Macierewicz chce bomby atomowej

Polski rząd „analizuje” i „rozważa opcję” udziału w natowskim programie udostępniania przez USA broni jądrowej sojusznikom. Po raz pierwszy wysoki przedstawiciel polskiego państwa oficjalnie zapowiedział, że będziemy dążyć do tego, by mieć dostęp do broni jądrowej. To oznacza przełom w dotychczasowej strategii obrony naszego kraju. Przez ostatnie ćwierćwiecze wyznawaliśmy doktrynę słabości. Polska nie była w stanie zagrozić terytorium ewentualnego agresora. I nie rozważała nawet takiej możliwości. To pasywne nastawienie zaczęto nieśmiało zmieniać dopiero pod koniec 2014 roku pod wpływem wojny rosyjsko-ukraińskiej. Wówczas MON podjął decyzję o zakupie pocisków manewrujących JASSM. Dzięki temu około roku 2017 rakiety te zamontowane na samolotach F-16 będą mogły dosięgnąć terytorium ewentualnego wroga. Wszystko wskazuje na to, że nowy rząd będzie konsekwentnie realizować strategię odstraszania. Potencjalny agresor będzie musiał się liczyć z tym, że w odpowiedzi Polska będzie zdolna nie tylko do zaatakowania jego terytorium, ale i zadania mu poważnych strat. Agresja na nasz kraj musi łączyć się z potężnym ryzykiem. A to jest możliwe pod warunkiem, że dysponować będziemy bombą atomową.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/macie...tomowej/jeyevb

Co o tym myślicie? :>

Jeśli chcemy się liczyć na arenie międzynarodowej musimy posiadać broń jądrową. To podstawa.
Jestem jak najbardziej za

Po co Polska ma liczyć się na arenie międzynarodowej?
Na typowego straszaka bo i tak tego nigdy nie użyjemy?

Cytuj:

---

Bubuch napisał

Jeśli chcemy się liczyć na arenie międzynarodowej musimy posiadać broń jądrową. To podstawa.
Jestem jak najbardziej za

---

To

bron jądrowa w dzisiejszych czasach to jest podstawa

Cytuj:

---

Nedox napisał

Po co Polska ma liczyć się na arenie międzynarodowej?
Na typowego straszaka bo i tak tego nigdy nie użyjemy?

---

No raczej, zobacz na Turcje, albo jeszcze lepiej na Koreę Północną-gówno państwo, ale trzeba się z nim delikatnie obchodzić, bo nie wiadomo co zrobią.
Co do tego 'po co Polska ma się liczyć na arenie międzynarodowej?' bez komentarza

Na pewno nie lubię Macierewicza, ale widziałem fajne porównanie (zza granicy), gdzie pokazali trzy panie minister obrony z bodajże Skandynawii, a z drugiej strony Macierewicz. Jest całkiem inne spojrzenie na dosyć charyzmatycznego i potencjalnie groźnego mężczyznę, który odpowiada za wojsko, w porównaniu do jakichś 3 paniusiek.

Cytuj:

---

wampiirr napisał

No raczej, zobacz na Turcje, albo jeszcze lepiej na Koreę Północną-gówno państwo, ale trzeba się z nim delikatnie obchodzić, bo nie wiadomo co zrobią.
Co do tego 'po co Polska ma się liczyć na arenie międzynarodowej?' bez komentarza

---

Cytuj:

---

wiki napisał

Armia turecka jest szóstą największą armią świata i drugą co do wielkości w NATO (po armii USA). Liczy 823 tys. zawodowych żołnierzy. Według konstytucji armia stoi na straży świeckości państwa. W drugiej połowie XX wieku kilkukrotnie dokonywała zamachu stanu (ostatni raz w 1997), obalając przy tym rządy, które uznawała za zbyt islamskie. By wstąpić w jej szeregi trzeba mieć ukończone 20 lat. Według danych CIA Turcja przeznacza ok. 5% PKB na dozbrajanie armii.

---

Cytuj:

---

wiki napisał

ch głównym zadaniem jest obrona granic Polski przed atakami z zewnątrz oraz współpraca z NATO. Polskie siły zbrojne liczą 96 700 żołnierzy w służbie czynnej (stan na rok 2012) oraz 1063 czołgi: T-72, PT-91, Leopard 2 (wersje A5 i starsze) (stan na marzec 2014).

