Wersja do druku
yo
był ktoś na ukrainie ostatnio i orientujecie sie jak sytuacja, bezpiecznie?xD
jak przekrocze granice to najlepiej udać się już po jakąś karte sim aby internet mieć, jaka tam najlepsza dla internetu?
i tak myśle odwiedzić Lwów i Odesse, warto coś jeszcze oprócz tych 2?
No kurwa, codziennie jestem na zakupach, nic się nie dzieje, pierdolenie dla TV.
Tak średnio chyba
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artyk...ie-w-smieciach
Moja dziewczyna jest z Ukrainy, mieszka w sumie blisko Krymu (xD) ale mówi że to jest tylko i wyłącznie pierdolenie. U nich nie odczuwają w żaden sposób tego że jest wojna z Rosjanami. Teraz jest podzielona Ukraina na Południe, wschód i centralna. To że ktoś tam się bije, to ich tak to obchodzi jak nas tutaj.
Napisz o co dokładnie ją zapytać, to jutro Ci podeśle co mi powie.
karta sim ja zawsze uzywalem kiev stara lub mts. problem w zrozumieniu jedynie cyrylicy zeby wykupic sobie pakiet internetowy.Cytuj:
Zwytkly napisał
jesli planujesz wyjechać do odessy to z kijowa sa bardzo spoko marszutki - polecam. We lwowie uwazaj na cyganow ukrainskich. nie obnos sie z tym ze masz kase.
spedzilem na ukrainie duzo czasu. piekny kraj, tylko musisz byc swoj, ukraincy potrafia wyczuc "obcego". W odessie jest spokojnie, we lwowie tez.
generalnie jak bys pojechal sobie w lipcu to od odessy na prawo i lewo masz wioski typowo letniskowe typu koblevo, zatoka. 2 lata temu w koblevie za domek niskiej klasy, ale 20 metrów od morza czarnego płaciłem 8zł za dobę!! wiadmo, że prysznic i kibel po za domkiem, ale nie jedzie się w takie okolice siedzieć w domku, right? wódka tania, papierosy tanie, piękne dziewczyny... :)) w tym roku też planuję trip w te oklice, ale jeszcze nie wiem kiedy
takie pytania mi się nasunęłyCytuj:
mazda313 napisał
1) jak podróżować między miastami, patrze niby działa blablacar ale działa tam porządnie jakiś transport autobusowy międzymiastowy i pociągi, bezpieczne to i w miare tanie?
2) jakie ceny są w takiej np Odessie, dużo taniej niż w Krk czy podobne ceny? (piwo, obiad, wódka, pokój hotelowy lub ew. hostelowy), ludzie przyjaźni?
3) Ukrainki ładniejsze niż Polki czy podobne?
Ricalone, pomysł fajny na taki domek ale to raczej na 2 wyjazd jak już się zorientuje co i jak na tej Ukrainie
edit, jak bankomaty tam, jaki polski bank sie najbardziej opłaca do wyciagania gotowki, czy jadąc tak na 10 dni lepiej wziasc hajs do portfela i karte ew?
1) Działają te blabla car, ale podobno straszny syf tam jest. Komunikacja miejska praktycznie nie istnieje. Jeżeli masz zamiar jeździć samochodem to odrazu weź koło zapasowe, bo drogi u nich to po prostu dramat.Cytuj:
Zwytkly napisał
2) Odessa jest akurat bardzo drogim miastem, ceny wynajmu hostelu są mniejsze niż w Polsce, lecz reszta produktów w cenie jak u nas. (Ale już np. w Chersoń(niedaleko Odessy) skąd pochodzi moja dziewczyna, jest już dużo taniej niż w Polsce).
3) Ukrainki moim zdaniem są dużo ładniejsze od Polek, może kwestia gustu, ale w Kijowie/Lwowie to one zrobią wszystko byle się tylko związać z Polakiem ;).
Jest jakiś bank "Pkd", ale najlepiej płacić czystą gotówką, nie wszędzie przyjmują karty.
Gdybym był w Ukrainie to na pewno (nie ma szans!) nie odmówiłbym sobie wizyty w Prypeciu. Czarnobyl, elektrownia, zajebiste widoki, a na fejsie robisz furorę z fotkami.
1) blabla działa, testowałem, pociągi fajnie wychodzą Lwów-Odessa, autostop też działaCytuj:
Zwytkly napisał
2) Odessa droga, ogólnie 2-4 razy taniej, zależy jak poszukasz
3) Tak.
jak to mówi Popek "no to kurwa jedziemy", dzieki za info
walute lepiej wymienić w polszy czy na ukrainie np lwow/odessa byłby lepszy kurs?
edit, chj wymienie w Polszy dla spokoju
http://s33.postimg.org/4bl0pehlr/ukraina.jpg
Wg. mnie najlepiej i najwygodniej wypłacić sobie w bankomacie na miejscu.
