Wersja do druku
Siema, mój brzuch obrósł w mięsień piwny do takiego stopnia, że nawet babcia mówi, że przytyłem xD Więc zastanawiam się nad trenerem personalnym bo sam w te klocki zbyt dobry nie jestem i tutaj nasuwa się pytanie, dajmy na to trener kosztuje 100zł + 50zł ułożenie diety. Czy te 100zł to jest za miesiąc treningu, za 1 trening czy za dana liczbę treningów w miesiącu? czy jak to wygląda z trenerem? pasuje mi tak ze 20kg zrzucic xD czyli na dobra sprawe 1,5r roboty pewnie
to moze byc problematyczne mlody adepcie kulturystykiCytuj:
Slyad napisał
nie wiem ile, nie wiem jak, strzelilem. Nie znam sie zupelnie na tym, ważne żeby zrzucić to sadło chociaż o połowę.
to przestań tyle żreć to samo z Ciebie zejdzie.
@Slyad ;
Lepiej napisz do jakiegoś trenera ze swojej miejscowości i zapytaj go o szczegóły współpracy. Wszystkich karkonoszy i innych fejmowców z góry olej, bo gruby hajs płacisz, a najlepsze co możesz dostać to kopiuj/wklej ;d
Ja mieszkając w Poznaniu, współpracuję z gościem z Wrocławia. Płacę 150zł miesięcznie(po znajomości, normalnie 200zł). W tym mam: ułożenie diety i jej korekcja, ułożenie planu treningowe(siłownia - wszystko pod sztuki walki) i jego korekcja, monitorowanie postępów - wszystko jest ułożone pod mój tydzień (praca, studia). Kontakt mogę mieć codzienny (fb, mail, telefoniczny - do wyboru, co mi bardziej odpowiada).
Najlepiej w wywiadzie (czy tam rozmowie wstępnej) weź gościowi powiedz, że całe życie gówno żarłeś i nic nie robiłeś. Żeby nie zaczynać z grubej rury, bo się wypalisz.
btw. to co wyżej napisane jest prawdą XD
XDDCytuj:
RedheadPapa napisał
co do tematu, 100 zl jest zapewne za jeden trening, wg mnie mija sie to troszke z celem, chyba, ze na 1-2 treningi, zeby w miare ogarnac technike, zeby pokazal co i jak, a pozniej juz samemu cisnac, ew. dokształcać sie na wlasna reke w internecie, jedyne co to mozesz wziac sobie diete od trenera, ale nie od jakiegos zwyklego sebka z silki, tylko juz lepiej zglosic sie do kogos lepszego jesli nie masz u siebie w miescie, to przez internet nie byloby z tym problemu
@chemik ;
Ja właśnie zrzuciłem 20 kilo w 1,5 roku i było to robione bez żadnego trenera i z dietą układaną samemu bez żadnych zasad tylko na "intuicję". Wszystko robiłem "na czuja" tak, że teraz widzę, że sporo błędów w tym było. Np. Za mało jadłem i nie to co trzeba, oraz nigdy nie robiłem kardio na silowni i zwykle spedzałem tam 30 minut x 3 razy w tygodniu. Na dodatek podczas tego 1,5 roku miałem 4 wyjazdy do dziewczyny po 2 tygodnie każdy gdzie obżerałem się na maxa i wracałem z dodatkowymi 2-3 kilogramami do zrzucenia. Fakt, że szybko uciekały po powrocie, ale zawsze to strata czasu.Cytuj:
Slyad napisał
Tak więc jeśli chcesz żeby ciebie prowadził ktoś kto się na to zna, to u ciebie na pewno o wiele mniej czasu to zajmie.
Tu na forum polecał mi ktoś stronkę potreningu.pl ceny tam masz o wiele mniejsze niż tu piszesz.
Poznaj swój organizm, zacznij biegać, ruszać się, nie pij słodzonego i wywal wszystko co zawiera cukry. No i się nie śpiesz, to musi chwile potrwać. Albo zrób epicką przemianę (naturalną XD) i za rok będziesz w ekipie WK.
zapraszam wezme cire ppod moje skrzydła
hehe i tu mamy problem, bo ja wpierdalam malo, tyle ze niereguralnie :P nie jem nic z fastfoodow etcCytuj:
RedheadPapa napisał
cole pije tylko do posiłkow a tak to woda mineralna niegazowana
Co do trenera to mi nie chodzilo o jakiegos internetowego co mi opisze wszystko, tylko takiego typowego z siłowni, nie sebixa, tylko zatrudnionego tam, nigdzie nie moge sie doczytac co zawiera wraz ze soba ten trener.
ale co to za problem podejsc i dopytac, bo nie rozumiem? idziesz, pytasz co obejmuje oferta i stwierdzasz, czy ci pasuje czy nie.
Niemożliwe, może ci się wydawać że wpierdlasz mało. Policz sobie ile wpierdlasz dziennie kalorii, utnij kilkaset, powiedzmy 200-300 na początek i zacznij ćwiczyć i waga sama zacznie iść w dół, oczywiście to musi trochę potrwać. A nawet może i nie jesz tak dużo, ale masz pewnie mega wolny metabolizm, bo się nie ruszaszCytuj:
Slyad napisał
Trener personalny sporo kosztuje, ale przyda ci się jeżeli nie masz samozaparcia żeby ćwiczyć, a pewnie nie masz, więc potrzebujesz kogoś kto cię zmotywuej
W tym też może być problem. Jak się mało je to twój organizm przechodzi w tryb "survival mode" I wtedy nawet jeśli mało jesz to waga może iść w górę. Znam to z autopsji. Jak przestałem chodzić na siłownię w styczniu to myślałem, że jak będę jadł mało to się to zrekompensuje, ale efekty były mizerne. Na dodatek jak mało jesz to na pewno też jesz nie to czego organizm potrzebuje tylko rzeczy średnio potrzebne. Ja dawniej jadłem posiłki typu: brzoskwinia i banan na śniadanie, jajecznica z 3 jajek z odrobiną tuńczyka na obiad i tyle przez cały dzień, a waga jakoś prawie stała w miejscu. Minimalnie tylko czasami się ruszyła w dół. Teraz jak mi układa dietę dietetyczka to tyle tego jest, że się dosłownie obżeram, a wręcz czasami ledwo co mogę to w siebie wepchnąć, a efekty są. Ale jest to czego organizm naprawdę potrzebuje, a nie to co mi się tylko wydawało, że trzeba z diety wywalić.Cytuj:
Slyad napisał
Czyli uważasz, że jeżeli osoba, która waży 100+kg(OP chce schudnąć 20kg, więc waży pewnie ponad stówę) i będzie jadła codziennie banana, 2 brzoskwinie i 3 jajka to nie schudnie?
schudnąć schudnie ale z jakim efektem i z jakim efektem zdrowotnym tego nie chce wiedzieć ;p
Uważam dokładnie to, co napisałem w swoim poście. Jeśli masz problemy ze zrozumieniem go, to już nie moja wina. :)Cytuj:
wampiirr napisał
No to w tygodniu będę zmuszony podbić na siłkę i się dopytać :P