Wersja do druku
Hej, jestem pracownikiem etatowym, ale czuje że dałbym radę pracować więcej.
Czego warto się uczyć (excel, statystyka, grafika komputerowa, programowanie) by móc pracować w domu/zarabiać przez internet?
Zapoznałem się z ppa czy masowym boceniem ale nie jest to sposób w jaki chciałbym zarabiać.
programowania w javie
trudne, ale wszystkie książki kursy itp. masz w internecie
moze pokemon go??
Mocno niezadowalająca jest twoja pensja? Może jednak hobby/przyjemności?
Ucz się języków, to zawsze daje profit.
skręcać szlugi i sprzedawać w korpo
jak cos w zyciu osiagnales przez to ze "w wolnym czasie robiles cos rozwijajacego" to zrob to kolejny raz (jezyk czy poprostu spytaj sie szefa co potrzebujesz sie nauczyc, jakie papierki zalatwic by dostac awans ) jesli zdales sobie sprawe ze robiles w swoim zyciu minimum i te minimum ci wystarczalo to juz za pozno na zmiany wiec w wolnym czasie sie opierdalaj
Na zmiany nigdy nie jest za pozno, skad ten pomysl? @Frazes ; a gdzie pracujesz, czym sie zajmujesz? Jak chcialbys sie ukierunkowac?
rob swoj wlasny projekt po pracy a nawet w jej trakcie
voire, to to chyba wakacje a nie praca jeśli typ miałby czas pracować na swoje konto w czasie pracy gdy ktoś mu płaci
dla chcącego nic trudnegoCytuj:
Zwytkly napisał
http://www.fpiec.pl/post/2016/06/24/...zjakmusieudalo
swoją drogą @Dzzej ; to chyba o Twojej robocie
spróbuj handelek jakiś porobić na allegro/olx
ew. jak masz doiście to sprzedawaj leki na ogłoszenia24, cysty piniądz
@2up
jeżeli pracować na swoje konto w czasie pracy znaczy odpierdalać lewizne
to mało ludzi znam którzy chcą/muszą dorobić i tak nie robią ;)
Lepiej suplementy a nie leki. Sam nawet kiedyś o tym myślałem. Kupujesz żelowe kapsułki do napełniania i puste plastikowe małe butelki. Potem tylko wyobraźnia i zamawiasz w jakiejś firmie żeby Ci wydrukowali ładne profesjonalne naklejki. Suplementy na odchudzanie, na potencję, na lepszy seks, na spalanie tłuszczu, na lepszą pamięć i co tam sobie wymyślimy. A do pustych kapsułek wyspie się i tak jakieś gówno. Np mąkę ryżowa, zieloną herbatę albo cos innego. Nikt raczej nie będzie rozpowiadał, że kupił sobie na internecie suplementy na polepszenie erekcji członka i to nie działa. xDCytuj:
Pikas napisał
Hej wszystkim, dziękuję za duży odzew i już wyjaśniam sytuacje (bo 1szy post napisałem dość zdawkowy).
Dostałem prace w małym biurze i jestem sekretarkiem (xd) zajmuje się tam: od prowadzeniem strony na fb, po dzwonienie do klientów a ostatnio kułem betonowa posadzkę w garażu (serio xd)
W tym roku wybieram się na studia dzienne (kucbuda).
Szczerze mówiąc to liczyłem na to, że pouczę się czegoś ostro przez miesiąc po 6h dziennie (np: javy) a potem przez kolejne 2 miesiące będę kosił profity. Ale jak się nad tym głębiej zastanowić to jest to bardzo naiwne myślenie, bo ile jest konkurencji na rynku która siedzi w temacie od lat (technicy, studenci informatyki czy entuzjaści)
Jedną z ciekawszych odpowiedzi udzielił @Tygrrysek ; ale jednak nie chciałbym zarabiać na czyiś kompleksach (i w dodatku w jakiś sposób oszukiwać tych ludzi). Zdaje sobie sprawę, że suplementy w ogóle nie działają.
@Pikas ; W sumie kupno sprzedaż dosyć fajna zabawa.Jak to wygląda od strony prawnej? Jakbym robił to na portalach olx/allegro w sposób ciągły to kiedy us może się doczepić? Jeśli chciałbym to zrobić legalnie, to by nie płacić dochodowego muszę czekać przez pół roku jak w przypadku samochodu?
I dziękuje za wszystkie odpowiedzi: @Zwytkly @udarr ; @vOire ; @Astinus ; @Aureos ;
A trenujesz coś, ćwiczysz? To zawsze jest dobra inwestycja, bo poprawiasz w ten sposób swoje samopoczucie, a to daje lepsze wyniki we wszystkim, co robisz.
kiedyś zapasy, teraz tylko chodzę na siłkę
Jak jakoś sensownie ogarniasz zapasy to możesz wynajmować salki od szkół wieczorami i prowadzić zajęcia dla dzieciaków. To raczej od września a do tego czasu możesz zrobić jakiś papier związany z pedagogiką, pracą z dziećmi itd żeby pomachać nim przed rodzicami i mieć większe pojęcie. Dobra kasa z tego jest ale to trochę grubszy temat i w ogóle nie wiem czy jest sens go poruszać bo jak zapasy trenowałeś przez 1 rok w czwartej klasie to odpada.
A tak ogólnie to nie wiem jakie studia planujesz ale jak Cię ciągnie do informatyki to ucz się w domu jak najwięcej, po roku powinieneś już umieć na tyle, że ktoś będzie Ci w stanie za to zapłacić (jakieś bazy danych przykładowo) i dalej będziesz się rozwijać zawodowo robiąc studia na wszelki wypadek.
O jak skisłem XDD.Cytuj:
udarr napisał
Ale nie do końca w to wierzę. Nawet jakby koleś był bogiem programowania i napisał idealne testy automatyczne - nie miały prawa pracować poprawnie przez taki okres czasu. Po prostu oprogramowanie, które testowały musiało się zmieniać, a jak zmienia się oprogramowanie to i skrypty testujące.
jesli ktos nie ma czasu na jakas mniejsza czy wieksza prywate w pracy to mu szczerze wspolczujeCytuj:
Zwytkly napisał
na tym polega praca że sprzedajesz swój czas za pieniądze, współczuć nie współczułbym pracodawcy takiego pracownika bo przecież może go zwolnić w każdej chwili więc to jego strata że daje się wykorzystywaćCytuj:
vOire napisał
pracownik ma zadania, które ma wykonać w 160 godzinach w miesiącu (etat). jeśli nie jest to praca w fabryce to nie ma takiej możliwości, aby przydzielić zadania odpowiadające idealnie 160 godzinom pracy - jeśli pracownik jest dobry, robi to szybciej i urywa godziny dla siebieCytuj:
Zwytkly napisał
jeśli jednak się nie wyrabia, to naturalnie współczuję pracodawcy - znaczy to, że ktoś na jego miejscu robiłby to efektywniej
Wszystko zależy od miejsca gdzie pracuje i od tego jak jest pilnowany. Jak zrobi coś szybciej i przełożony to widzi to może mu dokładać roboty więcej i więcej. Tym bardziej jak jakis dyrektor z góry widzi, że nie masz roboty to każe ci zamiatać podłogę coby go nie gryzło w oczy, że płaci ci za bezczynne stanie czy siedzenie. :PCytuj:
vOire napisał