Wersja do druku
Hej!
Z góry przepraszam-nie wiem, czy temat założyłem w dobrym dziale.
Chciałbym Was zapytać, od czego mogę zacząć "naprawę" swojego ciała? Jestem osobą o dość znaczącej nadwyżce wagowej.Najlepiej jakieś domowe ćwiczenia-mogą nawet wymagać sporej ilości czasu-dla mnie to obojętne. Jem praktycznie tyle co nic, lekkie śniadanie, potem żyję tylko na "herbacie"-nie, nie dieta-po prostu latem mój organizm tak się przestawia i nie czuję głodu.
Pozdrawiam serdecznie
Kruzio
Ciskaj aeroby jakieś, biegaj coś, rower, pływanie, cokolwiek.
Napisz jakieś szczegóły:
- wiek
- waga
- wzrost
- pracujesz ? Jeśli tak to jaka to praca
- jak spędzasz dni
- uprawiasz jakiś sport?
Jak już dowiem się trochę więcej o Tobie to postaram się Ci pomóc. Od razu Ci powiem, że głodzenie się (mimo że nie odczuwasz głodu) wpływa bardzo źle na organizm. Możesz doprowadzić do tego, że będziesz jadł tyle co nic a i tak nie schudniesz, a nawet gorzej możesz zacząć tyć. Także czekam na więcej szczegółów :) I gratuluje podjęcia walki o lepsze życie.
Wszystkie dane wysłałem na PW :)
Dziękuję!
To po co ty piszesz na forum jak to sa podstawowe informacje i ktokolwiek ,kto by chcial dodac coś od siebie nie moze tego zrobić bo ty wysylasz na pw xD (chyba ze ktos ma duze parcie na nabicie posta).
Nie wstydz sie, czasu nie cofniesz. Wazne ze chcesz to zmienic, tyle.
Radze nie sugerowac sie radami typa ktory mowi ze mozna przytyc przez glodzenie xD zesralem sie
Wstaw tu wiek/waga/wzrost i zacznij korzystac z kalkulatora kalorii, tabele kalorii np wpisując w google, uwzględniaj godziny posilkow i wstaw tu.
A więc tak, przy Twojej wadzę odradzałbym bieganie. Musisz pamiętać o czymś bardzo ważnym podczas odchudzania, 70-80% sukcesu to dieta ok.20-30% to ćwiczenia. Pytałeś o ćwiczenia, w domu możesz wykonywać bardzo dużo ćwiczeń. Ważne żeby były wykonywane w odpowiednim tempie i z odpowiednią intensywnością. Ćwicz w pierwszym tygodniu po 20-30 minut, jeśli kondycja pozwoli Ci na więcej to ćwicz więcej. Co tydzień dodawaj po 5-10 minut do treningu. W pierwszym tygodniu ćwicz 3-4 dni i co tydzień dodawaj po jednym dniu. Jak dojdziesz to treningów 60 minutowych 6-7 dni w tygodniu to będzie super. A co do ćwiczeń to polecam, pajacyki, bieg w miejscu, tzw. padnij-powstań (na pewno widziałeś na wielu filmach). Warto też wykonywać ćwiczenia siłowe, jeśli nie masz sprzętu to rób pompki, pompki odwrotne, niedoceniane przysiady, podciąganie (jak masz drążek) Warto też pomyśleć o ćwiczeniach stabilizujących ale to już dla nie każdemu się podoba. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to wal śmiało postaram się pomóc.
Radz otylemu typowi robic pajacyki i podciagac sie na drążku, odradz bieganie. Mocne
Ja powiem tak, z odpowiednią dieta, jezeli faktycznie jestes osoba otyla a nie z nadwaga (a to roznica) na 90% stracisz okolo 10-20% masy ciala nie robiac nawet zadnych cwiczen w miesiac, dwa. Kluczem do tego i 1 krok to wyzbycie sie kompletne zlych nawykow żywieniowych. Potem mozna ogarniac jakies diety redukcyjne i powazne plany treningowe. Tak czy innaczej, musisz nauczyc sie kontrolować samego siebie, byc świadomym tego co jesz jak jesz kiedy jesz i dlaczego jesz (np to a nie tamto). Wskazany trening cardio jak i silowy, dla osoby takiej jak ty mniemam ze rower bedzie bardzo dobra opcja. Daj info
nie więcej niż 150g węglowodanów dziennie i chudniesz od 2 do 6 kg na miesiąc bez żadnych ćwiczeń, przynajmniej u mnie tak to działało :P
chociaż jeśli jest tak jak mówisz, że jesz bardzo mało, nie czujesz głodu a mimo to jesteś otyły - to polecałbym pójście do dobrego lekarza
Nie wrzucałem informacji, bo nie chcąc zaśmiecać tematu chciałem wysyłać na PW w razie czego, ale proszę bardzo.
