Astinus napisał
Ja tylko tak od siebie dodam, bo nie każdy zdaje sobie sprawę, że przed takim wyjazdem to auto warto jest gruntownie przejrzeć i zrobić mu konkretny serwis. W wakacje to bardzo prawdopodobne jest stanie przez kilka godzin w korkach na autostradzie w czterdziestostopniowym upale, później jeżdżenie przez góry i ogólnie spory dystans do przejechania. Jakieś np. stare opony mogą tego nie przeżyć. Albo dogorywające przewody hamulcowe. Wyciek i rozszczelnienie układu przy zjeżdżaniu z gór to jest kurewsko fatalny scenariusz, a wiele osób jakby w ogóle się nad tym nie zastanawiało...