Witam zacząłem się uczyć programować , zacząłem od języka C++ , nauka bazuje na programie Code:BLocks + książka Grębosza (Standard C++)
Jakieś wskazkówki , tipy co do nauki ? Jaki powinien byc nastepny krok ?
Wersja do druku
Witam zacząłem się uczyć programować , zacząłem od języka C++ , nauka bazuje na programie Code:BLocks + książka Grębosza (Standard C++)
Jakieś wskazkówki , tipy co do nauki ? Jaki powinien byc nastepny krok ?
Proponuje zrobic kurs obslugi wyszukiwarki Google.
a ja proponuje zmienic ksiazke na stefan prata szkola programowania i ja po prostu przeczytac
@Sebiq ;
dziekuje za rady - rzeczywiście ta ksiązka którą podał kolega wyżej wydaje się być przejrzystsza niż p.Grębosza : ) Materialy skompletowane , dziekuje wszystkim , 5!
już nie mówiąc o tym, że w internet + Google to gigantyczna kopalnia wiedzy, tylko bez znajomości angielskiego 99% tej wiedzy będzie poza Twoim zasięgiem, zwłaszcza, że w programowaniu ciągle się wszystko zmienia i idzie do przodu. A dokumentacje nie są tłumaczone na jęz. polski
Mam w domu symfonie cpp i w sumie też chce zacząć się tego uczyć.
Warto czytać czy już za stara i lepiej jakieś kursy online czy coś?
jest taki kanał na yt nazywa się "Pasja Informatyki" i jeszcze polecam ci stronkę cpp0x.pl jak by ktoś się interesował grafiką to kanał "CzugAGameProject" gość robi skiny do cs'a ale od zera wszystko widać wiele można się nauczyć w szczególności że prowadzi live i w każdej chwili możesz się o coś spytać ;D
jak już ogarniesz sobie podstawy z kursu czy z książki to zacznij po prostu pisać, ja np. robiłem tak że wchodziłem na http://pl.spoj.com/, klikałem tam z lewej strony łatwe i robiłem te zadania co tam były aż wynik był taki jak powinien, jak już z łatwymi nie będziesz miał problemu to wchodzisz na wyższy poziom(średnie) itd. itd.
ale ja jakimś prze chujem w programowaniu nie jestem także nie wiem czy to najlepszy sposób do nauki, ja tak po prostu robiłem
podrzucę stronkę
https://www.sololearn.com/
spoj cie nie nauczy programowania, co najwyzej algorytmow. mozesz pobawic sie na spoju zeby ogarnac podstawy typu petle, ify, switche itp. ale nie nauczy cie on chociazby oop ktore jest podstawa w prawie kazdym mainstreamowym jezyku ani zadnych bibliotek poza standardowa dla danego jezyka, co tez jest dosc mocnym ograniczeniem.
na twoim miejscu kupilbym lepsza ksiazke
najlepiej https://static01.helion.com.pl/globa...466/cppri6.jpg
gdzies chyba nawet mam moge ci opchnac za polowe ceny :kappa
jak juz ogarniesz podstawy to polecam przeczytać ten artykuł:
https://datarebellion.com/blog/to-le...ly-care-about/
Myślicie, ze warto byłoby iść na jakiś kurs programowania, możecie jakiś polecić? Miałem tylko jakieś podstawy c++ na studiach, ale teraz mysle, czy nie rozwijać się w tym kierunku, żeby znaleźć jakaś prace
Jesli nie masz samozaparcia to idz na kurs, np. coderslab ma kurs Javy w Wawie z mozliwoscia zwrotu 100% kursu i praktykami/praca w Londynie (wszystko legit). No ale jesli rzeczywiscie chcesz sie nauczyc i nie boisz sie troche posiedziec w domu to uderzaj na udemy.com i tam ucz sie czego tam potrzebujesz.
Jeżeli chodzi o te sławne szkoły programowania czyt. bootcampy, itp, to IMO nie. Zetknąłem się w pracy z osobami bo takich kursach i widać, że średnio te kursy im się posłużyły. Po prostu widać różnicę między kimś kto zajął się programowaniem, wciągnęło go i na własną rękę metodą prób i błędów zaczął kodzić, a kimś kto wyłożył nie małą kasę na kurs i możliwe, że nawet dotrwał do końca tylko dlatego, że szkoda zrezygnować jak się zapłaciło. Nie mówię, że z Tobą tak samo by było, ale po prostu nie widzę sensu wykładania kasy na coś co można znaleźć w Internecie za free. W Internecie jest pełno tutoriali, książka Praty którą ktoś wysłał kilka postów wcześniej kosztuje chyba 50zł i bardzo ją polecam, idealna na początek. Ważne, żeby w parze z teorią rozwijać się też praktycznie, czyli przerobisz jakiś dział, zrób kilka prostych programów z wykorzystaniem poznanej technologii. Przerobisz cały tutorial? Pomyśl nad jakimś fajnym projektem i zacznij go robić, wtedy do pomocy przyjdzie Google i Stack i powoli zaczniesz łączyć fakty poznane w tutorialach. Druga sprawa, o ile uważam, że C++ to najlepszy język by zacząć, bo zmusza Cie on do robienia rzeczy które inne języki robią z automatu, to chyba najciężej o pracę na początek w C++. Trzeba po prostu najwięcej umieć, bo jednak język jest ogromny i jeżeli nie zna się go dobrze to łatwo coś spierdolić.
