Miejscówka w górach na sylwestra

Witam serdecznie, wiem, że obudziłem się już pewnie za późno z tym wszystkim ale motamy ze znajomymi sylwestra na około 30-35 osób. Na razie z propozycji jakie są to jakaś salka świetlicowa pod miastem z parkietem, dobrym nagłośnieniem, kuchnią, no sprawdzony temat przez innych znajomych i tania jak barszcz ale szukam alternatyw, najlepiej w okolicach gór tylko oprócz samych domków/hotelu/pensjonatu przydałaby się na pewno salka z nagłośnieniem, miejsce na przyjebanie rakietą w powietrze no i jakiś ładny widok przy tym.

Czy istnieje takie miejsce, które jest w miarę tanie u nas w kraju czy tylko zostaje Ukraina?

Ukraina.
Jakies 3 miesiace za pozno. Ewentualnie szukanie w jakis osranych miejscowosciach 100km od gor tak, ze Tatry se poogladacie przez teleskop. Zwlaszcza na tyle ludzi.

Panie Master, takich rzeczy to ja się domyślam ale część osób by chciała góry więc przynajmniej badam temat żeby nie było, że nic nie działałem ;d

a powiecie mi na chuj wy w te góry jedziecie na sylwestra xD ? bo przeciez nie jezdzicie na nartach. w lato tez kurwa 40% to nawet raz w gory nie idzie tylko krupowki i chlanie w pensjonacie xDDD

Powietrze

jak ktoś zapyta gdzie byłeś na sylwestra, to lepiej powiedzieć, że było się w górach, niż, że w kozach albo łodzi
mimo, że w zagrzybiałej chacie i tu i tu

Cytuj:

---

Poncjusz_Piłat napisał

a powiecie mi na chuj wy w te góry jedziecie na sylwestra xD ? bo przeciez nie jezdzicie na nartach. w lato tez kurwa 40% to nawet raz w gory nie idzie tylko krupowki i chlanie w pensjonacie xDDD

---

no jak chuj tego nie ogarniam xD
i czytam, że to trzeba pół roku wcześniej rezerwować sobie ten drewniany szałas xDD jeszcze pewnie te górale ich jebią na dutki i liczą drożej niż za hotel w centrum warszawy

Cytuj:

---

Poncjusz_Piłat napisał

a powiecie mi na chuj wy w te góry jedziecie na sylwestra xD ? bo przeciez nie jezdzicie na nartach. w lato tez kurwa 40% to nawet raz w gory nie idzie tylko krupowki i chlanie w pensjonacie xDDD

---

to
kazdego roku ten sam temat o rezerwacji kurwa domku w gurach na sylwestra xD

bo niektórzy oprócz zeszmacenia się najtańszą wódką chcą też coś zobaczyć, zwiedzić, połączyć się z naturą nie no co ja pierdole też nie rozumiem

mieszkam w lesniczówce pod lasem i mam spokój. nie musze nigdzie jeździć w gUry. i jeszcze za to płacić xD za to że se posiedze z najebanymi ziomkami w jakiejś chatce z boazerią.

Panowie ale ja tego kurwa też nie rozumiem, w sensie, ok, jest widoczek fajny, powietrze inne i... na tym koniec. Dla porównania mamy salkę świetlicową gdzieś pod Wrocławiem.

Góry:
+ fajny widok
+ świeższe/lepsze(?) powietrze
- drogo w chuj
- trzeba walczyć o miejsce jak o karpia w biedronce
- nie upchasz nie wiadomo jakiej liczby ludzi
- znajdź kurwa jeszcze miejsce z salą i parkietem w komplecie, no kurwa powowdzenia
- koszt transportu i czekanie aż Twój kierowca zmartwychwstanie
- poświęcony czas na dojechanie do i z tego miejsca

