Oszczędzanie.

Chciałbym odłożyć coś hajsu, ale za nic mi się nie udaje - zawsze znajdzie się coś, na co warto (lub nie XD) wydać pieniądze. Nie zamierzam sobie niczego odmawiać, ale w jaki sposób i gdzie lokować co miesiąć x% z wypłaty, żebym tego nie ruszył? Mam rachunek oszczędnościowy na koncie bankowym, ale tam jedyną blokadą jest opłata 1 PLN (tylko 1 przelew wychodzący za darmo), co nie do końca mnie boli.

PS. Nie chodzi mi o super porady: mniej jedz, kupuj w biedrze czy ubieraj się w ciupeksie. Chodzi o to, gdzie lokować pieniądze, żeby sobie leżały (fajnie jakby był jakiś %, ale to nie będą kolosalne kwoty, więc i tak dużo nie zarobię), a żebym ja nie mógł ich tknąć, dopóki na przykład nie osiągnę wpierw ustalonej kwoty.

I bardziej potocznie: chcę co miesiąc lokować gdzieś 5-10% wypłaty i żebym nie mógł ich wypłacić, dopóki nie osiągnę wyznaczonego celu, choćbym miał się zesrać z głodu.

mozesz mi wyslac i ja ci odesle jak mi udowodnisz, ze ci sa bardzo potrzebne

> skończy mi się hajs
> napiszę Ci, że jestem głodny
> odeślesz mi hajs

Cytuj:

---

Dzzej napisał

choćbym miał się zesrać z głodu.

---

To nie zadziała ;/.

Po wypłacie od razu odkładaj x sumę na inne konto albo gdzieś na "kupke" i dysponujesz tylko kasą która Ci została.

protip: zalezy ile zarabiasz, bo jak gówno pieniądze a musisz się utrzymać, opłacić studia, zjeść, ubrać i przelać chrześniakowi tomkowi 100zł miesiecznie na zabawki to czy jest w ogóle sens sie za to zabierac?

Cytuj:

---

termere napisał

Po wypłacie od razu odkładaj x sumę na inne konto albo gdzieś na "kupke" i dysponujesz tylko kasą która Ci została.

---

Tak, jak napisałem. Mam rachunek oszczędnościowy na tym samym koncie - nie sprawdza się, bo już dwa razy wypłaciłem zaoszczędzony hajs...

Cytuj:

---

termere napisał

protip: zalezy ile zarabiasz, bo jak gówno pieniądze a musisz się utrzymać, opłacić studia, zjeść, ubrać i przelać chrześniakowi tomkowi 100zł miesiecznie na zabawki to czy jest w ogóle sens sie za to zabierac?

---

Gdyby nie było sensu to nie szukałbym sposobu na oszczędzanie, gdzie nie będę miał możliwości wypłacenia jak mi się wódki zachce, a pieniążki się skończą.

W sumie to znalazłem coś takiego jak Świnka Skarbonka w T-Mobile. Ktoś korzystał? Fajna opcja?

###
Co do tej Świnki Skarbonki - fajna opcja, bo można otrzymać aż 0.3% wpłaconego kapitału jako premię za osiągnięcie wyznaczonego celu, ale niestety pieniadze w każdej chwili można wypłacić. Oddają 100% kapitału, a zabierają tylko zarobione odsetki. Nie do końca spełnia to moje potrzeby, ale chyba skorzystam z tego.

Jak bedziesz chcial to i tak je wydasz.

Prosty trick: Trzymaj oszczednosci w innej walucie - wtedy trudniej je wydac.

Cytuj:

---

Haan napisał

Jak bedziesz chcial to i tak je wydasz.

---

Dlatego szukam czegoś, gdzie pod żadnym warunkiem nie mam prawa ani możliwości wypłacenia hajsu. Chyba, że osiągnę wcześniej ustalony cel.

Cytuj:

---

Haan napisał

Jak bedziesz chcial to i tak je wydasz.

---

dokładnie to. Moglbys znalesc cos w rodzaju lokaty długoterminowej (np 2letnia) gdzie po wyplaceniu wczesniejszym srodkow tracisz jakąś ich część. Jednak ludzi z takim charakter jak Twoj Dzzej, prawdopodobnie to może nawet nie powstrzymać przed wydaniem tej kasy :) nawet jesli nie jej to pozyczysz znowu od rodziny/bliskich znajomych hajs na jakąś super oferte którą upatrzysz a potem prosto z lokaty im bedziesz musial oddac;)

Jest takie coś w hestii jesli cie to interesuje (specjalnie z małej) zbierasz sobie na emeryturke kase po 10 latach możesz wybrać pieniądze (tyle ile juz wpłaciłeś a zabiorą odsetki) składać musisz minimum 3 lata bo jak wybierzesz to stracisz całośc/wiekszość. jakis tam zysk jest na tym i pewnośc że nie wybierzesz no chyba że chcesz uzbierać sobie 2k na rower to odpada ta opcja.

