Kieszonsolka ?

Witam. Chciałbym was prosić o radę. Wpadło mi ostatnio trochę gotówki i pomyślałem sobie, że kupiłbym sobie jakąś zabawkę. Mam tablet na którym czytam książki a więc pomyślałem o jakiejś przenośnej konsolce.

To czego poszukuję w takiej konsoli to głównie gry z dobrą fabułą, designem, "gejmplejem" i grafiką (jednak mam na myśli grafikę pod kątem estetycznym, tzn. nie chodzi mi o ilość polygonów z których składa się główny bohater a o ogólny wygląd). Dlatego też, przyznam się, że pociągają mnie gry z kraju kwitnącej wiśni :P

Pomyślałem automatycznie o 3 - 4 konsolkach, mianowicie flagowych PSP, PS Vicie, 3Ds'ie i tym starszym Nintendo.

Bardziej jestem przekonany do sprzętu Sony, ma on raczej bogatszą bibliotekę gier i bogatsze zaplecze którym też nie gardzę.

Na samym początku pomyślałem o PSP, które ma ogromną ilość j gier, jrpg'ów i w ogóle świetnych gier. Jednak później obejrzałem tą recenzję: http://www.youtube.com/watch?v=OyNMl...0196D288F54E3D PS Vity i dowiedziałem się, że ma ona dobry emulator gier z PSP a patrząc po PS Store to wszystkie najlepsze gry na PSP są też na Ps Store do kupienia.

No i dodatkowo dochodzą gry z PS Vity spośród których też jest parę fajnych tytułów.

Analizując ceny spotkało mnie lekkie zaskoczenie, Ps Vitę idzie kupić z 3G za 900 zł, lub bez 3G za 900 zł z jakąś grą. Tymczasem nowe PSP 3004 (to najlepsiejsze, nie to 1004 b. okrojone) idzie kupić za 800 zł a więc tylko 100 zł taniej, i to nie w sklepach normalnych tylko w dziwnych internetowych bądź na allegro.

Przepraszam za moje przydługie opowiadanie, jednak w związku z tym chciałbym was prosić o opinię/odpowiedź na moje pytania (jeśli się wam chce xd):

1. Co byście brali, PSP czy Vitę i dlaczego ?

2. Czy faktycznie emulacja Vity jest tak dobra ? Sprawnie będą chodzić wszystkie Final Fantasy z PSP na Vicie ? I te inne mniej znane gry ? Albo God of War'y ?

3. Czy Vita jest już faktycznie "martwa" ? Słyszałem takie opinie, że Vita to b.dobry sprzęt ale pod względem gier na nią to jest to wielki niewypał który obecnie dogorywa w bólach ?

4. Czy zakładając, że wolałbym się skupić na starszych grach na PSP i tylko okazjonalnie grał bym w te gry na Vitę, myślicie że opłaca się dołożyć te 100 zł ? Innymi słowy, czy ta emulacja naprawdę jest tak dobra ?

Pozdrawiam i z góry dziękuję jeśli komuś będzie się chciało przeczytać moje wypracowanie i odpowiedzieć na moje pytania ^^

Z tego co wiem to vita nie zostala jeszcze zlamana, wiec w cokolwiek nie zechcesz zagrać będziesz musiał to kupic, co innego w starszej wersji, tam poprostu ściągasz i wrzucasz na karte. Osobiscie nie kupiłbym konsoli tego typu, za tyle kasy lepiej kupic telefon high endowy na ktore tez jest masa gier, i nie mówię o tych klockach z app stora tylko grach typu bards tale czy gta. Za 1200 zl kupilem w maju sgs 3 w wersji lte, co prawda w gry single player nie lubię grac ale nic sie nie zacina, full detale a jest w czym wybierac, wszystko za darmo ofc. Do tego masz telefon i mase innych funkcji, a na takim psp co zrobisz, pograsz znudzi ci sie i co, bez sensu

Jak masz tablet to tylko 2ds, resztę na androidzie puścisz. Albo chińczyki

Ale przecież na Androidzie nie ma mnóstwa gier które jest na PSP, o Vicie nie mówiąc. A Bards Tale mam i gra raczej kiepskawa, chociaż nie najgorsza fabuła.

