CV, projekty, co wpisać?

Chcę złożyć w parę miejsc CV, by załapać się na jakiś staż jako programista. Nie mam jednak żadnego doświadczenia w branży i nie skończyłem jeszcze studiów (3 rok informatyka). Ostatnio na targach pracy gadałem z kilkoma osobami i sugerowali oni by w takiej sytuacji opisać jak najwięcej projektów w jakich brało się udział. Gość z firmy (nie pamiętam nazwy), która robi obecnie jakąś większą grę, radził by w CV wspomnieć nawet jeżeli bawiłem się w projekt bazujący na silniku jakiejś innej gry (nie powiedział co prawda, "napisz że robiłeś mapy do OTSa", ale mniej więcej o to mu chodziło). Dlatego pytam tutaj, może ktoś był w takiej sytuacji (0 doświadczenia, brak papierka), wpisywać wszystkie projekty jakie robiłem na uczelni/poza uczelnią? Jak przykładowo 2 lata temu napisałem w C++ grę w statki to co, mam znaleźć kod, wrzucić na jakiegoś gita i podać w CV link? Co z projektami typu np. kompletny projekt sieci dla firmy X (największy projekt jaki robiliśmy na uczelni tbh ;d), warto o tym wspomnieć aplikując na programistę - zaznaczam, że linijki kodu tam nie napisałem.

Tak.

Taka odpowiedź powinna być wystarczająca, ale rozwinę - wpisujesz wszystko, co może udowodnić Twoje umiejętności. Wszystko jest ważne, jeśli nie masz doświadczenia stricte zawodowego.

Cytuj:

---

durel napisał

Co z projektami typu np. kompletny projekt sieci dla firmy X (największy projekt jaki robiliśmy na uczelni tbh ;d), warto o tym wspomnieć aplikując na programistę - zaznaczam, że linijki kodu tam nie napisałem.

---

Warto. Będzie to fundament do udowodnienia Twoich umiejętności miękkich jak praca w zespole czy komunikacja. No i każda osoba biorąca udział w jakimś projekcie powinna mieć jako taką wiedzę o tym, co robią pozostali członkowie zespołu projektowego. Biznes, testerzy, programiści powinni wymieniać się wiedzą i pomagać sobie nawzajem.

Tylko z drugiej strony nie przesadź i nie wsadzaj 30 linków do githuba, gdzie połowa z nich to będzie kod na 30 minut roboty. Wybierz kilka największych i najtrudniejszych programów, które napisałeś.

Nie wysylaj zadnych programow. Wystarczy link do githuba jesli masz i te dwie rzeczy

1) Krotki opis projektu i technologi, z ktorych korzystales (np. framework wraz z wersja, biblioteki, protokoly, wzorce)
2) Nie pisz banalow typu "dobra znajomosc C++". Napisz co konkretnie znasz (wersja, zakres, paradygmaty, wzorce, bilbioteki itd)

zamiast srać linkami w CV co jest niepoważne to ogarnięta osoba robi sobie profil na jakimś goldenline/linkedin/whatever i wrzuca odnośnik do tego przy danych kontaktowych

robiłem za rekrutera w decathlonie i jak dostawałem od kogoś CV z linkami (xD) to od razu wypierdalałem do kosza

Nie wiem kogo rekrutowales w decathlonie, ale raczej nie byli to programisci, wiec ta wiedza ma sie nijak do sytuacji OP.

bylem w twojej sytuacji, napisałem sam miniprojekt w paru technologiach i wrzuciłem w CV linka do repo na githubie - z tego co sie dowiedziałem później, to to zaważyło na to, że mnie zaprosili na rozmowę xD (pracuje tu do dziś)

Cytuj:

---

2Fast4You napisał

zamiast srać linkami w CV co jest niepoważne to ogarnięta osoba robi sobie profil na jakimś goldenline/linkedin/whatever i wrzuca odnośnik do tego przy danych kontaktowych

robiłem za rekrutera w decathlonie i jak dostawałem od kogoś CV z linkami (xD) to od razu wypierdalałem do kosza

---

Ale do czego te linki wrzucali? Na jakie stanowiska rekrutowałeś?

Natomiast goldenline/linkedin propsuję mocno.

Cytuj:

---

Dzzej napisał

Ale do czego te linki wrzucali? Na jakie stanowiska rekrutowałeś?

Natomiast goldenline/linkedin propsuję mocno.

