co jest grane z lolem? zawsze ping po 40 a dzis 180... nic nie spada... caly czas staly ping.. resetowany router modem internet LoL po 5x i nic a widze ze tez sie skarza na leagueoflegends.com forum, ktos map odobie?
serv west
Wersja do druku
co jest grane z lolem? zawsze ping po 40 a dzis 180... nic nie spada... caly czas staly ping.. resetowany router modem internet LoL po 5x i nic a widze ze tez sie skarza na leagueoflegends.com forum, ktos map odobie?
serv west
vectra?
U mnie na EU NE wszystko wporzo. Ping 50-60, czyli normalnie, zero lagów.
ja przez 2.5 roku gralem na 190 pingu na NA :D ale na eune dzisiaj nie mialem zadnych problemow
ktos z enemy plakal tylko ze 200 pingu wtf
Neostrada TP, też internet strasznie odpierdala.
tu nie chodzi o moj internet bo tak jak juz pisalem robilem test na speedtescie i pisze ze mam ping 20-30 a tylko w lolu mam 180
multimedia net jak cos
U mnie wszystko w porządku stałe 30-35 pingu (nordic)
Przez pare dni ping mi skakał, to samo mają moi ziomkowie, coś RIOT odpierdziela :C
serwery riotu wariują, ale loss forgiven nie dadzą, scumbagi ;]
Też dzisiaj miałem kosmiczne lagi, multimedia.
dzisiaj przez dobre kilka godzin mialem ping 80-90, a zwykle jest na poziomie 30-40
w kazdym razie teraz wszystko wrocilo do normy
co wiecej wiekszy ping byl tylko w przypadku niektorych adresow, np google.pl byl jakies 80~, a zwykle jest na poziomie 10~
ja mam to w dupie naprawde, co 2 dzien mam pingi po 100 i nigdy nie schodza, niby maly ping ale na takim juz nie umiem grac, feeduje,wkurwiam sie i ide do bazy afczyc co to kurwa ma byc... na speedtescie pingi po 35 a w lolu po 100... jebany riot nie umie naprawic tych serverow? z 2 tyg temu mialem caly czas po 150 i tez sie wkurwialem... i najczesciej to sa rankedy i trace LP po raz setny bo sie wkurwiam...
Przedwczoraj jak gralem to dostawalem naglych skokow (50-500-50) przez dwie sekundy~~, potem na teamowkach dostalem takiego laga ze jedyne co moglem zrobic to restart gry.
Dzisiaj z dupska wszkoczylo z 20 na 100 (gdyby to bylo jeszcze normalne 100 pinga to bym nawet nie narzekal, ale nie jest).
Wypisujcie miasta
Kraków[*]
no wlasnie pisze 100 a lagguje jak chuj nie xD
kalisz here
przeciez zawsze mam ping 30 to wiem kiedy mam wiecej i wiem kiedy to nie moja wina bo nic nie sciagam a nawet jak bym sciagal to nawet bym takiego pingu nie mial bo mam dobrego neta wiec jedyne co stoi za pingiem to riot...Cytuj:
oczywiscie zarowno ty jak i wielu twoich kolegow tutaj zdajecie sobie sprawe ze to nie tylko ,,kwestia" serwerów lola ale ogolem przeplywnosci miedzy twoja lokalizacja a serwerami riotu ( na co nie zawsze riot ma wplyw / nie ma wplywu od razu )? ;]
U mnie norma, 40.
dobra 100 ping to byla norma
ale od dzis to jakas przeginka
startuje se rankeda, 4 z enemy DC cala gre bo nie mogli reconnecta walnac takie laggi, ja nie moglem sie ruszyc z bazy bo jak wycoidzlem to mialem odrazu attempting for reconnect i wracalem do bazy, oprocz mnie 2 jeszcze mialo dc i nie moglo wrocic do gry wiec gralismy 2v1 gre 5v5... pro kurwa riot. skonczylem ze statami 1/1 bo padlem przez towera na dc. kurwa co oni robia? i nie mowice ze wy nie macie takich problemow co ja?
a tu pro rankedzik
Załącznik 294559
Nie wiem od czego to zależy, ale ja mam to samo i to od strony riotu, bo na oficjalnym forum już był o tym temat dzisiaj. Szkoda tylko, że nie kazdy dostaje loss prevented...
Rankedzik w dupke. U nas wszyscy dc u enemy 1 osoba.