Witam :)
Czy ktos z Was posiada zaufane zrodlo pisania prac licencjackich ?
Wersja do druku
Witam :)
Czy ktos z Was posiada zaufane zrodlo pisania prac licencjackich ?
tak, biblioteka
rodzice kazali studiować?
Ja swoją pracę licencjacką napisałem w 5dni, wraz z przeprowadzeniem badań w 3 miastach, wystarczy iść do biblioteki :v. No chyba, że studiujesz za karę kierunek, który Cię nie interesuje, a pracę piszesz o byle czym ;p
Tez dostaję kurwicy jak muszę napisać pracę licencjacką, aczkolwiek dobry patent - jeżeli znasz jezyk obcy inny niz angielski poszukaj prac w innym jezyku i przetłumacz :)
Mamuśka w weekend majowy napisała magisterkę 10 lat temu na 70 stron + połowę pracy jej skasowało, bo Windows millenium.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Dołączam do pytania
ktoś ma może coś nt. bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce?
Najlepiej coś nt. zwierząt.
studiuje zaocznie dla papierka, mam dobra prace i nie chce jej zmieniac wiec po prostu potrzebuje ukonczyc studia...stac mnie na to aby zaplacic komus za napisanie pracy licencjackiej i o to pytam czy ktos zna zaufane zrodlo?
Chyba, że takie podejście ;d. Generalnie nie wiem czy są jakieś "pewne" źródła. Znałem ludzi, którzy płacili za pracę licencjacką, a dostawali straszny syf w zamian za "grube" pieniądze. Nadal wydaję mi się, lepiej przysiąść nad tym i nawet napisać na odpierdol, niż nadziać się i stracić hajs ;p
to na chuj studiujesz jak nie potrafisz napisać zlepek kilku zdań za pomocą książki?
ja swoją pracę inż. napisałem tak na lajce, że teraz się dziwię o jakieś jebanie w internecie, ze he he "moja praca to guwno", "promotor płakał jak czytał", "mineło 14662 dni a ja mam sam tytuł".
praca generalnie o kierunki/specjalizacji która studiujesz i którą sam wybrałeś, więc jak może Cię strzelać chuj albo chcesz kogoś prosić o napisanie całej pracy.
potem się dziwią, że odsetek ludzi z wykształceniem wyższym zarabia 1300zł
chetnie tez bym komus zlecil, gdyby nie trzeci rok to bym jebnal tymi studiami w chuj. Ani to interesujace ani przydatne (mowie o kierunku bo same studia uwazam za przydatne). Masakra
bo wlasnie zaliczylem 5 semestr, na 3-4 jeszcze bym zrezygnowal, ale nie juz jak tyle czasu i pieniedzy poszlo.
Poza tym wydawalo mi sie ze mnie to interesuje i ze mi sie przyda :D to jest dopiero klasyk
jeżeli ktoś chcę, mogę podać na prawdę spoko kobietę która pisała mi zaliczeniówki/licencjat. Wszystko na pw ( żeby nie było że coś reklamuję)
Idź na uniwerek i poszukaj na tablicy ogłoszeń "korekty prac" itd. itp. Mi to nawet ulotki za wycieraczkę od auta wkładali jak zjazd miałem ;)
odświerze temat, dla tych co sie interesuja. Dosc fajna stronka sie wydaje tanieprace.pl
Korzystal ktos moze i sie wypowie? Mysle czy sie sam nie skusze. Na sama mysl o tej pracy mnie chuj strzela, kierunek mnie nie interesuje a temat z dupy.
Przysiadłbyś do tego i w tydzień można napisać. Ja wczoraj napisałem 5 stron licencjatu, w dodatku po angielsku.
praca licencjacka to przypisy i przepisywanie z ksiazki ze zmiana slow. Nie jestem w stanie od siebie ani slowa napisać, nie polecam studiować czegos czym sie nie pasjonujemy
Cejrowski kiedys mowil, zeby studiowac nie to "po czym jest praca" tylko to co nas interesuje, bo bardziej sie przyda.
Ja poszedlem do szkoly, bo chcialem isc do policji, a ze wtedy zarabialem 1500zl ciezko pracujac to 2200zl i szybka emerytura wydawala sie czyms super, obecnie wiem ze to gowno a nie pianidze, a jeszcze za taka prace to juz w ogole. Tak to jest