kumpel mi dziś powiedział że agh z okazji 100 urodzin robi konkurs na powieść kryminalną, chciałbym spróbować szczęścia i coś napisać, ktoś z was miał jakieś doświadczenie z pisaniem? czym się kierować? jak zacząć?
Wersja do druku
kumpel mi dziś powiedział że agh z okazji 100 urodzin robi konkurs na powieść kryminalną, chciałbym spróbować szczęścia i coś napisać, ktoś z was miał jakieś doświadczenie z pisaniem? czym się kierować? jak zacząć?
zamentionuj sobie poncjusza pilata bo mi sie nie chce, ten czlowiek wie wszystko o sztuce
gdybym chcial jedynie opinie poncjusza, to bym napisal do poncjusza, generalnie chce waszą opinie co was najbardziej kreci w opowiesciach czy filmach kryminalnych
zdania jakies fajne
Najlepiej opowiadac historie z zycia wziete wiec najlepiej kogos zapierdol i historia sama sie napisze pzdr
wpisz sobie w youtube cos w stylu "how to write a good story" i poświęć 1h na obejrzenie filmików, coś tam to może da
triple post w owionie, niezle
ja chciałbym pomóc bardzo ale najdłuższa rzecz jaką przeczytałem w życiu to instrukcja wymiany worków w moim nowym odkurzaczu a co można wygrać w tym konkursie
3k cebul
przeczytaj se stefana króla i napisz coś podobnego ale innego
Dobre w chuj postacie
Wartka akcja
Fajny pomys na to co sie tam dzieje
Musi być zwrot akcji. W stylu barokowym najlepiej.
...odwrócił się i moim oczom ukazał się ten którego najmniej się spodziewałem - Kuba Śpiewak
w sumie jak bede miał jakąś postać to jebne śpiewaka, może w jury bedzie ktos z torga i da mi plusa za wybranie odpowiedniego antagonisty
unikac tanich zabiegow typu plot twisty
nie byc robakiem
miec wlasny styl, smak, wyczycie
i przede wszystkim musisz bardzo duzo pic alkoholu. bardoz duzo. jak jakis pierdolony hemingway albo inny cwel. dopiero wtedy stajesz sie bliski sztuce
wymioty opcjonalnie
I tak kazdy wie ze jedyna osoba ktora przeczyta to arcydzielo bedzie tibiarz po czym napisze 77 stron krytyki na torgu jedyny plus to temat roku
Od polowy marca nie schodze z fazy, moze jakis marichianen spróbować?
Co do plot twistow, to z jednej strony chcialem jakiś zawrzeć, ale z drugiej wiem ze w każdej jebanej pracy bedzie plot twist, samo budowanie napiecia z mocnym finałem tez bedzie ok? Niby tyle czlowiek książek przeczytal, a samemu 10 stron napisac to jak walczyć z goliatem...
chuj z tego bedzie tadek skoro pytasz na forum jak napisac dobra powiesc. albo sie to ma albo nie.
no bo co ci da rada typu;
- masz byc nienatrętnie zabawny, nieoczywisty w swoim humorze, nieco ironiczny ale bez przesady, unikaj rozbudowanych zdan i buduj napiecie
rownie dobrze mozna napisac;
- zwal se konia nogami to se poruchasz i potanczysz
to bedzie moja pierwsza próba, samokrytyke i obiektywnosc mam na wysokim poziomie to jak zobacze że to jest załosne, totalny bezbek i poziom wannabe artystów z tumblra to usune to w pizdu i nikomu nie pokaże, ale jak się dziś dobrze najebie i wyjdzie z tego ładne dziecko to czemu nie
przede wszystki to zależy od tego jaki jest target książki, założmy że standardowy - plankton, a więc należy bazować na prymitywnych cechach ludzi:
- zdania proste, gdyż rozbudowane sprawiają u większości ludzi, że książka jest dla nich męcząca i pretensjonalna, tymbardziej jeżeli nie potrafisz jeszcze pisać
- łączące się z powyższym - lekki styl i język
- mało opisów, dużo dialogów - akcja-interakcja, plotki, ploteczki, ludzkie działania, zachowania i słowa - to podnieca czytelnika, opisy powinny tylko dawać zarys, ludzi i tak tło nie obchodzi, a jak obchodzi, to lepsze jest to, co sobie samemu wyobrażą i dopowiedzą
