Wersja do druku
Siemanko, planuje z dziewczyną jechać do Zakopanego na 3 dni w końcówce czerwca, ktoś mógłby coś od siebie polecić? Co zwiedzić czy może gdzie zjeść
Sami planujemy zobaczyć Morskie Oko, wejść na Gubałówke, a tak to mi się pomysły kończą
Nie będziemy mieli samochodu ze sobą
Giewont
milosc milosc w zakopanem
polewamy psa szampanem
zmien miejsce podrózy bo zakopane jebie chujem na kilometr
Jebać oscypkowych dziadów i chudzielca malysza tylko ahonen
Umyj się to przestanieCytuj:
bogluto napisał
ja od siebie moge z czystym sercem polecić to co blugluto powiedzial
jak nie zobaczyłeś jeszcze wszystkiego w Zakopanem, to spoko, warto pojechać
ale jak już tam się któryś raz jedzie, to wieje chujem fest, wszystko wkurwia
nigdy nie byłem i kompletnie nie orientuje się w temacie, tylko tyle co wyczytałem w necie.
dlatego chciałem popytać torgowiczów i ten blog o knajpach spoko i na pewno skorzystam
Może dziwnie to zabrzmi, ale na końcu Krupówek jest taki stary kościółek, a przy nim taki zajebisty cmentarz dla zasłużonych osób - piękny i klimatyczny, warto się po nim przejść.
Polecam też Owczarnię, spoko knajpa, dobre ceny, dobre żarcie, dobry klimat.Cytuj:
tsude napisał
Z Zohylin to obie warto odwiedzić, bo zupełnie różne klimaty tam panują, ja preferuję w sumie Wyźnio.
Co do łażenia to wszędzie warto, na pewno na początek przejść się Pod Reglami, skoczyć do Doliny Białego, Strążyskiej, wjechać lub wejść na Gubałówkę, wejść se na skocznię. Potem Giewont i Kasprowy, można też jakąś Sarnią Skałę oblecieć, Doliny Chochołowska i Kościeliska, a na deser Morskie Oko z Czarnym Stawem.
Jest gdzie łazić, jeden wyjazd to zdecydowanie za mało. @tsude ;
Dzięki bardzo za wszystkie porady torgowicze
Owczarnia i Watra zdecydowanie 10/10 polecam :D
No polecam fajne takie wycieczki takie nie za samotne zwlaszcza na giewont albo inne zjebane moko gdzie bedziesz stal w kolejce przez 16 godzin zeby w ogole tam dojsc xDCytuj:
Mexeminor napisał
Ogolnie wyjscia w gurki w czasie obecnym to jedynie jak ktos cie helikopterem wywiezie w gory wysokie zeby tam miec swiety spokoj bo wszystkie glowne szlaki sa tak zapierdolone smieciem ludzkim, ze sie nie da isc, a na takie moko czy giewnot czy chocholowska, koscieliska czy piatka to sie idzie jak w pierdolonej wycieczce grupowej na times square upchany czlowiek obok czlowieka jak jebana sardynka, a jeszcze co 3 guwniarz idzie z torebka w ktorej niesie 500 watowy glosnik przenosny i napierdala jakims łupucupu xDD Taki obraz zjebanego zakopanego i Taterek, polecam wybrac jakies normalne miejsce podrozy nie wiem jakies andy jebane, albo inny koniec swiata, a nie marnowanie czasu u nas.
Chyba, ze jestes jedna z tych osob, dla ktorych chodzenie po zatloczonych galeriach handlowych w kazda sobote o 14:00 to szczyt rozrywki i epickosci to moze ci sie to spodoba.
Nie każdy jest wytrawnym gurkowłazem i oczekuje dziczy, braku ludzi i wyzwania. Jeśli się nigdy nie było w Zakopcu i nie chodziło po klasyczkach, to po prostu warto się wybrać i tyle, bez względu na ilość ludzi, która oczywiście jest w chuj duża. Widoki dalej są ładne, powietrze dalej w miarę świeże, a ja ostatnio w Chochołowkiej nie spotkałem zjebów z głośnikami, jedynie pare madek i ojdzów z wózkami w jakichś trampeczkach na cienkiej podeszwie.
Poza tym przy drodze, w koleinach zrobionych chyba przez ciężki sprzęt, siedziały w błocie żaby w ilości spokojnie przekraczającej 200-300. Fantastyczny widok, gapiłem się na nie pół godziny. Wyjebane miałem w tych ludzi obsranych, co nie potrafią docenić właśnie takich rzeczy, prą tylko do przodu, byle schronisku się piwa z plastiku napić. Na krokusy też mało kto patrzył, a nie było ich wcale tak mało.
Otuz juz tlumacze slowo klucz "ostatnio" bo ostatnio mimo, ze pewnie i tak bylo od kurwy ludzi to byl nieporownywalny stan do tego co bedzie koncem czerwca, szczegolnie, ze pogoda sie zapowiada 48/10 wiec bedzie od chuja doswiadczonych Tatrzanskich himalaistow, dracych morde kaszojadow i calej reszty tego smiecia ludzkiego. Na Giewont jak gosc chce isc to niech juz sie gotuje na kilka h stania w kolejce. xD I nie wiem co moze byc fajnego w siedzeniu na jakims kamyku w 50 stopniowym upale i sluchaniu pierdolacych ludzi xDCytuj:
Mexeminor napisał
No, ale takie rzeczy i widoczki to sobie mozna gdziekolwiek poogladac chocby w Beskidach i to nawet Malych poogladac, w ciszy i laczac sie z natura osiagajac stan nirwany, a nie wsrod srajacych po krzakach januszy w sandalach xDCytuj:
Poza tym przy drodze, w koleinach zrobionych chyba przez ciężki sprzęt, siedziały w błocie żaby w ilości spokojnie przekraczającej 200-300. Fantastyczny widok, gapiłem się na nie pół godziny. Wyjebane miałem w tych ludzi obsranych, co nie potrafią docenić właśnie takich rzeczy, prą tylko do przodu, byle schronisku się piwa z plastiku napić. Na krokusy też mało kto patrzył, a nie było ich wcale tak mało.
Planowałem wyjść na te morskie oko jak najwcześniej, może to coś pomoże
zakopane wybrane akurat dlatego, że mam wygodny, darmowy transport tak pewnie celowalbym w jakieś spokojniejsze miejsce
No raz mozna pojechac, ale tylko po to by sie przekonac, ze wiecej nie warto. xD Jeszcze kiedys zima bylo spoko, ale teraz juz tez najebane ludzi po sam sufit nawet jak warunki sa takie, ze nie powinno sie wychodzic w gory bo tam kazdy najmadrzejszy alpinista bo przeczytal historie czapkinsa bo dostal ksiazke w prezencie. xD
Ale no jedz, zobacz se jak jeszcze nie widziales wiadomix.
op sie nasluchal tego typa z zakolami i myśli ze w zakopanem znajdzie miłość
rano se wstan i idz w gury jak wszyscy spia to nie bedzie ludzi, pozdrawiam
w pierwszym momencie przeczytałem że chcesz kogoś zakopać w czerwcuXD(i mindfck co to za różnica kiedy), do zakopca się nie jeździ to wylęgarnia patologii.
W sumie jak się tak wyjdzie w górki o 6 albo nawet 5, to powinien być spokój tak do 10-11, bo ludzie w Zakopanem w chuj leniwi są, wiadomix.