Rzeczy zgubione w klubie

Cześć
Właśnie zacząłem prace w klubie i zaraz drugiego dnia pracy znalazłem złoty łańcuszek. Chciałem go sobie zabrać ale sumienie mnie gryzło i oddałem go managerowi. Po jego zachowaniu wnioskuję że to on go sobie zabierze. Jestem frajerem bo ktoś sobie zarobi na moim szczęściu czy ludzie jednak zgłaszają się po swoje zguby? Znalazłem również telefon ale nawet nie myślałem żeby go zabierać, tylko od razu go odniosłem. Jakby coś to mamy monitoring :D
Postuję ponieważ chciałbym wiedzieć jak się zachować następnym razem :P

Jest to kompletnie randomowe pytanie, jedyną poszlaką są twoje wnioski :p
Kluby w sensie takie duże dyskoteki? No mi się kojarzy to z miejscem w którym nie odzyskam niczego zgubionego

Moja kolezanka zgubila raz iphona w klubie, poszla tam nastepnego dnia i znalazł się.

Wiec chyba przychodza...

Moim zdaniem szczęście osoby, które odzyskuje ten telefon jest wieksze niz Twoje za nieoczekiwany zysk.

Pomijajac kwestie prawne, że nie ma czegos takiego jak bezpodstawne wzbogacenie sie - to po prostu bedzie przywłaszczenie cudzego mienia

To generalnie wiekszosc by ukradła, ale osoby ktore postępuja tak jak Ty budują poczucie wiary w ludzi

generalnie to z takim telefonem potem i tak nic nie zrobisz bo jak tylko włączysz to właściciel wie gdzie go szukać więc najlepiej napisać do kogoś z listy kontaktów gdzie mozna odebrać, no chyba że zablokowane to wtedy lipa.

ja raz znalazłem iphone 6s (sprawdziłem z tyłu) i oddałem chłopu. Żadnego dzięki, chuj Ci w dupe czy znaleźnego. Skandal.
Z drugiej strony nic z takim telefonem nie zrobisz,

Zawsze się znajdzie ktoś kto ten telefon za 100 kupi i sobie go wywiezie czy cokolwiek ;)

Cytuj:

---

Ziomeczeqq napisał

Zawsze się znajdzie ktoś kto ten telefon za 100 kupi i sobie go wywiezie czy cokolwiek ;)

---

to mniej niż znaleźne za takiego japkofona

Cytuj:

---

PamelaKlipson napisał

Jestem frajerem bo ktoś sobie zarobi na moim szczęściu

---

może jestem jakiś staroświecki ale zwykła ludzka uczciwość to zawsze dobra cecha, nawet jeśli miałbyś nie zyskać tych 100 zł czy iluś tam

w zaleznosci od rodzaju klubu
w techno klubach w ktorych bylem, po 6 rano, wszyscy na korbie to byla wielka loteria
jeden znajomy raz nie mogl znalezc swojej kurtki to dziewczyna ktora zarzadzala szatnia powiedziala mu zeby wzial sobie inna i tbw

Cytuj:

---

Mack1996 napisał

w zaleznosci od rodzaju klubu
w techno klubach w ktorych bylem, po 6 rano, wszyscy na korbie to byla wielka loteria
jeden znajomy raz nie mogl znalezc swojej kurtki to dziewczyna ktora zarzadzala szatnia powiedziala mu zeby wzial sobie inna i tbw

---

Co kurwa xD idziesz sobie odebrac kurtke i nie ma bo dala jakiemus sebixowi ja pierdole xD

Cytuj:

---

Bazan napisał

Co kurwa xD idziesz sobie odebrac kurtke i nie ma bo dala jakiemus sebixowi ja pierdole xD

---

Cytuj:

---

Aureos napisał

---

cos takiego mniej wiecej
nie zartuje xD

przecież z tymi kurtkami to jest norma, nie jedną osobę znam ktora wracała z klubu z nie swoją kurtką xD

Cytuj:

---

Frazes napisał

ja raz znalazłem iphone 6s (sprawdziłem z tyłu) i oddałem chłopu. Żadnego dzięki, chuj Ci w dupe czy znaleźnego. Skandal.

