Wersja do druku
siema,mam poprawki z 2 przedmiotow. polecial wczoraj i zapomnialem kompletnie o tym,ze dzisiaj mialem 1 z poprawek..jutro mam 2gą i nie ma szans ze sie naucze...czy jest taka mozliwosc,ze jutro wezme z matematyki warunek a z 2 przedmiotu porpawke napisze w innym terminie?
1.takCytuj:
Jelonekk napisał
2.nie
a gdybym wkrecil ze zdarzylo sie cos zlego,np ze ktos z bliskich potrzebowal bardzo mojej pomocy albo cos powaznego sie stalo..? cokolwiek?
To wszystko zależy od dobrej woli Twojego dyrektora, ale szczerze wątpię. Z resztą i tak (A nie zrobią tego na 99%) przełożyli by Ci maksymalnie o dzień czy dwa.
Na 100% od dyrektora?
Terminy poprawek ustalają szkoły. Masz kogoś ważniejszego w swojej? Oprócz dyrektora, pewnie też nauczyciela prowadzącego, bo ktoś musi Cie egzaminować, nie?
egzaminowałaBY mnie wychowawczyni,dyrektor,i pani od geografii. dzieki za pomoc 3maj kciuki
ps nie leccie w melanz bo zapomnicie o poprawce
jedynie l4 może ci uratować dupę.
a po drugie, jak można z matematyki nie zdać? na 30 % co to za problem napisać? największy debil w klasie to napisze...
podstawy chyba znasz?
w 99% możesz sie szykowac na powtarzanie klasy :/
skro masz 2 poprawki to watpie, ze masz jakeis dobre wzgledy u nauczyciel z w/w przedmiotu lub u dyrektora, warunek mozesz wziac na bank ale z przelozeniem o 1,2 dni egzaminu lub z jakas wymowka to watpie...chyba ze wymyslisz cos zajebiscie dobrego z jakims papierem na to
lub ewentualnie jakies kwiaty dla nauczycielki badz dobre whisky dla nauczyciela/dyrektora...kombinuj jesli ci zalezy
l4 tez dobre, pojdz do lekarza powiedz ze miales jakeis zawroty głowy i fatalnie sie czules przy 39 stopni goraczki, nie czules sie na silach isc do lekarza i popros o wypisanie l4 z dnia wczesniej, a jak se zapyta gdzie to powiedz ze do szkoly zaocznej czy chuj wie co
@2up
yy kolego ide z II do III klasy techinikum?
@up
wlasnie,co moge wymyslec bo chyba nie powiem im ze imprezowalem...
o co chodzi z tym l4??
l4 - zwolnienie lekarskieCytuj:
Jelonekk napisał
nie wyrobie sie do jutra ni chuja z tym zwolnieniem..co moge wkrecic? wiem ze pisze jak zdesperowany dzieciak ale wlasnie tak sie czuje..torgu helppppp
Odkupić książki do 2 klasy. A tak serio to chyba nic ;|
masz napewno pogotowie czy cos takiego? moze tam probuj z l4:p albo do prywatnego lekarza, wielu wypisze zwolnienie za glupie 50zł bez problemu ;] ale ktos z takim nastawieniem jak ty to serio juz calkowity margines, sam prymusem nie bylem i mialem wyje****, ale zeby tak jak ty (o ile nie trolujesz)? i tak nigdy nie skonczysz tej szkoly, w zyciu nie masz szans na napisanie matury.. tak wiec nie przejmuj sie, bo to wiele nie zmieni - poprostu rzucisz wczesniej szkole bo 18lat juz chyba masz i bedziesz wczesniej sobie hajs robil po 1000-1500zł albo po znajomosci 1500+ bo sam jestes za slaby zeby taką fuche wyrwac i bedziesz mial na palenie w ch** kasy :)
za bledy sie placi, a ty wlasnie zmarnowales rok swojego zycia :/
po 1 nei znasz mnie,wiec nie oceniaj. prawda ze ten rok zawalilem,ale szkole chce skonczyc i juz. po prostu pytam,co moge powiedziec dyrektorowi zeby zlitowal sie i dal mi poprawke w 2 terminie?
Jebnij się w łeb, i powiedz, że miałeś wypadek, i nie było jak się z nimi skontaktować, że tak się stało xD ! A na serio no to nie wiem.... Powiedz, że nie było Cię w domu, i nie miałeś możliwości się zjawić, było to bardzo pilne. Babcia na farmie miała wypadek, musiałeś do niej jechać (kręć coś).Cytuj:
Jelonekk napisał
a co moge wkrecic lekarzowi? ze zaslablem np?
