HDD na SSD w laptopie.

Siema.
Chciałbym wymienić swój dysk na SSD. Nigdy nie wymianiłem w laptopach nic ponad kości ram, więc nie do końca się w tym orientuję, ale na pewno z internetem był sobie poradził (http://www.komputerswiat.pl/poradnik...dd-na-ssd.aspx).

Generalnie potrzebuję pomocy w wyborze dysku do Toshiba Sattelite P855-32C. Celuję w pojemnośc 256 GB i żebym miał pewność, że będzie pasował.

Wymienialiście kiedyś dysk? Po przeniesieniu danych nie będzie problemów z partycją recovery, na której mam instalkę windowsa?

Przykładowo znalazłem coś takiego:
http://allegro.pl/dysk-ssd-sandisk-x...910680899.html

Wymiana to wykrecnie śrubki, zdjęcie klapki, wykrecenie kolejnej śrubki(ew. Dwóch), wysuwasz HDD, wsuwasz SSD, przykrecasz dysk, wkładasz klapke, przykrecasz. 5 min roboty.

Podaj budżet.

Cytuj:

---

Przemo napisał

Wymiana to wykrecnie śrubki, zdjęcie klapki, wykrecenie kolejnej śrubki(ew. Dwóch), wysuwasz HDD, wsuwasz SSD, przykrecasz dysk, wkładasz klapke, przykrecasz. 5 min roboty.

---

Dlatego napisałem, że sobie poradzę :).

Cytuj:

---

Przemo napisał

Podaj budżet.

---

Nie mam górnej granicy, ale oczywiście im taniej, tym lepiej.
Tak, jak podałem linka - myślę, ze około 350 PLN będzie w porządku. Pewnie jest to niższa półka cenowa, jeśli powinienem dać więcej to proszę napiszcie. Od ilu w ogóle warto brać takie dyski i dlaczego.
1. Ma pasować.
2. Ma działać.
3. Mam spokojnie na niego sklonować Windowsa (wraz z partycją recovery)
4. Ma mieć 256 GB (więcej nie potrzebuję, mam 750gb hdd i wykorzystuję może 1/3 tego).

A ze starego hdd zrobię dysk zewnętrzny.

Cytuj:

---

Dzzej napisał

około 350 PLN będzie w porządku

---

oj przy tym kursie dolara to ciężko, najlepsze co możesz w tej chwili kupić to mx200, ale to od 400zł
samsung 850 evo w okolicy 350-370 dostaniesz

Ale generalnie na coś muszę spojrzeć, żeby mieć pewność, że będzie pasował od mojego lapka czy to wszystko jest uniwersalne?

afaik wszystkie SSD sata produkuje się cieńsze i dodaje adapter żeby wchodziły i do ultrabooków i do zwykłych laptopów, także jak nie masz czegoś czym łatwiej się golić niż na tym pracować to nie masz co mierzyć

Cytuj:

---

zakius napisał

także jak nie masz czegoś czym łatwiej się golić niż na tym pracować

---

Wut XD?

A ten sprzęt co dałem w linku? Ten Samsung 850 Evo lepszy?

Cytuj:

---

Dzzej napisał

Wut XD?

---

No, jeśli nie masz jakiegoś ultra cienkiego laptopa, to wejdzie..

Cytuj:

---

Dzzej napisał

A ten sprzęt co dałem w linku? Ten Samsung 850 Evo lepszy?

---

Ja bym brał samsunga. Kosztuje 10 zł więcej, a masz 2 lata dłuższą gwarancję. Nie wiem, czy Twój laptop ma sata III, ale jeśli ma II, to różnicy w wydajności między sandiskiem a samsungiem nie zobaczysz. Jeśli jednak masz sata III, to w benchmarkach RACZEJ samsung będzie szybszy

Ok, dzięki. Plecaki rozdane.

Jeszcze pytanko.

Chciałbym na SSD przenieść tylko partycję recovery, żeby na ssd postawić system od nowa.

http://www.komputerswiat.pl/poradnik...dd-na-ssd.aspx

Wzoruję się tym poradnikiem. W tym programie będzie wystarczyło, że zaznaczę partycję recovery? I jak on będzie oznaczony?

http://www.komputerswiat.pl/media/20...6/easeus03.jpg
@zakius ;

oj nie wiem jak to jest tam u ciebie, ale jak chcesz postawić system od nowa to po prostu to zrób, nie z recovery bo szkoda później się bawić z syfem producenta
jak nie masz naklejki czy czegoś to wywlecz klucz z żywego systemu, powinno wystarczyć
a jak koniecznie chcesz recovery to raz, że lepiej skopiuj co się da, a dwa może i tak nie zadziałać bo się obrazi na mniejszy dysk czy coś :p

Zawsze stawiam system z recovery. Po co miałbym ściągać Windowsa, wrzucać na pendrivy czy płyty, wyciągać klucz jak mam od tego tę partycję :).

