Dziwny problem z komputerem (karta graficzna?)

Siemka, dzisiaj z moim komputerem zaczęły dziać się dziwne rzeczy, dlatego zwracam się do Was po pomoc. Mianowicie kilka godzin temu, podczas przeglądania internetu, zaciął się. Zwiecha totalna, tylko restart wchodził w grę. Po restarcie zwiesił się w momencie kiedy pojawił się pierwszy czarny ekran (press f11 to enter setup itp.). Po kolejnym restarcie zaczęły dziać się dziwne rzeczy - otóż lampeczki na karcie graficznej zaczęły migać, a wiatrak włączać się, by za chwilę się wyłączyć. Pomyślałem że PCtowi po prostu za ciepło, wyczyściłem go z kurzu i odczekałem 2h żeby sobie ochłonął. Po tym czasie włączył się normalnie, pochodził 5min i znowu to samo.
Karta graficzna to radeon 4860
Żeby ułatwić rozwiązanie problemu, zrobiłem nawet krótki filmik.
http://w480.wrzuta.pl/film/ao5b9bYEFDi/20110720098

z góry dziękuje za pomoc.

Cytuj:

---

RaaviX napisał

Siemka, dzisiaj z moim komputerem zaczęły dziać się dziwne rzeczy, dlatego zwracam się do Was po pomoc. Mianowicie kilka godzin temu, podczas przeglądania internetu, zaciął się. Zwiecha totalna, tylko restart wchodził w grę. Po restarcie zwiesił się w momencie kiedy pojawił się pierwszy czarny ekran (press f11 to enter setup itp.). Po kolejnym restarcie zaczęły dziać się dziwne rzeczy - otóż lampeczki na karcie graficznej zaczęły migać, a wiatrak włączać się, by za chwilę się wyłączyć. Pomyślałem że PCtowi po prostu za ciepło, wyczyściłem go z kurzu i odczekałem 2h żeby sobie ochłonął. Po tym czasie włączył się normalnie, pochodził 5min i znowu to samo.
Karta graficzna to radeon 4860
Żeby ułatwić rozwiązanie problemu, zrobiłem nawet krótki filmik.
http://w480.wrzuta.pl/film/ao5b9bYEFDi/20110720098

z góry dziękuje za pomoc.

---

Próbowałeś podłączać inną graficzną, albo tę do innego kompa? Tak jest najłatwiej sprawdzić, czy to jest jej wina.
Nic nie bawiłeś się przy podkręcaniu jej? Wygląda tak jakby po prostu się przegrzewała.
Sprawdź temperatury, koniecznie(!)

Niestety, temperatury nie sprawdzę, bo teraz z kompem dzieje się cały czas to samo, nie daje się uruchomić nawet na te 5 min... Nie mam też możliwości sprawdzenia karty graficznej

Cytuj:

---

RaaviX napisał

Niestety, temperatury nie sprawdzę, bo teraz z kompem dzieje się cały czas to samo, nie daje się uruchomić nawet na te 5 min... Nie mam też możliwości sprawdzenia karty graficznej

---

No, ale pisałeś, że jak go odstawiasz na 2h to się włącza.
Ciężko będzie Ci pomóc w tym bez odpalania komputera i bez awaryjnej k.graficznej.

Objawy wskazują na przegrzewanie się, tzn. taka jest moja osobista opinia, bo miałem podobną sytuację.
Jeżeli Ci zależy bardzo na tej karcie, to jest też możliwość, że wystarczy wymienić pastę termo przewodzącą.
Minimalny koszt to jakieś 3-5zł. Stestuj również wentylator, oraz sprawdź czy kondensatory na k.graficznej nie wypaliły się.


Dziwnym też jest to, że wiatrak się wyłącza, to może być albo przyczyna, albo skutek. Chociaż zazwyczaj wentylatory zwiększają obroty gdy się robi cieplej, a nie wyłączają się.