Byłeś dzień wcześniej chwile na dworze po 21, zawiało Cię, przeziębiłeś się i miałeś 38,9 gorączki. Wszystko Cię bolało, a jak wiadomo przy takiej temperaturze człowiek leży jak zabity i jest ciągle słaby, nie mogłeś się ruszać, a co dopiero myśleć. Nie miałeś jak się ze szkołą skontaktować, więc nie zadzwoniłeś. Nawet gdybyś musiał przyjść, nie miałbyś szans zaliczyć niczego, gdyż przy takiej temperaturze myśli się tylko o łóżku i spaniu. Przez ten oto powód nie pojawiłeś się na poprawkach, i czy mógłbyś prosić o inny termin ? Poczekaj może jeszcze na wypowiedź kogoś innego :P, bo to tylko moje wymyślanki.Cytuj:
Jelonekk napisał
Powiedz, że z powodu nieoczekiwanego wyjazdu rodzinnego, a nie będziesz farenhajty temperatury podawał.
wątpię, czy by rodzina pojechała na wakacje wiedząc, że syn ma poprawkę. jeszcze bardziej Ci dopierdolą za nieodpowiedzialnych rodziców.Cytuj:
E.R napisał
widać, że '99 i '98 się odzywają xd
Jeśli jesteś wystarczająco zdesperowany i upodlony żeby nie mieć zahamowań i kłamać łamiąc zasady dobrego smaku i szacunku do samego siebie to walcz o litość. Najwięcej budzą rzeczy przewlekłe i tragiczne ale że na ciebie mają patrzeć przez następny rok to ciężko żeby chodziło o ciebie. Mysle że największe szanse na powodzeie ma jakiś rodzinny ostry kit - zdiagnozowali ci matkę na jakąś śmiertelną, poważną chorobę (możesz nawet znaleźć coś mniej popularnego niż rak, poczytać i im o tym opowiedzieć), wszycy w domu płaczą, nie miałeś do tego głowy no i prosisz o inny termin. Jeśli to zrobisz i jeśli ci się uda, to zapamiętaj ten moment, miej świadomość że jesteś leniwym śmieciem i zrób wszystko, żeby nie musieć tego powtarzać ani myśleć o sobie w ten sposób w przyszłości. Powodzenia.
@up
xDDDDDDDDDDDD
najbardziej mnie rozjebalo 'leniwym smieciem'
@top
jade z rana do lekarza,powiem ze wczoraj zaslablem i mialem wysoka temperature caly dzien lezalem w lozko - da rade? dzieki normalym za odp
Gorzej jak będą chcieli się skontaktować z rodzicami lub rodziną w celu weryfikacji jego usprawiedliwień. Wtedy to już kicha totalna.
Nie jestes pierwszy i nie ostatni. Nie wywyniesz sie z tego, to by bylo za proste 'o mialem goraczke prosze o nowy termin'. Wszyscy by tak zrobili. Chyba ze bys lezal w szpitalu i mial na to papier, tak to mozesz pomarzyc ze ci sie uda.
Ale napisz jak sie wyjasni jestem ciekaw.
Zakładam (choć zasadniczo nie wiem jakie przesanki mnei do tego skłoniły) że nie jest totalnym debilem i powiedziałby mamie, że chciałby, żeby udawała chorą na raka przez następny rok.Cytuj:
Nigger napisał
@top
Gorączka zdarza się ludziom. Na maturę też byś nie poszedł, jakbyś miał gorączkę? Nawet gdyby to przeszło, jeśli jutro stawisz się w pełni zdrów, to ci nie wyznaczą egzaminu na termin który pozwoli ci się na bniego nauczyć. Z siłą wymówki to chyba kwestia desperacji. Jak ci niestraszny rok w plecy, to kręć gorączkę. Może przyda ci się dodatkowy czas na odkrycie w sobie siły/mózgu.
Z ciekawości - wliczyłeś mnie do normalnych?
Z czego miales te 2 poprawki? Matma i co?
Matme bys lajtowo zdal, prosisz o tablice ze wzorami, uczysz sie pol godiny rano co one oznaczaja i zdajesz. Ty masz napisac na 2, a nie na 5.
Wczoraj ziomek mial poprawke (nie z matmy) myslal ze 11 tematow ma sie nauczyc, to uczyl sie hardo tydzien przed, a 20 minut przed poprawka dowiedzial sie ze to z calej ksiazki ma byc (24 tematow) no i dupa, poszedl pisemny napisal (zadnego pytania nie bylo z tego co sie uczyl) potem ustny, tak samo nie bylo zadnego pytania co sie ucyl i napisal na 100% i awansowal do nastepnej klasy z ocena 3
nie wiem jak można zapomnieć o poprawce
wiesz Pluton są ważniejsze sprawy np...SIŁOWNIACytuj:
Pluton napisał
@topic
miałem niejedną i zawsze mnie męczyło że ją mam dlatego nei wiem co za gówno trzeba mieć w głowie żeby zapomnieć ;dd u mnie było tak, że jak sie nei stawiłeś to tego samego dnia od lekarza usprawieldiwienie ktoś musiał dostarczyć i przesuwali o pare dni max
@edit
to faktycznie masz gówno w mózgu, no offence;dCytuj:
Jelonekk napisał
udalo sie ;dd
polecialem z ziomkiem rano do lekarza,wkrecilem ze zemdlalem i mialem 38 goraczki. lekarz powiedzial ze na zadna poprawke mam nie isc tylko lezec w domu w lozku bo moge miec wirusa (ah ten nfz).