Według rankingu Global Firepower (2014) polskie siły zbrojne stanowią 18. siłę militarną na świecie z rocznym budżetem na cele obronne w wysokości 9,4 mld dolarów (USD)[31].

---

a o Korei nic nie powiem bo to śmiech na sali
xD

Ukraina jest krajem sąsiadującym. To nie jest drugi koniec świata, 'gdzieś tam daleko toczy sie wojna bla bla nie dotyczy nas'. Czy w Donbasie doszłoby do tego wszystkiego gdyby Ukraina miała broń atomową? Odpowiedź jest oczywista

No i dobra decyzja, co by nie powiedzieć dziś jesteśmy bezbronni, z bronią jądrową to tak 200 lvli up wskoczymy

Ja z tymi bombami to sie zastanawiam czy nie jest tak, ze jak ktos pierdolnie w nią nawet zwyklymi rakietami to czy ona nie jebnie wtedy u nas albo chociaz nie rozprzesteczni promieniowania wokol. Podsumowujac czy posiadanie smiercionosnego skurwiela w srodku kraju nie zagrozi tez nam

Każdy historyk śmiał się że II RP niemcy rozgromili w 3 tygodnie, ale zapomnieli dodać o zdradzieckim ataku ze wschodu i braku reakcji naszych sojuszników. Tak jak i wtedy dzisiaj powinniśmy postawić wpierw na własne siły, mocnemu państwu prędzej się można obronić, moim zdaniem powinniśmy do tego zrobić coś na wzór Szwajcarii że z bronią szkolną młodzież chodzi do sklepów na zewnątrz itp. Nie powinniśmy opierać siły tylko na wojsku zawodowym, które teraz pobiera olbrzymie fundusze a w czasie ewentualnej wojny pierwsi będą uciekać.

Jak najbardziej za, wszedłem w link, zastanawiam się czy te komentarze na onecie i wp piszą podstawieni ludzie, czy naprawdę mamy do czynienia z takim ogłupieniem społeczeństwa?

Cytuj:

---

termere napisał

Jak najbardziej za, wszedłem w link, zastanawiam się czy te komentarze na onecie i wp piszą podstawieni ludzie, czy naprawdę mamy do czynienia z takim ogłupieniem społeczeństwa?

---

Przecież manipulacja komentarzami na wp czy onecie jest praktykowana nie od dzisiaj, były przypadki że w ciągu kilku minut dany komentarz zależnie od treści dostawał 1k plusów lub minusów.

Cytuj:

---

Koczek napisał

Każdy historyk śmiał się że II RP niemcy rozgromili w 3 tygodnie, ale zapomnieli dodać o zdradzieckim ataku ze wschodu i braku reakcji naszych sojuszników. Tak jak i wtedy dzisiaj powinniśmy postawić wpierw na własne siły, mocnemu państwu prędzej się można obronić, moim zdaniem powinniśmy do tego zrobić coś na wzór Szwajcarii że z bronią szkolną młodzież chodzi do sklepów na zewnątrz itp. Nie powinniśmy opierać siły tylko na wojsku zawodowym, które teraz pobiera olbrzymie fundusze a w czasie ewentualnej wojny pierwsi będą uciekać.

---

Chyba sam bedziesz uciekal, spotkaj sie z bohaterami wojennymi z bliskiego wschodu lub kosova i posluchaj co Ci ludzie w zyciu przeszli, chyba masz zerowe pojecie o armii

nikt nacjonalistycznej partii rzadzacej nie da broni jadrowej

no kurwa xD

Znam jednego żołnierza zawodowego jeździł na misje zagraniczne i gwarantuje wam że by nigdzie nie uciekł gdyby była potrzeba walki.

Cytuj:

---

Askarnoh napisał

Chyba sam bedziesz uciekal, spotkaj sie z bohaterami wojennymi z bliskiego wschodu lub kosova i posluchaj co Ci ludzie w zyciu przeszli, chyba masz zerowe pojecie o armii

---

Dla jednego bohater dla drugiego zwykły najemnik za kase jak to było w Iraku i Afganistanie?

