Prawko a motur

Hej, mam prawko B od nieco ponad roku i wpadła mi w ręce nowa zabaweczka bo motorem to ciezko nazwac o pojemnosci 125 ktora chcialbym sie pobawic dluzej. Sam brak wymogu 3 lat od uzyskania prawa jazdy katB mi nie przeszkadza bo przy kontroli to jedynie 300zl natomiast wyczytalem ze jakiekolwiek ubezpieczenie bedzie nie wazne jesli bd tym sie poruszal i tu juz jest troche problem bo wiadomo ze koszty przy ewentualnej kolizji bylyby spore.

Teraz pytanie jakie waszym zdaniem jest najlepsze rozwiazanie?

Majac kat B robienie teraz prawka A1 raczej jest sredniooplacalne bo za te poltora roku i tak nabede te uprawnienia automatycznie. Myslalem o robieniu wyzszej kategorii ale watpie by kiedykolwiek mi sie ona przydala bo poza ta zabawka nie planuje nic kupowac. Jak u was to wygladalo , smigaliscie bez prawka , dopiero po 3 latach od B czy robiliscie dodatkowe uprawnienia ? Czy dzieki temu ,że mam te B moge podchodzic do A1 bez szkoly tylko od razu w wordzie ?

to prawo jest tak popierdolone i tak nielogiczne, ze nie wiem jak niektórzy mogą miec za złe niektórym to, że plują na ten kraj...

A nie możesz kupić motur z pojemnością 50ccm?? xDDD

Cytuj:

---

Poncjusz_Piłat napisał

to prawo jest tak popierdolone i tak nielogiczne, ze nie wiem jak niektórzy mogą miec za złe niektórym to, że plują na ten kraj...

---

co jest nielogicznego w prawie, które opisuje op?

Możesz już zrobić PJ z kategorią na A2 a nie na A1.

jak masz moją grupę krwi to zaklepuje serce jbc.

Cytuj:

---

Koczek napisał

A nie możesz kupić motur z pojemnością 50ccm?? xDDD

---

No nie,to bylby skuter nie motur a ta 125 juz jest moj praktycznie za darmo ;p

Cytuj:

---

tadek369 napisał

Możesz już zrobić PJ z kategorią na A2 a nie na A1.

---

mgoe tylko tak jak mowie nic poza ta 125 ktora wpadla w rece przypadkowa mnie nie interesuje i nie zamierzam dalej sie bawic w wieksze pojemnosci nawet wiec nie ma zbytnio sensu robienia a2 bo koszty pewnie te same

Wait, a na B nie można poruszać się pojemnością do 125 czy ja czegoś nie wiem? Jakoś nigdy mocno tym się nie interesowałem bo dla mnie pojazd mechaniczny musi mieć okrągłą kierownicę, ale coś takiego mi się kojarzy. W ogóle ja nie wiem o chuj tu chodzi teraz, jak robiłem prawko na B to była tylko kategoria A którą albo miałeś albo nie, i nie było żadnych wymagań wiekowych. Tak samo na kat. C, nie trzeba było mieć 21 lat, 13 cm w chuju, 40 w łapie i 3 dziewic na koncie. Ja C robiłem na legalu sobie jeszcze zanim 19 ukończyłem

co ty pierdolisz ja mam wbite motory do 125cm w prawo jazdy a robilem tylko B kilka lat temu

Przy B możesz 125 ale z ałtomatycznom skrzynią biegów

Do 125 i mocy 11kw można się poruszać jak się ma PJ kategori B powyżej trzech lat .

Cytuj:

---

Wojtczak napisał

mgoe tylko tak jak mowie nic poza ta 125 ktora wpadla w rece przypadkowa mnie nie interesuje i nie zamierzam dalej sie bawic w wieksze pojemnosci nawet wiec nie ma zbytnio sensu robienia a2 bo koszty pewnie te same

---

koszty te same ale lepiej mieć a2 niż a1 nawet jeśli zmienisz zdanie za 10 lat .

Tak na B mozna sie poruszac motorami do 125 JESLI MASZ TE PRAWO JAZDY B OD MIN 3 lat
ja niestety tego warunku jeszcze nie spelniam

Jesli mialbym robic prawko to robilbym od razu A skoro cena jest ta sama bo mam te 24 lata
Jednak nie wiem czy jest sens skoro motorynka bd sie bawil tylko czasem w lato to moze lepiej sobie darowac i zaplacic raz czy dwa razy mandat 300zl a za 1,5 roku juz bd mogl legalnie tym jezdzic

Jeżeli tak jest to weź pod uwagę to że przy ewentualnej stłuczce (przy wypadku raczej ciebie już nic nie będzie interesowało) to nawet jeżeli sprawcą nie będziesz ty to i tak może pójść wina na ciebie, bo ubezpieczyciel będzie się sądził że nie miałeś uprawnień do kierowania tego pojazdu. W sumie to tak mi się przypomniało, i dodam jako ciekawostkę że gdy macie auto zarejestrowane na matulę/ojca i jest podane że nie będzie go użytkowała osoba poniżej 25 roku, a później taka osoba poniżej 25 roku spowoduje stłuczkę/wypadek to ubezpieczyciel może odmówić wypłacenia odszkodowania poszkodowanemu i trzeba będzie płacić z własnej kieszeni (tak przynajmniej mi mówiła koleżanka która ma swoje biuro z ubezpieczeniami)

To jest jedyny wlasnie problem bo mandat 300zl to nic, dlatego sie zastanawialem czy jest mozliwosc wykupienia jakeis full opcji polisy na zycie czy w/e ktora by to obejmowala tylko ciekawe ile by taka opcja kosztowala na te 1,5 roku


Ogolnie beznadzieja chce pojezdzic 125 i ktora moglbym jezdzic nie robiac kompletnie nic za 1,5 roku wiec powinna byc jakas opcja ze jesl ichce wczensiej to tylko do worlda na szybki egzamin czy umiem i wio a nie ze lez na dupie i samo za 1,5k roku sie wyrobi uprawnienie

Cytuj:

---

Wojtczak napisał

To jest jedyny wlasnie problem bo mandat 300zl to nic, dlatego sie zastanawialem czy jest mozliwosc wykupienia jakeis full opcji polisy na zycie czy w/e ktora by to obejmowala tylko ciekawe ile by taka opcja kosztowala na te 1,5 roku

---

Nie znajdziesz takiej polisy która uchroni Cię w 100%.

no ogolnie chujowy temat
Nie moge nim jezdzic teraz,ale jak pojde spac i obudze sie za 1,5 roku to nagle bede juz mogl tym jezdzic,debilizm

Robienie teraz A ktora mi zsie za te 17 miesiecy nie przyda bo nie bede juz jej potrzebowal do 125 to tez ma malo sensu
Jutro bede gadal z gosciem od ubezpieczen i zobaczymy co powie

Cytuj:

---

Wojtczak napisał

no ogolnie chujowy temat
Nie moge nim jezdzic teraz,ale jak pojde spac i obudze sie za 1,5 roku to nagle bede juz mogl tym jezdzic,debilizm

---

Ten zapis w przepisach jest wg mnie jak najbardziej okey . Wiele ludzi przekonało się do motocykli zaczynając właśnie od 125 a wcześniej szkoda im było robić prawko .Rynek się wzbogacił i powstają fajne propozycje na tę kategorie PJ :)