I kwestia jest też taka, że na tym PSStoregry gry też dosyć tanie są (po 20 - 40 zł starsze tytuły na PSP).

To byl przyklad, gry możesz sobie zobaczyc na impart forum. Jak chcesz wyjebac hajs na niepotrzebne gowno to twoj wybor, dla mnie to jest bezuzyteczna zabawka dobra jako prezent na komunie albo na gwiazdkę dla dziecka podstawowki.

Czy na vitę wyszło w ogóle cokolwiek? A psp, no kilka jest, nie przeczę. Jednak znaczną większość starych generacji nintendo + psx powinno bez problemu pójść na tablecie. Nie wiem, czy 3/2ds obsługują ds. Jeśli tak to tym bardziej 2ds. A jeśli nie, a x/y możesz sobie darować to daruj w ogóle konsolę, kup najwyżej pada bt do tabletu

@Skazaniec. Zacznijmy od tego czy chcesz piracić, czy nie. Obaj panowie wypowiadający się w temacie z góry założyli, że interesuje cię piractwo, a to dość zasadnicza kwestia. Emulatory to gówno. Moim zdaniem to crap, który zabija przyjemność z grania w produkcje handheldowe. Przyśpieszenia, banalny dostęp do oszustw, quick save i inne tego typu rzeczy niszczą gry. Jeśli jednak tobie to nie przeszkadza to bierz tegorocznego google nexus 7 + ppsspp + DraStic DS. Jeśli nie chcesz piracić (bo używane gry na vite i psp to koszt 30-40zł) to możemy zacząć rozmawiać.

1. Zależy od tego jak bardzo lubisz pudełkowe edycje gier. Jeśli pudełko jest dla ciebie jedynie kurzącym się śmieciem - bierz psv. Jeśli stanowi swoistą ozdobę jak np. książki na regale - bierz obie (przy czym pisząc obie mam na myśli psv + niezniszczalne psp fat (używka do 300zł)). Psv nie posiada napędu UMD (na płyty z grami na psp), więc zostaje ci jedynie kupowanie gier z psp w ps store.

2. Tak. Wrażenia z gier psp na psv są takie same jak na psp. Aktualnie jest ponad 300 gier z psp dostępnych w psn (dokładnie nie powiem ci ile, ale w dniu premiery psv było ich od razu 275).

3. I tak, i nie. Gry wychodzą rzadko, ale są wysokiej jakości. Dobrym przykładem jest Killzone Najemnik, który wyszedł niedawno, ale graficznie i grywalnościowo wypada jak gra z dużych konsol. W każdym razie jest już całkiem spora baza dobrych gier na psv, także nie nudziłbyś się. Niedługo po premierzy nextgenów PSV dostanie trochę nowych możliwości.

4. Najpierw zobacz jak wyglądają gry z psv bo potem będziesz żałował, że nie kupiłeś nowszej konsoli. W każdym razie patrz punkt 1.

A teraz kilka słów ode mnie. Jako, iż posiadam wszystkie z omawianych w temacie handheldów to mogę co nieco napisać.
Psp - ogromna biblioteka świetnych gier. Od gta, przez gowy po niesamowite invizimals. W dodatku świetnie jest wrócić do liberty city czy vice city w lss i vcs.
Psv - Bardzo dobra konsola. Bardzo przyszłościowa i trochę niedoceniana. Dodatkowo będąc posiadaczem ps+ co miesiąc dostajesz za darmo co najmniej jedną grę na psv.
Nds - Legenda. Monster hunter, mario wszelkiej maści i oczywiście pokemony. Zdecydowanym minusem jest jednak fakt, iż handheldowe konsole nintendo zawsze były u nas niedoceniane. Pokemony biją na świecie rekordy sprzedaży, podczas, gdy w Polsce po miesiącu od premiery są niemal niedostępne. Tutaj jednak Musiałbyś się zastanowić którą wersję konsoli wybrać. Nds classic ma slot na gry z gbc i gba. Ndsi nie posiada już tego slotu, ale dostało dużo bajerów i ciekawszy ekran.
3ds - Następca nds. Zdecydowanie polecam bo gier jest mnóstwo. W Polsce co prawda ciężko większość dostać, ale nie ma rzeczy niemożliwych.

