Dziwny hack

Siema, zhakowali mnie w Tibi w bardzo dziwny sposób bo hacker jakoś dostał się na mojego maila gdzie miałem zapisany r key w wiadomości i to usunął. no i teraz mam zmieniony mail i nie mam r keya czy jest jakaś możliwość żeby odzyskać konto? W sumie to chuj z tym ale zastanawia mnie jak zdobył do tego dostęp bo nie ściągam żadnych botów ani nic, jedyne co przychodzi mi na myśl to że jak grałem na jakimś otsie i rejestrowałem konto na tego maila i robiłem taki sam password do konta jak do maila a z otsów grałem jedynie na tibijce i medivi..

mam jego ip z konta mojego na gmailu da radę jakoś namierzyć typka? aha i jakim programem moge sprawdzić czy nie mam żadnego syfu na kompie w co bardzo wątpie?

Sam dałeś sobie odpowiedz na pytanie. E-mail o hasło te same na OTS co w tibii

zamów nowego recka jak ci na koncie zależy bo itemków pewnie nie ma
ps gz poziomu zabezpieczeń a szczególnie braku authenticatora

właśnie problem jest w tym, że ja teraz w niemczech mieszkam a konto było zarejestrowane na polski adres gdzie mnie już nie ma :) już kij z tym kontem, ale chcę dojść do tego w jaki sposób doszło do hacka

Cytuj:

---

MDMA napisał

i robiłem taki sam password do konta jak do maila a z otsów grałem jedynie na tibijce i medivi..

---

xDD Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie.
Jakiś admin musiał być pazerny

grałem też na paru orszach po pare godzin i pewnie tam też robiłem tak samo, bo w sumie zawsze tak robię ;p no ale będzie nauczka na przyszłość. jakby ktoś ogarniał to prosiłbym żeby mi logi z otla sprawdzić żebym miał pewność, że żadnego syfu nie mam na kompie bo loguje się też z niego na konto bankowe.. http://torg.pl/showthread.php?475011-LOGI-OTL

Cytuj:

---

MDMA napisał

mam jego ip z konta mojego na gmailu da radę jakoś namierzyć typka?

---

Możesz mniej więcej określić lokalizację. O ile typek nie ukrył ip i nie jest to ip dynamiczne, a tych otsów nie było zbyt wiele, to możesz wtedy poszpiegować czy lokalizacja wyjątkowo pasuje do miejsca zamieszkania któregoś z adminów.
Oczywiście nic ci to nie da, poza tym, że będziesz mógł mu przez kabel wykrzyczeć w ryj, że jest skurwielem.
No ewentualnie możesz iść na policaja zgłosić włamanie na pocztę elektroniczną. Jeśli się nie ukrył, to mogą go znaleźć i się zdziwi (o ile zaraz nie umorzą xD)

do banku hasło też jak do ots i gmaila? ;d

Jak mozesz namierzyc tego kolesia? Zglaszajac sprawe na policje. Z tego co mi wiadomo jezeli ktos Ci sie wlamal na skrzynke to moze miec z tego tytulu problem. Pewnie powiesz sobie "aaaa, nie chce mi sie. Przeciez duzo nie stracilem" albo ile osoba, ktora wlamala Ci sie na konto moze sie nauczyc. Przykladem jest Karmowski i koleszka, ktory sie smial na fejsbuczku, a teraz zapierdala 400h :)

@up
To jest scam

pogratulować używania tego samego hasła na meila co na jakieś orsh otsy. Nie no naprawdę pogratulować...
A trzymanie Rkeya na mailu to już w ogóle parodia XD

Może jakaś nominacja do nagrody darwina?

Teraz pewnie tak mówicie, też mam często takie same hasło. A wy tak sciemniacie bo archariusz zaraz z bazy danych sobie pozmienia niektóre hasla

No okazało się, że kompa mam czystego więc to na pewno jakiś admin otsów się połasił. Gdybym był w PL może jeszcze bym się zastanowił nad tą policją, ale tak to szczylowi na sucho ujdzie, trudno.. :d

a możesz powiedzieć jakiego chara straciles ?

