Siema, chciałem sie zapytać czy jest coś takiego, że jeżeli moi rodzice, ani ja nie zostaną poinformowani
o zagrożeniu z danego przedmiotu to nie mogą mi wystawić 1 na koniec roku?
Wersja do druku
Siema, chciałem sie zapytać czy jest coś takiego, że jeżeli moi rodzice, ani ja nie zostaną poinformowani
o zagrożeniu z danego przedmiotu to nie mogą mi wystawić 1 na koniec roku?
w mojej bylej szkole bylo tak, ze nie mogli, jedynym wyjatkiem bylo totalne olanie przedmiotu- tj. same paly, ucieczki z lekcji
Na 99% nie, chyba tydzień przed wystawieniem propozycji ocen musisz być poinformowany (albo rodzicie na kartce?), jeśli nie zostaniesz to nie mają prawa wpisać 1.
A teraz nie ma tak, że z jedną jedynką się zdaje w klasach nie maturalnych? Bo jeśli tak to to ratuje przed zagrożeniem/nie zdaniem.
Na pierwszy semestr miałem 2, 2+, 1 = pewna dwójka
a na drugi było tak, że zjebałem pierwszy sprawdzian, który był ciężki i go nie chciałem poprawić i dostałem za to drugą jedynke,
chociaż nie wiedziałem, że tak jest. Później ze sprawdzianu dostałem 1+ które poprawiłem na 3. Nie dostałem żadnego zagrożenia
na kartce, ani nic i teraz pisaliśmy sprawdzian (dzisiaj) który mi poszedł średnio i wątpie, że dostane chociaż 2. U nas ocena z plusem
liczy się jako x.5 czyli podsumowując wszystkie oceny z dwóch semestrów wyszłoby mi 1.625~ a od 1.51 jest podwyższenie, więc
co o tym sądzicie?
jeśli Ci nie wpisała zagrożenia, to nie ma prawa Ci wpisać ndst na koniec (u mnie w szkole tak przynajmniej jest)
mam identyko sytuacje z matmą, nie mam zagro, a nie zaliczyłem sprawdzianu - jej błąd ;d
Sądzę, że masz chujowe oceny, i nie może Ci wystawić pały na koniec roku jeśli nie dała Ci ostrzeżenia.Cytuj:
Aquzlies napisał
kazda szkola ma inny statut jak jeszcze do swojej chodzilem to bylo tak ze jak tam do ktoregos czerwca nie miales zagro to nie mogli Ci wpisac, potem zmienili ze moga nawet dzien przed wystawienienm CI zmienic ocene na 1
niezle, dobra babke masz od przedmiotu, ze za to ze nie poprawiales dostawia Ci kolejna pale :PCytuj:
Aquzlies napisał
i tak w wiekszosci szkol, o ktorych slyszalem, zwlaszcza z przedmiotow profilowych, jak masz jakikolwiek dzial niezaliczony = 1 na koniecCytuj:
trix napisał
to chyba normalne, pisałeś to samo dwa razy, dwa razy nie zaliczyłeś - dostajesz dwie oceny, ale to już trzeba być błaznem, żeby iść na poprawe i nie poprawić xdCytuj:
trix napisał
Jak można mieć 1 w szkole średniej...
Co do tematu to sądzę, że najlepiej będzie jak zagadasz z dyrektorem czy tam jakąś osobą, która bym nazwał rzecznikiem praw ucznia w danej placówce, z tego co pamiętam był ktoś taki w moim lo. W każdej szkole jest inaczej dlatego nie chce mi się pisać jak bardzo bezsensowne jest pytanie o to na forum tibijskim, u mnie przykładowo dwója była od 1.91 a nie 1.51 także byś nieźle popłynął.
Z tego co kojarze to jest tak, ze nie moze wystawic 1 bez wczesniejszego zagrozenia na propozycjach (to by bylo nie fair bo bylbys w gorszej sytuacji niz ci z zagrozeniem ;d) ale chyba jak jakims cudem uda jej sie przekonac rade nauczycielska to moga Cie uwalic na ta 1, chociaz to malo prawdopodobne jesli nie podpadales nauczycielom.
Po prostu przyznaj, że jesteś idiota, nie zdasz poprawki i chcesz to jakoś ominąć
Można, z wielu powodów.Cytuj:
udarr napisał
Beka zpolskiej edukacjipolskiego systemu szkolnictwa, sam fakt ustawiania rzeczywistych progów średniej jest idiotyczny. Ocena z jednego sprawdzianu może mieć kilkukrotnie większe znaczenie niż jakaś tam odpowiedź czy co. Więc jak olałeś sobie ważny sprawdzian, to pewnie liczysz się też z końcową oceną.
Udawanie greka, że ty niby nic nie wiedziałeś o zagrożeniu jest chyba najlepszą z możliwych opcji - podważanie samego zagrożenia - idiotyczne.
