Paseratti - olej na EGR, olej wszędzie

Dzień dobry


Mojego Passata B5 1.9 tdi 101 KM nawiedził problem - ogólnie zaczęło się od świstu z okolic silnika podczas jazdy i gazowania (na postoju nie ma go, nawet jak się gazuje).

Od tego momentu byłem u mechanika dwa razy, dwa razy mi sprawdzał i doszedł do wniosku, że:

1. Turbina do regeneracji
2. Egr do wymiany
3. Cieknąca pompa wspomagania (którą wymieniłem na nową rok temu)


Generalnie nie chciałem się z tym pogodzić (głównie patrząc na koszty xD) i poszperałem trochę z teściem wczoraj i wyniki są takie, że zaczynam się zastanawiać czy to nie coś innego.

Generalnie EGR jest cały w oleju, tak samo jest rura łącząca EGR z Intercoolerem (jak odkręciłem i zajrzałem do tego przewodu to wszędzie olej), dodatkowo pod pompą też mokro, ale nie od płynu jak powinno być, tylko też olej, sprawdziłem skąd on może tam być i doszedłem, że właśnie na połączeniu rur gdzie jest olej w środku, spływa on na jakąś część głębiej w środku, a potem spływa to pod pompę.

No i teraz jak się zastanawiałem, to płynu do wspomagania nic mi ostatnio nie ubywało, w odróżnieniu do oleju, który ładowałem z 3 miesiące temu, przejechałem może z tysiąc kilometrów lub dwa i znowu mi wyjebało go, że się włączyła kontrolka, także nie wiem jak doszli do tego, że pompa cieknie jak sama w sobie jest sucha.


No i teraz to, co mnie zastanawia to to, skąd się bierze olej w tym przewodzie, co skutkuje jego wyciekiem i tym, że z EGRu też wylatuje.
Nie wiem czy to może być coś związane z turbo i czy trzeba i tak regenerować, tym bardziej, że chciałbym dojść do tego czemu tego oleju jest w kurwe wszędzie.
Ostatnia rzecz jaką sprawdziłem to to, że po włączeniu silnika i otwarciu zaworu, silnik leciutko pluje olejem i leciutki dymek poszedł jak zamknąłem i otworzyłem znowu. Teść zarzucił temat odmy i żeby ją wymienić, ale za chuj nie wiem, czy to jest wymienialne w tym aucie bez potrzeby pokrywy nowej też i jak to się robi :zaba


Ktoś coś pls?




PS.
Specjalnie wczoraj wyczyściłem EGR, okolice i przewody do czysta z oleju, żeby zobaczyć gdzie to wszystko wylatuje, taki jest efekt po przejechaniu 30km:

Załącznik 368032Załącznik 368033


@Astinus ;
Znaczy ja wiem, że w pompie jest olej, no ale pod nią właśnie jest po prostu silnikowy, a nie ten, co jest w niej, poza tym tak jak mówiłem i sam stwierdziłeś - no płynu mi nie ubywało ;]

Pokminię trochę później, jak już dojdę do siebie po nocy, a na razie tylko Ci powiem, że w pompie wspomagania też masz olej, nie płyn ;p no ale nie jest on czarny jak silnikowy, to osobny układ i skoro go nie ubywa, to na pewno nie to.
Wklep w googla passat 1.6 wymiana odmy, może będą na YT nagrania z takiej operacji i zobaczysz czy to skomplikowane.

Egr to najgorszy syf jaki moze byc w aucie :D pewnie ci wąż jebnął od turbiny i swiszczy

Tak apropos turbiny, to jeszcze dodam, że spadku mocy nie zauważyłem, a świszczenie się pojawiło już kilka miesięcy temu dobre. No i tak jak pisałem wcześniej - na postoju, gazując, świstu nie ma, tylko i wyłącznie podczas jazdy i narasta wraz z obrotami.


