Filmy, które wpłynęły na Ciebie i wywarły pewien wpływ.

Cześć.

Strasznie mi brakuje takiej listy, zlepki tytułów za którymi kryją się arcydzieła ostatnich lat (dekad). Postanowiłem sam taką założyć ale jako, że jestem jeszcze 'młody' w tej kwestii sam tego nie uzupełnię w całości. Podawajcie nazwy filmów, po których nie obeszliście się bez głębszych refleksji.
Kolejność jak narazie jest przypadkowa.

Fight Club
Manifest dotychczasowych zasad, konsumpcyjnego stylu życia i korporacjonizmu, skrytykowanie społeczeństwa i ucisku.

American History X
Wyznawane wartości i wierzenia, ich wpływ na człowieka oraz starcie z brutalną-inną rzeczywistością.

Requiem for a dream
Narkotyki i konsekwencje ich nieudolnego zażywania, relacje przeciętnej amerykańskiej rodziny, pochłonięcie się w pewne fałszywe ideały.

Mr Nobody
Jak szczegół, lub pewna decyzja potrafi wpłynąć na życie człowieka, jak przypadek potrafi rządzić w świecie długoterminowo decydując o losie.

Peaceful Warrior
Fajnie ukazane ile śmieci człowiek trzyma w głowie i jak wygląda życie bez nich, motywujący do działań.

The Green Mile
Ludzka chciwość, cierpienie, ból, stereotypy pokazane w oddziale dla osób czekających na karę śmierci.

Se7ven.
Rocky Balboa.
Skazani na Shawshank.
Pianista.
K-Pax.
Lot nad Kukułczym Gniazdem.
Into the wild.
Zew Wolności.
Skazany na bluesa.
Miasto Gniewu.
Niebiańska Plaża.

Fight Club
Pewne dwa cytaty fajnie charakteryzujace dzisiejsze spoleczenstwo, nie potrafie ich dokladnie przytoczyc ale wziąłem je sobie do serca.

Peaceful Warrior
Fajnie ukazane ile smieci czlowiek trzyma w głowie i jak wyglada zycie bez nich.

Ogolnie te filmy nie wpłynęły jakos moje zycie, jedynie utrwierdziły mnie w moich przekonaniach.

Poza tymi co wymieniłeś, zresztą świetnymi filmami to moim zdaniem jeszcze :

Taksówkarz, List z Ivo Jimy, Gran Torino, Śniegi Wojny, Wszystkie Niewidzialne Dzieci, Chłopiec w pasiastej piżamie, Szara Strefa, Happiness, Akacje, Magnolia, Sala samobójców, Stone, Tyranozaur, Nietykalni.

Mógłbym jeszcze wymieniać w sumie ale póki co na tym zakończę. Tak szczerze to nie chce mi się opisywać, co który wniósł konkretnie do mojego życia ale każdy coś po sobie zostawił - mniej lub więcej ale jednak. Poza tym często filmy pozostawiają szerokie pole do interpretacji i każdy może wyciągnąć dla siebie to co go interesuje, to co sam zauważył. Mam nadzieję, że temat się rozwinie i będzie kopalnią filmów, które najchętniej oglądam bo na razie tak to się zapowiada. Oby nikt tego nie zepsuł.

Można też doliczyć np. Forest Gump, Po prostu Walcz (Chodzi o to, że najpierw silny wkurwia słabszego i go pobija, a potem role się odwracają)

"czego pragną kobiety" ;d
hm

dzień świra?

Wladca Pierscieni. -A my w co wierzymy Samie? -Ze jest na tym swiecie troche dobra i warto o nie walczyc.
-For Frodo!
I wiele innych scen i cytatow z LOTRa ;)

Rocky Balboa

Cytuj:

---

Rocky Balboa napisał

Rocky Balboa

---

wiadomo, ze na propsie
najbardziej spodobal mi sie cytat
"w zyciu nie chodzi o to jak mocno uderzasz, tylko jak duzo ciosów jestes w stanie przyjac i isc dalej"

Zielona Mila :)

Jestem zmęczony, szefie. Zmęczony wędrówką, samotnie jak jaskółka w deszczu. Zmęczony tym, że nigdy nie miałem przyjaciela, żeby powiedział mi skąd, gdzie i dlaczego idziemy. Głównie zmęczony tym, jacy ludzie są dla siebie. Zmęczony jestem bólem na świecie, który czuję i słyszę... Codziennie... Za dużo tego. To tak, jakbym miał w głowie kawałki szkła. Przez cały czas.

Cytuj:

---

Halunek napisał

wiadomo, ze na propsie
najbardziej spodobal mi sie cytat
"w zyciu nie chodzi o to jak mocno uderzasz, tylko jak duzo ciosów jestes w stanie przyjac i isc dalej"

---

Ale nie tłumacz tego proszę, bo po polsku to jest chujowe.

