Widział już ktoś? Jak wrażenia?
Wersja do druku
Widział już ktoś? Jak wrażenia?
Ja dzisiaj o 19:30 mam seans, później editnę i zdam sprawozdanie ;)
@ArturSmok ;
Właśnie wróciłem z kina i, szczerze mówiąc, nie wiem, co powiedzieć ;d Chyba potrzebuję więcej czasu, żeby określić czy film mi się podobał, czy jednak nie do końca. Na pewno dostałem nie to, czego się spodziewałem. Miałem nadzieję na dużo akcji, a tej brakowało. I nie mówię, że się zawiodłem, w żadnym wypadku. Po prostu zaskoczyła mnie trochę treść filmu i muszę to sobie na spokojnie przetrawić. Ogrom tego, co zobaczyłem, trochę mnie przytłoczył ;d
Jeśli zastanawiasz się czy iść, to rezerwuj już bilety. Film na pewno nie każdemu się spodoba, ale jest jednym z tych, które na pewno warto obejrzeć na dużym ekranie, żeby samemu się przekonać.
Właśnie miałem zakładać temat o tym filmie :D
Wczoraj byłem, mega zajebisty, przez ani chwilę nie było zamuły - a nawet jeżeli to i tak z poprzednich z scen ogarniałem się z wrażenia :) w recenzjach piszą o tym, ze typowy hollywodzki szablon - ckliwa opowiesc o samotnym ojcu, ktory leci ratować świat. No ale ja moze na poczatku troche na to zwrociłem uwagę. Po chwili zaczelo sie tak grubo dziać, ze masakra:D efekty specjalne i muzyka - perfekcyjne, 10/10 :) jezeli ktos ten film obejrzy na swoim tv/monitorze z lipnym dzwiękiem i nie w najwyzszej jakosci to wspolczuje straconych przyjemnosci ;)
Polecam, Mateusz.
@Astinus ;
i jak i jak?
byles w multikinie? :kappaCytuj:
SedaN* napisał
nie no ja taca teraz na młyńskim mieszkam juz nie naprzeciwko multi kina xD i tak hipstersko do kina pod baranami (a prawda taka, ze multi kino 16zł a pod baranami 14zl hhyhy") ale mam kurwa bombe jazda ide spaćCytuj:
Taca napisał
ogladalem trailer i przez jego 90% czasu bylo jakies pierdolenie o rodzinie i pod sam koniec tylko pokazany start rakiety. jak to wyglada w filmie?
75% w kosmosie/statkuCytuj:
Halunek napisał
Byłem na tym dzisiaj w kinie i powiem szczerze, że dawno tak wciągającego filmu nie oglądałem. Według mnie to film roku, muzyka świetna, fabuła tak samo.
Polecam wszystkim, którzy zastanawiają się, czy iść na ten film
Kiedy skończyłem Breaking Bad musiałem obniżyć oceny wszystkich filmów, którym dałem 10 na 9. Nie sądziłem, że tak szybko pojawi się produkcja równie dobra. Po obejrzeniu Interstellar z czystym sercem mogę stwierdzić, że to właśnie to, ten film, jako jedyny zrównał się z dziełem Gilligana. Niesamowite. Przepiękne. Epickie. Idźcie do kina póki jeszcze można. 10.
co ja właśnie przeczytałem XDCytuj:
PmK napisał
breaking bad to max 8/10 serial z niezawodnym motywem 4 fillery 1 spoko akcja
i mam nadzieję, że nie doszukujesz się tam jakiejś głębi, bo jej nie ma
interstellara się boję, bo Nolan jest nudny w chuj, ale pewnie obejrzę jak wyjdzie br rip
Sporo hejterów krytykowało ten film jako sprzeczny z prawami fizyki, ze co to za z dupy wzieta czarna dziura itp itd ;d a fakt jest taki, ze tworcy Interstellar stworzyli czarną dziurę na podstawie najnowszych badań i danych, odwzorowali ją tak, jak dzisiejszy naukowcy uwazają, ze ona wyglada. Do tego nawet slyszałem, ze Interstellar stworzyl tak swietna wizualizację czarnej dziury, ze teraz strony się odwrociły i sami naukowcy z niej korzystają :d
To prawda, podczas produkcji filmu dokonano odkrycia naukowego.
Nie jestem fanem tego gatunku filmów, ogólnie kosmosu oraz podobnych historii ale film wgniótł mnie w fotel na całe trzy godziny a jak się skończył to było mi smutno, że już po filmie i pewnie wiele lat zajmie zanim doczekam się czegoś na co najmniej podobnym poziomie...
Nie denerwujcie mnie tymi pozytywnymi recenzjami bo nie mam kasy na kino ;d
Czekamy na kolejny film Nolana ;)Cytuj:
udarr napisał
No dobra, dobraCytuj:
udarr napisał
pójdę dziś do kina
:D
Byłem dzisiaj w kinie i w sumie mam nieco mieszane uczucia. Film jest wg mnie przede wszystkim za długi, miałem wrażenie, że niektóre sceny były wepchnięte trochę na siłę, ale za to muzyka to kawał dobrej roboty (tak samo jak zdjęcia w sumie). Podobało mi się zakończenie mimo że już na początku filmu domyśliłem się, kto okaże się być tym całym "duchem" Jeżeli ktoś oglądał Odyseję Kosmiczną to może odnieść małe deja vu, ale film na pewno warty obejrzenia.
bez przesady z tym 10/10
ode mnie film dostał 8/10, trochę się ciągnął z początku, no i jednak absurdalne sceny robią swoje
ale tak pięknie ukazanego kosmosu jeszcze nie było nigdy
'grawitacja' przy tym to 0/10
Ja trochę nie kumam porównań do Grawitacji. I tu, i tu kosmos, ale to przecież dwa zupełnie różne filmy...
wlasnie wrocilem z kina... mistrzostwo swiata, zaden film nie wywarl na mnie takiego wrazenia, nie potrafie tego porownac do niczego innego. muzyka MAJSTERSZTYK!
kto jeszcze nie widzial, niech zapierdala do kina
Zdecydowanie najlepszy film jaki kiedykolwiek widzialem. Polecam.