pojechalismy do szkoly,przedstawilem sytuacje i przelozyli mi obie poprawki na wrzesien =D w sumie wyszedlem lepiej niz koledzy,bo oni brali warunek a ja moze w tym czasie sie naucze hehe
dzieki torgu
#
a zapomniec uwierzcie ze mozna,jezeli leci sie tydzien na pigulach i jaraniu =]
#up
robie to co lubie,moje zycie moja sprawa
Mam pytanko jeśli ktoś nie zda poprawki i ma ten warunek to rada pedagogiczna musi sie zgodzic czy jak ?
musza wyrazic zgode, no to ciekawe jak to zrobia bo do 3 klasy jeszcze nie zdales, a do 2 cie jeszcze nie wpisza to tak jakbys wgl nie chodzil, wiec jak policza ci frekwencje etc
To na pozniejsze leczenia w szpitalu idz prywatnie a nie na nfz, nie place podatkow po to zeby jakis debil i cpun za moje pieniadze leczyl swoja glupote, wolalbym te pieniadze dac swojej babci na wyjazd do sanatorium.Cytuj:
Jelonekk napisał
Gratulacje podejscia, i szkoda ze jednak ci sie udalo.
Sorry za offtopa ale nie mogę zdzierzyć takich idiotów. Proszę o mała ilosc punktow.
ludzie dajcie se spokój ze szkołą, do łopaty idźcie, zbijajcie siano i biznes rozkręcajcie
Ja pierdole co to ma być? Tydzień na pigułach i jaraniu? Człowieku, walnij się w ten czerep. Autentycznie coś mnie ruszyło po przeczytaniu tego tematu - z ziomeczkami do lekarza, ale jestem kozak, pewnie jeszcze im się chwaliłeś jaki to nie jesteś kozaczek a na torgu wielki płacz i zgrzytanie zębów. Skąd to takie coś się bierze?
będę się śmiał jak we wrześniu nie zdasz XD
karma <3
dokładnie, za głupotę się płaciCytuj:
Black Dragon napisał
jesteś zwykłym ćpunem i dla mnie nie różnisz się niczym od tych co na dworcu leżą pod ścianą z igłą w łapie.Cytuj:
Jelonekk napisał
Jaranie ok spoko. Piguły chemia, chemia = ćpuństwo.
niestety w tym chorym kraju płace podatki żeby taki plebs jak ty mógł się potem leczyć (jak ktos wyżej wspomniał wolałbym dać ten hajs babci do sanatorium
imho i tak masz gówno we łbie więc mam nadzieje, że nie zdasz.
To jak taka twoja sprawa to po co tu piszesz obsrany, jak nawet nie wiesz co zrobic, takie to twoje zycie i twoja sprawa. Jak zapomniales o tak waznej rzeczy to jestes i prawdopodobnie bedziesz kolejnym nieudacznikiem zyciowym. Pozdrawiam i zycze zebys zmadrzal i sie ogarnal.Cytuj:
Jelonekk napisał
to jak ArehaCytuj:
ayx~ napisał
Nigdy nie słyszalem, aby poprawkę przełożono na wrzesień. Nigdy. Po prostu wydawało mi się, że na rozpoczęciu uczeń już musi być przydzielony do konkretnej klasy... Wyczuwam trolling.
szczerze to tez mialem nadzieje, ze cie udupią :p bardzo duzo mi ten temat uswiadomil, myslalem ze u mnie czasem podchodzimy pod patologie, bo w domu nie zawsze jest idealnie - czasem w lodowce pusto, gdzies kurzu jest troche albo owoce leza na talerzu juz zepsute.. jednak do prawdziwego dna to jest u mnie bardzo daleko i chociaz nigdy tego nie mowilem nikomu noi pewnie nie powiem w realu - to naprawde ciesze sie, ze mialem okazje wychowac sie w takiej rodzinie a nie innej :)
up - jest to mozliwe, slyszalem u mnie w szkole o podobnej sytuacji ale nie pamietam juz szczegolow ;p
wszystkim cwel*m i placzkom lamentujacym tutaj i wyzwajacym mnie od cpunow powiem tak - chuj wam do tego :) od rodzicow grosza nie wzialem od 2 miesiecy,sam daje sobie rade a wy biedaczki-polaczki flejmujcie dalem i placzcie jakie to macie podatki hahahha
szczerze to chuj mnie one obchodza,i was tez powinny bo gowno zdzialacie w tym kraju
#warn
prosze o maly wymiar kary gdyz te pajace okrutnie mnei wkurwily wyzywaniem od cpunow =D
elo polaki biedaki
Przeciez jestes cpunem wiec czemu sie denerwujesz?