Wersja do druku
Używa ktoś (i może polecić markę) woreczków foliowych w których można gotować żywność? (po zanurzeniu w wodzie)
Nie mogę znaleźć takich, aby wprost było napisane, że nie są wtedy toksyczne, tzn wolno tak. Jakieś wyskakujące do sous vide czy do gotowania na parze nie są takimi, których potrzebuję.
nie znajdziesz takich, w których jest napisane wprost, że nie są toksyczne, gdyż każdy taki plastikopodobny produkt wydziela jakies gówna pod wpływem temperatury i są na ten temat badania
mam nadzieje, ze pomogłem
pzdr
hm, może takim zamiennikiem plastykowych woreczków mogły by posłużyć papierowe rękawy jak do pieczenia?:D
a te rekawy (straszna hujnia swojom drogom) to nie sa foliowe tylko?Cytuj:
Koczek napisał
Worki i zgrzewarka do sous vide.
ale po co one są. jak chcesz warzywa z witaminami to możesz ugotować na parze. możesz pomyśłec o tym jakie są woreczki dołączane do szynkowarów, czy do pomysł na kurczaka, tam są jakieś to myślę że one będą się nadawały (skoro się w nich piecze w 180 stopniach to i da się ugotować)?
xd
pozdr.
XDCytuj:
Koczek napisał
jebany
ps.
Nie ma takich edzia jak chcesz bo kazdy plastyk pod wplywem ciepelka wytwarza jakies guwno
chciałam robić jajka w koszulce, bo połowę spierdzielam jak robię bez woreczków, a gdzieś na yt mi kiedyś mignął taki podobny do śniadaniowego, że ładnie w szklance jajko się owinęło folią i hyc do wody i wyszło idealne.Cytuj:
Elżbieta napisał
No ale jak rzeczywiście nie ma takiego cuda stworzonego do gotowania to nie będę ryzykować xd gotowanie to jednak trochę inne niż pieczenie
Dolewasz przeciez troszke octu i eluwa nie da sie tego zjebac dasz rade
My wierzymy
robie tak, ale rozdziela mi sie czesto bialko od zoltka ;/ czasami wychodzi idealnie, a czasami niby robie to samo i lipa wrr
no moze nabiore wprawy z czasem
i na jakiej zasadzie niby ten "plasztik" wydziela te trujące gówno xD
Uposledzony jestes?
rozumiem, że chodzi o płacz w stylu bpa? gdzie dowiedziono, że bpa jest szkodliwe w dużych dawkach(tak samo jak szkodliwe jest np. promieniowanie kosmiczne xD), szkoda że wpierdalając ryż z tych torebek, podgrzewając w plastikowych pojemnikach w mikrofali itd. w skrajnym przypadku dojdziemy do 1/50 bezpiecznej granicy, która nie zmienia absolutnie nic dla zdrowia
no ale lepiej pierdolić, że "łolaboga, plasztik, umrzemy, bo siem gotuje, TAM JEST SZKODLIWY SKŁADNIK, JAK ONI MOGOM TO SPRZEDAWAC"
Nie ma to jak popadac ze skrajnosci w skrajnosc i łolaboga oni trujom pierdolisz jak jakis wykop majster
kilkadziesiąt, jak nie kilkaset razy bardziej szkodliwe jest wpierdalanie nieekologicznej żywności i teraz ciekawe ilu z tych "plastikofobów" kupuje jajka po 1zł sztuka, kurczaka 25zł/kilo i bio warzywa po 10zł/kilo
czy tu już się kończy unikanie niezdrowych czynników xD, bo jednak pieniążki ważniejsze
ale przecież ziomal, nikt nie daje o to jebania xDCytuj:
Janusz_Wons napisał
po prostu chciała z certyfikatem nietoksycznosci, ale to plastik, więc takich nie znajdzie
a jakby się tak kurwa zastanowić, to oddychanie jest rakotworcze, więc nie ma co dostawać pierdolca pzdr
@ProEda ; a próbowałaś ze zrobieniem małego wiru w garnku? w sensie za pomocą łyżki wprowadzasz wodę w lekki ruch wirowy i wbijasz jajko w sam środek oka cyklona wtedy ta woda omiata elegancko białko w okół źółtka jakąś siłą odśrodkową czy inną i jest miud malinaCytuj:
ProEda napisał
to da się jakoś inaczej? xD;/Cytuj:
udarr napisał
no, bez wirka
czasami tak, choć efekty są podobne ;/ Chociaz w sumie ja chyba nie wkladam do oka, tylko tak przy brzegu, damn poprawie to:D jutro poprobujeCytuj:
udarr napisał
ja najczesciej biore taki mini rondelek wielkosci szklanki i malo wody wlewam i hyc jajko, tylko czesto za bardzo kipi bialko albo sie rozdziela wlasnie (nie wiem jakim cudem, tak malo miejsca tam -.-), a muszę najcześciej rondelek bo wscibskie oczy mnie obserwuja i nie pozwalaja na marnowanie wiecej wody na pare jajek :|Cytuj:
w00z napisał
no ale jak już wyjdzie to jest boskie, ech szkoda że trzeba trochę mniej ułomnym do tego być
@udarr dół
dobrze zakładasz, w nim nie robie wirku, tylko w wiekszych. Dzisiaj zrobilam w duzym i nawet zjadliwe wyszlo, tylko i tak do brzegu polecialo szybko xD;/ musze dopracować
Imo w takim małym rondelku numer z okiem saurona może nie działać ale ja się nie znam, tylko kilka razy to robiłem i zazwyczaj było ok lub prawie ok
Jeżeli tu chodzi tylko o to żeby przez te kilka minut żółtko nie odpłynęło sobie od białka, to można spróbować z tymi większymi torebkami do zaparzania herbaty sypanej i gotować te kilka minut na wolnym ogniu, do dopracowania tylko ewentualna kolejność czynności. No i nie wspomnę o BRAKU WYDZIELANIA GÓWIEN na które SĄ BADANIA, chociaż może z celulozy też WYDZIELAJĄ SIĘ GÓWNA i SĄ BADANIA, bo analogicznie do plastikowych torebek nie widziałem żadnych innych niż te domniemane.