Wiek: 20 lat
Wzrost: Ok 180 +/-
Waga: 100kg
Nie wstydzę się, bo biorę odpowiedzialność za zły styl życia jaki miałem.
Bieganie z otyłością jest więcej niż niewskazana... Jeśli nie uprawia sportu to po kilku dniach będzie zdychał na kręgosłup i nogi. W PW napisał, że jest w stanie wykonywać prawie wszystkie ćwiczenia, mniemam że jednak jakąś kondycje ma. Napisz coś więcej o odżywianiu: co lubisz jeść, czego nie, jakieś uzależnienia ? (np. napoje gazowane, czipsy ?)
Jestem Twojego wzrostu, byłem Twojej wagi, rok starszy, poszedłem do dietetyka, ułożyła mi dietę pode mnie bezpośrednio, 2 miesiące 15 kg w dół ( przy czym nie trzymałem jej w 100 % bo wiadomo wakacje itp itd ) z tym że dodatkowo półtora miesiąca na budowie + brzuszki i pompki.Cytuj:
Kruzio napisał
Jak zaczynałem miałem problem zrobić 15 brzuszków, teraz 100 co wieczór, z pompkami trochę ciężej idzie bo jednak łapy jak nie były ćwiczone to siły same w sobie nie nabiorą ot tak, ale to też postępuje.
Więc z własnego doświadczenia polecam poświęcić trochę swoje przyzwyczajenia + odrobinę pieniędzy na dobrego dietetyka ( 150 zł na półtora miesiąca to są grosze ) i do tego zacząć robić cokolwiek poza siedzeniem przed komputerem - efekt gwarantowany ;)
Co do żywienia:
-Nie jadam fast foodów, gotuję sam-górują u mnie kasze i ryż, z mięsa głównie kurczak, bo za innym nie przepadam.
-Jem dużo owoców, świeżych-sezonowych. Z warzyw to różnie, co aktualnie jest.
-Pijam różnie. Jako, że aktywnie gram w zespole, to czasem wspomagam się energy drinkami. Tak to przeważnie woda, herbata i yerba mate.
-Jak to nazwałeś-uzależnienia, od czasu do czasu jakieś orzeszki "do filmu"
-Co lubię jeść? To co jestem w stanie ugotować.
-Na śniadanie jem przeważnie dwie kromki pieczywa z masłem i jakąś polędwicą drobiową (dla przykładu), obiady robię sam, głównie takie jak opisałem, kolacje różnie-najczęściej nie jem.
po co tracic hajs na dietetyka jak mozna znalezc na necie/porposic jakiegos eksperta/poczytac na temat odzywiania i samemu wiedziec co jesc, a czego nie jak chyba wiekszosc torgow.Cytuj:
Maciek_1993 napisał
/up
jak wiekszosc torgow radzi, jesli obserwowales jaksi czas swoja wage i wiesz,ze stoi w miejscu i z tego co piszesz masz mniejwiecej stabilna diete to oblicz kalorie u utnij troche wegli(np. mnie tego ryzu gotuj) i czekaj na efekty
Bo mi przy takim czymś brakowało motywacji, ale z drugiej strony po co krytykować od razu to co napisałem skoro to też jest pewne rozwiązanie tej sytuacji ?Cytuj:
Chodniczek napisał
podstawowe informacje to nie spamCytuj:
Kruzio napisał
to co jesz nie wazne, wazne ile i kiedy, powtarzam, kalkulator
ja tu nie widze krytykiCytuj:
Maciek_1993 napisał
ogarniecie sprawy samemu i dojscie powoli do tego czego to a nie to itd > wizyta u dietetyka z rada MŻ ;];];]
nie obrazaj sie cumplu ;] podalem tylko imo lepsze rozwiazania. wiadomka jak go stac niech idzie, ale spokojnie moze sobie dac rade bez dietetyka.Cytuj:
Maciek_1993 napisał
No to jest oczywiste i jakbym to podważył to tylko zrobiłbym z siebie idiotę ;dCytuj:
Chodniczek napisał
miłej lektury
http://body-factory.pl/forumdisplay.php?f=40
pytania wal w głównym temacie
http://torg.pl/showthread.php?437991...yczna/page5000
EWENTUALNIE pw
pzdr
A ja radze nie sugerowac sie suchymi artykulami z sfd.Cytuj:
ayx~ napisał
Na wage ludziego ciala wplywa troszke wiecej czynnikow, niz tylko dieta. Jesli ktos ma rozjechany metabolizm, tarczyce, estro w chuj wysoko, to nawet na 1k kcal bedzie tyl.