Gdybym miał brać jedną konsolę to ciężko byłoby mi się zdecydować, ponieważ na każdej jest mnóstwo fajnych gier. Kieszonsolki nintendo warto kupić dla samych pokemonów (chociaż spokojnie bo na 3ds masz również resident evil, tekkeny czy dead or alive). Z kolei na psp jest gow, gta i invizimals. W moim przypadku wyglądało to tak: 3DS - NDS (głównie dla transferów poków między wersjami bez konieczności latania do kumpla po konsolę) - Psp - Psv.

@up: 2ds, sporo taniej, mniej męczy oczy, niezniszczalniejszy od składanego 3ds,
pierwszy ds i gbc lub dsi + gba(nie sp) to priorytet, potem 2ds jak stanieje troszkę, potem psp albo vita albo nextgen handheld nintendo
jeśli kupować konsolki oczywiście

Piracenie raczej mnie nie interesuje, bo o ile pc wydaje mi się "brudny" piractwem xD To konsole jawią mi się jako "nieskalane", wiem że głupie to moje myślenie i przede wszystkim pojeb*ne, no ale troszkę tak czuję.

Co do pudełek, to nie będę kłamał, też trochę mnie jarają, szczególnie, że na takim amazonie mam za 100 zł kolekcjonerkę Trails in the Sky.

Jednak jedyne co przemawia za PSP to chyba tylko te pudełka, bo Vita i niewiele droższa, i ogólnie więcej trochę bajerów i jak sam stwierdziłeś przyszłościowa. No i parę tych ciekawszych tytułów jest jak właśnie Killzone, Dragon's Crown ( :D ), Gravity Rush, Uncharted czy Persona 4 Golden.

A mam jeszcze dwa pytanka:

1. Patrzę teraz tak na to PS+ i koszt to 27 zł za miesiąc, z tego co pamiętam (miałem kiedyś + raz darmowego) to gry tam się znajdujące są tylko na miesiąc tak ? To nie tak, że jak mamy PS+ to dostajemy te gry tak jakbyśmy je kupili na PsStore ?

2. Czy szło by gdzieś kupić PSP 3004 ? Bo z tego co szukam po googlach i ceneo to tej konsoli nie da się już nigdzie dostać. Tylko to gówniane 1004 które nawet WiFi nie ma :/

1. Masz ps+, aktywujesz grę w danym miesiącu (dajesz pobierz, czekasz, aż zniknie "trwa aktywacja" i pokaże się pobieranie, i możesz już anulować pobieranie.) i możesz ją pobierać kiedy chcesz o ile masz ps+. Sprawdzałem to z ciekawości niedawno u siebie bo akurat miałem dzień przerwy w ps+. Wszystkie gry, które do tej pory aktywowałem odnowiły się wraz z aktywacją nowego ps+ i znowu mogłem wszystkie pobierać i grać w nie. Nie opłaca się kupować na miesiąc. Dużo lepiej wziąć za te ~140zł na rok.

2. Allegro. Btw. Masz psp 1004 i E1004. Ta pierwsza to tak zwane psp fat, która posiada wszystko co powinna (poza kilkoma bajerami z 3004 jak np. wyjście tv). Druga to ten street, która jest niewypałem.

http://pl.wikipedia.org/wiki/PlayStation_Portable

Faktycznie wersja 1000 ma WiFi ale jest tak przerażająco okrojona, że wolałbym chyba od tego wersję 3000. A wersja 3000 na allegro nówka chodzi po tyle po ile chodzi Vita z grą.

