Rejestracja samochodu z Anglii i kwestia ubezpieczenia

Panowie, mam dwa pytanka:
1. Wpadło mi w oko auto, które stoi w Polsce, ale jest zarejestrowane w Anglii. Czy koszt rejestracji takiego samochodu będzie się różnił jakoś od kosztów aut ściągniętych na przykład z Niemiec? Pytam, bo właściciel napisał mi, że będzie to kosztowało około 1000zł. Samochód od jakiegoś już chyba czasu jest u nas w kraju, więc może gość część opłat już załatwił? Jak to może wyglądać? Silnik ma ponad 3 litry.
2. Druga sprawa to kwestia ubezpieczenia: W czerwcu kupiłem sobie samochód z opłaconą tylko pierwszą ratą za OC będąc przekonanym, że druga wyniesie mnie tyle, ile poprzedniego właściciela. Okazało się jednak (już po zapłaceniu tej równowartości), że byłem w błędzie i musiałem dopłacić kupę hajsu do tej drugiej raty. I teraz pytanie: Czy towarzystwo ubezpieczeniowe może rozwiązać umowę bądź narzucić mi jakąś dopłatę, jeśli kupię samochód z OC opłaconym za cały rok?

A nie jest tak, że dalej w Polsce nie można zarejestrować anglika ?
Wiem, że mieli wprowadzić tą możliwość rejestracji, ale nie wiem czy już to zrobili

Na pytanie nr 2 odpowiedzi niestety nie znam.


1) Nie. Opłata jest z zależności od pojemności silnika. Są 2 progi, niższy jest bardzo niewielki, natomiast wyższy jest pierdolnie duży.

chociaż pan up może mieć rację i wszystko szlag trafi, jeśli tak do dalsza część tego posta jest bezużyteczna

/e

A, dobra, mam chwilę to rozwinę.

Cytuj:

---

Astinus napisał

Samochód od jakiegoś już chyba czasu jest u nas w kraju, więc może gość część opłat już załatwił?

---

Niby jakie? Akcyzę itp płacisz przy rejestracji.

Cytuj:

---

Astinus napisał

Jak to może wyglądać?

---

Idziesz do urzędu z dowodem rejestracyjnym, tym drugim papierkiem, umową kupna-sprzedaży i rejestrujesz. Żadna filozofia.

Cytuj:

---

Astinus napisał

Silnik ma ponad 3 litry.

---

To akcyza będzie duża.

btw nie wiem czy nie będzie jakiś problemów skoro samochód był już jakiś czas temu sprowadzany, wydaje mi się że jest na to jakiś termin. Jeśli faktycznie okaże się że dobrze kojarzę to nie panikuj i pamiętaj, że jest coś takiego jak Czynny żal. Wtedy do papierków w urzędzie dołączasz pismo przyznając się do winy (niezarejestrowaniu samochodu) co pozwala uniknąć odpowiedzialności karnej.

Nie wprowadzili chyba jeszcze możliwości rejestracji tych aut, ale nie jestem pewien czy nie dotyczy to tylko samochodów z kierownicą po prawej stronie. W tym, które ja ewentualnie chciałbym kupić, kierownica jest normalnie po lewej.
I to czasem nie sprowadzający powinien bujać się z czynnymi żalami itd? Ja przecież kupiłbym auto na miejscu, w kraju...

Cytuj:

---

Astinus napisał

I to czasem nie sprowadzający powinien bujać się z czynnymi żalami itd? Ja przecież kupiłbym auto na miejscu, w kraju...

---

to jest w sumie dobre pytanie, teoretycznie powinien zrobić to sprowadzający (sprawdziłem, ma na to 30 dni)

trzeba się w urzędzie spytać, zadzwoń po prostu :P


A, jeszcze co do akcyzy: do 2000 cm3 - akcyza 3.1%, powyżej 2000 cm3 - 18.6%

Tutaj możesz wyliczyć dokładną kwotę. Zastanów się czy Ci się to opłaca bo do tego trzeba doliczyć 256 za rejestrację

Załącznik 321149

+badania techniczne, tłumaczenie, opłaty skarbowe, opłatę ekologiczną (500zł)