Oczywiście co innego gdy kraj zostaje napadnięty ale moim zdaniem wracając do tematu nie powinniśmy polegać tylko i wyłącznie na wojsku zawodowym to słabość państwa która się w końcu odbije.

Jestem zmieszany. Aktualnemu rządowi nie dał bym takiej możliwości, sam Macierewicz jest dla mnie chorym człowiekiem, który powinien już dawno wycofać się z polityki, a niestety zajmuje poważne stanowisko. Z drugiej strony wszyscy wiemy, że Polska, która dysponuje bardzo słabą armią potrzebuje takiej bomby żeby chociaż trochę wzmocnić swoją pozycję.

Cytuj:

---

Maniek900 napisał

Ja z tymi bombami to sie zastanawiam czy nie jest tak, ze jak ktos pierdolnie w nią nawet zwyklymi rakietami to czy ona nie jebnie wtedy u nas albo chociaz nie rozprzesteczni promieniowania wokol. Podsumowujac czy posiadanie smiercionosnego skurwiela w srodku kraju nie zagrozi tez nam

---

Nie jebnie, może rozsieje trochę uranu ale materiał radioaktywny z jednej bomby to nie jest coś, co stworzyłoby zagrożenie większe niż o bardzo lokalnym zasięgu. Inna sprawa że broń atomowa zwykle przechowywana jest w silosach tak dobrze zabezpieczonych, że musieliby by chyba rzucić coś pokroju Daisy Cutter albo inną atomówkę żeby je zniszczyć.

Cytuj:

---

Aureos napisał

Nie jebnie, może rozsieje trochę uranu ale materiał radioaktywny z jednej bomby to nie jest coś, co stworzyłoby zagrożenie większe niż o bardzo lokalnym zasięgu. Inna sprawa że broń atomowa zwykle przechowywana jest w silosach tak dobrze zabezpieczonych, że musieliby by chyba rzucić coś pokroju Daisy Cutter albo inną atomówkę żeby je zniszczyć.

---

Kiedys czytalem jakis raport dt. zabezpieczen takiego silosu i wcale tak to kolorowo nie wygladalo, ochrona byla znikoma i jakby 'uspiona', przez ten obecnie cichy pokoj.

Nie bedziemy miec we wlasnych granicach atomówki, przeczytajcie z dokladnym zrozumieniem tego artykulu. Smutne moglo by byc bardzo fajnie.

Cytuj:

---

Aureos napisał

Ukraina jest krajem sąsiadującym. To nie jest drugi koniec świata, 'gdzieś tam daleko toczy sie wojna bla bla nie dotyczy nas'. Czy w Donbasie doszłoby do tego wszystkiego gdyby Ukraina miała broń atomową? Odpowiedź jest oczywista

---

no i co zrzucaliby bomby atomowe na swoje miasta? a moze na moskwe? odpowiedz to wazne @Aureos ;

Hmmm no a nie jest tak, że w dzisiejszych realiach kraj atomowy jest w ogóle nietykalny? nie mówię tu o użyciu tej broni tylko o samym fakcie posiadania
Zresztą jak już to niekoniecznie bombę jądrową trzeba zrzucać na miasta. Zgrupowanie wojsk przeciwnika to też jakiś cel (np. kolumny konwojów wojsk z Rosji)

Po pierwsze taką bombę trzeba mieć czym zrzucić. Po drugie w całej Europie są tak zaawansowane systemy przeciwlotnicze że ten pocisk by z Polski nie zdążył wylecieć i już by był zestrzelony. Taka jedna głowica nie stanowi zagrożenia dla żadnego europejskiego państwa dysponującego systemem przeciwlotniczym czy antyrakietowym

Cytuj:

---

Zdzicha co w portki kicha napisał

Po pierwsze taką bombę trzeba mieć czym zrzucić. Po drugie w całej Europie są tak zaawansowane systemy przeciwlotnicze że ten pocisk by z Polski nie zdążył wylecieć i już by był zestrzelony. Taka jedna głowica nie stanowi zagrożenia dla żadnego europejskiego państwa dysponującego systemem przeciwlotniczym.

