Nie wiem czy wybrałem dobry dział, ale liczę na to, że mi ktoś pomoże. Sprawa wygląda tak. Kupiłem na allegro wyświetlacz z ramką do telefonu. W opisie pisało, że dostawa między 15-30 dni roboczych. Dobra, czekamy. Po jakoś 20 dniach roboczych w końcu paczka u mnie w domu. Już teraz zaznaczę, że od momentu kupna, nie dostałem ani jednego emaila od sklepu, że wysłano czy coś. Napisałem do nich w sumie kilka maili, 0 odpowiedzi. To samo z telefonem, od prawie miesiąca nie da rady się dodzwonić i z nimi skontaktować. Po otwarciu paczki, moim oczom ukazuje się wyświetlacz. Sama szybka z góry nie jest do końca doklejona, ale mniejsza Po poskładaniu telefonu, żeby przeprowadzić test, czy działa niespodzianka - NIE DZIAŁA. Mruga jedynie jeden raz na niebiesko-zielono, czyli podświetlanie/sam lcd jest zepsuty.
Napisałem do nich maila wczoraj, nie ma odpowiedzi. Postanowiłem, że poczekam jeszcze 2 dni i jak nic się nie będzie działo, to zaczynam działać. Tu moje pytanie do was - jak ? Zgłosić sprawę na policje, allegro czy co ? 350 zł drogą nie chodzi. Nigdy nie miałem podobnych sytuacji, więc nie wiem. Działa to u nas podobnie jak na aliexpress/ebayu, że dostajemy kase, a oni resztą zajmują się sami i ściągają od niego ?
Z góry dzięki !