Co do ubezpieczenia. 20 lat, brak znizek + zwyzki, zapewne kupiles go na siebie i ubezpieczalnia przekalkulowala oc i przyszlo zdziwienie;p

można rejestrować angliki tylko które są produkowane do 98' a potem już nie albo coś takiego - słyszałem to jakiś czas temu. Nie wiem ale według mnie to pojebane jest :D

Cytuj:

---

Hyakinthos napisał

to jest w sumie dobre pytanie, teoretycznie powinien zrobić to sprowadzający (sprawdziłem, ma na to 30 dni)

trzeba się w urzędzie spytać, zadzwoń po prostu :P


A, jeszcze co do akcyzy: do 2000 cm3 - akcyza 3.1%, powyżej 2000 cm3 - 18.6%

Tutaj możesz wyliczyć dokładną kwotę. Zastanów się czy Ci się to opłaca bo do tego trzeba doliczyć 256 za rejestrację

Załącznik 321149

+badania techniczne, tłumaczenie, opłaty skarbowe, opłatę ekologiczną (500zł)

---

Dzięki. Jeśli odpowiednio stargowałbym cenę, to się opłaci, bo auto ponoć w dobrym stanie. Nie wiem tylko czy właściciel jakiś nieogar, skoro myślał, że to będzie 1000zł kosztowało, czy po prostu wciska kit i liczy na frajera ;/

Cytuj:

---

ja tu expuje napisał

Co do ubezpieczenia. 20 lat, brak znizek + zwyzki, zapewne kupiles go na siebie i ubezpieczalnia przekalkulowala oc i przyszlo zdziwienie;p

---

No zgadza się. Ja wiedziałem, że to OC będzie z kosmosu, ale wydawało mi się, że drugą ratę będę miał taką samą, jak sprzedający samochód ;d

Cytuj:

---

Urlak napisał

można rejestrować angliki tylko które są produkowane do 98' a potem już nie albo coś takiego - słyszałem to jakiś czas temu. Nie wiem ale według mnie to pojebane jest :D

---

To auto jest z 1995, no i kierownica normalnie po lewej, to może przejdzie ta rejestracja :D

Cytuj:

---

Astinus napisał

Panowie, mam dwa pytanka:
1. Wpadło mi w oko auto, które stoi w Polsce, ale jest zarejestrowane w Anglii. Czy koszt rejestracji takiego samochodu będzie się różnił jakoś od kosztów aut ściągniętych na przykład z Niemiec? Pytam, bo właściciel napisał mi, że będzie to kosztowało około 1000zł. Samochód od jakiegoś już chyba czasu jest u nas w kraju, więc może gość część opłat już załatwił? Jak to może wyglądać? Silnik ma ponad 3 litry.
2. Druga sprawa to kwestia ubezpieczenia: W czerwcu kupiłem sobie samochód z opłaconą tylko pierwszą ratą za OC będąc przekonanym, że druga wyniesie mnie tyle, ile poprzedniego właściciela. Okazało się jednak (już po zapłaceniu tej równowartości), że byłem w błędzie i musiałem dopłacić kupę hajsu do tej drugiej raty. I teraz pytanie: Czy towarzystwo ubezpieczeniowe może rozwiązać umowę bądź narzucić mi jakąś dopłatę, jeśli kupię samochód z OC opłaconym za cały rok?

---

1. do oplaty masz akcyze,w urzedzie skarbowym papierek o braku podatku-160zl, oplata recyklingowa, tlumaczenie papierow i jakies tam jeszcze, co do terminu jest tak, ze jesli minie rok od jego sprowadzenia to nie ma zadnej kary, jesli robisz to po 30 dniach tzn nawet po pol roku to jest jakas kara, dziwna sprawa, ale tak mi w urzedzie celnym powiedzieli, zastanow sie najpierw czy naprawde chcesz ten samochod, mnie przy 2.5l silniku same oplaty wyniosly okolo 2000zl, z czego wartosc na umowie byla bardzo zanizona

