Ostatnio kumple cebularze sprzedali dla mn sposob jak płacić mniej bilety. Jezdza oni z otwarta aplikacja skycash i jak wbija kontrola to kupuja wtedy bilet. Przechodzi to?
Wersja do druku
Ostatnio kumple cebularze sprzedali dla mn sposob jak płacić mniej bilety. Jezdza oni z otwarta aplikacja skycash i jak wbija kontrola to kupuja wtedy bilet. Przechodzi to?
jak najbardziej
o ile telefon się nie tnie ;p
a co bd jak na oczach typiarza zaczne kupowac? xD
wtedy cie pobijom i nie bedzie swiadkow, bo reszte zabijom
ps. zawsze mozesz miec odpalony tel i kliknac raz, wiec nie wiem jaki problem
skoro jesteś z krakowa to w ogóle nie musisz kupować biletów, wysatrczy że zamiast na dupeczki będziesz patrzyć i obserwować teren, teraz ci kontrolerzy są ubrani w oczojebne niebieskie stroje, że jak bd widzieć takich to wysiadasz i aelo, albo 1 bilet kup i stój przy kasowniku zamiast aplikacji, przynajmniej sie nie zatnie
wydaje mi sie ze czesc jest po cywilnemu a czesc ubrana
no mnie ostatnio sprawdzał jakiś incognito xD
w sumie pierwszy raz odkad mieszkam w krakowie mnie sprawdzali
nie no mn w chuj razy. ale w ciagu ostatnich 2 miechów ani razu ;O
ja od listopada 502(702) do szkoly i z powrotem i nigdy nie spotkalem;d
Czasem kierowcy blokują kasowniki.Cytuj:
Zwytkly napisał
Na czym polega ten skycash?
opcja kupowania biletów poprzez telefon
ja też ostatnio coś mało kontroli mam.. na 4 kontrole w ciągu ostatnich kilku miesięcy 3 razy byli umundurowani i raz na tajniaka
50/50 jest proporcja umundurowani/tajniacy. Więc nie bądźcie tacy do przodu, bo możecie się zdziwić ;)
w poznaniu same tajnniaki
W Łodzi też, od dawna w swoich ciuchach jeżdżą ;p
skycash przechodzi, potwierdzone info
tylko, ze kupno tego biletu zajmuje jakies 20-30 sec, jak was z zaskoczenia jebna to moze byc lipa
no i trzeba byc wiecznie przyczajonym, wkurwialoby mnie takie jezdzenie dluzszy czas xd
no i w wawce np. zdarzaja sie kontrole po wyjsciu z pociagu metra, albo przy bramkach.. Tam nie kupicie na szybko
Ja jak jeżdżę na uczelnie/z powrotem to słuchawki w uszach i głowa w chmurach to nie chciałoby mi się tak czaić i obserwować terenu, jakiś czas temu zmienili kontrolerów na prywatną firmę i częściej można kanarów IMO spotkać
Szybko idzie kupić. Raz miałem taka sytuacje, że kanar wsiadł i chwile wcześniej kupiłem. Jak widział że mam bilet na telefonie, to nawet czytnika nie przyłożył tylko poszedł dalej. Z 2 lata temu tak jeździłem. Wtedy nie było żadnych ograniczeń, można było czekać w tym okienku gdzie jest zatwierdzanie kupna. Teraz coś pozmieniali chyba.