaledwie jednym użytkowniku (i to nie jakiejś reklamie spoofotsa, której boro kazał wypierdalać i dostał za to bana) nie ma żadnych konkretów i wszyscy z kadry se nawzajem kryją dupę :reeeeeeee.png
Wyjaśnijmy tę sprawę raz na zawsze i oczyśćmy bora legendę lub ostatecznie pogrążmy bora cwela, choć wątpię żeby wrócił bez względu na wynik :zaba
Może o wielu rzeczach nie wiem, bo jestem nikim na torgu i beka ze mnie, ale przynajmniej Kleopatra się za mną wstawia i mówi, że się będzie kurwić z Jaegerem z Tarkova i żadnymi historiami z Tibiantisa się nie podzieli dopóki mi nie wytłumaczycie :pepega
Pozdrawiam innych najebanych przy piątku :dancingpepe
@edit
śmieszne jest to, że akurat jak dla mnie to najprawdopodobniejszym przypadkiem nękania rodziny użytkownika jest potencjalne wykorzystanie przez któregoś z trolli numeru do żony Bora, który ten nieopatrznie udostępnił xD
Wykurwic admijistracje przywrocic boruciarza
Sorry jestem pjany dekoezz?
xD
Jak kiedyś powiedział cowboy, ukryte choroby psychiczne sie ujawniają u ludzi po trzydziestce, także to by się zgadzało w obu przypadkach, nie ma innego wyjaśnienia u was
A co oni Ci takiego niby zrobili? xD
Tibiarz, znowu o updejcie strony zapomniałeś
Powiedzieli że pomarańcze są lepsze niż grejpfruty
Crus już z grubsza napisał, poza tym, po co mam coś tłumaczyć publicznie jakimś śmieszkom?
Powiem tylko, że pogróżka pogróżce nierówna. Snoffie w drugim temacie pytał, czy serio ktoś poważnie traktuje groźby w internecie. Otusz, nikt normalny nie traktuje poważnie wyzywania się z jakimiś anonimami w internecie, czy przekomarzania na torgu, które wynika z jego specyficznego klimatu. Gdy zakładasz, że druga osoba rozumie, że co na forum, to na forum, to można sobie śmieszkować. Ale czym innym jest sytucja, gdy np. osoba mieszkająca kilka ulic dalej, znająca twoje dane, adres (lub mogąca go łatwo znaleźć), wiedząca jak wyglądasz, i ewidentnie mająca problemy emocjonalne, wysyła ci wiadomości typu "zajebie cie kurwo", zdjęcia zwłok itp. A z tego rodzaju patologią mamy tu do czynienia. Jeżeli nie widzisz różnicy, to może Boruciarz ci wytłumaczy, w końcu napisał w tym swoim wysrywie, że wie jak działa kodeks karny.
czyli unban boro, goryla można zostawić na wygnaniu dla bezpieczeństwa kaletnika
Lubelska kreatura wam nawija makaron. Kiedyś go szanowałem, często się z nim zgadzałem, zawsze ceniłem wkład w dyskusje. A teraz próbuje mi się zarzucać, że się na niego uwziąłem? Siedziałem z nim i resztą na grupie, gdy obmyślaliśmy plan obrony forum w trakcie zimnej wojny z piwniczakami, gdy Tadek na chleb mówił pep. Nie rozumiałem, czemu taki Wawik czy Crus - a więc osoby, z którymi się nawet spotkał w realu - zaczęły potem na niego pluć. A to zwykła szuja, hipokryta i manipulator, i teraz też chce wykorzystać waszą naiwność przez te krokodyle łzy. Tfu na wykopka i tyle ode mnie.
wystarczyłoby opisać te sytuacje i pokazać jakieś dowody na to o czym mówisz, bo w tym momencie to wychodzisz na taką osobę na jaką kreujesz boruciarza, ciężar dowodu leży na tobie i reszcie, bo ciężko się obronić przed słowami że ktoś jest taki i owaki
nikt tu ślepo boruciarzowi nie wierzy, ale od kilku miesięcy nikt nie był w stanie powiedzieć o co dokładnie chodzi, więc to z waszej strony słabo wygląda
Ale to nadal jest dla przecietnego czlowieka sytuacja "slowo przeciwko slowu" xD Ty mowisz, ze jest smieciem, manipulatorem i grozil Ci smiercia. On mowi, ze nie i elo. xD
Rozumiem, ze nie chce wam sie roztrzasac tej sytuacji, ale to po prostu powiedzcie wprost "zbanowalismy go bo tak i elo spierdalac dupa cicho bo nastepny bedziesz ty albo ty" i przynajmniej bedzie krotka pilka i sytuacja wyjasniona.
