Hej, mam telefon na kartę z playa z kupionego startera bez żadnego abonamentu z minimalnym doładowaniem co rok. Teraz są te akcje z rejestracjami numerów. Muszę to zrobić? Muszę podawać prawdziwe dane? Co jak nie podam?
Wersja do druku
Hej, mam telefon na kartę z playa z kupionego startera bez żadnego abonamentu z minimalnym doładowaniem co rok. Teraz są te akcje z rejestracjami numerów. Muszę to zrobić? Muszę podawać prawdziwe dane? Co jak nie podam?
Musisz, spisują z dowodu inaczej nie będziesz mógł korzystać z dzwonienia/smsów do Ciebie chyba też nikt nie będzie mógł dzwonić, tak jakby numer był nieaktywny
Naprawdę Google nie gryzie. Musisz podać prawdziwe dane, bo weryfikujesz je, pokazując swój dowód osobisty. Jak nie zarejestrujesz, to karta zostanie zdezaktywowana (nawet jeśli będziesz miał na niej jakieś środki).
Też o tym słyszałem jakiś czas temu, ale na prawdę coś takiego z tą rejestracją ma sens? Przyjeżdża turysta do Polski i chce sobie kupic telefon na kartę na czas pobytu, a tu dupa?
Wszyscy tu piszą o dowodzie osobistym. Ja nie miałem jeszcze takiej karty w ręku więc nie wiem czego oni tam potrzebują.
W każdym bądź razie ogólnie bezsensowny jest ten pomysł z rejestracją, bo obiło mi się o uszy, że to, bo niby terroryści. Nie wiem jak jest w innych krajach, ale w UK bez problemu można sobie kupić kartę na telefon bez żadnego rejestrowania, a na dodatek coraz więcej sieci oferuje darmowy roaming na całą Unię Europejską. Więc polskie utrudnienia życia terrorystom można o kant dupy potłuc. :P
To jest wymóg UE a nie wymysł naszego rządu ;)
Mozesz tez kupic zarejestrowany numer na allegro.
Bo jeszcze tego nie wprowadzili w innych krajach? Mają pewnie jakiś termin do którego mają to zrobić i wtedy będzie wszędzie. Co do rejestracji potrzebny jest dowód tożsamości a nie osobisty. Może to być paszport lub prawo jazdy. U nas po prostu tak się przyjęło, że wszystko załatwia się z dowodem osobistym.
Boże Tygrysek... W każdym kraju przecież obywatel jest zidentyfikowany. U nas jest to pesel, w innym kraju inaczej się to nazywa ale odgrywa taką samą rolę.
Ty chyba serio trollujesz. Wyjaśniłem Ci to w poprzednim poście. Każdy obywatel kraju ma własny personalny numer którym jest identyfikowany. Nie ważne, że Kanadyjczyk przyjechał do Polski, Czech czy innego kraju. Ten numer to właśnie nasz polski pesel. Masz ponad 30 lat a nie znasz tak podstawowych rzeczy? Gratuluje, serio.
Zresztą, nawet w Polsce jest coś takiego, że jeśli jesteś tutaj krócej niż 6 miesięcy możesz sobie wyrobić pesel. W innych państwach jest tak samo.
Kolejną rzeczą, jeśli polaczku pojedziesz sobie do Niemiec to urzędnicy zrobią duże oczy i powiedzą, że tak to się nie da, bo oni tu ma rubryczkę gdzie musi wpisać die Identifikationsnummer :D