A więc praktycznie muszę sobie odpowiedzieć na dwa pytania, na ile zależy mi na grach na Vitę, i ile dla mnie znaczą pudełka od gier na psp. Bo teraz jak kupię grę na PSP to mam tylko UMD, nie mam żadnego kodu do aktywacji na PSN albo coś ?



I mam jeszcze jedno już pytanko ostatnie, jaką przewidujecie przyszłość "Vicie" ? Gry wychodzą na nią rzadko, jednak niemal każda jest godna uwagi. Czy myślicie, że teraz po ponad roku od premiery, po przyszłej premierze budżetowej Vity w Japonii i nextgenach dużych konsol, na Vicie coś się ruszy ? Czy może teraz będzie coraz gorzej i odejdzie powoli w zapomnienie ?

Pozdrawiam.

Podepnę się pod temat i spytam jak jest z piraceniem gier na 2DS? Konsolkę już złamano? Można bez problemu ściągać z neta gry na DS/3DS za darmo?
I jak z emulacją na tym systemie?

Co do PSP - pamiętaj, że FAT'y mają tylko połowę ramu reszty modeli, odpada Ci więc możliwość odpalenia Skype czy lepszych i bardziej wymagających homebrew. A te drugie czasami są zajebiste i jest ich spora baza na PSP.

To też jest kolejny minus tej 1000, a więc albo płacę 800 zł i mam PSP 3004, albo płacę 900 zł i mam Vitę z grą i kartą 8 gb.

Hmm, trudno wybór :P

No ale jeszcze się nie zdecydowałem, kupować w takiej cenie PSP to głupota, ale na Vitę nie ma części gier na PSP. Co prawda na Vitę jest 95% najlepszych gier na PSP ale takie Naurto jest tylko na Vitę jedno (w sensie na PSP na PSStore) podczas gdy na PSP jest z 4 - 6 części (w pudełkach) ;p

A musisz kupować nówkę? Nie lepiej poszukać jakiejś PSP 3004 używanej w dobrym stanie na allegro? : )

I niby też masz rację.

I teraz nie wiem. Bo Vita mimo, że nie ma tych paru gierek na PSStore i nie ma fajnych pudełeczek to jest myślę bardziej przyszłościowa. Jest szansa, że wyjdą na nią jeszcze jakieś fajne gry no i jest szansa, że w przyszłości dodadzą brakujące gry na PSStore lub umożliwią jakąś aktywację płytek UMD internetowo (co podobno jakoś raczkuje w Japonii).

A wybierając PSP mam niższą cenę, bardzo fajna używka 3004 kosztuje 400 w porywach do 500 zł i zyskuję wszystkie gry na PSP w pudełeczkach (włącznie z tymi fajnymi wersjami i dziwniejszymi grami z Amazona).




Co wy o tym myślicie ?

Brałbym PSP, bo jednak Vita na chwile obecną nie jest zbyt przyszłościową konsolą, a lepiej nie gdybać.

Rozumiem, dzięki za pomoc.

A co myślicie właśnie o przyszłości Vity ? Z tego co słyszałem to parę gierek chyba znów zapowiedziano (głównie Japońskich na które liczę), podobno apdejty na nią ciągle wychodzą, od paru miesięcy można chyba jakoś filmy na YT oglądać.

Co wy o tym myślicie ?

Bo ja to szczerze mówiąc widzę tak, że Sony zaskoczyło wszystkich Vitą, producenci spodziewali się lepszego PSP a dostali coś o wiele mocniejszego przez co ciągle trwa ten jakby "szok" (spowodowany też słabą sprzedażą niektórych tytułów patrz - NFS), jednak nie mam żadnego pomysłu na to czy skoro minęło już z 1.5 roku od premiery to producenci się otrząsną czy może jak raz się zrazili to już nie wrócą ?

