Wersja do druku
Siemka torgi
Wlasnie pisze swoje pierwsze cv i mam problem. Czy w "Doswiadczenie" wypada wpisac brak czy lepiej pominac calkiem ten dzial. Nie moge wpisac poprzednich miejsc pracy bo pracowalem na czarno na budowie i nie wiem co z tym zrobic teraz. Ktos sie orientuje?
Możesz sobie wpisać prace sezonowe
I nie doczepi mi sie nikt o to?
typie wpisujesz praca na budowie za granicom i kladziesz na to huja bo nikt tego nie sprawdzi pzdr
Przyszlemu pracodawcy raczej ciezko bedzie uwerzyc ze od 15 roku zycia pracowalem.co wakacje z granica na budowieCytuj:
incb napisał
no to wpisz ze od 16 idk wymysl cos lul
Po co zmyślać ? Jak już masz zmyślać to napisz, że pracowałeś dla czołowych firm budowlanych - wyjdzie na to samo :P
Cytuj:
Hotarti napisał
zawsze możesz napisać że robiłeś jakieś praktyki
* pro tip - wpisz praktyke z tego działu co chcesz pracować a nie z zupełnie innej dziedziny
Skoro masz w tym doświadczenie i chcieli by to zweryfikować to jest już ich problem, nie Twój.
To TWÓJ problem żeby potwierdzić swoje doświadczenie w tej dziedzinie. To jest właśnie główny minus pracy na czarno, nie możesz udowodnić swojego doświadczenia zawodowego.Cytuj:
Nigger napisał
Umowa to żadne doświadczenie w pracy. Liczy się znajomość tematu, papierek może być lub nie.Cytuj:
Wojtaz napisał
Jeżeli wystawię Ci umowę, że pracowałeś w kancelarii prawnej i to potwierdzę to znaczy, że masz doświadczenie w tej dziedzinie i pójdziesz do takiej pracy pomimo braku wiedzy?
Ale bez tego właśnie papierka nie zweryfikujesz czy człowiek, który chce się podjąć pracy ma faktycznie doświadczenie czy nie zmyśla tylko po to żeby mieć większe szanse dostania posady.
Co za problem to zweryfikować w praktyce? Jeżeli się zatrudnia do takiego segmentu pracy to raczej żadnej. Jeżeli do innego, to nawet nie spojrzą na doświadczenie w zupełnie innej branży.Cytuj:
Wojtaz napisał
od siebie dodam ze jeszcze na zadnej rozmowie nie proszono mnie o udowodnienie ze wykonywalem dana prace, aczkolwiek calkiem inna branza (marketing)
Wierzysz w to, że przyjmą gościa po tylko po to żeby sprawdzić czy mówi prawdę podczas gdy na to samo miejsce czeka kilku innych? Wybacz ale niewielu 15 latków pracuje na budowie. Zakładając, że gość od tematu ma 19 lat to ma 4 letnie doświadczenie w tej branży a to może pozwolić mu na lepszy zarobek. Gdyby każdy tak pisał na CV to mielibyśmy ludzi z 30 letnim doświadczeniem i 27 rokiem życia.Cytuj:
Nigger napisał
A czy Ty uważasz, że każdy w CV pisze czystą prawdę i każdy ewentualny pracodawca to skrupulatnie sprawdza? Tak jak sam powiedziałeś, nie spodoba im się ten, który ma rzekome doświadczenie to wezmą innego, bo ludzi jest na pęczki.Cytuj:
Wojtaz napisał
Ale jest różnica w chociażby lekkim kłamstwie odnośnie znajomości języka angielskiego ( w tym to prawie każdy nagina rzeczywistość ) a doświadczeniu w pracy na budowie podczas gdy ma się 15 lat i ma się obecnie całkiem spore doświadczenie w tej dziedzinie jak na wiek gościa od tematu.Cytuj:
Nigger napisał
Uznałem że napisze prace sezonowe 2013-2015 (żeby było bardziej wiarygodnie że niby pracuje od 16 roku życia)
Drukować?
@edit
CV nie składam do żadnej firmy budowlanej. To była tylko praca na wakacje żeby dorobić i pomóc w domu teraz szukam czegoś innego
No w takiej formie to przejdzieCytuj:
Hotarti napisał
@edit
aaaa to teraz rozumiem
Jeszcze pytanko a propo języków
Znam bardzo dobrze angielski (ustna matura na 100%, pisemne też raczej dobrze) ale brak jakichś certyfikatów oraz podstawy rosyjskiego(przedstawić się przedstawie, czytac też umiem ale bardzo słaba znajomość słówek) - jak to ująć w CV? Że w jakim stopniu znam te języki. Bo napisałem że ang - zaawansowany i ros - podstawy i myśle czy nie zmienić
Tyle styknie. Zawsze ludzie naginają rzeczywistość odnośnie języków.