---

Ostatnio zmienialem sobie lodowke i stara oddalem za free na olx. W ciagu pol godziny 312312312 telefonów. Na następny dzień ziomek przyjechał, narzekał, że trochę za mała, po czym zabrał ją, nawet głupiego piwa mi nie dał XD

Cytuj:

---

moth napisał

generalnie to z takim telefonem potem i tak nic nie zrobisz bo jak tylko włączysz to właściciel wie gdzie go szukać więc najlepiej napisać do kogoś z listy kontaktów gdzie mozna odebrać, no chyba że zablokowane to wtedy lipa.

---

Zależy czy ma taką opcje włączoną. Wiele ludzi dalej o tym nie wie.

Znalazłem dwa razy w życiu jakieś smartfony w liceum i na uczelni to je oddałem do portierni, no bo po co mi to? Sprzedam może za dwie stówy na lewo, a ryzykuję jakieś konsekwencje prawne. Poza tym wypada oddać. Z drugiej strony jakbym znalazł stówę gdzieś na korytarzu i nie widziałbym osoby, która ją zgubiła to wsadziłbym ją do kieszeni. Nie dla tego, że to inny przypadek niż telefon, tylko znalezienie osoby, która faktycznie by te pieniądze zgubiła graniczy z cudem. Moim zdaniem zachowałeś się w porządku, o tych ewentualnych 200-300 złotych które mógłbyś pozyskać ze sprzedaży łańcuszka, za kilka tygodni zapomnisz, a komfort psychiczny będziesz czuć znacznie dłużej.

Jeśli rzeczywiście jesteś przekonany że szefu to podpierdoli dla siebie, to imo następnym razem najlepiej by było zachowanie tego łańcuszka czy innej pierdoły dla siebie, poczekanie z tydzień czasu czy ktoś po to nie przyjdzie(wtedy po prostu oddajesz), jak ci bardzo zależy to na jakimś spotted możesz newsa wystawić xD a po tygodniu czy tam jakimś czasie po prostu to sobie wziąć i sprzedać z przekonaniem że chciałeś to oddać, ale nie było możliwości(no bo co więcej mogłeś zrobić)

No elo, ja swego czasu dałem w palnik w pubie, telefon mi wypadł i kaplica. Jednak następnego wbijam na rejon pytam halo czy jest może tutaj taki telefon (podaję markę) i barman normalnie mi go oddał.
Bez kappy.


#Down

na krajową z biedro ? kappa xD

Z tym czekaniem bez poiformowania szefa lipa mysle bo szef moglby wyskoczyc miales zglosic i jakas nagana brak premi czy cos. Sam znalalzlem fona obok przstanku jakmsie pozniej okazalo wietnamski bawilem sie nim i odkrylem liste kontaktow bylo polskie imke dupeczki zadhwonilem tak tak kolegamz erasmusa zgubil podalem adres podjechala ja tam oddaje i chce zawijac a ona za mna halo halo 20zl mi chce dac xd nie zeby cos ale sprawdzalem na necie i na polskie fon 600 zl nowy ale huj dobry jestem to mowie no nie trzeba nie trzeba ale nalegala no to mialem na flaszke

Cytuj:

---

Smok_Galana napisał

Z tym czekaniem bez poiformowania szefa lipa mysle bo szef moglby wyskoczyc miales zglosic i jakas nagana brak premi czy cos. Sam znalalzlem fona obok przstanku jakmsie pozniej okazalo wietnamski bawilem sie nim i odkrylem liste kontaktow bylo polskie imke dupeczki zadhwonilem tak tak kolegamz erasmusa zgubil podalem adres podjechala ja tam oddaje i chce zawijac a ona za mna halo halo 20zl mi chce dac xd nie zeby cos ale sprawdzalem na necie i na polskie fon 600 zl nowy ale huj dobry jestem to mowie no nie trzeba nie trzeba ale nalegala no to mialem na flaszke

---

Po Polsku można?

Cytuj:

---

Hunted napisał

Po Polsku można?

---

Ale wypierdalaj ok warn