Obczaje na bank te książkę, później najwyżej będę się pytał co dalej, czy zająć się jakimś innym językiem itp. Zobaczę przede wszystkim czy się wciągnę
Ksiazki w 2k18 KEK, uj ze na takim udemy ta sama wiedze ogarniesz w 1/4 czasu
swoja droga na udem widze promocje za 40 zl kursy czy jest sens w to sie pakować ?
też się ucze c++ :X
To udemy to faktycznie warte coś? Zacząłem pracę niedawno w Javie EE i wyglądało to tak, że na rozmowie szczerze powiedziałem co umiem (czyli w miarę dobrze Javę SE), powiedzieli że spoko zobaczymy jak na okresie próbnym wypadniesz no i po tygodniu dostaję taski które wymagają wiedzy z zakresu: webservices, SOA, SOAP, Spring, Hibernate, Maven, IS. No a jako, że nie chciałbym zaraz wylecieć to coś bym się musiał we własnym zakresie pouczyć, może poleci ktoś jakiś dobry kurs na tym Udemy (albo gdziekolwiek) z zakresu web-developmentu?
Sprawdz opinie na udemy to sie dowiesz czy warto, to sa legit opinie ludzi ktorzy te kursy kupili/skonczyli. Za jakies smieszne pieniadze masz wszystko dosadnie wytlumaczone jak u 'pasja informatyki'. Bierz pod uwage opinie i ich ilosc, tyle.
Aha, no i ta promocja "40 zl za kurs" jest praktycznie co tydzien.
czy z c++ dobrze jest się przesiąść na ruby? a potem ruby on rails? ktoś może ma jakieś ciekawe poradniki/propozycje książkowe zeby zostać rorowcem @Pan Ryba ;
Panowie w jaki sposób polecacie zacząć z VBA co by mi dali podwyżkę w korpo za zabieranie roboty hindusom z Pune? Tam na udemy będzie coś ciekawego?
edit: dobra łyknąłem jakieś dwa z największą ilością ocen, serio to normalnie kosztuje 600zł a dzisiaj tylko 40?
w sumie widze, ze padaja pytania o bootcampy i jako osoba, ktora pracowala w firmie, ktora swiadczyla takie uslugi to nie polecam
mialem jeszcze wglad do 'konkurencji' to czasem myslalem, czy te kursy to robily dzieci z autyzmem po przeczytaniu przedmowy do wprowadzenia kodowania w html
nasze kursy sam robilem, gdzie caly sysytem robiony chuj wie ile lat zanim przyszedlem wygladal jak konkretna praca jednej osoby po godzinach przez 2 mc z iloscia bledow i jakoscia kodu jak w jakims generatorze stronek za 2$
a produkt byl sprzedawany zanim pojawil sie sam pomysl jak powinien wygladac panel od strony osoby uczacej/admina XD
wiec jesli macie do wyboru wydac te kilka tysiecy pln na kurs albo wyjebac na podpalke do pieca to sklanialbym sie do drugiego
ydkjs dalej jedne z lepszych ksiazek jak masz zamiar zrozumiec jak dziala jsCytuj:
Ksiazki w 2k18 KEK, uj ze na takim udemy ta sama wiedze ogarniesz w 1/4 czasu
Kupiłem sobie najpopularniejszy kurs Spring + Hibernate na Udemy.
Gość zaczyna nawet sensownie, jakieś wprowadzenie historyczne, a za chwile BARDZO poglądowy opis różnych technologii Springowych, rzuca terminami które mógłby wytłumaczyć chociaż w 2-3 zdaniach, ale chyba uważa że potencjalny nabywca kursu jest już na tyle doświadczony generalnie w Enterprise Dev, że ogarnia co i jak. Niby spoko, myślę sobie, że kurs nie dla totalnych laików, a 2 odcinki później gość zaczyna tłumaczyć jak pobrać i odpalić Eclipse, potem zaczyna robić przez chyba 10 odcinków banalny przykład który mógłby zrobić w jednym, ale po co, lepiej robić odcinek pod tytułem "robimy TODO list"
Krok 1. Stworzyć settery
Krok 2. Użyć settery
Koniec odcinka
Kolejny odcinek - Implementacja TODO list z poprzedniego odcinka
I do tego po każdej napisanej metodzie słychać "WOOHOO, WE MADE IT", do tego tłumaczy co robi prosty getter/setter za każdym razem, jakby to był kurs z podstaw Javy a nie Springa + Hibernate. Trochę się może czepiam, ale słabo, że szkoda było czasu żeby nieco rozszerzyć pojęcia związane ze JEE/Springiem o których wspominał na początku, a jak przychodzi do tłumaczenia jak uruchomić Eclipse to jest na to cały filmik. No i te jego "YAIKS", "WOHOO", co chwile sprawia, że zastanawiam się do jakiej grupy docelowej ten kurs jest skierowany.
skierowane do wlasnie takich typowych mateuszkow ktorzy przeczytali o hajsie w it i wydaje im sie ze skoro graja w gierki po 8h dziennie to przeciez sobie poradza cos tam klikac w komputerze
wchodzi mateusz na oferty pracy nie potrafiac jeszcze zainstalowac ide, czyta ze wszedzie ta java, do tego spring i hibernate, rest api, jakies 3 wzorce projektowe
wiec zaczyna sie tego uczyc xD
kurwa najgorsze jest to ze to dziala, w kazdej firmie jest pelno takiego scierwa ktore nie ma zadnych podstaw w informatyce ale jakies crudy dla malp pisze, nie wiedzac co tam sie pod frameworkiem dzieje
panic ty to chyba taki kuc elitarny jestes co
programuje od czasow spamowania free-yang-metin2.jojo.pl z powaznym 5 linijkowym phpem zapisujacym login i haslo do pliku tekstowego, takze wiem co mowie..........