Nie masz papierków to nie pisz hehe oszuście.
Jeżeli języki są tam atutem dodatkowym to na pewno to zweryfikują, także co byś nie wpisał - ocenią to sami.
DObra dzięki. Jeszcze ostatnia sprawa - dział zainteresowania. Jestem przegryw w chuj i w sumie nie mam żadnego hobby poza graniem na kompie i oglądaniem chińskich bajek ( o ile można to nazwać hobby wgle)
Wpisałem cytuje "literatura fantasy, kultura japońska, komputery, internet"
Ujdzie czy coś zmienić? Jakieś tipy?
+++ co warto by wpisać w "Umiejętności"?
Przecież to są Twoje zainteresowania, tego to oni chyba nawet nie czytają.
W umiejętności wpisz komunikatywność, praca w zespole i nie wiem... Walenie konia stopami.
Przecież tak na prawdę pracodawcy sprawdzają z 30% informacji w tych CV.
Nawet nie równaj tego co można zdobyć podczas edukacji szkolnej z czymś co zdobyło się na czarno albo w ogóle się nie zdobyło.Cytuj:
Nigger napisał
A podczas edukacji szkolnej można zdobyć zaawansowany angielski? Good to know. Myślałem, że lepiej na czarno w internecie bez umów i certyfikatów się uczyć. Błagam Cię, miałeś jakieś styczności z kadrami albo zatrudnianiem osób? Bo jeżeli nie to odpuść, proszę.Cytuj:
Wojtaz napisał
Jeśli dobrze rozumiem twój przekaz to uważasz, że praca na czarno jest czymś normalnym i warto ją wpisywać do CV. Szkoda tylko, że nie każdy tak robi.Cytuj:
Nigger napisał
Dobra dzięki torgi :)
Już rozdaje greenbagi :)
No dla mnie to nie jest nic dziwnego jak ludzie pracują na czarno. A powtarzam po raz kolejny, 90% pracodawców nie weryfikuje tego.Cytuj:
Wojtaz napisał
To już zależy od tego jakiej roboty chcesz się podjąć.Cytuj:
Nigger napisał
w zyciu bym nie napisal, ze matura na 100% podst, czy roz to bardzo dobra znajomosc, max komunikatywnaCytuj:
Hotarti napisał
o to to, 90% osob ktore maja maturki super napisane jak przychodzi do rozmowy to sie zastanawiaja czy teraz preset simple czy kontinius i nie mogą wydukać słowa, takze matura to zaden wyznacznikCytuj:
M4teu$z napisał
nie, nikogo nie obchodzi czy pracowałeś na budowie, przy zbiorze truskawek bądź byłeś 2 miesiące rolnikiem w Niemczech. wpisujesz rzeczy które są mocno spokrewnione z zawodem/branża do której będziesz aplikować. jeżeli nie jest to praca jako specjalista tylko jakaś zwykła po skończeniu szkoły średniej, zawodowej to nie wpisuj nicCytuj:
Hotarti napisał
ja w CV miałem jakąś prackę oczywiście na lewo wpisaną i dostałem telefon jak nowej pracy szukałem, Pani umówiła się ze mną na rozmowę, prosząc, abym przyniósł jakieś poświadczenie, że pracowałem tyle i tyle u tego pracodawcy, powiedziała, że może to być umowa jaką podpisałem. Odpuściłem, umowy nie miałem. Czasem jednak sprawdzają :P
#down
zgadzam się, często na rozmowie pytają o obowiązkach na poprzednich stanowiskach czy o powodach zakończenia współpracy, niezależnie od tego czy ta sama branża, czy nie. Bez powodu nie pytają :P
Nie zgodzę się z tym delikatnie. Delikatnie, bo z polskim rynkiem pracy nie mam styczności już od 10 lat, ale wydaje mi się, że jednak w Polsce też pracodawców interesuje historia pracy kandydata. Nawet jeśli jest to w kompletnie innym zawodzie. Historia pracy daje dużo informacji o danej osobie. Można zobaczyć np. Czy dany człowiek to ktoś, kto podejmie się nowych wyzwań, czy szybko się uczy nowych rzeczy, oraz czy jest osobą godną zaufania i czy przychodzi sumiennie do pracy każdego dnia, a nie tylko wtedy gdy mu się podoba.Cytuj:
termere napisał
Tyle, że on nigdy nie pracował, a wpisywanie prac sezonowych na czarno to bzdura, jak pracodawca będzie chciał się dowiedzieć czy kiedykolwiek pracował to na pewno zapyta i będzie miał okazje się tym pochwalić. z tym wpisywaniem w cv to zależy na jakim etapie życia jesteśmy i co robimy.Cytuj:
Tygrrysek napisał
jak pracowaliśmy w ubezpieczeniach, potem jako magazynier, następnie jako kurier, a aplikujemy na jakieś zwykłe stanowisko to w sumie można wpisać, miałem na myśli pracę typowo po studiach jako np. inż. automatyk to nie wpisuje, że 10 lat wcześniej pracowałem w biedronce na kasie, a gimnazjum uczestniczyłem w kółkach matematycznych.