2. z ubezpieczeniem jest tak, ze poprzedni wlasciciel wymowil swoja umowe i gdy skonczyl sie termin pierwszej raty to Ty musiales zaplacic juz na siebie, nie majac znizek nie ma co sie dziwic, ze wyszlo duzo. dziwi mnie tylko fakt, ze sam go nie ubezpieczales i oni pierwsza umowe bez Twojej wiedzy tak jakby sami podpisali

najlepiej byloby tez gdyby wszystkie oplaty zrobil sprzedajacy, roznie to czasem bywa i wynika masa problemow, po prostu doplacisz mu za to i po problemie

Tylko, że kwota którą na umowie wpiszesz nie robi różnicy, bo w urzędach i tak oni mają swoje "księgi" z których wartość samochodu biorą :D

Cytuj:

---

mroz3k1 napisał

Tylko, że kwota którą na umowie wpiszesz nie robi różnicy, bo w urzędach i tak oni mają swoje "księgi" z których wartość samochodu biorą :D

---

Myślę, że jeśli wpiszesz większą niż oni mają zapisaną w tych swoich księgach to byliby bardzo szczęśliwi i kazali zostawić :D

Cytuj:

---

Murzin napisał

Myślę, że jeśli wpiszesz większą niż oni mają zapisaną w tych swoich księgach to byliby bardzo szczęśliwi i kazali zostawić :D

---

Bardziej miałem na myśli pod kątem odpowiedzi trix'a :D

A co kupiles?

Jeszcze nie kupiłem, kalkuluję sobie tylko zakup tego auta - http://olx.pl/oferta/pontiac-firebir...tml#08bed38c1a

Cytuj:

---

mroz3k1 napisał

Tylko, że kwota którą na umowie wpiszesz nie robi różnicy, bo w urzędach i tak oni mają swoje "księgi" z których wartość samochodu biorą :D

---

Nie wiem skąd taką informację masz ale pierwszy raz o czymś takim słyszę.

Ja juz nie raz rejestrowalem zagraniczne auto,i o ile cena samochodu na umowie jest normalna to ja akceptuja,ale jak ktos zanizy cene,to wezma rynkowa z ksiazki,mysle ze zalezne od tego jaki ma Pani w okienku humor :)
ps. z Tego co mi wiadomo osobiscie w Pl nie ma mozliwosci rejestracji anglikow,a co do tego auta ,jestes pewny ze tego chcesz ? prawie 4 litry v6 a tylko 160 koni i automat(typowo amerykansie)= 0 osiagow,i kosmiczne spalanie.
za 10 tys pln,mozna dorwac e46 330 CI,przelozyc to na sluszna strone i masz bardzo szybkie/ladne auto za niewielka kase :)

Cytuj:

---

Nyguzz napisał

Ja juz nie raz rejestrowalem zagraniczne auto,i o ile cena samochodu na umowie jest normalna to ja akceptuja,ale jak ktos zanizy cene,to wezma rynkowa z ksiazki,mysle ze zalezne od tego jaki ma Pani w okienku humor :)
ps. z Tego co mi wiadomo osobiscie w Pl nie ma mozliwosci rejestracji anglikow,a co do tego auta ,jestes pewny ze tego chcesz ? prawie 4 litry v6 a tylko 160 koni i automat(typowo amerykansie)= 0 osiagow,i kosmiczne spalanie.
za 10 tys pln,mozna dorwac e46 330 CI,przelozyc to na sluszna strone i masz bardzo szybkie/ladne auto za niewielka kase :)

---

Prędzej zdechnę, niż betę kupię, mam awersję ;p Z resztą taki pontiac też coś tam jedzie, a i z czasem bym mu tam dopchał co nieco. I gdybym miał patrzeć na spalanie, to kupiłbym jakiegoś małego civica czy coś w ten deseń, a nie amerykańca/trzylitrowe bmw ;)

Cytuj:

---

Hyakinthos napisał

Nie wiem skąd taką informację masz ale pierwszy raz o czymś takim słyszę.

---

Wszędzie, ale Polak twardo wierzy, że na samochód warty 20k wpisze na umowie 1/3 ceny i tyle podatku zapłaci.
Naprawdę wystarczy logiczne myślenie, co jak co ale tak łatwych pieniędzy to nasze państwo nie odpuści.
Poza tym ja akurat wiem stąd, że mama ma tam jakąś dalszą koleżankę czy kogoś takiego