niemoralny napisał
powiem na swoim przykładzie
mniej więcej od października/listopada 2011 zacząłem grać tylko jungle, bo szedłem z teamem na turniej. wcześniej grałem co popadnie. no i od tamtego momentu grałem tylko w lesie, myślę, że śmiało mogę powiedzieć, że jakieś 15% gier, nie więcej, było na innych liniach. w lutym 2012 zdecydowałem się z teamem pojechać na turniej - mieliśmy ok. miesiąca, ale jeden nie mógł jechać, drugi nie chciał, trzeci cośtam i wyszło tak, że miałem grać ad. no to orałem ad carry, trochę mi elo spadło (~100) jak zacząłem na soloq grać ad, ale szybko odrobiłem. od tamtej pory na soloq grałem w 90% ad/jungle. od początku systemu ligowego zacząłem grać trochę supportem, wbiłem gold II -> plat I grając w 90% gier tylko supportami.
mimo tego, że w życiu może 5% gier grałem na midzie i mniej więcej tyle samo na topie, to na dII potrafię wziąć postać pod team i nie nafeedować, czasem wygram, czasem przegram, zdarza mi się zestompować, ale wiadomo że z kimś kto mainuje topa nie mam szans, ale to od razu widać - wtedy po prostu staram się farmić, wardować jak najlepiej i czekać na ganki. jedną - dwie role mam ogarnięte najlepiej, ale na innych dużo nie odstaję. do tego jeśli zacząłbym grać topa/mida, to pewnie bym spadł dywizję czy dwie, ale po miesiącu bym był tu gdzie jestem albo wyżej. jeśli ogarniasz system, znasz postacie, wiesz na czym ta gra polega, to ogarnięcie nowej linii to nie jest nic trudnego, potrzeba tylko czasu + mózgu.
tl;dr
graj czym chcesz bo chodzi o ogarnięcie gry a nie linii/postaci