Czyli rozumiem, że jak w tamtym roku robiłem w Grycanie (sieć lodziarni), a w tym będę szukał też czegoś podobnego (KFC, Burger King, jakaś lodziarnia, cokolwiek byle płacili) to nie zaszkodzi wpisać, że tam pracowałem?
Skoro pracowałeś, to pisz. Po prostu ta praca nie będzie udokumentowana świadectwem pracy.Cytuj:
Nie moge wpisac poprzednich miejsc pracy bo pracowalem na czarno na budowie
CV powinieneś pisać tak, żeby przedstawić siebie z jak najlepszej strony. Słusznie stwierdziłeś że "brak" brzmi źle- no chyba że jeśli chodzi o nałogi xd
Dla kfc/burgera to takie zwykłe doświadczenie z obsługą klienta / praca z gotówką itp. to bardzo dużo. Na rozmowę kwalifikacyjną biorą prawie każdego, więc raczej luzik.Cytuj:
Dio Paladin napisał
Jakbyś szedł do kfc to mów od razu na rozmowie, że chcesz iść na serwis.
Wszystko zależy od tego na jakie stanowisko składasz CV.
Jak idziesz smażyć frytki to po co masz tam pisać o budowie?
Dodatkowo w niektórych branżach (IT) trzeba uważać z certyfikatami bo ponoć mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc :)
co? przykład albo zamilcz.Cytuj:
Xard Flor napisał
jak to nie związane z branżą do jakiej aplikujesz to wywal i nie rób fragmentu "doświadczenie" tylko zrób dane personalne, wyksztalcenie, umiejetnosci i ew. zainteresowania + zgoda na przetwarzanie danych
Hm, na serwis? Przybliżysz mniej więcej o co chodzi i czemu tak? :PCytuj:
Adrino napisał
@Adrino ;
Serwis to jest to stanowisko przy którym robisz kanapki. Według moich długich najbardziej lajtowe (nie licząc jeżdżenia na dostawie).Cytuj:
Dio Paladin napisał
Wiesz już gdzie będziesz aplikował? Wolno stojący KFC czy w galerii jakiejś?
Ja akurat pracowałem na kasie/drive thru i to co najbardziej wkurza to oczywiście klienci, którzy potrafią dać raka już od samego rana. Jeśli praca w wolnostojącym kfc to jeszcze sprzątanie sali i kibelków do tego dochodzi :P
Kuchnia to całe marynowanie, panierowanie i smażenie kurczaka. W godzinach szczytu mega dużo pracy i oprócz tego mnóstwo sprzątania, po zamknięciu kuchni przeważnie schodziło 2 godziny dłużej żeby wszystko posprzątać.
Na serwisie to tylko zwijasz sobie kanapki, dorabiasz składniki, pilnujesz żeby nic nie było za długo na ladzie, wstawiasz frytki. @Dio Paladin ;
Nie mogę znaleźć teraz tego artykułu. Chodzi o to, że pracodawce śmieszą osoby które wpisują do CV certyfikaty ze szkoleń np. języka javascript które zwykle trwają bardzo krótko i nie są zakończone egzaminem. Tutaj liczą się tylko wykonane projekty w portfolio lub githubie i gówniany papierek nic nie znaczy. Oczywiście, portfolio podparte certyfikatem jak najbardziej na tak.Cytuj:
Kusterek napisał
Być może w innych branżach to jest uznawane, nie wiem, nie moja działka