Bo ogólnie Vita i te parę tytułów mi się naprawdę podoba, tylko, że musiałbym zrezygnować z paru tytułów na PSP, pytanie czy przyszłość mi to wynagrodzi czy może pozostanie już tak jak jest.

Są tu na Torgu jacyś jasnowidze ? :P

Cytuj:

---

Skazaniec napisał

Rozumiem, dzięki za pomoc.

A co myślicie właśnie o przyszłości Vity ? Z tego co słyszałem to parę gierek chyba znów zapowiedziano (głównie Japońskich na które liczę), podobno apdejty na nią ciągle wychodzą, od paru miesięcy można chyba jakoś filmy na YT oglądać.

Co wy o tym myślicie ?

Bo ja to szczerze mówiąc widzę tak, że Sony zaskoczyło wszystkich Vitą, producenci spodziewali się lepszego PSP a dostali coś o wiele mocniejszego przez co ciągle trwa ten jakby "szok" (spowodowany też słabą sprzedażą niektórych tytułów patrz - NFS), jednak nie mam żadnego pomysłu na to czy skoro minęło już z 1.5 roku od premiery to producenci się otrząsną czy może jak raz się zrazili to już nie wrócą ?

Bo ogólnie Vita i te parę tytułów mi się naprawdę podoba, tylko, że musiałbym zrezygnować z paru tytułów na PSP, pytanie czy przyszłość mi to wynagrodzi czy może pozostanie już tak jak jest.

Są tu na Torgu jacyś jasnowidze ? :P

---

Jeśli i tak zamierzałeś przeznaczyć ~1000zł na samego handhelda to nie lepiej wziąć obie ? Nowa Psv bez 3g na allegro zaczyna się od 699zł. Do tego psp używane za 300zł.

Ja bym jak już wspominałem brał najnowsze dostępne wersję obsługujące całkowicie najstarsze możliwe czyli: gba stare lub stary nds w ostateczności, najnowsze psp, vitę jeszcze zdążysz kupić, daję jeszcze spokojnie kilka lat

Cytuj:

---

Skazaniec napisał

To też jest kolejny minus tej 1000, a więc albo płacę 800 zł i mam PSP 3004, albo płacę 900 zł i mam Vitę z grą i kartą 8 gb.

Hmm, trudno wybór :P

No ale jeszcze się nie zdecydowałem, kupować w takiej cenie PSP to głupota, ale na Vitę nie ma części gier na PSP. Co prawda na Vitę jest 95% najlepszych gier na PSP ale takie Naurto jest tylko na Vitę jedno (w sensie na PSP na PSStore) podczas gdy na PSP jest z 4 - 6 części (w pudełkach) ;p

---

nie rozumiem ja niecały rok temu za nowe psp 3004 do tego z kartą 8 giga dałem 400zł... z 2 grami i do tego pytali czy chce mieć od razu przerobione...

Ja bym jednak wybrał Nintendo 3DS, a jeśli mało funduszy to DS. Zwykłego DSa można kupić nawet poniżej stówy, gry też nie są jakieś koszmarnie drogie, biblioteka gier jest też ogromna. Pokemony, Zelda, Mario, Fire Emblem, Advanced Wars, Golden Sun itp.

Wybór między PSP, a DS, lub 3DS, lub Vita, moim zdaniem zależy głównie od tego kto jakie gry preferuje ;)

Gba obsługuje gba, gbc i zapewne pierwszą generację dlatego w miarę możliwości polecam toto(nie sp). Jeśli nie to ds(nie i) i jego obsługa ds i gba. Jak masz brać 3ds to już lepiej 2ds, chyb że zabrali coś poza 3d. Ale i tak to jest nowa konsola dość i masz na to jeszcze czas.

Cytuj:

---

zakius napisał

Gba obsługuje gba, gbc i zapewne pierwszą generację dlatego w miarę możliwości polecam toto(nie sp).