A Wawik to nwm nawet o co sie tak sprul i nigdy sie z nim nie widzial w RL tak samo jak i Crus zreszta przeciez. Wawik regularnie pisze i mowi, ze zyczy mu smierci i w sumie chuj wie czemu nawet. xD Jedyna osoba, ktora sie widziala byl Mex jak Boro mu samochod sprzedawal, zreszta chyba po niezlej cenie po kolezensku. xD
No generalnie wyglada na to, ze ktos tam cos kiedys powiedzial, ze boro go chcial zabic i grozil jego rodzinie, plotka sie rozniosla i nagle co drugiemu userowi Boro chcial matke zajebac i wyruchac. Tzn. nie mowie, ze tak jest, ale tak to wyglada dla losowego usera, ktory nie jest w temacie (ja). xD Crus po prostu nie lubi bora i tyle bo ten mu napisal "smieciu jebany" na fejsbuku, Wawik to nie wiem o co tam sie sprul, Mex godzinami potrafil siedziec z Borem na TSie i bylo dobrze.
- Pisales do mojej rodziny i groziles mi smiercia!!
- Nie pisalem
- Pisales
- Nie pisalem
- Pisales
- Nie pisalem
- Pisales
No na chuj taka rozmowa jeszcze publicznie. Wyjebac temat do smieciu, oswiadczenie, ze Bora nie ma juz z nami i tyle skoro wam nie pasuje. xD
Ale powiedzcie mi, komu ja mam coś udowadniać? Osobom, które widząc próbkę gorylego contentu, np. tę którą wrzucił w sylwestrowy poranek, dalej piszą o niewinnej zranionej małpce? xD Może gdybyście sami podchodzili do tematu poważnie, to ktoś by wam poważnie odpowiedział.
Co miałem do zarzucenia, to napisałem w jego odwołaniu. Poza tym, najwyraźniej nie jestem w swoim zdaniu odosobniony, bo to nie ja go zbanowałem, ani tym bardziej go nie skasowałem (nie mam takich uprawnień). Narracja o złym kaletniku to jest tylko kolejna jego gierka.
Komu chcesz. Jak z zasady nazywasz kogos manipulatorem, klamca, zarzucasz mu, ze grozi tobie (czy czlonkom rodziny) smiercia i tym podobne rzeczy to zazwyczaj musisz to jakos udowodnic (a i wtedy musi to byc dobrze udowodnione bo inaczej grozi ci art. 212 kk. i nie ma z tym zartow, jak niektorzy userzy tutaj sie juz przekonali - moga ci przyjebac grzywne za napisanie negatywnego komentarza na google review dot. chocby restauracji, w ktorej ci nie smakowalo). Ja tylko mowie jak to wyglada z perspektywy postronnej osoby, ktora obserwuje temat. Temu albo uwazacie, ze "my mamy racje boru niech spierdala" i usuncie ten temat i wszystko co z nim zwiazane albo niech ktos cos w koncu "udowodni". Bo na razie to ja co najwyzej sie dowiedzialem od Crusa, ze mu boro napisal zeby zdechnal a od wawika, ze boro to glupi chuj i ma nadzieje, ze umrze na raka bo tak, bez podania zadnych szczegolnych argumentow. xD I dla mnie czy inengo Tadeusza sytuacja wyglada abusrdalnie i wrecz idiotycznie bo wszyscy mowia, ze ktos cos tam zrobil, ale tak naprawde nikt niczego nie udowadnia, nie pokazuje. xD
ps.
Malpiska w to nie mieszaj bo mowi sie o Boru, Goryl powinien zostac (i zostal) wyjebany za swoja dzialalnosc stricte forumowa juz pomija jakies osobiste jego wycieczki, ale typ po prostu spamowal i rozpierdalal forum.
ps2.
Zreszta ta sprawa juz podlega pod art. 212 kk. bo jasnym jest, ze wiemy o kim mowimy i dobrze wiem kim jest Maciej S. i w moich oczach jest kreowany na autentycznego bandyte, zwyrodnialca i chama, ktory autentycznie popelnia szereg przestepstw (a znowu czemu mialbym np. Tobie nie wierzyc? Bo z drugiej strony trudno mi sobie wyobrazic zebys sobie to ubzdural i wymyslil wiec ufam, ze tak bylo faktycznie). Takze przez to co Ty piszesz czy inni na pewno jego dobre imie cierpi wsrod wielu osob i glupio byloby gdyby te zarzuty okazaly sie nieprawda.