- klasyka dla kryminału - napisać tak żeby czytelnik mógł się domyślić zakończenia, ale żeby tego nie zrobił - najtrudniejsza część w napisaniu dobrej powieści kryminalnej, 95% jest albo przewidywalna, albo na końcu jest plottwist z dupy i czytelnik czuje się zrobiony w chuja, bo poświęcił kupę czasu na nic nie wartą treść
- poboczne wątki uderzające w jakiś gorący temat, który powoduje u przeciętnego człowieka wypieki na twarzy - kłótnia o spadek, alkoholizm, przemoc, gwałt, eutanazja itp. cokolwiek co jest tematem tabu, ale delikatnie i ze smakiem
- postacie powinny być charakterystyczne, trochę przerysowane, tacy idealni ludzie, którzy nie chodzą po ziemi - jak ktoś jest chłodny, to chłodny, zimny skurwiel, jak lekkoduch, to rozemocjonowane duże dziecko, żeby wyeliminować sztuczność postaci - czasem przełamać tę ich postawę jakimś zdarzeniem i pokazać, że też są trochę ludźmi - bardzo dobrze było to zrobione w postaci house'a z dr house'a
- na wstępie dać czytelnikowi namiastkę tego, co będzie dalej - nie zaczynać od nudnych wstępów itp. niech na początku szybko wydarzenia nabiorą jakiegoś tempa i coś się wydarzy, zwolnić i zrobić właściwe wprowadzenie i już normalnie prowadzić książkę do kulminacji
- niech temat nie będzie oklepany, często najlepiej czyta się kryminały, w których całe śledztwo i tajemnica jest czymś nowym, a nie np. po raz setny szukanie zaginionych kobiet
tyle mi przyszło na szybko do głowy
o taki post nic nie robiłem, limit na reputy
Jak już napiszesz, to daj sobie trochę czasu na ocenę. Ja się kiedyś coś bawiłem w pisanie, to czując flow wszystko było zajebiste, a po tygodniu taka żenua, że wolałbym tego nie przeczytać, nie wspominając o napisaniu xD
kiedys przeczytalem swoje wiadomosci na facebook sprzed w chuj lat i takie wlasnie też mialem uczucie
najlepiej napisz cos z zycia
nie wiem np.
babka wisi typowi hajs za dragi
potem typ ja zaprasza do lasu na spacer z jeszcze jednym cumplem
potem zabija ja mlotkiem i zostawia cialo w randomowym miejscu
potem go lapia
potem on ginie w pierdlu bo zadarl z kims
potem okazuje sie, ze za wszystkim stoi byczek
@Taido;
Na masterclass masz dostępne tutoriale Neil Gaiman storytelling, David Mamet, Judy Blume, James Patterson, Dan Brown i inni.
ja masterclass deadmau5 i pana scorsese pozyczylem z torenta
i napisz to pod jakimś dobrym literackim pseudonimem np. paysafecard
wystarczy, że tadek zamieni sylaby w nicku i będzie miał adekwatny pseoduonim xd
ukryta samokrytyka to wysoki poziom zrozumienia własnego ja oraz dystansu do siebie
Już nigdy nie przeczytam twojego nicku tak samo jak dotąd
jakby sie jeszcze dalo odpowiednio mentionowac @idiota ;
hahah powiedzcie szybko 5 razy taidio ale jajaa jprdl
kiedyś miałem pomysl jak napisac dobra powieść ale npisalem o tym na torgu i ktoś mi zajebal pomysl xD
No a teraz jk i dumbledore (specjalnie z małej) jest czarnym gejem transwestytą
I kur a jak on się nazywał lord krotkopaluch dostaje krytyka od 9 latki
Kura autentycznie mi szkoda krotkopalucha
Triple post w owionie, no niezle
I codawac bana tylko dłuższego bo mnie nudzi
Słowem wstępu: nie ma uniwersalnej recepty.
Gdyby to ja miał napisać taką powieść na konkurs, postąpiłbym wg planu:
Wymagania
-Znajomośc angielskiego, obsługi google translate i innych podobnych serwisów
Plan postępowania
1) Wchodzisz na https://www.reddit.com/r/WritingPrompts/top/?t=all
2) Znajdujesz historię kryminalną, którą poprzez lokalizacje zmieniasz na pracę zgodną z wymaganiami
3) Wysyłasz na konkurs
4) Koniec :)
ta na r/WritingPrompts jest w chuj talentów, sam czasem czytam najwyżej oceniane historie to świetne są to prace, jak nic sam od siebie nie będę mógł wymyślić to może skorzystam:ezy
srak