Mega Filip napisał
Powiedzcie mi czy ja jestem jakimś konserwatystofobem.
Mój kolega naturalnie jest leworęczny, ale jak był mały to rodzice wyjmowali mu np. widelec i długopis z lewej ręki i wkładali do prawej, nie muszę chyba mówić o efektach dziś... Kiedyś w rodzinie mojej byłej dziewczyny była rozmowa o dzieciaku z invitro, gdzie doszli do konsensusu, że pewnie nie będzie umiał czytać czy coś. Dzisiaj kurwa rozmawiam z innym kumplem, a on opowiadał, że jak był mały i zachorował, to bańkami na plecach go leczyli. No kurwa