zbanujcie wszystkie osoby ktore jeszcze cos piszą na tym zdechlaku
Boro kocham Cb
Tibiarz nie ma dowodów żadnych na to, że Boro w jakiś sposób mu sie odgrażał ale to Boro został wyjebany
Ale jakim argumentem są małpie wyskoki w sprawie ostatecznego rozwiązania kwestii boruciarza? Jaki to ma związek
kurwy jebane, boro napisal zeby mu usuneli konta to go wyjebali i chuj, jebac cwela smierdziela i zamykam temat
wyjebcie motha i dajcie boro spowrotem
wyjebac to boro moze twoją starą. ty sobie nie pozwalaj chłopaczku
Typ na Bogdanka zwala wine ze tytuly nazistowskie w torgowicy ustawił xDDD a wy mu chcecie wierzyc
Bo jaki jest cel w tłumaczeniu czegoś na poważnie osobom, które goryle odpały też uważają za akceptowalne? Poza tym, to boruciarz tego goryla podjudzał swoimi kłamstwami i potem sam mi wysyłał wiadomości typu "goryl ci połamie ręce". Stalkowanie rodziny to też jego własna inwencja. Wyszukiwał osoby z mojej rodziny, o których nigdy nie pisałem ani nawet nie ma ich na moim fb, żeby potem mi dawać worki z komentarzem "chuj w dupę [imię i nazwisko takiej osoby]". I jakie niby miałbym przedstawić dowody? Screena, o którym przeczytam, że fotomontaż? Jak mam udowodnić, że to on wam poustawiał te rangi, żeby was zbanować i przy okazji napuścić na mnie goryla, wkręcająć mu że padł ofiarą spisku? Nawet gdybym mógł udostępnić logi strony, to pewnie okazałyby się "spreparowane". Naprawdę, w chuju to mam, w co kto wierzy. Nie mam żadnego powodu, żeby cokolwiek zmyślać. Zawsze się trzymałem zasady, że co na forum, to zostaje na forum. Rozumiem powyzywać się, pożartować, mam do tego dystans, w realu to i z cowboyem piwo wypiję (przy stoliku wytartym szmatką), z Albertem rozegram partyjkę i z boryną podyskutuję. Boruciarza też szanowałem, dopóki się tej zasady trzymał. Ale teraz to jest dla mnie chory człowiek, który żyje dla robienia inb i nie ma żadnych zahamowań w doborze środków. A przynajmniej moralnych, bo prawne, jak sam napisał, może jeszcze tak. Ma w dupie to, że robi komuś na złość (wasze bany), że ktoś może coś odjebać, albo mieć problemy. Już kurwa widzę jak boruciarz solidarnie opłaca adwokata gorylowi, po tym jak go dla beki podpuścił do pewnych zachowań.
Przecież on widzi "przyjaciół" tylko wtedy, gdy trzeba komuś zniszczyć firmę, bo go nie chciał zatrudnić.
A dowodzić to mogę w sądzie, a nie najebanemu taternikowi, który przyjdzie i powie, że no hehe on tylko żartuje, taki już jest nasz boruciasz. O dziwo, co ciekawe, to jego poczucie humoru działa tylko, gdy nie dotyczy to jego samego. Bo jak ktoś wrzucał na forum numer telefonu jego żony, to wtedy było "proszę pana" i "kaletniku kochany", a ja ten numer na jego prośbę usuwałem. Tylko po to, żeby parę tygodni później, bez żadnego powodu, boruciarz sam zakładał konta z moim imieniem i nazwiskiem, i zdjęciem w avatarze, i wysyłał mi pogróżki. No debil. Tzn. wiem, że nie do końca bez powodu, bo celem było eskalowanie napięcia z gorylem, te pogróżki tak właśnie były formułowane ("goryl cię rozjebie" itp.).
Takie jest moje zdanie na temat tej kreatury, ale to nie ja ją zbanowałem, wbrew temu co rozpowiada (kolejna manipulacja, żeby zrobić śmieszną inbę z kaletnikiem).
Nie bede oplacal gorylowi adwokata, tylko sobie. Bo sie spotkamy chory mitomanie.
Nie stalkowalem mu rodziny, nie nękałem, nie wysylalem zadnych pogrozek o rzekomym łamaniu rąk (chyba ze moze kiedys w jakims repucie w oczywistym, zartobliwym tonie, wowczas gdy przez miesiac kazdego dnia wystawial mi kilkanascie redbagów. Do niego samego tez nigdy nie napisalem w innym miejscu jak torg, a i na samym torgu nie wystosowywalem wobec niego grozb karalnych).
