Przypomniałem sobie dwa pierwsze filmy o Obcym, Predatora, "Coś" Carpentera i mam ochotę na coś podobnego, co trzyma pewien poziom (nie tylko napięcia).
Znajdę coś takiego?
Wersja do druku
Przypomniałem sobie dwa pierwsze filmy o Obcym, Predatora, "Coś" Carpentera i mam ochotę na coś podobnego, co trzyma pewien poziom (nie tylko napięcia).
Znajdę coś takiego?
Smakosz 1, 2, Wojna Światów, Dystrykt 9
malo jest filmow o potworach ktore trzymaly by jakiś poziom, przynajmniej ja sie z takimi nie spotkalem (no oprocz tych juz przez ciebie wymienionych)
Co jest dobrego w Dystrykcie 9, z całym szacunkiem dla Pana Moderatora? Bo imo to ten film poza realizmem nie ma w sobie hehe, nic :D
nic nie ma dobrego, dlatego napisałemCytuj:
darkan napisał
bo przeciez kazdy film o potworze ma jedną i tą samą fabułę, atakują potwory-trzeba ratować świat/siebie. tyle ;dCytuj:
malo jest filmow o potworach ktore trzymaly by jakiś poziom, przynajmniej ja sie z takimi nie spotkalem
Project Monster, Prometeusz, Oblivion
Należy do grupy filmów pt. "można obejrzeć", a w tym gatunku to już coś ;dCytuj:
darkan napisał
Widziałem wszystkie przez Was wymienione, tylko Wojna Światów mi się podobała. Nad Prometeuszem załamywałem ręce :/
Jakieś dodatkowe propozycje?
Moze "czwarty stopien" wstrzeliwuje sie w twoje oczekiwania? :F
napisz mozw czy to ma byc fantastyka, horror czy jakis inny gatunek?:p ja wlasnie obejrzalem jack the giant slayer czy cos takiego i w sumie to spoko
Jak lubisz klasyki to może "Mucha" jesli jeszcze nie widziałeś. z horrorów S-F może "Event Horizon"? Albo w desperacji jakieś "Pandorum" czy "Pitchblack"? A, no i może nie do końca "trzymające w napięciu" ale Godzille z lat 50tych-80tych są bezbłędne ;p
Może mumia?
Pandorum było do połowy filmu nawet dobre, później im dalej, tym gorzej ;/ Pitch Black mi się podobał, ale nie do końca o takie kino mi chodzi.Cytuj:
Nebula napisał
Zależy mi na napięciu właśnie, jak w Ósmym pasażerze Nostromo. Żebym przez godzinę siedział jak na szpilkach.
Project Monster calkiem spoko.
Jeśłi chcesz siedzieć "jak na szpilkach" to może po prostu załącz sobie dobry horror/ slasher, pierwsze Halloween albo jego remake autorstwa Roba Zombie (pierwszy, kontynuacja jest...inna). Jakby nie patrzeć, też będzie to film o jakimś tajemniczym potworze (tyle, że tym razem w ludzkiej skórze) który stopniowo podchodzi swoje ofiary i po kolei je wykańcza... Albo może "Mgła" ("The Mist"? Jest jeszcze taki specficzny film jak "Dark City", ciekawe połączenie s-f, thrilleru i stylistyki filmu noir, zakończenie jednak trochę mnie zawiodło.
Ok, dzięki za propozycje. Sprawdzę to "Dark City", może mnie do siebie przekona.
Mgła jako film sam w sobie jest słaba, momentami nawet irytująca przez żenującą grę niektórych aktorów i realizację scenariusza, ale zakończenie... Jedno z najlepszych, jakie widziałem.
World War Z
Pacific Rim
oprócz tych 3 wymienił bym jeszcze The Sphere i The AbyssCytuj:
Nebula napisał