Salka pod Wrocławiem:
+ tanio kurwa jak barszcz, koszt na łeb przy tylu osobach ledwo przekroczy cenę kajzerki
+ dokręcasz jakiś fajny catering i nadal jesteś poniżej kosztów górskiej przygody
+ blisko, nie musisz urządzać żadnej wyprawy
+ dojedziesz tam taxi lub uberem więc odpada scenariusz z kierowcą na zgonie
+ jest parkiet z dobrym nagłośnieniem
+ jest miejsce żeby odpocząć jak zapijesz ryja za bardzo
+ wszyscy się mieszczą i bawicie się do rana
- nie ma tego prestiżu, że marzłeś w górach

No to w sumie zamyka temat ale tak jak mówiłem - szukałem bo część osób bardzo chciała ;d

Cytuj:

---

Dio Paladin napisał

+ świeższe/lepsze(?) powietrze

---

przecież te wszystkie młode januszki i tak będą siedzieć na tej sali i wychodzić tylko na zatrucie się papieroskiem xD to niezłe świeże powietrze
zresztą, nad zakopanem smog jak z wawelu wzięty
jedyny sens takich imprez, to że jakiś góral rodem z warszawy opierdoli was z dudków, martynka wrzuci fajną focię na insta, a ty przywieziesz sobie ciupagę na pamiątkę
pzdr

No tak to w skrócie, drogi Tibio właśnie wygląda na różnego rodzaju imprezach więc...
Jeszcze byłbym w stanie zrozumieć jeśli by się jechało 2-3 dni przed ale wtedy to koszta w górę, a i chlańska pewnie więcej xd

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

Powiedz im, ze nie ma szans.

Moja mama wynajmuje tez pokoje 100km od powaznych gor, pod naszymi Beskidami, standard pol gwiazdki i generalnie zapytania na sylwestra odbiera od czerwca (nie mowiac o tym, ze liczy kurwa jak za zboze w tym okresie xD) przy czym w tej miejscowosci nawet zadnego wyciagu nie ma ani nic takiego, jest jeden sklep w promieniu 10 km xD

Spokojnie, sytuacja już wytłumaczona, podparta opinią ekspertów i zdrowym rozsądkiem więc nie ma jak tego przebić

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

Cytuj:

---

Master napisał

Powiedz im, ze nie ma szans.

Moja mama wynajmuje tez pokoje 100km od powaznych gor, pod naszymi Beskidami, standard pol gwiazdki i generalnie zapytania na sylwestra odbiera od czerwca (nie mowiac o tym, ze liczy kurwa jak za zboze w tym okresie xD) przy czym w tej miejscowosci nawet zadnego wyciagu nie ma ani nic takiego, jest jeden sklep w promieniu 10 km xD

---

Zapomniałeś o najgorszym kebabie w całej Polsce

wszystko próżność

https://en.wikipedia.org/wiki/Pecking_order

Cytuj:

---

Astinus napisał

Zapomniałeś o najgorszym kebabie w całej Polsce

---

Janek imponuje dedukcja i czytaniem po raz kolejny. :zaba

Cytuj:

---

Master napisał

Powiedz im, ze nie ma szans.

Moja mama wynajmuje tez pokoje 100km od powaznych gor, pod naszymi Beskidami, standard pol gwiazdki i generalnie zapytania na sylwestra odbiera od czerwca (nie mowiac o tym, ze liczy kurwa jak za zboze w tym okresie xD) przy czym w tej miejscowosci nawet zadnego wyciagu nie ma ani nic takiego, jest jeden sklep w promieniu 10 km xD

---

twojej starej to bym mogl co najwyzej ciupagą zapłacić
w ryj

w ogóle organizowanie sylwestra pół roku wcześniej, jakby to było jakieś wesele xD to jest pierdolona abstrakcja

Cytuj:

---

Master napisał

Janek imponuje dedukcja i czytaniem po raz kolejny. :zaba

---

No dobra, zjebałem xD nie wiem jak ja to przeczytałem, wychodzi na to, że w ogóle :zaba