---

Pociski ICBM z ładunkiem nuklearnym lecą tak szybko że nie zestrzeli ich nic. Przynajmniej tak gdzieś czytałem

F16 po drobnych modyfikacjach mogly by przenosic atomowki, tak napisano na jakims gownoportalu typu wp ale nie sadze aby mieli klamac.

Co do posiadania, na pewno lepiej ja miec niz nie miec, zawsze potencjalny agresor bierze to pod uwage.
I rowniez uwazam, ze gdyby Ukraina miala bombe atomowa/ nuklearna to obecnej sytuacji tam by nie bylo.

Bo to nie odstrasza sam fakt, ze ktos posiada atomowke i sie ktos boi ze ją rzucą.

Jak ktos ma bron na taka skale, to wiadomo ze zadna wojna jest nieoplacalna, bo skoro sa i jadrowe, to na pewno maja rozwiniete wszystkie inne struktury nie tylko wojskowe.

Wpierw wybudujmy elektrownie atomową, USA pewnie chce się pozbyć swojej nadwyżki bomb atomowych i stąd te rozważania. Jestem na NIE bo jeszcze nas rozbroją i tyle będzie z naszej polityki.

ryzykowne w rękach pisu

Cytuj:

---

Nedox napisał

Po co Polska ma liczyć się na arenie międzynarodowej?
Na typowego straszaka bo i tak tego nigdy nie użyjemy?

---

Te bronie są po to, by ich nie używać, i zmusić innych, by też tego nie robili :P

Cytuj:

---

Arktos napisał

Te bronie są po to, by ich nie używać, i zmusić innych, by też tego nie robili :P

---

Wskaż mi jakieś państwo, które może zagrażać Polsce w Europie - ze względu historycznego, ekonomicznego, w/e
Oczywiście potem weź pod uwagę siłę militarną Polski i państwa X i zastanów się czy byłby jakikolwiek sens wojny.
Polska ma problem założyć elektrownię atomową nie mówiąc o jakimś dodatkowym dozbrajaniu.

Cytuj:

---

Nedox napisał

Wskaż mi jakieś państwo, które może zagrażać Polsce w Europie - ze względu historycznego, ekonomicznego, w/e
Oczywiście potem weź pod uwagę siłę militarną Polski i państwa X i zastanów się czy byłby jakikolwiek sens wojny.
Polska ma problem założyć elektrownię atomową nie mówiąc o jakimś dodatkowym dozbrajaniu.

---

Rosja-wojna hybrydowa

Cytuj:

---

Zdzicha co w portki kicha napisał

Po pierwsze taką bombę trzeba mieć czym zrzucić. Po drugie w całej Europie są tak zaawansowane systemy przeciwlotnicze że ten pocisk by z Polski nie zdążył wylecieć i już by był zestrzelony. Taka jedna głowica nie stanowi zagrożenia dla żadnego europejskiego państwa dysponującego systemem przeciwlotniczym czy antyrakietowym

---

Pociskow o stosunkowo krotkim zasiegu nie da sie zniszczyc zadna tarcza antyrakietowa. To cos w stylu jarania sie tarcza antyrakietowa, ktora ochroni nas przed Rosja, ale malo kto zdaje sobie sprawe, ze w przypadku ataku takimi rakietami na polske tarcza gowno by nam pomogla.

@Topic
Powinnismy dazyc do zdobycia dostepu do takiej broni.

Cytuj:

---

Maniek900 napisał

Ja z tymi bombami to sie zastanawiam czy nie jest tak, ze jak ktos pierdolnie w nią nawet zwyklymi rakietami to czy ona nie jebnie wtedy u nas albo chociaz nie rozprzesteczni promieniowania wokol. Podsumowujac czy posiadanie smiercionosnego skurwiela w srodku kraju nie zagrozi tez nam

---

Nie jebnie, można podpalić bombę atomową na parę godzin i nic się jej nie stanie bo ma bardzo zaawansowany tryb ignicji, musi się dość dużo wydarzyć żeby wyjebała.