---

Dlaczego nie SP? Klasyczny GBA nie ma podświetlenia i dziś jest bardziej konsolką kolekcjonerską, niż do grania, bo bez słońca ciężko się gra.

btw wie ktoś gdzie dostanę starego game boy micro w rozsądnej cenie? jakoś mnie jara taka oldschoolowa konsola i pograłbym na wykładach w jakieś stare, proste gierki, czasem pojawia się na allegro ale ceny zaporowe

Allegro, tablica, eBay. Micro to najmłodszy Game Boy i chyba najmniej liczny z tej rodziny, dlatego niestety ma takie ceny. Zawsze dużo taniej możesz mieć GBA SP, jest bardziej praktyczny. No chyba, że akurat Micro tak bardzo przypadł ci do gustu ;)

Cytuj:

---

Murzin napisał

Allegro, tablica, eBay. Micro to najmłodszy Game Boy i chyba najmniej liczny z tej rodziny, dlatego niestety ma takie ceny. Zawsze dużo taniej możesz mieć GBA SP, jest bardziej praktyczny. No chyba, że akurat Micro tak bardzo przypadł ci do gustu ;)

---

no niestety, jak już mam coś kupić to tylko micro, też ma podświetlanie z tego co się orientowałem i bardziej mi się podoba, widzę, że na ebayu naprawdę sporo tego i można już coś szukać od 30-40 funtów to nie tak źle, dzięki

To powodzenia w zakupie, Micro to dość rzadko spotykany sprzęt, pamiętaj tylko, że nie odpala on gier z GB i GBC ;) Tak ma podświetlenie, moim zdaniem lepsze od SP, ale to kwestia gustu. Gdybym sam przyuważyłbym jakąś okazję to bym brał ;P

Jeśli brać nie pierwszy gba to już ds bardziej się opłaca z powodu kompatybilności. Gba to 2 lub 3 w 1, sp to 1 w 1. Nds 1 generacji to 2 w 1. No i sp ma tą cholerną taśmę pewnie i może się zużyc, ds to samo w sumie, dlatego do najnowszych polecam 2ds

3ds, xl i 2ds obsługują pierwszego ds więc optymalnie jest gba i 2ds i masz komplet w wersji pancernej. Do tego dobre nowe psp i vita i masz jrpg, akcję, vn i jakieś arcady czyli wszystko o czym można marzyć. Szukaj tego gba bo to umiera(w sensie wersja obsługująca c), psp jeszcze jakiś czas się znajdzie, dalej vita a na koniec 2/3ds(albo xl) i jesteś szefem

Cytuj:

---

zakius napisał

Gba to 2 lub 3 w 1, sp to 1 w 1. Nds 1 generacji to 2 w 1. No i sp ma tą cholerną taśmę pewnie i może się zużyc, ds to samo w sumie, dlatego do najnowszych polecam 2ds

---

??? GBA SP odtwarza gry z GB Classica, GBC i GBA, więc nie gadaj głupot. Do tego ma podświetlenie. Mam dość styranego SP, jak i DSa i klapka działa bez problemu, nie wiem co musiałby robić by coś z tego uszkodzić

Cytuj:

---

Murzin napisał

Ja bym jednak wybrał Nintendo 3DS, a jeśli mało funduszy to DS. Zwykłego DSa można kupić nawet poniżej stówy, gry też nie są jakieś koszmarnie drogie, biblioteka gier jest też ogromna. Pokemony, Zelda, Mario, Fire Emblem, Advanced Wars, Golden Sun itp.

