Pytanie, bo na necie milion różnych odpowiedzi. A może ktoś z was sie zna. Ile może leżeć? Znalazłem w szafie kilka z 6 letnich i 4 letnie. Nadaje się to do czegoś czy do zlewu? Pytam czysto teoretycznie bo pić go nie zamierzam.
Wersja do druku
Pytanie, bo na necie milion różnych odpowiedzi. A może ktoś z was sie zna. Ile może leżeć? Znalazłem w szafie kilka z 6 letnich i 4 letnie. Nadaje się to do czegoś czy do zlewu? Pytam czysto teoretycznie bo pić go nie zamierzam.
Spróbuj
Ogólnie siema Urlak, kope lat cie nie widzialem
jeśli było oryginalne zamknięte w ciemnym miejscu to jak najbardziej nadaje się do wypicia
Boje się spróbować :) może jakiegoś żula poczęstuje butelka.
Zastanów sie co by pan jezus zrobił na twoim miejscu?
ale czego ty się boisz spróbować, myślisz że jak się łyka napijesz to ci wnętrzności wypali czy co
Koczek dobrze mowi, jesli trzymal schowane od slonca, w miare zimnym miejscu, zakrecone to nie moze sie nic zlego wydarzyc. Taki Dom Perignon z 62 roku to po pare tysi chodzi.
A ewentualnie jak zle przechowywal to bedzie miec kiszonego szampana, zdatnego prawdopodobnie do spozycia xD
pij nie pierdol
Ruskie Igristoje jest zawsze dobre. Pij!
ale szampan czy te gówna za 5zł? bo jak te gówna to po pierwsze żaden szampan, a po drugie nawet świeżutkie prosto z biedroneczki nie nadają się do picia
pozdrawiam : )
Ty to jesteś koneser
Kurcze jak ja bym chciał mieć takie podniebienie jak xeanix
No i wiadomo, owoce TYLKO Z DRZEWA, NIE PRYSKANE, Z NAJLEPSZYCH REJONÓW. Jabłka to tylko odmiana idadred, uprawiana według receptury przekazywanej z pokolenia na pokolenie droga oralną. No i gdzieś w nazwie musi być zapisane, że rzemieślnicze.
Jebani smakosze, ohydne snoby