[y]u6AR5vzTFog[/y]
Dokładnie coś takiego

No Tomeg przyjacielu, EGR cieknie, turbina napierdala olejem - jedno albo drugie, całkiem możliwe, że oba. Dziwne w sumie, że turbo nie świszczy na postoju, ale ono wcale nie musi świszczeć żeby rzygać olejem.

Ale jak egr cieknie, cokolwiek przez niego przepływa poza powietrzem?

Może tam być olej z turbo albo odmy, jak jest go dużo, to wtedy może w tej okolicy cieknąć. Potem jest jeszcze kwestia szczelności samego EGR, bo turbo zawsze tam może puścić ciutkę oleju i spoko, wtedy jak EGR nie jest szczelny to wyjebie tamtędy olej, ale zazwyczaj jest tak, że turbo puszcza już go dużo (albo odma) i wtedy EGR cieknie z tego powodu.

No raczej Turbo @Crus ; , ale sprawdź co powie inny mechanik.

Cytuj:

---

Crus napisał

Tak apropos turbiny, to jeszcze dodam, że spadku mocy nie zauważyłem, a świszczenie się pojawiło już kilka miesięcy temu dobre. No i tak jak pisałem wcześniej - na postoju, gazując, świstu nie ma, tylko i wyłącznie podczas jazdy i narasta wraz z obrotami.


[y]u6AR5vzTFog[/y]
Dokładnie coś takiego

---

O kurwa zajebiscie to brzmi ja bym tak zostawil :pogchamp

Wezmę odkręcę dziś pokrywę i zobaczę jak odma wygląda, ale w takim razie co, mimo wszystko turbo, nawet jeśli mocy nie straciłem jak na razie + EGR?
Tylko zastanawia mnie teb świst, czy on przypadkiem nie wyjebał z jakiejś dziury na połączeniu turbo z IC :zaba

@Master ; gdybym się nie srał, że coś mi zaraz umrze to czemu by nie, no ale no XD

Może być nieszczelność i stąd ten świst, to trzeba sprawdzić. Auto z turbo do roboty wcale nie musi tracić mocy.

wez to wypierdol na zlom

Cytuj:

---

Mexeminor napisał

Może być nieszczelność i stąd ten świst, to trzeba sprawdzić. Auto z turbo do roboty wcale nie musi tracić mocy.

---

Czaję. Cóż, czyli będę musiał wjechać z turbiną, o ile nie uda mi się nic z tą odmą jeszcze, ale nie wiem czy nie trzeba zmieniać całej pokrywy przy AVB :zaba


Jakby ktoś coś jeszcze miał jakieś sugestie to dawać pls

Cytuj:

---

Mexeminor napisał

Może tam być olej z turbo albo odmy, jak jest go dużo, to wtedy może w tej okolicy cieknąć. Potem jest jeszcze kwestia szczelności samego EGR, bo turbo zawsze tam może puścić ciutkę oleju i spoko, wtedy jak EGR nie jest szczelny to wyjebie tamtędy olej, ale zazwyczaj jest tak, że turbo puszcza już go dużo (albo odma) i wtedy EGR cieknie z tego powodu.

No raczej Turbo @Crus ; , ale sprawdź co powie inny mechanik.

---

ale jak olej z turbo albo odmy, jak egr zasysa powietrze z wydechu
chyba, że to jakaś zupełnie inna konstrukcja niż egr, jaki ja znam, no ale w tym to nie ma miejsca na żaden olej xD ciągnie powietrze z wydechu, pcha w dolot i elo

No ale skoro mi strzela olejem z EGRu na wszystkie strony świata to musi się skądś to brać XD
Nie może być tak, że turbina wypierdala olej do EGRu? Przecież połączone to jest ze sobą.


Also ściągnąłem z godzinę temu pokrywę, sprawdziłem odmę (połączona z pokrywą jest), podmuchalem i nie ma żadnego oporu, normalnie wylatuje powietrze, więc tam się nic nie dzieje złego raczej.

