Atrakcje w Polszy

Hej, Jakoś tak się złożyło ,że pierwszy raz od wielu lat zabawie w Polsce dłużej niż parę dni i chciałbym to jakoś dobrzy wykorzystać.
Przez najbliższy miesiąc / półtora bede w Polsce z dupą ,która nigdy w Polsce nie była .
Jakie atrakcje w obecnym sezonie jesiennym można jej pokazać w Polszy ?
Myślałem o Zakopanym ale na narty trochę za wcześnie ( w ogolę od jakiego miesiąca/ okresu zazwyczaj jest tam wystarczająco śniegu by coś pojeździć ? )
Jakieś inne atrakcje możecie polecić ( po za klubami , te są wszędzie ale już jakieś imprezy okolicznościowe / koncerty bym może wziął pod uwagę )

imo zakopane to najgorsze miejsce
jak laska lubi jakies takie klimaty typu sredniowiecze to przeciagnij ja po tych miastach co maja zabytki typu krakow

No dobra po Krakowie można się przejść i spędzić parę godzin , jechać do Krakowa na parę dni by pochodzić po zabytkach imo słabo, narty dużo lepsza opcja ale jeszcze nie ten czas niestety.Na Narty za wcześnie , na morze za późno a wiecej pomysłow nie mam dlatego szukam tutaj alternatyw

http://www.auschwitz.org/zwiedzanie/

not sure if trolling but...

Bez zwiedzenia zabytków poproszę :kappa

I od kiedy te narty w Polsce,jakieś prognozy na góry ?:s

polska raczej smutny kraj patrzac przez pryzmat wycieczek
a jesienia to juz w ogole troche strzelasz sobie w piete
na sile moglbys z nia pojechac do jakiegos parku narodowego
nie wpada mi nic fajniejszego (czy bardziej urodziwego) do glowy jesli nie liczysz klubow

Teraz to na grzyby najwyzej xD Gowno wielkie w tym kraju, jeszcze jesienia to nic innego jak zamknac sie w domu i ogladac na wspolnej na tvn

Na paintballa se idźcie, albo w wisle dom Malysza jej pokaz xD

o co chodzi z tym forsowaniem nart w Polsce? to jest dopiero dramat a nie zwiedzanie, na narty to sobie weź urlop i jedź w alpy czy chociaż do czech

przecież polska jest zajebista, bierzesz sobie apartament z wanną na starym mieście w gdańsku, okolica świetna, jest gdzie połazić, robisz sobie dzień w sopocie, ciśniesz na pączki do gdyni, potem lecisz po drodze do warszawy do jakiegoś malborka czy co tam was kręci, w stolicy też jakiś tour, zabytki, knajpy, mecz na stadionie, potem kraków, po drodze jakiś kazimierz czy inne z krakowa wrocław, po drodze oświęcim lub inne, z wrocka poznań, w okolicach jakieś tych miast też coś ciekawego się znajdzie, na tym możecie zakończyć albo jechać do największego zadupia, czyli łodzi ale nawet tam można się pokręcić i zobaczyć kilka fajnych spraw, wcześniej obczajacie jakieś koncerty, standupy czy co tam lubicie żeby miec co robić wieczorami, no wszystko sprowadza się do chęci i kreatywności ale i tak osoby, które w życiu nie ruszyły tyłka ze swojego osiedla powiedzą, że gówno wielkie tu jest i nie ma to jak all inclusive w egipcie

Nie forsowanie po prostu akurat muszę być teraz w Polsce przez najbliższy miesiąc i chciałem się tutaj zabawić ale faktycznie o tej porze roku nie wpada mi nic do głowy by spędzić czas w Polsce, takie latanie po Malborkach i innych zabytkach kompletnie mnie nie jara , ją pewnie też nie. Zakopane jak i Morskie oko nie jest takie złe ale fajerwerków też nie ma.No nic w takim razie trzeba będzie gdzieś do sąsiadów na tydzień podlecieć tam za pewne więcej atrakcji znajdę ,trochę smutne

Stand upy i polskie koncerty odpadają tak jak pisałem jest pierwszy raz w Polsce to i naszego języka nie zna ^^

Bieszczady jesienią.