Wybór między PSP, a DS, lub 3DS, lub Vita, moim zdaniem zależy głównie od tego kto jakie gry preferuje ;)

---

Nie ma sensu chyba kupować już 3DSa, skoro wyszedł tańszy i lepszy 2DS? Po chuj komu ten beznadziejny efekt 3d? (od którego bolą oczy i nudzi się po 15 minutach)

Cytuj:

---

zakius napisał

Jeśli brać nie pierwszy gba to już ds bardziej się opłaca z powodu kompatybilności. Gba to 2 lub 3 w 1, sp to 1 w 1. Nds 1 generacji to 2 w 1. No i sp ma tą cholerną taśmę pewnie i może się zużyc, ds to samo w sumie, dlatego do najnowszych polecam 2ds

---

Na pewno mówisz o TYM sp ?
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...P-Mk1-Blue.jpg


Pełna nazwa tej konsoli brzmi Gameboy Advance SP. To odświeżona wersja GBA i jest tak samo jak gba, kompatybilna zarówno z Gameboy oraz Gameboy Color. Taśmy się nie zniszczą. Tak jak pan UP mam bardzo zużytego gba sp. Kupiłem go dość niedawno w celu uzupełnienia kolekcji od faceta, który miał go od premiery i przegrał na nim setki godzin. Działa wszystko, nic się nie zacina i nie ma problemów z czytaniem gier.

Cytuj:

---

Szantymen napisał

Nie ma sensu chyba kupować już 3DSa, skoro wyszedł tańszy i lepszy 2DS? Po chuj komu ten beznadziejny efekt 3d? (od którego bolą oczy i nudzi się po 15 minutach)

---

Jest sens. 2ds wcale nie jest lepszy. Moim zdaniem 2ds to największy niewypał tego roku. Ten "beznadziejny efekt 3d" jest świetny, ale co kto lubi. Co do bólu oczu - jakoś nie miałem żadnych problemów z przechodzeniem ocarina of time 3d, super mario bros 2 czy innych tytułów i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie gry bez 3d w gry na 3ds z uwagi na jego stosunkowo niską rozdzielczość. Bez 3d wszystko wygląda prawie jak na ds. Po włączeniu 3d tekstury stają się ostrzejsze i całość daje złudzenie HD.

Cytuj:

---

Szantymen napisał

Nie ma sensu chyba kupować już 3DSa, skoro wyszedł tańszy i lepszy 2DS? Po chuj komu ten beznadziejny efekt 3d? (od którego bolą oczy i nudzi się po 15 minutach)

---

Nie wymieniłem 2DSa, bo na nim nie grałem nigdy, lecz z wyglądu nie przypadł mi do gustu, do tego jest okrojony z efektu 3D, no ale jeśli komuś nie zależy na tym, to śmiało brać najnowszą konsolkę Nintendo ;) Natomiast nie mam przekonania do konsol Sony, dla mnie to bardziej maszynki multimedialnie do zabawy, niż konsole do gier, do tego nie mają zbyt dużej biblioteki, no ale tak jak wyżej napisałem już, jest to kwestią gustu.

@a propos Advance'a SP

Tylko z Gameboyami jest taki problem, że trzeba mieć kartridże... Więc zawsze będzie problem z małą ilością gier i cały czas będziesz musiał dokupować nowe kartridże na allegro, a części gier i tak nie dostaniesz. Nie lepiej emulować sobie gameboya na DSie?

Jeśli ktoś chcę piracić (ja osobiście nie lubię i wolę kupować carty ;) ) To może zaopatrzyć się w coś takiego i problem z głowy.

http://allegro.pl/super-card-game-bo...654881849.html

btw. emu śmierdzą ;<

Z tym, że na DSie zemulujesz też NES, SNES i pewnie Genesis itd., a GBA to GBA + GBC +GB.
No chyba, że kogoś SNES nie jara, ale też już fajne gry były.

W sumie z 200 zł wyjdzie GBA SP + ten Super-Card, także nie taka zła opcja. (Nie dla mnie, bo wszystkie gry na GBA i GBC mam już przejsznięte na telefonowym emulatorze :D)

Zgadza się, DS daje dużo więcej możliwości, jeśli ktoś chce się bawić emulatorami to w prawie wszystkie gry z starych konsol pogra. Ja sam jakbym miał wybierać to kupiłbym DS (za 100 zł da się już wyrwać).

Trochę przesadziłeś z tą ceną SP, do 100 zł można kupić zadbany model, jeśli czeka się na okazję ;)