Zrób fotorelacje
nie opłaca sie wymieniac w polsce, bylem niedawno w lwowie i wymieniałem złotówki po kursie 6,3 lub 6,4. 1zł = 6,4. wiec za 300zł dostalem 1920 hrywien, gdzie kumpel wymienial w polsce i za 400zł dostał 2000 hrywien jakoś.
a te złotówki to wymienialem w kantorze w lwowie, a pełno ich tam :).
i ogólnie:
fajki 20 hrywien
browar z 10 max
wszystko tam jest mniej wiecej 3x tańsze oprocz mcdonalda :D
ps. idz do apteki i poproś o balsam na potencje (VIGOR), sprzedawczyni tylko za hihocze i sprzeda ci fajny specyfik i powie ci przy tym "na zdrovie" :D
a parametry Vigoru przedstawiają się w następujący sposób:
-objętość: 0,5L
-cena: 42 hrywny (~7zł)
-smak: w sumie to dobre było
-efekty uboczne: żadne
tam podobno to studenci chleją, z ziomkami wypislimy sporo butelek i nic nam nie było takze nie musisz sie bac :D
kwikłem z robakaCytuj:
Cfienshyc napisał
@Mysterious Boy ;
jak będzie jakiś ciekawy materiał to moge wrzucić zobacze co wyjdzie
to wymienie na miejscu te hrywny, bo w sumie na wykopie czytałem i też tak doradzali że lepszy kurs
"Wymieniłem na centralnym w Warszawie i przez 2 dni czułem jak Janusz mnie wyruchał" xD
propsuje (y) !Cytuj:
mazda313 napisał
potwierdzam,Cytuj:
mazda313 napisał
jechałem z jedną ostatnio nad jezioro jakas trasą gdzie była w miare normalna droga to była zachwycona "ALE WY W POLSCE MACIE DROGI"
ja XD
z tym pierwzym się zgodzę,Cytuj:
mazda313 napisał
ukrainki i rosjanki są o wiele ładniejsze od polek, przekonuje sie o tym na co dzien:)
i pytanie co do drugiej czesci, skąd to info że chcą się wiązać z polakami?
U mnie było dokładnie to samo, jedziemy drogą taką strasznie rozjebaną, cały czas się wkurwiam a ona do mnie "u nas tak dobrej drogi ciężko znaleźć".Cytuj:
Vienio napisał
U mnie na uczelni jest wiele Ukrainek, one chcą Polaków bo aby dostać obywatelstwo Polskie to muszą tutaj być 5 lat, więc 3 lata na uczelni + 2 lata pracy. Jeżeli znajdą faceta Polaka, i wyjdą za mąż to z automatu mają obywatelstwo.Cytuj:
Vienio napisał
Wiadomo wiele z nich może tylko chcieć wykorzystać nas tylko dla papierów, ale są również takie które mają głowę na karku, i wiedzą co chcą od życia.
nie prawda z tym obywatelstwem. moja zona jest z ukrainy i w tym wypadku rowniez musi byc zachowany termin 5 lat. dodatkowo MATURA z polskiego. takie sa procedury. nie mowiac juz o tym, co mielismy po drodze. najazdy policji, przesluchania... wszystko, zeby skontrolowac czy mieszkamy razem itp. wzieli nas na przesluchanie i pytali sie juz mojej zony ile lyzek slodze herbate, albo jakie napoje pije itp...Cytuj:
mazda313 napisał
zlotowki na hrywny najlepiej wymieniac u konikow na granicy albo w przygranicznych kantorach. maja najlepsze stawki. raczej unikaj wymiany na bazarach itp, lubia oszukiwac.
i bardziej sie oplaca wymieniac zlotowki na dolary u nas a na ukrainie dolary na hrywny
przykladowo 100zl wyjdzie ci 620~ hrywien a w dolarach 665~ (kurs dolara 26,5-27 względem hrywny)
jeszcze pytanie ciuchy markowe są tam tańsze czy taka sama cena jak u nas?
to samo albo i drozej :
jesli chodzi tobie o markowe to faktycznie drogo, ale kupowalem w kijowie rolexa za 2 dolary(analogicznie jest do ralpha laurena, nike, lacoste, gucci itp.)[wiadomo, że to ordynarne podróbki) :D
wybierasz sobie daleki cel jak na pierwsza podroz i do tego jak rozumiem solo?
spróbował byś najpierw lwów, kijów... we lwowie fajnym elementem urbanistycznym jest obóz cyganów pod ichnym dworem autobusowym
jak będziesz to koniecznie spróbuj piwa żygulowskie umańskie i koniaku Ararat ;) (on jest akurat gruziński)
generalnie jest duzo artykułów spożywczych których u nas nie ma (czego żałuję)
na przykład na każdej ulicy automaty z kwasem chlebowym itp... generalnie jak polska 30 lat temu... Ukraina ma swój urok.
http://www.rosjapl.info/forum/viewfo...dedf8a55c837dd
tutaj masz zajebiste forum nt. ukrainy
@mazda313 ;
są tam jakieś we Lwowie fajne kluby? jak shakres w krakowie czy cuś
elo
wiem że temat umarł ale odkopuje bo mam ważne info jeśli jedziesz do Lwowa
nie wymieniaj hajsu w centrum tylko jedź lub idź do Forum Lviv, na lewo jest Credo bank od pko i tam mają kurs 6.8+
a w centrum czy innych od 6.3 do 6.4 takze 40 groszy do przodu na 1
sorki że odkopuję, ale wybieram się do Lwowa na weekend. Był ktoś samochodem na ukrainie? To prawda by przejechać przez granice trzeba być właścicielem pojazdu? Czy może lepiej zorganizować sobie jakiś inny transport np. busem? I jest gdzieś tam w nocy sie poszwędać? jakieś knajpy, kluby?
Musisz być właścicielem pojazdu lub jeśli nie jesteś to musisz mieć upoważnienie właściciela, które pozwala Ci wjechać tym samochodem na ukraine. tam jest Twoje imie, nazwisko, nr dowodu i nr auta. możesz to znaleźć na necie, napisać i wydrukować. Dodatkowo musisz mieć zielona kartę OC. To takie ubezpiecznie OC poza UE. Wyrabiasz to u ubezpieczyciela, u którego masz normalnie w Polsce wykupione OC, u niektorych jest za darmo, u niektorych sie płaci.Cytuj:
jogurtas napisał