---

mam nadzieje że na kasjera xD

Cytuj:

---

2Fast4You napisał

zamiast srać linkami w CV co jest niepoważne to ogarnięta osoba robi sobie profil na jakimś goldenline/linkedin/whatever i wrzuca odnośnik do tego przy danych kontaktowych

robiłem za rekrutera w decathlonie i jak dostawałem od kogoś CV z linkami (xD) to od razu wypierdalałem do kosza

---

quality rekrutacja XD

nie wiem jak mozna nie dac cv bez linku do homepage albo gita przy rekrutacji na programiste

ja rozumiem, ze nie dajesz linkow osobno do home/git/linked/behance bo mozna to zgrupowac, ale folio bez linku do czegos co oszacuje twoje umiejetnosci (posrednio czy bezposrednio) to cyrk i jesli sugerujesz cos przeciwnego osobie, ktora chce sie zalapac na programiste to albo zwyczajnie trollujesz lub nie masz jakiejkolwiek wiedzy o tym rynku, albo jestes calkowicie niekompetentny

Czyli w skrócie, zebrać kod wszystkich projektów większych niż hello world, wrzucić na jakiegoś git'a, opisać w CV w kilku słowach co dana apka robi, w jakich technologiach została napisana a przy danych kontaktowych dodać link do repo z kodami tych apek?

edit#
szkoda, że największa apka jaką napisałem ze 2 lata temu i śmigała, została zaliczona na 4.5 u dość wymagającego prowadzącego, teraz po odpaleniu się zawiesza i nie mam pojęcia co jest nie tak :D

Cytuj:

---

durel napisał

Czyli w skrócie, zebrać kod wszystkich projektów większych niż hello world, wrzucić na jakiegoś git'a, opisać w CV w kilku słowach co dana apka robi, w jakich technologiach została napisana a przy danych kontaktowych dodać link do repo z kodami tych apek?

edit#
szkoda, że największa apka jaką napisałem ze 2 lata temu i śmigała, została zaliczona na 4.5 u dość wymagającego prowadzącego, teraz po odpaleniu się zawiesza i nie mam pojęcia co jest nie tak :D

---

to zrob cos nowego, poswiecisz te 2 - 4tyg i przynajmniej siary sobie nie narobisz, a to zwykle wystarczy na juniora/ staz / praktyki czy jak chcesz to tak nazywaj

ew popraw ten program i bedziesz mogl opowiadac o naprawianiu starego kodu, co ci nie zaszkodzi

Cytuj:

---

Dzzej napisał

Ale do czego te linki wrzucali? Na jakie stanowiska rekrutowałeś?

Natomiast goldenline/linkedin propsuję mocno.

---

głównie do firm w których wcześniej pracowali (jeśli były jakieś mniejsze), projektów przy których brali udział itp
więc nie raz zdarzało się, że w takim CV było 7-8 linków a to wszystko powinno być na profilach, które wymieniłem a nie osobno w CV

na kierowników działów głównie a to o czym wyżej dotyczyło ludzi na kierowników regionalnych

Cytuj:

---

2Fast4You napisał

głównie do firm w których wcześniej pracowali (jeśli były jakieś mniejsze), projektów przy których brali udział itp
więc nie raz zdarzało się, że w takim CV było 7-8 linków a to wszystko powinno być na profilach, które wymieniłem a nie osobno w CV

na kierowników działów głównie a to o czym wyżej dotyczyło ludzi na kierowników regionalnych

---

Link do poprzednich firm =/= link do githuba.
Rekrutacja na kierownika =/= rekrutacja na programistę.

"wrzucić na jakiegoś git'a,"

To jeszcze doucz się gita. Podstawowe operacje ogarniesz w ciągu kilku dni, a bedzie to dodatkowa technologia która jest niezbędna w pracy programisty no i kolejna rzecz którą sobie wrzucisz do CV ;).
No i CV napisz raczej po angielsku w Krakowie/Warszawie to się jeszcze nie spotkałem żeby ktoś chciał CV w innym języku niż właśnie angielski - taka specyfika pracy :)

Cytuj:

---

Lyckling napisał

"wrzucić na jakiegoś git'a,"

To jeszcze doucz się gita. Podstawowe operacje ogarniesz w ciągu kilku dni, a bedzie to dodatkowa technologia która jest niezbędna w pracy programisty no i kolejna rzecz którą sobie wrzucisz do CV ;).
No i CV napisz raczej po angielsku w Krakowie/Warszawie to się jeszcze nie spotkałem żeby ktoś chciał CV w innym języku niż właśnie angielski - taka specyfika pracy :)

---

a ja się spotykam z tym od kiedy pracuję

z tego co zauważyłem, to wszyscy maja wyjebix, mozesz se wyslac w angielskim, mozesz w polskim(chyba ze to anglojęzyczna firma/duze korpo, to wtedy ENG)


(co oznacza ze zrob se je jedynie po angielsku - polaki akceptuja angielskie CV, angliki polskiego nie bardzo xD)

Cytuj:

---

durel napisał

Chcę złożyć w parę miejsc CV, by załapać się na jakiś staż jako programista. Nie mam jednak żadnego doświadczenia w branży i nie skończyłem jeszcze studiów (3 rok informatyka). Ostatnio na targach pracy gadałem z kilkoma osobami i sugerowali oni by w takiej sytuacji opisać jak najwięcej projektów w jakich brało się udział. Gość z firmy (nie pamiętam nazwy), która robi obecnie jakąś większą grę, radził by w CV wspomnieć nawet jeżeli bawiłem się w projekt bazujący na silniku jakiejś innej gry (nie powiedział co prawda, "napisz że robiłeś mapy do OTSa", ale mniej więcej o to mu chodziło). Dlatego pytam tutaj, może ktoś był w takiej sytuacji (0 doświadczenia, brak papierka), wpisywać wszystkie projekty jakie robiłem na uczelni/poza uczelnią? Jak przykładowo 2 lata temu napisałem w C++ grę w statki to co, mam znaleźć kod, wrzucić na jakiegoś gita i podać w CV link? Co z projektami typu np. kompletny projekt sieci dla firmy X (największy projekt jaki robiliśmy na uczelni tbh ;d), warto o tym wspomnieć aplikując na programistę - zaznaczam, że linijki kodu tam nie napisałem.

---

@durel ;
Szukasz pracy w C++?
Też obecnie interesuje się tematem i przed końcem miesiąca również będę uderzał na juniora. Muszę tylko poduczyć się i przećwiczyć jeden framework + klepnąć właśnie jakiś projekt który umocni CV.

Ogólnie jak szukasz pracy we Wrocławiu to może zainteresuj się tymi ofertami: http://nokiawroclaw.pl/position/working-student/
Znajomy ukończył ostatnio Nokia academy, miesięczny kurs C++ i po pozytywnym zaliczeniu od ręki wzięli go na junior deva. Z tego co mi mówił to w pierwszym kwartale 2017 ma ruszać kolejna edycja, no ale ja raczej w c++ nie celuję :D

Cytuj:

---

Lyckling napisał

No i CV napisz raczej po angielsku w Krakowie/Warszawie to się jeszcze nie spotkałem żeby ktoś chciał CV w innym języku niż właśnie angielski - taka specyfika pracy :)

---

gówno prawda. Firmy mają w dupie czy dostają CV po polsku czy po angielsku. Każdy zakłada, że znasz ten angielski co i tak zweryfikują na rozmowie
Chyba, że mówimy o firmach into inglisz, gdzie większość pracowników nie jest polakami a rekruterem jest jakiś ciapson.

@topic
doświadczenie niekomercyjne to też jest doświadczeniem więc podlinkuj w CV wszystkiego czego się nie wstydzisz. Tak jak koledzy up mówią wwal to na jakiegoś gita i siema. Pisanie takich prostych CV typu "dobra znajomosc tego i tego" jest dobre jak chcesz iść do biedry.

No i warto wspomnieć, że u nas we Wrocławiu jest sporo software house'ów, typowo pod outsourcing dla niemców. No i w takich firmach jak capgemini im lepiej ogarniasz niemiecki tym większe możesz mieć braki w sprawach czysto technicznych :P

Cytuj:

---

Kusterek napisał

gówno prawda. Firmy mają w dupie czy dostają CV po polsku czy po angielsku. Każdy zakłada, że znasz ten angielski co i tak zweryfikują na rozmowie
Chyba, że mówimy o firmach into inglisz, gdzie większość pracowników nie jest polakami a rekruterem jest jakiś ciapson.

---

Tak naprawdę obojętnie czy wysyła się CV po angielsku czy po polsku. Chyba, że firma w ogłoszeniu wyraźnie zaznaczy, że CV chce po angielsku to wtedy nie ma wyboru. Bez takiego warunku można spokojnie lecieć z polskim CV.

Cytuj:

---

Adrino napisał

@durel ;
Szukasz pracy w C++?
Też obecnie interesuje się tematem i przed końcem miesiąca również będę uderzał na juniora. Muszę tylko poduczyć się i przećwiczyć jeden framework + klepnąć właśnie jakiś projekt który umocni CV.

Ogólnie jak szukasz pracy we Wrocławiu to może zainteresuj się tymi ofertami: http://nokiawroclaw.pl/position/working-student/
Znajomy ukończył ostatnio Nokia academy, miesięczny kurs C++ i po pozytywnym zaliczeniu od ręki wzięli go na junior deva. Z tego co mi mówił to w pierwszym kwartale 2017 ma ruszać kolejna edycja, no ale ja raczej w c++ nie celuję :D

---

Ja akurat Java, ale z tego co widzę w Nokii szukają też Java Developerów ;)
Z tym, że do jutra wysyłać można CV do CapGemini na staż i najpierw tam spróbuje sił, chociaż z moim niemieckim może być ciężko przebrnąć przez rozmowę kwalifikacyjną.

