Wersja do druku
Siemson
Ma/miał ktoś może kontakt z agencjami pracy za granicą które mógłby polecić? Ewentualnie zna jakąś listę?
i pytanie nr 2
Jak wygląda taki wyjazd od strony technicznej? Tak w punktach? :p
Z góry dziena
/e
torgowa wyszukiwarka rlz, znalazłem 2 tematy ale w żadnym odpowiedzi więc zakładam nowy
żeby działała zgodnie z prawem, to musi mieć swój nr nadany przez marszałka danego województwa, i zazwyczaj przy ofertach pracy jej numer musi widnieć,
z tego co się orientuje to według prawa, podpisujesz taką umowe z agencją , oraz z pracodawcą na miejscu.
Podłączam się do tematu, nie za późno jeszcze żeby znaleźć na wakacje jakąś pracę za granicą przez agencje?
//maturzysta here
Również, najlepiej Niemcy/Holandia w zasadzie. Przeglądałem już setki stron i prawda jest taka że wszędzie jest ogromny wyzysk i ukryte ilości kosztów. A chciałbym przez miesiąc takiej pracy przywieźć tak około 5000 zł.
Przez agencje pracy nie do zrobienia.Cytuj:
sebo92222 napisał
Zakladajac, ze pracodawca za Twoja prace da 10-12 Euro/h z kazdej godziny agencja bierze minimum 2-3Euro.
Dolicz do tego mieszkanie, zarcie, transport (praca nie musi byc 500m od miejsca gdzie bedziesz spal)+ przewoz w obie strony jakims autobusem to ok 200-350zl w 1 strone zalezy jak daleko od granicy mieszkasz i w jaki rejon niemiec.
Wiec jak 3,5k przywieziesz to sukces...
Jak ktos zna chociaz podstawy niemieckiego radze szukac na wlasna reke.
8Euro/h x 8h x 6dni = 384 x 4 =1536Euro.
Euro stoi 4,1090
Wychodzi 6311,424...
Odlicz oplaty, transport, jedzenie, jakies wydatki "dla siebie" i z 3,5-4k przywieziesz, ale 5 to na oczy nie zobaczysz.
+ Licze to tak w miare uczciwie, a czasem agencje tak zdzieraja, ze ledwo 2 tysiace do domu zawozisz...
Jeszcze jak masz prace te 8h+ to spoko, czasem jest tak, ze nie ma pracy i przychodzisz na 2-3h i nara pozdro. :D
Ogolnie wszystkie te agencje sa dosc chujowe, w kazdej jest wyzysk, zalezy jak sie trafi, jakiego ma sie koordynatora.
Nie znam rynku niemieckiego, ale UK imoh wystarczy wyslac CV przez internet tam gdzie sie da, ogarnac nocleg (hostel, pokoj lub znajomi) i na miejscu spammowac CV wszedzie gdzie sie da. Cos powinno wejsc w ciagu kilku dni.
Wyjazd w ciemno to ostatnia rzecz, jaką bym zrobił :pCytuj:
Haan napisał
Nie mam tam znajomych, ta opcja odpada.
Zresztą to perspektywa w odległości przynajmniej 3 miesięcy więc chciałbym ogarnąć coś tak na 100%
Jakiego typu praca cie interesuje?Cytuj:
Hyakinthos napisał
IMHO bedzie ciezko tak to ogarnac.Cytuj:
Hyakinthos napisał
Wez pod uwage, ze szukanie w pracy w UK jest znacznie latwiejsze niz w PL. Idziesz przez miasto i co chwile mijasz karteczki STAFF NEEDED, we're hiring" etc.
Jak koniecznie chcesz agencje, to pogoogluj i wysylaj maila/dzwon.
Protip: raczej unikaj Londynu.
Każda dobrze płatna ;]Cytuj:
Fansworth napisał
@up
tyvm
A to w Polsce jest inaczej? w każdym większym mieście znajdujesz takie prace od ręki.Cytuj:
Haan napisał
Moge Ci dac numer do menedżera polskiego na farmie truskawek jeśli chcesz. Robota ciezka, płacą minimalna stawke oczywiscie. Nie wiem jak bedzie w tym sezonie, ale w zeszlym było tak mało roboty ze nie bylo nawet nadgodzin.
Jak coś to pw :P
Miałem już wątpliwą przyjemność kontaktu z truskawkami, nigdy, kurwa, więcej xDCytuj:
Fansworth napisał
btw, pracował już ktoś za granicą poprzez agencje? jak tak to jaka branża i ile zarobił w miech
post
A szukanie pracy np. w Anglii bedąc w Polsce ma jakiś sens? Spamowanie CV do firm i liczenie na sukces. Czy raczej trzeba być na miejscu? W ogóle na jakich stronach szukać ofert pracy za granicą (omijając pośredników)?
W sumie ziomek robi na tasmie w rzezni w Hull, tygodniowo 450f wyciaga (4dni pracy 4 dni wolne) i zyje jak krol bo jedynie co wydaje to ok. 40f dla kuzynki za mieszkanie u niej i tyle co sie najara i napije w ciagu tygodnia xd
Dlatego miec rodzinke/znajomych za granica to profit murowany na prawde
dlaczegoCytuj:
Haan napisał
Bo tak czy siak zarobi niska stawke, a wiecej zaplaci za wynajemCytuj:
yeeq napisał
W lodnynie mieszkania i pokoje są strasznie drogie takze nie polecam
Co do agencji
Sam pracuje przez agencję(zgłosiłem się do niej w Anglii nie w Polsce) i jest spoko.
Pierwsze 3 miesiace minimalna po 3 miesiącach mam 7,5 f/h i 150% stawki za nadgodziny ,8,5f/h za niedziele
Początkowo było mało godzin teraz ciągle po 6 czasem 7 dniw tyg dają jak ktoś chce
Wydatki moje to pokój 60funtow i jedzenie 40f lącznie tak 90-110/tyg wydaje a zarobić idzie 300-450f /tyg(o ile nie płacisz podatku lub 280-400 jak płacisz)
Podczepie się pod temat.
Mam opcje mieszkania i wyżywienia za free w Norwegi. Jakiej roboty można tam szukać ze znajomością tylko angielskiego i czy opcja jest jedynie w ciemno? może ktoś jest w temacie... Bo osoba u której bym tam mieszkał twierdzi, że z robotą dla PL jest tam raczej cieńko.
Jbc to wołać