Pytam poważnie.
Nudzi mnie to jak mnie ktoś pyta czy pisałem z jakąś "dupą" albo czy widziałem jakiś "towar" itd.
Co takiemu koledze powiedzieć?
Wersja do druku
Pytam poważnie.
Nudzi mnie to jak mnie ktoś pyta czy pisałem z jakąś "dupą" albo czy widziałem jakiś "towar" itd.
Co takiemu koledze powiedzieć?
że dopóki twój chuj nie znajduje się w jego dupie to nie powinno go to interesować
zgadzam sie z masterem hello mamy 2017
Odpowiedz, że u jego matki wszystko w porządku.
Przyznaj się po prostu że z żadną nie piszesz, a raczej żadna z tobą.
tylko co powiedziec dupie
To samo. Ten cytat jest uniwersalny
http://www.hearthcards.net/cards/44bdd767.png
pewnie już coś takiego było ale co tam
nice mem
torg to bardziej tak
http://www.hearthcards.net/cards/7115a0d2.png
ja zawsze mowie prawde jak chodzi o dupeczki ( max 10 dziennie bo potem ciezko juz dojsc )
No to mówisz, że nie interesuje cię pisanie do "dup", że wolisz czymś innym się zająć.
Tak w ogole, to jezeli to by byl naprawde nowy uzytkownik, to musialby miec niezlego zonka, ze wiekszosc userow na tym forum jest tutaj przynajmniej 5 lat, nie ma nikogo kto ma ponizej 100 postow, i w ogole panuje taki a nie inny klimat ; d
NIE DLA UCHODŹCÓW Z INNYCH FORÓW
no siema, nie mam stu postów
a fajny ten kolega?
Powiedz mu ze jesteś dorosły i nie zamierzasz wdawac się w takie płytkie dyskusje
elo
Powiedz mu że puszesz z jego siostrą, o tym jak dobre było wczorajsze bolcowanie i już umawiasz kolejne, tym razem trójkąt z udziałem czarnoskórego a.k.a asfalta
W takich sytuacjach trzeba mówić , że w czoko jest spoko.
To drugie najgorsze XDDDDDD gardze takimi śmieciami w Chuj
Łokieć pięta nie ma klienta i tyle
A moze pytaja sie was o to bo jestescie torgowe stuleje i maja was za przegrywy
jak sie spyta to odpowiedz ze z zadna nie piszesz no kurwa co za problem
chyba ze ci wstyd to napisz ze swirujesz z taka jedna hehe ale nie mozesz powiedziec ktora bo to nic pewnego jezzcze i bedziesz mial spokoj na 2 tyg, a jak sie zacznie po tyn czasei dopytywac, to albo go zlej albo napisz ze szmata zonata szukala chopa na boku
Bo jestem bialym heteroseksualnym samcem alfa i naturalnym tematem rozmowy jest dla mn rozmawianie o polowaniu na sarenki.
I to nie jest na zasadzie "zagladania do lozka" bo hehe ciekawy (bo tak rozumieja to stuleje, ktore jedyne gdzie zagladaja to we wlasne majtki) tylko to normalny temat do casualowej gadki dwoch prymitywnych heteroseksualnych bialych mezczyzn na zasadzie co tam ziomek, jest jakas gąska na oku?
Bo chyba nikt nikogo nie pytal "ty ej a jak ja jebales to chlupało czy nie? bo nwm ile centymetruw chuja mam wkladac w oko zeby nie chlupało???"