Dobra, mały apdejt - pojechałem do drugiego mechanika, takiego co mi teść polecał, wzięli mi sprawdzili i stwierdzili, że EGR do wymiany bo leje się z niego ze wszystkich stron, a olej generalnie w tych przewodach niby będzie bo auto już przejechało w chuj kilometrów.
Tak czy inaczej, EGR i przewody podciśnieniowe wymienione, razem z robocizną 7 stów wyszło, więc nie tak źle.

Co do turbiny, to ją sprawdzili i powiedzieli, że nic nie wskazuje na to, żeby coś się z nią działo, więc żebym nie leciał do regeneracji jak nie trzeba.

Jaki EGR jest w passacie 1.6, że coś przez niego płynie xD

Czemuś Ty się ujebał tego 1.6 jakto jest 1.9 XD

Jeszcze była mowa o jakiejś uszczelce/uszczelniaczu, no ale so far so good po tym jak to wszystko ogarnęli.

a to świszczenie ogarnęli? Co to było w końcu? @Crus ;

@Mexeminor ; stwierdzili, po sprawdzeniu turbo i podpięcia pod komputer, że z samą turbiną nic nie wskazuje, żeby się coś jebało, a do świszczenia podeszli trochę po mirkowemu, że niektóre tak po prostu mają po jakimś czasie xD No ale chuj, póki mnie to 1.5k+ zatrzymuje w kieszeni, to przyjmę to do siebie

to niezłe podejście XD Świst z jakiegoś powodu jest i albo rzeczywiście jest nieszczelność gdzieś, albo turbo już ma dość i to się może źle skończyć jak się wirnik urwie/zatrze/cokolwiek.

A, no dobra, 1.9, but still, na chuj przez EGR płynie olej? XD
Co on tam smaruje, co ewentualnie grzeje, no nie czaję w ogóle xD

Cytuj:

---

Astinus napisał

A, no dobra, 1.9, but still, na chuj przez EGR płynie olej? XD
Co on tam smaruje, co ewentualnie grzeje, no nie czaję w ogóle xD

---

To nie jest tak, że tam płynie olej, ale gromadzi się tam nagar przez lata, a olej pochodzić może z odmy i turbiny, które zawsze ciutkę tam puścić mogą i to się zbiera w okolicach EGRu, co potem może właśnie cieknąć. Tak to przedstawiają użytkownicy, którzy mieli problem z EGR czy turbem.

Szybki cytat z jednego forum, dobrze to obrazuje

Cytuj:

---

EGR jest to wymóg normy EURO (nie pamiętam której dokładnie). Najprościej mówiąc - podczas małego obciążenia silnika otwiera się powoduje, że część spalin wędruje spowrotem do kolektora ssącego i ponownie są przepalane, przez co, to co wylatuje Ci z rury wydechowej jest czystsze. To, że cieknie jest normą w silnikach TDi. Proponuję badać poziom oleju - jeżeli dość szybko ubywa, to może być problem z turbo. Generalnie olej w dolocie to nic nadzwyczajnego, no, ale jeżeli wypływa z niego rzeka oleju, to już inna sprawa. Można pobawić się w jego czyszczenie, bo zbiera się tam dużo nagaru - proponuję przejrzeć forum Audi A4 lub VW Passata. Wielu powie, że EGR nie nadaje sie do czyszczenia, ale moża popróbować.

---

Dlatego to świszczenie mimo wszystko będę obserwować i patrzeć czy cokolwiek się nie zmienia czy w samym świszczeniu i w pracy turbo bo po prostu jestem podejrzliwy.
Generalnie teść mi ich polecał w chuj i zawsze był bardzo zadowolony, a jemu komu jak komu ufam w tych sprawach mocno, to mnie to uspokaja, ale no że hehe turbo świszczy w niektórych przypadkach to takie trochę xD


A co do EGRu to Mex wyjaśnił chyba wystarczająco bo to tutaj o to się rozchodzi.