#temat

Dość głupia inicjatywa, nie wiem po co to. Jeżeli Polska miała by tą broń utrzymywać to była by to tylko dziura w budżecie. Co myślicie że jak Rosja zaatakuje Podlasie aby zdobyć strategiczne pokłady cebuli to Polska zrzuci bombę atomową na Moskwę?

Cytuj:

---

braku reakcji naszych sojuszników.

---

Chciałbym zauważyć że Anglia i Francja wypowiedziały wojne. Francja bała się atakować Niemcy w razie uderzenia Niemieckiego na ich flankę, i czekali na pełną mobilizacje Wielkiej Brytanii. Podczas pierwszej wojny światowej Francja zaatakowała Niemiecką granicę i skończyło się to dość źle (Ogromny chaos), więc nie dziwie się że nie chcieli przeć dalej. Nikt nie spodziewał się tak szybkiego ataku Niemiec, i tak ryzykownych taktyk. Porównywanie NATO do sojuszu Francji i Wielkiej Brytanii jest głupie.

Cytuj:

---

Wyso52 napisał

F16 po drobnych modyfikacjach mogly by przenosic atomowki, tak napisano na jakims gownoportalu typu wp ale nie sadze aby mieli klamac.
.

---

Super broń atomowa jak S-400 ją zestrzeli z 200 kilometrów xD

i gitara że tak powiem.
tyle w temacie

Cytuj:

---

Piece-of-Ham napisał

Chciałbym zauważyć że Anglia i Francja wypowiedziały wojne. Francja bała się atakować Niemcy w razie uderzenia Niemieckiego na ich flankę, i czekali na pełną mobilizacje Wielkiej Brytanii. Podczas pierwszej wojny światowej Francja zaatakowała Niemiecką granicę i skończyło się to dość źle (Ogromny chaos), więc nie dziwie się że nie chcieli przeć dalej. Nikt nie spodziewał się tak szybkiego ataku Niemiec, i tak ryzykownych taktyk. Porównywanie NATO do sojuszu Francji i Wielkiej Brytanii jest głupie.

---

Hitler rzucił większość swoich wojsk do ataku na Polskę. Gdyby Francuzi i Anglicy nie srali po gaciach i wywiązali się ze swoich umów to bardzo możliwe, że wojna by się skończyła zanim na dobre ją zaczęto.

#
Nie głupi pomysł, ale mało prawdopodobna jest wojna nuklearna bo po takim konflikcie prawdopodobnie nastąpiłby koniec ludzkiej cywilizacji a z tego nikt nie ma profitów.

Właśnie dlatego jeżeli obie strony konfliktu posiadają taką broń, pewne jest, że nikt jej nie użyje.
Jeżeli taką broń posiada tylko jedna strona konfliktu, może użyć jej "bezkarnie".

Cytuj:

---

Nedox napisał

Po co Polska ma liczyć się na arenie międzynarodowej?
Na typowego straszaka bo i tak tego nigdy nie użyjemy?

---

xDDD Przeciez to jest pis, Macierewicz by to odpalil jakby ktos powiedzial zle slowo o prezesie.

Cytuj:

---

zbysio napisał

xDDD Przeciez to jest pis, Macierewicz by to odpalil jakby ktos powiedzial zle slowo o prezesie.

---

Jak odpali ją w Twój dom, to nawet mu przyklasne.

Cytuj:

---

Fifcio napisał

ryzykowne w rękach pisu

---

No jasne, przecież w pisie to sami idioci i bezmózgi, zrobią bombę żeby ją od razu odpalić - najlepiej w ruskich za smoleńsk, nie?

Ja rozumiem że można nie lubić pisu, no ale żeby siać taką propagandę i zacofanie xD No chyba że to #60groszyzawpis, wtedy sorki ;D

Cytuj:

---

Aureos napisał

Ukraina jest krajem sąsiadującym. To nie jest drugi koniec świata, 'gdzieś tam daleko toczy sie wojna bla bla nie dotyczy nas'. Czy w Donbasie doszłoby do tego wszystkiego gdyby Ukraina miała broń atomową? Odpowiedź jest oczywista

---

Myślisz, że Ukraina zrzuciłaby bombe atomową na Moskwę gdyby ją posiadała?xD

Ale o czym Wy panowie tu dalej dyskutujecie??