To jest to co powinna zobaczyć Twoja kobieta, tylko musisz trafić z pogodą.

http://www.biznesistyl.pl/_foty_news/1037_tarnica.jpg

Jak chcesz Zakopane to pierdol to morskie oko, jest dużo ladniejszych szlaków na którym nie będziesz musiał iść w tłoku i po asfalcie a punkt docelowy możesz obrać schronisko

Narty w Polsce to w lutym i z pewnością nie do zakopanego

Cytuj:

---

Wojtczak napisał

takie latanie po Malborkach i innych zabytkach kompletnie mnie nie jara , ją pewnie też nie. Zakopane jak i Morskie oko nie jest takie złe ale fajerwerków też nie ma.No nic w takim razie trzeba będzie gdzieś do sąsiadów na tydzień podlecieć tam za pewne więcej atrakcji znajdę ,trochę smutne

Stand upy i polskie koncerty odpadają tak jak pisałem jest pierwszy raz w Polsce to i naszego języka nie zna ^^

---

To na co liczysz? Co za granicą Ci się tak podobało czego nie ma w Polsce?

edit: ciekawi mnie też co ma nieznajomość naszego języka do tego, że polskie koncerty nie są przez was brana pod uwagę, myślisz, że każdy kto słucha rihanny zna angielski? po drugie czy naprawdę u nas są tylko polskojęzyczne koncerty?

Cytuj:

---

Wojtczak napisał

Nie forsowanie po prostu akurat muszę być teraz w Polsce przez najbliższy miesiąc i chciałem się tutaj zabawić ale faktycznie o tej porze roku nie wpada mi nic do głowy by spędzić czas w Polsce, takie latanie po Malborkach i innych zabytkach kompletnie mnie nie jara , ją pewnie też nie. Zakopane jak i Morskie oko nie jest takie złe ale fajerwerków też nie ma.No nic w takim razie trzeba będzie gdzieś do sąsiadów na tydzień podlecieć tam za pewne więcej atrakcji znajdę ,trochę smutne

Stand upy i polskie koncerty odpadają tak jak pisałem jest pierwszy raz w Polsce to i naszego języka nie zna ^^

---

Przecież Polska jest piękna!! Kraków, Wrocław, Poznań, trójmiasto, z mniejszych miast to Sandomierz, Zamość i wiele, wiele innych miast. Nie mówiąc o górach - Bieszczady, Tatry, Beskidy, Sudety. Tyle możliwości!! Nic tylko sie pakować i jechać

Cytuj:

---

pomidorowa napisał

Narty w Polsce to w lutym i z pewnością nie do zakopanego

---

W Polsce jestem jeszcze miesiąc także luty... odpada :D

Na co liczę nie mam pojęcia kompletnie ,ale skoro nie potrafię nic tutaj ciekawego znaleźć to poprzeglądam oferty sąsiadów. Po prostu nie chce chodzić i oglądać starych budynków czy przyrody,raczej aktywny wypoczynek dlatego też myślałem o górach.

Teraz wpadło mi do głowy jeszcze jakieś fajne spa,hotele w ciekawej okolicy mimo ,że do aktywnego wypoczynku się nie zalicza to trochę luksusu się by przydało

Kiepski okres na aktywny wypoczynek na zewnątrz i tu nie ma znaczenia czy to Polska czy Niemcy albo Francja. Chyba, że lubicie sobie biegać czy tam jeździć na rowerze uwzględniając możliwe opady deszczu. Hoteli w typie, o którym piszesz znajdziesz za to bardzo wiele i prawdopodobnie znacznie taniej niż u sąsiadów. Lokalizacja dowolna - morze, centrum, góry. Pełno się tego porobiło przez ostatnie 10lat.

aqua park jezeli aktywny wypoczynek... albo wezie udzial w jakims maratonie czy polmaratonie albo biegu z przeszkodami...

Na narty za wcześnie, co prawda jest śnieg, na Kasprowym Wierchu nawet 50cm ale w niższych partiach gór jest go mniej lub w ogóle. Najwcześniej sezon zaczyna się od połowy grudnia, jak dobrze trafi z pogodą. Ostatnie zimy są dość paskudne pod względem jazdy na nartach w Polsce.



Co do natury polecam Mazury, wydmy w Łebie, oczywiście góry(nawet te lżejsze- Sudety), jest co robić w Polsce, nawet jeśli nie chcecie zwiedzać zabytków.

Gdańsk starówka koniecznie bo jest bardzo ładnie, morskie oko no i oczywiście Mokotów, żeby mogła zaznać naszego tradycyjnego polskiego wpierdolu

Na takie aktywne spędzanie czasu to chyba są lepsze targety niż Polska. A może jednak po prostu pokazać loszce to co mamy, bez wymyślania, czyli po prostu te zabytki?

No ale:
Bodaj teraz masz konwent tatuażu w Warszawie, no ale strzelam że też nie o to chodzi :D
Może do zoo? Ja uwielbiam. Wrocław (zoo + afrykarium). Oceanarium w Trójmieście, przy okazji zoo na Oliwie. W poznaniu słoniarnie ze słonikami, ale nie wiem jak to jest z otwarciem w chłodniejsze miesiące.
Będąc we Wrocławiu dodatkowo Hydropolis i może skok ze stadionu? Z kolei w Warszawie chyba najwyższe w Polsce bungee. Na ślasku (miejscowość Zator) energylandia, podobno mega park rozrywki