Co ja polecam?
- lekarz, sprawdzic tarczyce, opcjonalnie reszta badan
- CALKOWITA zmiana nawykow zywieniowych. Zapisujesz wszystko co jesz, przynajmniej przez tydzien. Liczysz kcal, bialko, weglowodany(dzielac na proste i zlozone), oraz tluszcze. Po tygodniu okolo zapamietasz mniej wiecej ile kcal jesz i jaka ilosc makroskladnikow dostarczasz
- DIETA. Wysokobialkowa, duzo bialka zwierzecego i sporo tluszczow nasyconych. Nie wiecej niz 2000 kcal. Regularne posilki, nie chodzax nigdy spac glodnym.
- Trening. Twoja waga nie jest tak patologiczna, by nie moc jeszcze biegac. Przez tydzien porob szybkie marsze, dalej normalne aero. Po miesiacu powinienes moc wykonywac treningi metaboliczne(hiit, tabata, kompleksy)
Najlepiej w tej kolejnosci.
jezeli bylaby to prawda to ludzie nie umieraliby z glodu, nie wiem na jakich zasadach opierasz slusznosc tego co napisales, ale napewno nie obowiazuja one w swiecie realnymCytuj:
Sura napisał
samo glodzenie, stale, opisywane w czasie terazniejszym i przyszlym, polegajace na przyjmowaniu stale malych (ZA malych, czyt. mniejszych niz nasz organizm potrzebuje do prawidlowej pracy) ilosci kcal ZMUSZA z pewnym czasem (ktory jest zalezny od wielu czynnikow) organizm do wykorzystania substancji zapasowych, co w efekcie daje spadek masy, natomiast kwestia wracania do normalnej diety po stosowaniu takiej glodowki to calkiem inna bajka. warto zauwazyc ze najglupsza osoba jest w stanie wydedukowac ze skoro jem = tyje to nie jem = chudne, nie majac pojecia o zywieniu udaje im sie cos zgubic, po czym wracaja do swojej chujowej diety, wracaja zle nawyki zywieniowe, te same ktore zrobily z takiej osoby grubasa, kogos niezadowolonego swoim wygladem, ale przez rozregulowane hormony osoba ta ma duzo wieksze sklonnosci do przybierania na wadze niz przed zastosowaniem diety cud; ja nigdzie nie pisalem ze to nie prawda, ale pisanie "glodzac sie pprzytyjesz" jest debilne, przytyjesz bo nie wiesz jak i co jesc + zabierasz sie za cos za co nie powinienes
Wybaczcie, że odkopuję, ale ze względu na wszystkie Wasze rady wypadałoby się podzielić tym co udało mi się osiągnąć.
Gdy zaczynałem rok temu moja waga wynosiła 110kg przy 176 wzrostu. Po długiej i dość męczącej diecie z której wyeliminowałem prawie całkowicie węglowodany, dodałem codzienne ćwiczenia-najczęściej na tym takim domowym rowerku, udało mi się dojść do 68 kg. Czuję się fantastycznie, codziennie ćwiczę i staram się odżywiać dobrze. Żeby nie być gołosłownym, wrzucam zdjęcia z koncertu sprzed roku, oraz koncertu sprzed paru miesięcy. Tylko takie posiadam, a dobrze obrazują zmianę. Dziękuję wszystkim, którzy mi pomogli i zmotywowali do walki o lepszy i zdrowszy wygląd.
