Wersja do druku
Jest problem. Włączam router wifi w telefonie (samsung z androidem), łączę się na kompie, połączenie jest, a internetu brak. Jest napisane, że tylko lokalnie i brak dostępu do internetu. Sprawdzane na dwóch kompach z różnymi systemami. Dane komórkowe włączone, internet mam wykupiony, bo na telefonie działa.
O co chodzi?
Kiedyś miałem podobną sytuację, generalnie pewnie małe szanse, że o to samo chodzi ale u mnie wystarczyło wyłączenie i włączenie telefonu, porada raczej z tych trywialnych ale nie pisałeś, że próbowałeś.
Nie pomogło. Do sieci się łączę bez problemu, ale mam "dostęp: tylko lokalne" nie wiedzieć czemu.
Komendy ipconfig /flushdns w CMD próbowałeś?
Nie wiem co mają dnsy do tego, ale w każdym razie nie pomogło.
No to może "netsh winsock reset"
Tylko że ja łączę się z siecią normalnie i router (telefon) przydziela mi adres ip.
Po drugie problem występuje na dwóch różnych maszynach z dwoma różnymi OS, więc to raczej po stronie telefonu jest problem. Zwłaszcza, że jak miałem kiedyś inny telefon (też samsung z androidem) to nie było problemów nigdy. Może coś z ustawieniami sieci, bo teraz mam lycę, a wcześniej (z tym starszym telefonem) miałem plusa.
A probowales kablem podlaczyc?
To samo.Cytuj:
pezem napisał
Na jednym kompie sprawdzane na win7, a na drugim win vista i linux mint 17, wszędzie tak samo.
szukałeś opcji "włącz debuggowanie" albo coś takiego?
ewentualnie programik easyTether ?
Nie, nie będę ściągał czegoś, co nie wiem co robi i wymaga instalowania sterowników na kompie, skoro powinno działać normalnie bez tego.
Nie znam się na telefonach, ale tak samo nie rozumiem, co ma mi niby dać debugowanie USB.
Pogooglałem trochę i okazało się, że lyca celowo blokuje usługę. Oczywiście przy zamówieniu karty czy kupowaniu pakietu takiej informacji nie widziałem. Wysłałem im maila, że sobie w chuja lecą i czekam na odp. ale zapewne nie jestem pierwszym frajerem, więc nie spodziewam się cudu.
Pewnie da się to obejść, ale i tak pierdolę złodziei. Może ktoś polecić jakiegoś innego operatora? Niedawno zmieniłem z plusa na lycę.
Zależy mi na w miarę tanim i w miarę szybkim necie (ofc żebym mógł sobie udostępnić na inne urządzenia też). Nie dzwonię i nie smsuję dużo, więc jakieś miliony smsów i minut są zbędne. Do tego żeby łatwo można było przenieść numer, bo nie chcę nowego. A, i żeby mi jakieś guwniaki nie wydzwaniały, bo jak plusa miałem, to mi konsultanty dzwoniły po 10 razy dziennie, dlatego odszedłem.
To zalezy ile tego internetu potrzebujesz. T-mobile ma teraz fajna promocje.
Mówisz o tej 1 TB? To jest na jeden okres rozliczeniowy. Zajebiście, że tyle dają, bo można pornuchów naściągać, ale krótko trwa. No i można skorzystać jednorazowo.
Kiedyś w Play było 100 GB za 45 PLN/miech, w dodatku po 100 GB nie zmniejszali od razu prędkości, a dopiero po 100 GB mieli prawo to zrobić, jeśli przeciążałeś sieć. Oczywiście na kartę. Sprawdź czy jeszcze mają.
Ale ile tego neta potrzebujesz? Bo jak do 5gb to virgin za 29zł, łatwe przeniesienie numeru, od roku nikt ani razu do mnie nie zadzwonił, rozmowy i sms za darmo z kim chcesz w kraju, polecam na maxa.
ja mam w playu na firmę jakis abonament, 5 dyszek z hakiem, wszystko za darmo + 10gb neta, który po przekroczeniu limitu w sumie nie działa tragicznie, polecam
Virgin mobile się nie opłaca, bo w Orange za tą samą cenę masz ponad 1gb Internetu
A w Virgin 5GB więc dlaczego się nie opłaca?Cytuj:
pezem napisał
Sprawdziłem. Jeśli chcesz mieć kartę tylko do neta to tak jak pisałem, 45 PLN miesięcznie w Play za nielimitowany internet (dopiero po 100 GB mają prawo uciąć Ci prędkość do 2mb/s jeśli przeciążasz sieć).
Do tego możesz za 5 PLN/miech dokupić darmowe przeglądanie stron WWW, ale z tego co kiedyś czytałem regulamin, nie obejmuje to flasha, obrazków, filmów.
A jeśli normalna oferta tylko po prostu z zapasem internetu to w Nju jest spoko.
Za 29 PLN masz wszystko prócz stacjonarnych. Za 39 PLN masz wszystko włącznie ze stacjonarnymi.Cytuj:
- bez tradycyjnego abonamentu
- bez długoterminowej umowy
- minimalna kwota rachunku to 9zł, strasznie mało
- dla tych co korzystają dużo z komórki
i dzwonią głównie na komórki usługa "wszystko komórkowe za 29 zł", czyli wszystko, czego potrzeba za nie więcej niż 29 zł.- dla tych co wszystko mieć lubią!
usługa "jeden na wszystko" w nju z rachunkiem, łącząca wszystko w jednym, dająca gwarancję, że nie zapłacisz więcej niż 39zł- dla tych co gadać chcą bez opamiętania!
jeśli tylko na komórki i stacjonarne dzwonić pragniesz, to usługę do komórkowych za 19 zł włączasz i masz- dla tych, co internetowanie cenią sobie!
fura internetu - za 29 zł aż 10 GB internetowania w LTE miej na pełnej prędkości- a im dłużej z nami jesteś, tym masz lepiej, bo dostajesz dużo więcej gigabajtów
- zawsze zasada "nie zapłacisz więcej niż", czyli jak korzystasz mniej, to zapłacisz mniej
Generalnie za wszystko płacisz normalnie według stawek, ale jak przez SMSY, połączenia czy internet dobijesz do limitu, to dalej odpala się wszystko nielimitowane i 10 GB internetu.
Ja ostatnio miałem chyba 15 GB, bo co każde 6 miesięcy dają Ci o ileś tam więcej. I w tej sieci bym został, gdybym nie brał telefonu na abonament.
Tak się tylko odniosę do tego neta z Orange. Skoro za tą samą cenę masz ponad 6gb a nie 5gb jak w virgin to chyba Orange się bardziej opłaca co?