Byłem na premierze.. film po prostu genialny. Miałem wątpliwości kupując bilet a dosyć szybko się rozwiały :)
patrzylem tu http://www.kino.krakow.pl/film/9975.html i niby w calym krakowie graja tylko do piatku kurrrr caly tydzien pracuje a w weekend mam zajecia moze w jakims gunowkinie bedzie ehhh
ehh, zazdroszczę Wam tego zachwytu, na mnie film nie wywarł aż takiego wrażenia. Szczerze mówiąc, to nie wiem, dlaczego. Spodziewałem się chyba po prostu więcej akcji i cały czas czekałem, aż zacznie się dziać coś niesamowitego, a tu koniec filmu ;/ Do tego mój skromny umysł nie kupuje tej teorii z czasem, w każdym filmie, w którym pojawia się paradoks dziadka zapala mi się w głowie czerwona lampka stopu i szlag trafia całą historię xD
A szkoda, bo chciałbym znów przeżyć takie podniecenie filmem i miałem szczere nadzieję, że Interstellar dostarczy mi takich emocji.
Filmem byłem zachwycony, ale brakowało mi pokazania w jakim dokładnie czasie zaczynała się akcja i co ostatecznie stało się z Ziemią.
Ja spodziewałem się czegoś lepszego. Ogólnie film bardzo fajny, ciekawy i w ogóle, ale myślałem, że skończy się na tej scenie "z półkami". Z jednej strony fajnie, że wszystko zostało wyjaśnione, ale ostatecznie zostało nam wszystko podane na tacy. Nie było chociażby tego wirującego bączka w incepcji, a jedynie happy end na farmie :d No i niby taki naukowy film, a facet wpadł do czarnej dziury, żył, wyszedł. Bardzo dobry film, ale nie był w moim odczuciu zachwycający, nie dawał za bardzo nic do 'rozkminki'.
Wie ktos gdzie i czy znajde napisy pl do tego filmu ?
Kompletnie nie rozumiem zachwytu nad tym filmem. Szczególnie, że rok 2014 jest bardzo owocny jeżeli chodzi o bardzo dobrą kinematografie. Może dlatego, że nie lubie tej tematyki.
Byłem parę dni temu w imaxie w katowicach ogólnie nie czytałem za dużo o tym filmie tylko poszedłem i oto tak zaniemówiłem po seansie.... jak dla mnie bomba 10/10 mimo iż trwał 3h praktycznie to chciałem więcej....
Heh jak to było 10/10 majstersztyk, to po czymś z naprawdę najwyższej półki chyba byście się posikali :p
Tylko mi tu nie wyjedź z Shawshank i Forrestem xDCytuj:
wampiirr napisał
Heh chodzi mi tylko o to, że nie rozumiem ubóstwiania tego filmu :p Byłem w kinie, podobał mi się, ale nigdy bym nie powiedział, że to najlepszy film, jaki w życiu widziałem, nawet nie byłby w pierwszej dziesiątce. Jeżeli chodzi o filmy 'rozkminkowe' to dużo lepsza nawet Incepcja czy Memento, chociaż aż tak mi się nie podobało, ale dawało do myślenia. Z tym Interstellar to tak obejrzałem, wyszedłem i jakoś przeszedłem z tym do codzienności :p Na pewno lepsze niż Grawitacja :P ale gorsze niż Moon.
jakie 10/10 wtf chyba już nie zajrzę do tego działu ;P
Film ma na początku sztampową fabułę a momentami nawet śmieszną. Pełno typowo holiłódzkich zwrotów akcji i tekstów typu "synu bier kierownice" "jestem z ciebie dumny synu" "ledwo co tu trafiłeś w chuj przypadkiem ale musisz ty lecieć bo jesteś naszym najlepszym pilotem mimo że jesteś farmerem" "nienawidzę mojego ojca bo mnie zostawił(a tak na prawdę kocham)". Nie wspomnę już że reżyser kilkukrotnie na silę próbuje wycisnąć z nas łzy co jest dla mnie dość irytujące. No i dwie najlepsze postacie w filmie to... roboty. Jeszcze dodam że fabuła na początku swoją chujowością przypominała mi tą z igrzysk śmierci ;P
Z tymi prawami fizyki to też rotflłem bo mimo że matury z fizyki nie zdawałem to podstawowa widza na temat astronomii pozwala mi wychwycić co najmniej kilka kardynalnych błędów. Ale spoko nie rażą one w oczy przecież to nie film naukowy luzuuuujemy.
Film oczywiście polecam bo trzeba go zobaczyć na dużym ekranie, ale ja jestem fanem filmów "w kosmosie" więc moja ocena i tak jest zawyżona. Lubie też tego mcconaugheya bardzo
na + jeszcze motywy z różnicą upływu lat(czasu), już kilkukrotnie pojawiały się podobne akcje w innych filmach ale tutaj przedstawiono to bardzo dynamicznie że momentami aż wgniatało w fotel
7/10 ode mnie
mimo wszystko polecam iść bo oprócz gone girl i wolnego strzelca najlepszy film ost.