A ty lord zamknij pizde, bo kiedys dupe lizales, ale ci cos odstrzelilo. Czemu klamiesz, ze niby kiedys zrzucilem cos na swoje dziecko? Zajmij sie swoim dzieckiem. Jest sie czym zajac.
Mam juz w chuju uczestniczenie w takim kabarecie. Ludzie piszą o dowody. Daj jakies. Jakiekurwakolwiek, albo po raz kolejny wrzuc wg wlasnego widzimisie mnie i goryla do jednego wora. Ty jestes chory, nie wiem co ci zrobil i jaką traume nosisz, ale my nie jestesmy jednym bytem.
:kekw :kekw :kekw
no pierdolne
I kto wprowadza narracje o zlym kaletniku? Ja? Gdzie ja o tobie napisalem schizofreniku.
Jedyne co ci zrobilem to zapraszanie do znajomych na fb. A i wierz lub nie, ale kurwa nie mialo to zlych intencji. Nigdy nie obrazilem cie w innym miejscu jak torg, a juz na pewno nie odezwalem do kogolwiek z twojego otoczenia - czy to chodzi o rodzine czy znajomych.
Wkurw mnie bardziej, to jak wyzdrowieje to zareczam, ze spotkamy sie w sądzie. Przynajmniej bedzie wesolo. Sedzia pierdolnie ze smiechu.
A wy kiście sie w bagnie. W bagnie ktore zgotowali wam na wlasne zyczenie wielcy admini tego forum, karmiac przy okazji bujdą, ze wszyscy jestesmy jego wlascicielami. Forum zostalo sprzedane za psi chuj dla kondominium kaletniczo-lordowskiego i nic z tego nie ma. Brakuje tylko zeby zmienic nazwe torg na zdechlantis i zeby wasz kochany, zawsze merytoryczny tylko nie teraz kaletnik mogl czerpac profity i panoszyc.
Screeny, nagrania, dowody, cokolwiek.
Serwujesz ludziom papke, gubisz calą wiarygodnosc, pali ci sie dupa. Nic ci nie zrobilem mimo, ze namietnie prowokowales kazdego dnia zbijając mi reputacje. Na pewno jest w to jakis wgląd, ale nikt tego nie pokaze przeciez.
A ty nie masz nic. Jestes wystrachaną ciotą, zeschizowaną na maksa i znalazles sobie wyimaginowanego wroga. Ale powiedzialem ci, nie mam nic wspolnego z twoimi urojeniami. Nie prowokuj mnie tylko bo cie zniszcze w sadzie. Przysiegam.
Eot
Nigdy nie pisałem, że się odzywałeś do kogoś z mojego otoczenia, przygłupie. W chuju mam też twoje zaproszenia do znajomych, nigdy tego nie podałem jako przykładu na cokolwiek. Obrażałeś mnie tylko na torgu - to się zgadza. Tyle że robiłeś to z wykorzystaniem danych osób z mojej rodziny, o których nigdy na torgu nie było mowy. Wygrażałeś też tylko na torgu - również się zgadza, tyle że pogróżki były ściśle związane z osobą, która mi wysyła rzeczywiste groźby i mieszka niedaleko. I której nakłamałeś na mój temat, żeby ją rozjuszyć.
Typ co wszystkich wkoło obraża i pomawia, włącznie z otwartym nawoływaniem do niszczenia komuś firmy, teraz wielce pomówiony i grozi sądem, bo ktoś odważył się napisać, że jest toksykiem i wysyłał pogróżki, a to były żartobliwe pogróżki. No trzymajcie mnie.
To co ci zrobilem. Pytam. Co ci zrobilem. Albo komukolwiek.
Jakny co faktem jest, ze kiedys jak mi wlepil bana za nic, zalozylem na torgu mc z jego zdjeciem w avatarze. Konto wytrzymalo ze 3 minuty.
Napisz co jeszcze ci zrobilem. Ale bez papki pozbawionej tresci. Od myslnikow.
ja wykopkowi w zyciu nie uwierze nawet jesli tym wykopkiem bedzie lech wałęsa największy zbrodniarz wojenny, człowiek zbyt prosty zeby potrafić kłamać
ale nisko trzeba upasc, zeby najpierw prosic o usuniecie konta, a pozniej prosic na publicznym forum, aby ktos wklejal twoje wlasne wysrywy z przed paru lat/miesiecy, zeby tylko udowodnic, ze jakim zjebem byles takim dalej jestes
miej boruciarz jakikolwiek honor i siedz na pizdzie cicho tak jak ja, skoro chciales, zeby ci konto usuneli
(mi by juz dawno kolejne konto usuneli, gdybym pisal cos takiego xD)