No więc tak, udało mi się znowu go uruchomić. Temperatura cały czas 75 stopni, ale i tak się zwiesił - tym razem po około 15min. W tym czasie przeskanowałem go antywirusem i przeinstalowałem stery do karty..

Cytuj:

---

RaaviX napisał

No więc tak, udało mi się znowu go uruchomić. Temperatura cały czas 75 stopni, ale i tak się zwiesił - tym razem po około 15min. W tym czasie przeskanowałem go antywirusem i przeinstalowałem stery do karty..

---

Zdecydowanie za duża temperatura, moja się trzyma w granicach 25-30°C bez obciążenia.
To jest realna temperatura? Dotknij ostrożnie karty, czy na prawdę jest taka gorąca.
Dla porównania 100°C to temperatura wrzenia wody.

Zastosuj się do rad z poprzedniego posta to może uratujesz tę kartę. :-)
A nie forsuj jej teraz, nie odpalaj kompa bez potrzeby, bo niszczysz ją przez każde kolejne włączenie teraz.

Jest gorąca, z tym że taką temperaturę miała odkąd pamiętam i zawsze wszystko było okej. No ale spoko, będę coś kombinował. Dzięki za pomoc!

Cytuj:

---

RaaviX napisał

Jest gorąca, z tym że taką temperaturę miała odkąd pamiętam i zawsze wszystko było okej. No ale spoko, będę coś kombinował. Dzięki za pomoc!

---

No i właśnie to jest pewnie przyczyną problemów. Chłodzenie podzespołów to bardzo ważny element pracy komputera.
Tak długo się grzała, że teraz może to już być trup, ale próbuj ją 'odmłodzić' według powyższych rad.
Spoko i powodzenia. :-)

Cytuj:

---

Abe napisał

Zdecydowanie za duża temperatura, moja się trzyma w granicach 25-30°C bez obciążenia.
To jest realna temperatura? Dotknij ostrożnie karty, czy na prawdę jest taka gorąca.
Dla porównania 100°C to temperatura wrzenia wody.

Zastosuj się do rad z poprzedniego posta to może uratujesz tę kartę. :-)
A nie forsuj jej teraz, nie odpalaj kompa bez potrzeby, bo niszczysz ją przez każde kolejne włączenie teraz.

---

temperatura niekoniecznie musi mieć winę. Dla np. 6850 temp w przedziale 50 - 56 jest normalna, w stresie nie powinna przekraczać 65. Każda karta osiąga różne wartości.
Na filmie wygląda to jakby sprzęt co chwilę startował na nowo, chyba że to ty wciskasz przycisk power?

Cytuj:

---

haxigi napisał

temperatura niekoniecznie musi mieć winę. Dla np. 6850 temp w przedziale 50 - 56 jest normalna, w stresie nie powinna przekraczać 65. Każda karta osiąga różne wartości.
Na filmie wygląda to jakby sprzęt co chwilę startował na nowo, chyba że to ty wciskasz przycisk power?

---

Chyba naciskał power przy każdym wyłączeniu kompa od nowa.

No właśnie u niego 75 C w spoczynku, a jak w stresie były to temperatury powyżej tych 75, to nawet jak działało wszystko, to po takim długotrwałym grzaniu mogło coś nie dać rady.
Zgodzisz się ze mną?

ale równie dobrze może to być zasilacz. Jak cały czas wciska power to do wszystkich podzespołów nie dochodzi prąd. W przeciwnym razie komputer by się włączył, ale nie byłoby obrazu na monitorze.
Nie wiem jakie ta karta może temperatury przyjmować, pentiumowi 4 80*C nic nie robiło, więc może ta karta ma tez takie temperatury.

Oczywiście może to być też przegrzanie karty, tylko że jak chłodzenie działa to ewentualnie pasta się wykruszyła i nie chłodzenie nie odbiera prawidłowo ciepła.