Cytuj:

---

SedaN* napisał

Jednak ludzi z takim charakter jak Twoj Dzzej, prawdopodobnie to może nawet nie powstrzymać przed wydaniem tej kasy :) nawet jesli nie jej to pozyczysz znowu od rodziny/bliskich znajomych hajs na jakąś super oferte którą upatrzysz a potem prosto z lokaty im bedziesz musial oddac;)

---

Cytuj:

---

Ximax1243 napisał

Jest takie coś w hestii jesli cie to interesuje (specjalnie z małej)

---

Ahhh...te personalne pociski XDDD.
Sedan, TORGowy psycholog, znawca ludzi i charakterów XD.

Cytuj:

---

Ximax1234 napisał

zbierasz sobie na emeryturke kase po 10 latach możesz wybrać pieniądze (tyle ile juz wpłaciłeś a zabiorą odsetki) składać musisz minimum 3 lata bo jak wybierzesz to stracisz całośc/wiekszość. jakis tam zysk jest na tym i pewnośc że nie wybierzesz no chyba że chcesz uzbierać sobie 2k na rower to odpada ta opcja.

---

Chciałbym jednak mieć możliwość wyboru czasu, na jaki chciałbym zamrozić hajs, bez głupich ograniczeń typu: min. na 3 lata.

Cytuj:

---

SedaN* napisał

Moglbys znalesc cos w rodzaju lokaty długoterminowej (np 2letnia) gdzie po wyplaceniu wczesniejszym srodkow tracisz jakąś ich część.

---

Którego dokładnie słowa nie rozumiesz w zdaniu: "brak możliwości wcześniejszej wypłaty pieniędzy, choćbym miał się zesrać z głodu"?

Co za problemy xD Daj pieniądze rodzicom i powiedz, żeby nie oddawali ich choćbyś miał się zesrać z głodu, odbierzesz dopiero po x czasu. A na serio to po prostu naucz się nie wydawać kasy z oszczędnościowego...

Zacznij po prostu odkładać gotówkę w domu. Jak zobaczysz, jak zacznie przybywać tego namacalnego pieniądza, to będzie Cie to motywowało do kontynuowania zbierania. Ja odkąd poszedłem do pracy, odłożyłem już prawie 1,5k PLN. Wszystko leży sobie w tajnym miejscu w domu i za każdym razem, jak dokładam pieniądze do tych oszczędności, to jestem zmotywowany, aby dalej to robić.

Cytuj:

---

Dzzej napisał

PS. Nie chodzi mi o super porady: mniej jedz, kupuj w biedrze czy ubieraj się w ciupeksie.

---

> 2015
> nadal nie potrafią czytać ze zrozumieniem
> ehh

/Zamykam.

Cytuj:

---

Dzzej napisał

> 2015
> nadal nie potrafią czytać ze zrozumieniem
> ehh

/Zamykam.

---

Odkładasz kasę na konto oszczędnościowe i potem je wyciągasz? To znaczy o tym, że nie masz silnej woli i tyle. To tak samo, jak ktoś się odchudza, ale i tak zje pizze, bo się nie powstrzyma. Jesteś słaby i tyle.

Cytuj:

---

wampiirr napisał

Odkładasz kasę na konto oszczędnościowe i potem je wyciągasz? To znaczy o tym, że nie masz silnej woli i tyle. To tak samo, jak ktoś się odchudza, ale i tak zje pizze, bo się nie powstrzyma. Jesteś słaby i tyle.

---

Nie interesują mnie Wasze poglądy na mój temat, wasze wnioski na temat mojej słabej woli czy mojego charakteru. Gdyby mnie to interesowało to założyłbym stosowny temat w owionie. A Ty po prostu offtopujesz. Nie wiem w jakim celu napisałeś tego posta.

#dół
I wszystko w temacie.

nie ma takiego czegoś o co prosisz, zawsze można wybrać pieniądze.

//zamykam.

Cytuj:

---

Dzzej napisał

Nie interesują mnie Wasze poglądy na mój temat, wasze wnioski na temat mojej słabej woli czy mojego charakteru. Gdyby mnie to interesowało to założyłbym stosowny temat w owionie. A Ty po prostu offtopujesz. Nie wiem w jakim celu napisałeś tego posta.

#dół
I wszystko w temacie.

---

No ale to jest jedyna dobra rada. Jak sam się nie ogarniesz to nigdy nie odlozysz

Jakbyś napisał : chcę przykoksac na silce, ale kupiłem karnet i nie chodzę i tak co zrobić?
> przestań być leniem i weź się za siebie
> Nie interesuje mnie twoje zdanie na mój temat

A czy ja prosiłem o radę?
"Help! Nie umiem oszczędzać! Torgi pomożecie?"

Cytuj:

---

Dzzej napisał

Dlatego szukam czegoś, gdzie pod żadnym warunkiem nie mam prawa ani możliwości wypłacenia hajsu. Chyba, że osiągnę wcześniej ustalony cel.

---

Nie istnieją takie konta gdyż w każdym banku musisz mieć zapewniony swobodny dostęp do gotówki