Ale ok, skoro lepiej kopiować 1:1 to tak zrobię. Obrazić się nie powinno. Mam 750GB HDD vs 250GB SSD, ale na HDD może 50GB będzie do przeniesienia.

nie wiem jak twoje odzyskiwanie działa także tylko mówię, że może się buntować
a po co? bo ściągasz raz i stawiasz czysty system, do tego z chociaż częścią aktualizacji, których an recovery nie masz i nie musisz później sprzątać
no ale jak wolisz

Już mam kurwa tego dość.

System nie wykrywa mi SSD. W Mój Komputer w ogóle się nie wykrywa, musiałem go ręcznie zainicjować. Odpaliłem program EaseUs To Do Backup do sklonowania całego dysku, ale wypierdolił jakieś dziwne błędy. Potem użyłem oprogramowania Samsunga (SSD Samsunga) i też wyjebało błąd.

Teraz zarządzanie dyskami wygląda tak:
http://puu.sh/mJoG5/289fda9aa0.png

Ale wcześniej był online i nie było tego czerwonego kółeczka.

I cały czas nie widać go w moim komputerze. Próbuję Googlować, ale pytam też tu.

Co robić?

Wzywam eksperta @zakius ;

###
Nawet jak go zainicjuję:
http://puu.sh/mJoTt/1e25650bb5.png
To w moim komputerze dalej go nie widać i pewnie wyjebie błędy przy klonowaniu.

Na HDD zajęte mam 80GB, na SSD wolne 250GB więc nie o to chodzi.

http://puu.sh/mJqAY/d9db188c0b.png


###
Na drugim laptopie to samo. W ogóle nie da się zainicjować dysku.

Może chodzi o to, że próbuje sklonować dokładnie te wszystkie partycje (w sensie o takich samych rozmiarach) i fizycznie tyle miejsca nie ma? Z tego co widzę, masz ich tam 8 (?)

Podobno ten program potrafi ogarnąć te partycjonowanie i robi jedną dużą. Poza tym, zakładam, że główny problem leży ze złym odczytywaniem dysku. Programy do klonowania go widzą, zarządzanie dyskami go widzi, a w moim komputerze go nie widać i nie da się nic na niego wrzucić. Hmm...może to kwestia przejściówki SATA > USB? Kupiłem obudowę do dysku z taką przejściówką za 35 PLN.

Wkurwiłem się i za pomocą wbudowane narzędzia robię kopię partycji recovery na USB. Potem chcę SSD wsadzić w lapka w miejsce HDD i z USB zainstalować na nim system. Mam nadzieję, że w taki sposób mi go ogarnie.

Pozwolę sobie na drugiego posta dla przejrzystości, bo znalazłem rozwiązanie. Wystarczy zrobić tak, jak napisałem w poprzedni poście czyli za pomocą Windowsowego narzędzia (Windows + R i w CMD wpisać "RecoveryDrive.exe") zgrać partycję recovery, wrzucić ją na urządzenia Flash (pendrive czy inny dysk który działa bez problemu po USB - 8 GB powinno wystarczyć, ja mam 16 GB pendrive), wymienić dysk na SSD w lapku i potem bootować recovery z USB. Po wybraniu odpowiednio kolejnych opcji system pyknie się na SSD. Teraz pozostaje mi tylko aktualizacja do Win 10, ale i tak jest spoko. Zapierdala jak mały samochodzik. Oczywiście to wszystkie w przypadku problemów, które ja miałem czyli kiedy SSD nie był wykrywany po USB i nie dało się sklonować całego systemu.

Cytuj:

---

Dzzej napisał

Już mam kurwa tego dość.
###
Nawet jak go zainicjuję:
http://puu.sh/mJoTt/1e25650bb5.png
To w moim komputerze dalej go nie widać i pewnie wyjebie błędy przy klonowaniu.
###

---

Utworzyles w ogole partycje na tym ssd czy tylko go podpiales i chciales na niego system przerzucic ? Bo widac ze caly ssd to nieprzydzielone miejsce

Nie dało się utworzyć ręcznie partycji. Dopiero instalacja z USB na SSD podłączonego bezpośrednio do kompa.