Załącznik 338934
No i jak się chce to można wszystko ;). Props!
jasny gwint
Jak zacząłęś- tylko dieta i rowerek czy jakieś inne aktywności?
Gratulacje :D
Jestem pod wrażeniem.
Taki efekt ci starcza czy bedziesz teraz troche pakowal miesnie i rzezbe? Łapkę warto by było troche przypakowac, mizerny chłopak jak na bebniarza :) Same here :/ tez probuje troche bicka powiekszyc Chyba ze juz to zrobiles.
Daj linka do swojego zespolu chetnie poslucham :)
Zaczynałem tylko z dietą i rowerkiem. Rowerek minimum 2h dziennie, często trzy godziny ciągłej jazdy. Plus jedzenie na parze, mięso tylko z kury.Cytuj:
Filia the Dragon napisał
Robię teraz różne "treningi" z tej strony:Cytuj:
Bazan napisał
http://www.miesniebrzucha.pl/
Najpierw wiadomo, problemem było zrobienie trzech brzuszków, ale teraz na spokojnie robię te większe etapy. Do tego pompki, przysiady, bieganie, no i takie sezonowe jak np. rower. Najbardziej bym chciał zrzucić zwisającą skórę z brzucha, nie widać tego normalnie, ale jak zdejmę koszulkę to efekt jest okropny.
szkoda tylko ze zostales brudasem...
Nie wchodziłem tutaj od bardzo dawna. W międzyczasie otrzymałem wiadomości - co dalej. Czy utrzymałem wagę, czy może wróciłem do liczby trzycyfrowej. Odpowiadam:
-waga utrzymuje się w granicy 72 kg, czasami podczas ważenia wychodzi 73/74, ale najczęściej są to te 72 kilogramy.
-nie ćwiczę, jeżdżę tylko na rowerze i spaceruję, żadnych większych wysiłków.
-do tej pory jadałem wszystko to na co miałem ochotę - fast foody, chipsy, śmieciowe jedzenie, waga nie rosła.
-od jakiegoś czasu przerzuciłem się na zdrowszą alternatywę, warzywa, owoce, więcej wody. Nie jem mięsa, staram się ograniczać słodycze i gazowane napoje.
-jedyną oznaką dawnej wagi są fałdy skóry, które mogę ukrywać pod ubraniami (dyskomfort pozostaje).
Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy mnie wspierali, ale nie tylko - ci, którzy wyzywali od grubasów i nie wierzyli, że mi się uda, dali mi dodatkową motywację, za co również dzięki. Odkopuję ten post, ponieważ chcę pokazać, że faktycznie można się zmienić. Nie trwa to tydzień, miesiąc, ale przy odrobinie samozaparcia można pozbyć się wszystkich zbędnych kilogramów.
Dziękuję! ^-^
Powrót roku 2019
btw. utyłeś
To prawda, ale cieszę się z tego. 68kg było spowodowane głodówką, teraz jest stabilnie.Cytuj:
Jah-Jah napisał
Super stronka z ciekawymi poradami. Dostałem nawet darmowy poradnik dietetyczny w pdf. Tylko nie wiem dlaczego, ale przestały mi działać passy do mojego konta w tibi, ale to nic nie szkodzi, teraz już nie mam czasu na jakieś głupie gry ;)Cytuj:
KiNa20 napisał
Ja jebie chłop miał 100 kg przy 180cm. Ja mam 107 przy 190 i nigdy lepszego brzucha nie miałem
https://torg.pl/avatars/smok_galana?dateline=1294990580Cytuj:
Smok_Galana napisał
Skoro nie jesz zbyt dużo, a Twoja waga rośnie to może warto najpierw zrobić badania? Tak naprawdę przed każdą próbą odchudzania, warto zrobić badania, by sprawdzić, czy przyczyna przybierania na wadze nie ma czasami podłoża zdrowotnego :) Zanim więc zaczniesz ćwiczyć, przeczytaj na moim blogu, jakie badania warto wcześniej wykonać https://torg.pl/.
WypierdalajCytuj:
lubię napisał
za 2 stowy miesiecznie odmienie twoje zycie
tak jak odmieniles zycie kasi hmmm
nie ze mna te numery cwaniaku ;]]]] zaplac to sie dowieszCytuj:
moth napisał