Osobiście nie miałem aczkolwiek to nic trudnego. Niektórzy mają życie poza nauką i to o wiele ciekawsze niż banda pryszczatych grubasów w okularach przed monitorami komputerów. No i do nauki trzeba tez mieć chęci których niektórym brakuje :)Cytuj:
udarr napisał
Za moich czasów czyli dawno dawno temu za górami za lasami nauczyciel był ponad uczniem i mógł wystawić ndst kiedy tylko chciał i w jaki sposób chciał. Prawami ucznia można było sobie podetrzeć tyłek. Wątpię żeby w tak krótkim czasie aż tak wiele się zmieniło także gratuluje egzaminu komisyjnego w sierpniu i życzę powodzenia :)
System w Polsce NIE NARZUCA oceny na koniec roku na podstawie średniej. Nawet jeżeli uczeń ma 1, 1, 1, 1, 3+ to nauczyciel ma prawo zinterpretować to jako 2 i odwrotnie (jeżeli wychodzi wyżej, może być niżej).Cytuj:
Visher napisał
Wykluczam jakieś problemy rodzinne, choroby i tego typu sprawy. Kolega z tematu chyba nie ma takich problemów bo wtedy nie szukałby luk żeby uratować dupę bo każdy by go zrozumiał i puścił.Cytuj:
Dzzej napisał
Nie wciskaj mi, że w liceum trzeba się jakoś specjalnie uczyć na dwóję ;d Imho wystarczy być na lekcji, wtedy nauka we własnym zakresie jest zbędna - zaznaczam, że cały czas mówię o ocenie 2, czyli takiej, z której uzyskaniem autor tematu ma problem.Cytuj:
bogluto napisał
A co do systemu oceniania to u mnie była średnia ważona typu kartkówka ma wagę 2, sprawdzian 5 itd - całkiem rozsądne. Arytmetyczna to przecież czysty idiotyzm i zastanawiam się czy jest gdziekolwiek stosowana poza podstawówką.
kolega w 1 technikum absolutny głąb i degenerat byl nieklasyfikowany z 8 przedmiotow (ponizej 50% obecnosci) i zdal, piszac 8 egzaminow poprawkowych w sierpniu
system edukacji w polsce jest tak chujowy ze nie zamierzam nawet tego komentowac
jakim cudem on mógł pisać 8 komisów skoro max są 2?
nigdy sie tego nie dowiedzialem, ale skoro widzialem jego oceny a on jest w rownoleglej klasie co ja to chyba nie potrzebował cudu
Widocznie nie miałeś lekcji z moją fizyczką w 1 klasie.Cytuj:
udarr napisał
A ja się tak zastanawiam po co jest w ogóle te przetrzymywanie ucznia w tej samej klasie na następny rok. Niech ma te same 1, ale idzie dalej.
Matury nie zda, ale może chociaż załapie się do roboty na budowę jeśli ma chęci, jeśli nie to skończy na bruku. Jego problem, nie mój.
A teraz znajdzie sie taki co w jednej klasie będzie siedział przez 4 lata i tylko zajmuje miejsce dla nowych, dawał zły przykład i często stanie sie autorytetem dla kolejnych takich debili.
W dodatku utrzymanie każdego ucznia kosztuje szkołę, a idąc dalej także i miasto.
idąc jeszcze dalej także i nas, podatnikówCytuj:
Zed napisał
nie jestem pewien ale chyba w Danii jest tak jak piszesz, przechodzisz z klasy do klasy bez problemów (chyba, że dawno temu pewien tibijczyk mnie oszukał w tej kwestii ;d)
Przeciętny nastolatek nie wie że szkoła jest mu potrzebna, ktoś musi myśleć za niego.
Po pierwsze to nie dostałem z poprawy jedynki, tylko kurwa dostałem 1 za to, że na nią poszedłem.
A po drugie jakbyście mieli z nią lekcje to byście wiedzieli, jak to jest przychodzić obesrany na historie.
Poza tym najlepsze jest to, że jestem w klasie matematyczno-geograficznej i to jest mój pierwszy i ostatni
rok historii w liceum.
>Moja frekwencja w szkole średniej - 65 do 70%Cytuj:
bogluto napisał
>Średnia powyżej 4
>Najlepszy mat-fiz w mieście
Ale ty jesteś ciężko ograniczony ;] ( tak apropo pierwszych 3 zdań )
@topic
Zależy od statutu jak już większość powiedziała, zazwyczaj jest tak że bez zagrożenia nie mogą Ci wystawić, u nas był wpis w stylu ,,nauczyciel jest zobowiązany do poinformowania ucznia o potencjalnej ocenie niedostatecznej [...]"
No offence, ale mamy cię podziwiać, czy co?Cytuj:
Havaran napisał