Zamawiaj szybko nowego r keya poki typo danych nie zmieni, itemow pewnie już nie ma, chociaż może koles myśli ze już nie odzyskasz i ze char jest jego.
mówisz nie ma cie tam ale nikt nie odbierze tego listu w twoim starym miejscu zamieszkania?

p.s. jak nie wrzucil ci na kompa keya to nic mu nie zrobisz a tymbardziej po ip go nie znajdziesz.

Wyobraz sobie taka sytuacje ze podaje tu na forum moje passy, sam je "udostępniam", ktoś wchodzi na nie, ale nie wlamuje się.
Tak samo zrobil ci ten typo wiec jest czysty : p

71 ms'a na refugii i jakieś tam nooby tylko, że na tym msie miałem cc/itemki z botowania 2 letniego na refugii jakiś czas temu no ale już kij z tym ;p. Właśnie tu jest troche lipa bo konto jest zarejestrowane na adres na jaki wynajmowałem mieszkanie i tam teraz mieszka zupełnie ktoś obcy.. nie mam nawet kontaktu, a do właścicielki zadzwonie i powiem że zamówie list z takiej gierki i żeby mi numerki podała? ;p

Cytuj:

---

Pies_Pluto napisał

ak nie wrzucil ci na kompa keya to nic mu nie zrobisz a tymbardziej po ip go nie znajdziesz.

Wyobraz sobie taka sytuacje ze podaje tu na forum moje passy, sam je "udostępniam", ktoś wchodzi na nie, ale nie wlamuje się.
Tak samo zrobil ci ten typo wiec jest czysty : p

---

co kurwa?
oczywiście, że to nie to samo, typ się po prostu włamał mu na pocztę i w bezprawny sposób posiadł dalsze dane (rec key do tibii)
to, że "znał" hasło, bo gość ustawił takie samo do jego otsa, nie ma tu żadnego znaczenia

Cytuj:

---

Pies_Pluto napisał

a możesz powiedzieć jakiego chara straciles ?
p.s. jak nie wrzucil ci na kompa keya to nic mu nie zrobisz a tymbardziej po ip go nie znajdziesz.

Wyobraz sobie taka sytuacje ze podaje tu na forum moje passy, sam je "udostępniam", ktoś wchodzi na nie, ale nie wlamuje się.
Tak samo zrobil ci ten typo wiec jest czysty : p

---

Aha a więc znajdujesz klucze do czyjegoś mieszkania, wiesz gdzie to mieszkanie jest. Okradasz mu mieszkanie ale przecież wszystko jest ok bo klucze znalazłeś?
Błagam

dzięki za "reputa" ;**

Spookojnie, spokojnie, pan UP z tym mieszkaniem które "mu okradam" bo znalazlem klucz, to odleciał : Dzle mnie zrozumieliście, Gosciu nie wyslal nikomu keyloggera, tylko "znalazł" passy W SWOJEJ BAZIE DANYCH,i jedyne co możesz mu udowodnić to t oze wjeba lsie na poczte, bo to ze ukradl c iwirtualne itanzy już ciezej, dlatego napisałem w skrocie ze jest "czysty", w cudzyslowiu bo ciężko będzie go ujebac. amen.

włamanie się na pocztę w zupełności wystarcza

W czasie gdy chodziłem jeszcze do technikum, brat znajomego z tej samej szkoły w jakiś sposób uzyskał dostęp do poczty elektronicznej nauczycielki z geografii i zapoznał się ze sprawdzianami, które szykowała dla klasy jego brata. Nie pamiętam szczegółów, ale nauczycielka zgłosiła ten fakt na policję a oni namierzyli delikwenta. Nie wiem jak sprawa się skończyła, ale groziły mu 2 lata (zapewne otrzymał wyrok w zawieszeniu lub karę finansową).
Włamanie na elektroniczną skrzynkę pocztową, nielegalne uzyskanie informacji i czytanie prywatnych treści jest w naszym kraju karane i jest to przestępstwo.
Jeżeli zgłosisz ten fakt na policję to zapewne zainteresują się tą sprawą, chociaż znając życie i tak umorzą postępowanie