Przeczytajcie kilka innych stron tam jasno jest napisane że całą władzę nad tymi głowicami i tak miała by ameryka. Żaden Macierewicz, jarosław czy kukiz nie mieli by nad țym władzy najpierw musieli by prosić o zgodę wielkiego brata.

W takim wypadku raczej bym się nie podejmował ze współpracą z nimi. Musimy sami budować własną obronność powinniśmy wielkimi dotacjami z państwa ogarnąć własne fabryki.. co niektórzy śmieją się z komuny ale wtedy prężnie działały nasze własne konstrukcje.

Należy tu obecnie przypomnieć o samochodach opancerzonych Tur, wyglądem przypominającym humvie tylko znacznie tańszymi i nowocześniejszymi, ale oczywiście polskie władze wolą nasze pieniądze wsadzać w brązowe oko ameryki, smutne.

Cytuj:

---

Koczek napisał

prężnie

---

co do tego bym sie przyczepil
a fabryki nie dzialaja bo sprzedalismy sie uni za kilka centow dotacji dla rolnikow

Cytuj:

---

Ofins napisał

Hitler rzucił większość swoich wojsk do ataku na Polskę. Gdyby Francuzi i Anglicy nie srali po gaciach i wywiązali się ze swoich umów to bardzo możliwe, że wojna by się skończyła zanim na dobre ją zaczęto.
.

---

Francuzi i Anglicy nie dotarli by do Berlina w 3 tygodnie, a Anglicy nie mogli by zmobilizować w 3 tygodnie swojej armii do ataku na Niemcy. Francuzli bali sie bycia oflankowanym, i nie chcieli porzucać linii Maginota; w końcu na coś ja zbudowali.

Cytuj:

---

Piece-of-Ham napisał

Francuzi i Anglicy nie dotarli by do Berlina w 3 tygodnie, a Anglicy nie mogli by zmobilizować w 3 tygodnie swojej armii do ataku na Niemcy. Francuzli bali sie bycia oflankowanym, i nie chcieli porzucać linii Maginota; w końcu na coś ja zbudowali.

---

Dojdźmy w końcu do wniosku że pewnym ludziom zależało by wojna trwała długo i wyniszczyła wszystkie strony konfliktu.

Cytuj:

---

Koczek napisał

Dojdźmy w końcu do wniosku że pewnym ludziom zależało by wojna trwała długo i wyniszczyła wszystkie strony konfliktu.

---

Tak, Stalinowi. Nie wiem co to ma do Polskiej bomby atomowej, ale przynajmniej powiedziałeś coś ciekawego.

Cytuj:

---

Ofins napisał

Hitler rzucił większość swoich wojsk do ataku na Polskę. Gdyby Francuzi i Anglicy nie srali po gaciach i wywiązali się ze swoich umów to bardzo możliwe, że wojna by się skończyła zanim na dobre ją zaczęto.

#
Nie głupi pomysł, ale mało prawdopodobna jest wojna nuklearna bo po takim konflikcie prawdopodobnie nastąpiłby koniec ludzkiej cywilizacji a z tego nikt nie ma profitów.

---

Tylko, że według umowy z Francją to My mieliśmy się bronić 3 miesiące, taki był zapis.

Broń jądrowa dla Polski? Ucieszył mnie ten nius, widać, że w MON-ie jest wesoło. Antek wszedł na kolejny level w Scorched Earth na swoim kompie? Było nie ciąć na złom Pionów, albo można je wyciągnąć z muzeów - mogły strzelać amunicją jądrową, Su-7 też były projektowane jako nosiciele bombsztali A, a polscy piloci ćwiczyli nawet manewr zrzutu. Oczywiście były to zabawki na szczeblu taktycznym, bo czegoś w wymiarze strategicznym czyli do zwęglania rosyjskich miast nikt nam nie da. :D Poza tym to wszystko to jest nic nie ważne. Jak donoszą wiewiórki, naszą generalicję najbardziej interesuje to, kogo Antek wkrótce wypierdoli z roboty. Nie jest to dobra atmosfera w wojsku.