La vita e bella

Z niewymienionych jeszcze Se7en i słowa Freemana na koniec filmu -

Cytuj:

---

Ernest Hemingway once wrote, "The world is a fine place, and worth fighting for". I agree with the second part.

---

i jeszcze słowa Johna Doe granego przez Spacey'ego w tym filmie -

Cytuj:

---

What sick ridiculous puppets we are and what gross little stage we dance on. What fun we have dancing and fucking. Not a care in the world. Not knowing that we are nothing. We are not what was intended.

---

jezeli chodzi o filmy ktore zapadly mi w pamiec - memento, fight club, z innej beczki pumping iron

ale w sumie nikt nie napisal, ze chodzi o filmy kinowe, wiec - zadnego innego filmiku nie ogladalem tak wiele razy jak tego jednego, ten filmik i montaz zasad arnolda to arcydzielo (trzeba wiziac poprawke na to, ze niektorych zwrotow lub powiedzien nie powinno sie tlumaczyc, po przetlumaczeniu czasem troche dziwnie to brzmi)
http://www.youtube.com/watch?v=WDhAJS57yVk

Cytuj:

---

Rocky Balboa napisał

Rocky Balboa

---

Jeszcze I część Rockiego jest warta obejrzenia. Tak samo jak Million Dollar Baby.

procz wiekszosci wymienionych to warrior mi teraz jeszcze przychodzi do glowy i skazani na shawshank :p

ale fajnie by było gdybyscie choc skrótowo napisali w jaki spośób na was wpłyneło lub co

Pianista Polańskiego też zasługuje się tutaj znaleźć. Ukazanie cierpienia ludzkiego, ale w sposób bardziej przyziemny. Wydawało mi się momentami, jakby w fizycznym otoczeniu aktorów umieszczał "między pułkami" ich odczucia w postaci przedmiotów, czy sytuacji - nie potrafię tego klarowniej opisać. Niemniej jednak film warty obejrzenia.

K Pax !!

Polecam, klasyk.

Może to nie najlepszy i najbardziej wpływający film, jednak chyba pierwszy, który skłonił mnie do takich refleksji i przemyśleń - Lot nad kukułczym gniazdem. Pokazuje, jak psychika człowieka jest krucha i łatwo można na nią wpłynąć, oraz jak człowiek pozornie zdrowy może w sobie odkryć drugie dno.
Oglądałem go dosyć dawno, wręcz jako trochę starsze dziecko, dlatego tak zapadł mi w pamięć.

nie jest to czołowy film, który chciałbym wymienić ale jeszcze go nie było:

Into The Wild (Wszystko za życie) - Mocny film. Pokazuje, że można inaczej podejść do życia. Bez świata, pieniędzy, kariery... Ciekawa teza, że szczęście wcale nie musi opierać się na dobrych relacjach międzyludzkich. Zmusza do refleksji.

Pewnie bezpośrednio nie wpłynął na moje życie, bo za bardzo nie zgadzam się z tezą przedstawioną przez głównego bohatera ale na pewno poszerzył horyzonty

Filmy które wpłynęły to Wszystkie cześć Resident evil oraz piły

Staaary film ale ostatnio oglądałem gdzies w TV - Zew Wolności. Akcja się dzieje gdzieś w latach 40-60 (?) w Ameryce, wykorzystywanie murzynow, i walka murzynow o rownouprawnienie. Bardzo fajny film.

Drugi film to In Time (to co ludzie juz nie zarabiali pieniedzy, tylko czas zycia). Bardzo fajna alegoria dzisiejszego zepsutego świata.

Oczywiście Lot nad kukułczym gniazdem, świetny film.

Na takiej liście musi się też znaleźć Skazany na bluesa

@up
Rly? ...

Seria Niefortunnych Zdarzeń, polecam

@ skazany na bluesa, zgadzam sie w 100000000000%
The Godfather co jak co, ale to na mnie wplynelo, pokazalo mi pewne wartosci o ktorych wczesniej nie myslalem, ale po objerzeniu, zaczalem je dostrzegac
nie wiem czy mozna to podciagnac, ale Dragonball <3 i niech mi ktos powie, ze to jest zwykla bajeczka -.-
Clerks, hmm luzacki styl bycia i nie przejmowanie sie opinia innych
Psy " w imie zasad skurwysynu"
Sara milosc jest i istnieje, i chuj

a tak w ogole
http://www.youtube.com/watch?v=9O-ZI0Kzttg

Peaceful Warrior
Ciężko okreśłić jak na mnie wpłynął, ale zajebiście motywujący film.

The Beach - Niebiańska Plaża

Absolutnie wspaniały, stawiałbym go na równi z Fight Club czy American History X (chociaż oba są świetne).

@2 up

db ^.-

Właśnie obejrzałem Miasto Gniewu - polecam bardzo. Naprawdę każdy z niego może wiele wyciągnąć.