Cytuj:

---

Kusterek napisał

gówno prawda. Firmy mają w dupie czy dostają CV po polsku czy po angielsku. Każdy zakłada, że znasz ten angielski co i tak zweryfikują na rozmowie
Chyba, że mówimy o firmach into inglisz, gdzie większość pracowników nie jest polakami a rekruterem jest jakiś ciapson.

@topic
doświadczenie niekomercyjne to też jest doświadczeniem więc podlinkuj w CV wszystkiego czego się nie wstydzisz. Tak jak koledzy up mówią wwal to na jakiegoś gita i siema. Pisanie takich prostych CV typu "dobra znajomosc tego i tego" jest dobre jak chcesz iść do biedry.

---

korpo na polskie cv nawet nie spojrzy ;)

Cytuj:

---

Lyckling napisał

korpo na polskie cv nawet nie spojrzy ;)

---

Zacytuję sławną personę.

Cytuj:

---

Kusterek napisał

gówno prawda.

---

Pracuję w T-Mobile. Mój pracodawca przesłał im CV po polsku. Wiem, że w Orange i Plus też dostają polskie CV.
Po chuj takim korpo CV po angielsku jeżeli siedzisz na miejscu? No chyba, że chcą Cię wysłać gdzieś na delegację, przykładowo do Deutsche Telekom na kilka miesięcy, to wiadomo, że wtedy będą potrzebować po angielsku.

Tu masz dowody
http://www.pracuj.pl/praca/starszy-s...oferta,4969626
http://www.pracuj.pl/praca/konsultan...oferta,4965972

Losowe oferty pracy w T-Mobile. Skoro sama oferta jest po polsku to nie ma potrzeby wysyłać im angielskiego.

A tutaj już oferta po angielsku:
http://www.pracuj.pl/praca/junior-se...oferta,4966815

I tutaj powinno się wysłać po angielsku, bo:
- oferta jest po angielsku
- posada to "specialist for international program"

Dlaczego? Bo ten SAP ERP Program koordynują Szwaby.

Gdzie składałem to zawsze wymagali cv po angielsku, a dlaczego? Bo korpo to praktycznie zawsze outsourcing z zagranicy. Cały czas masz calle i spotkania z niepolakami.
Zresztą nawet jeżeli nie trzeba, to CV po angielsku i tak bedzie na plus. Wygląda bardziej profesjonalnie, a angielski to chyba nie problem bo przecież jako programista cały czas będziesz czytał, pisał maile/kod/dokumentacje i rozmawiał w tym języku.

Ps. Dzzej podałeś linki do ofert pracy ale nie dla programistów ;)

:)

Cytuj:

---

Lyckling napisał

Gdzie składałem to zawsze wymagali cv po angielsku, a dlaczego? Bo korpo to praktycznie zawsze outsourcing z zagranicy. Cały czas masz calle i spotkania z niepolakami.
Zresztą nawet jeżeli nie trzeba, to CV po angielsku i tak bedzie na plus. Wygląda bardziej profesjonalnie, a angielski to chyba nie problem bo przecież jako programista cały czas będziesz czytał, pisał maile/kod/dokumentacje i rozmawiał w tym języku.

---

Nie wiem gdzie Ty pracujesz/pracowałeś, ale totalnie się nie zgadzam. Tylko nie chce mi się o tej godzinie rozpisywać. Mam codziennie kontakt z developerami/programistami i nie wygląda to tak, jak opisujesz. Może zależy to od firmy, nie wiem.

Cytuj:

---

Lyckling napisał

Ps. Dzzej podałeś linki do ofert pracy ale nie dla programistów ;)
:)

---

To są tylko przykłady, geez.

Ok dobra skończmy, bo offtop juz powstał ładny, no u mnie to tak wyglada jak napisałem - pracuję w Sabre w Krakowie. Mimo że Polska, to zespoły mamy międzynarodowe i oficjalny język jakim mamy się posługiwać jest angielski. Jedynie gdy wszyscy uczestnicy konwersacji są Polakami to możemy po polsku, ale to się rzadko zdarza - nawet na głupim obiedzie zdarza się że rozmawiamy po angielsku xD
Przy rekrutacji jakbyś wysłał polskie CV, to napisaliby do Ciebie żebyś podesłał po angielsku.

Praca programisty jest na prawdę specyficzna, trzeba zrozumieć że najważniejszy język do nauczenia się, to nie C++, nie Java, nie C#, tylko właśnie angielski.

@Lyckling ;

Imho masz bardzo wąski światopogląd. Ale nie ma sensu Cie uprawdzac bo nikt temu nie podoła.