Podepnę do pierwszego postu zlepki z odpowiedzi, chociaż nie miałem okazji oglądać sporej ilości filmów. Niech to jako tako wygląda.

W pewnym sensie Oszukać Przeznaczenie... I zobaczenie jakie życie jest kruche i chwiejne. Ostatnio się spotykam z wielkoma takimi sytuacjami, np. W TV było głośno o 6 osobowej rodzinie na śląsku gdzie tam jakiś składzik się zapalił i 2 dziewczynki nie przeżyły a któreś tam walczą o życie. Choć taka sama lub podobna tragedia w ich domu zdarzyła się 2 lata wcześniej jednak wtedy nikt nie ucierpiał.

Zdecydowanie Fight Club oraz Ojciec Chrzestny mimo różnic oba filmy wysyłają jeden przekaz: pieniądze to nie wszystko. Dopiero oba te filmy pozwoliły mi zrozumieć ten frazes. Polecam każdemu. Fight Club obejrzałem od razu ponownie nazajutrz, za pierwszym razem nie da się w pełni docenić tego filmu ; d

Życie jest piękne i Pianista, polecam każdemu, świetny obraz holocaustu i prześladowań w czasie II WŚ. POEZJA

This is England, Blow, American History X, Good Will Hunting

never back down sprawił że wziąłem się za siebie pod względem fizycznym, obejrzałem go może z 300 razy i po każdym razie albo robiłem pompki,albo poszedlem biegac. Dzieki temu filmowi zaczalem przygode z siłownią.

Cytuj:

---

Szyman napisał

Życie jest piękne i Pianista, polecam każdemu, świetny obraz holocaustu i prześladowań w czasie II WŚ. POEZJA

---

O tak. Oba filmy piękne. Pianista ukazujący cała historię Warszawy podczas II Wojny Światowej, z perspektywy Szpilmana, a Życie jest piękne, to po prostu coś magicznego. Przepiękne połączenie komedii i dramatu. Ukazanie jak wiele radosnych, szczęśliwych codzienności zniszczyła Wojna. I jak wiele ludzie są w stanie poświęcić dla bliskich, których kochają.
Wcześniej już wspomniany Good Will Hunting, który pokazuje, co w życiu jest najważniejsze. Relację miłości do pogoni za karierą. I w tle wspaniała relacja Matta Damona i Robina Williamsa.
Ale naj, naj, naj dla mnie jak zwykle Skazani na Shawshank. W żadnym innym filmie nie widziałem tak pięknie ukazanej przyjaźni. Za każdym razem mam łzy w oczach, a tych razów już trochę było!

Najbardziej American Beauty. Niezależnie jak twoje życie jest nudne i zjebane to nigdy nie jest za późno żeby je odmienić. Trzeba tylko ruszyć leniwe dupsko i działać zamiast powielać cały czas te same czynności i trwać w nudzie. No i ruszyłem.

Jeszcze Efekt Motyla który wywołał u mnie srogi mindfuck i zmusił do analizy nawet pozornie nieistotnych wydarzeń które mogły odbić się na całości życia.

Mi sie bardzo atlas chmur podobal.

Jackass: Świry w akcji oraz kolejne części. Tego nie można ominąć, chyba, że jest ktoś strasznym zamulonym człowiekiem, który chce tylko skończyć szkołę, znaleźć pracę i wyjeżdżać na wakacje nad jezioro przez całe życie.

Serial Przygody Merlina. Uwielbiałem tę historię. Szkoda, że już go zakończono.

Filadelfia

Podaj dalej i Piękny umysł.

Tych co zostały wypisane nie będę wymieniał, od siebie dorzucę Gran Torino. Świetna gra aktorska Eastwooda i wyśmienity scenariusz.

Cytuj:

---

Mich1 napisał

Podaj dalej i Piękny umysł.

---

Potwierdzam :D

Dorzuciłbym jeszcze - Wojna Charliego Wilsona , gdyż jak nigdy nie przepadałem za wojennymi filmami to ten naprawdę bardzo mi przypadł do gustu, także naprawdę polecam.

I może... Sinister? - po prostu jeden z najlepszych horrorów ostatnich czasów, przynajmniej moim zdaniem.

No i dziwię się, że nie pojawił się jeszcze Jeniec: Tak daleko jak nogi poniosą. Chyba, że ślepy jestem.

Byliśmy żołnierzami, Mój przyjaciel Chachiko, John Q,Forrest Gump czy hmm.. Pianista - polecam filmy. Ogólnie jestem fanem kina, gdybym miał tak wymieniać wszystkie filmy jakie miały na mnie pewien wpływ to bym chyba musiał ich wymienić ze 100.

Green Street Hooligans wywarł na mnie pewien wpływ jeśli chodzi o przemoc, było jej troche w nim, jednak ogolnie film pokazuje do czego może ona prowadzić ;d

.