Cytuj:

---

haxigi napisał

ale równie dobrze może to być zasilacz. Jak cały czas wciska power to do wszystkich podzespołów nie dochodzi prąd. W przeciwnym razie komputer by się włączył, ale nie byłoby obrazu na monitorze.
Nie wiem jakie ta karta może temperatury przyjmować, pentiumowi 4 80*C nic nie robiło, więc może ta karta ma tez takie temperatury.

Oczywiście może to być też przegrzanie karty, tylko że jak chłodzenie działa to ewentualnie pasta się wykruszyła i nie chłodzenie nie odbiera prawidłowo ciepła.

---

Nie jestem pewny swojej teorii, ale o ile się nie mylę, to w biosie jest opcja, że po przekroczeniu pewnej temperatury komputer się wyłącza. Może taka opcja została zastosowana do powyższej k.graficznej. Ewentualnie autor tematu, sam coś nagrzebał. :P
Tak jak pisałem wcześniej, bez 2 graficznej, czy 2 stacji, nawet nie można tego przetestować na szybko.

w biosie masz taką opcję, zgadza się, ale nie dotyczy się ona karty graficznej a procesora. Jeżeli płyta główna jest w miarę ogarnięta to też ma zintegrowany układ graficzny. Nigdy takiego zintegrowanego układu nie używałem, więc trzeba sięgnąć do instrukcji i zobaczyć jak go uruchomić, ale wydaje mi się, ze wystarczy odpięcie starej karty z portu AGP/PCI-E i podłączenie monitora do wyjścia w grafice zintegrowanej.

Cytuj:

---

haxigi napisał

w biosie masz taką opcję, zgadza się, ale nie dotyczy się ona karty graficznej a procesora. Jeżeli płyta główna jest w miarę ogarnięta to też ma zintegrowany układ graficzny. Nigdy takiego zintegrowanego układu nie używałem, więc trzeba sięgnąć do instrukcji i zobaczyć jak go uruchomić, ale wydaje mi się, ze wystarczy odpięcie starej karty z portu AGP/PCI-E i podłączenie monitora do wyjścia w grafice zintegrowanej.

---

Tak trochę sprecyzuję: każda karta graficzna ma swój własny BIOS.
Teraz patrząc tak na to wszystko, to bardzo prawdopodobne, że jest tam ustawiona maksymalna temperatura.

Na filmiku wciskam power tylko na samym początku. Potem komp sobie chodzi, a sam wentylator się włącza i wyłącza. Wymieniłem pastę termoprzewodzącą na karcie, z kondensatorami wszystko w porządku. Niestety, problem dalej występuje. Odpiąłem kartę graficzną, i podłączylem monitor do tej zintegrowanej w płycie głównej. Wtedy obraz wogóle się nie wyświetla, a szaleć zaczyna, uwaga... Napęd DVD! Wydaje takie dźwięki jakby chciał się otworzyć, ale nie może. Ręce mi opadają ;d W biosie nic nie grzebałem, korzystałem z kompa tak samo jak zawsze.

No to płyta główna albo zasilacz.

@ABE
no ale do BIOSU karty graficznej nie wchodzisz tak jak do biosu płyty głównej :D

Cytuj:

---

haxigi napisał

No to płyta główna albo zasilacz.

@ABE
no ale do BIOSU karty graficznej nie wchodzisz tak jak do biosu płyty głównej :D

---

No chyba nie, nie wiem nawet jak tam wejść. :D
Ale standardowo może być np. ustawione na 80 C i power off, co nie? :P
Wszystko sprowadza się do tego, że temperatury są za duże, jak już ta karta była tak forsowana i atakowana 75 C (ciekawe jakie ma temp. podczas obciążenia) podczas 3h grania, to ma prawo już nie dawać rady sobie i może po prostu już być uszkodzona. Wiadome jest, że komp się włącza, temperatura rośnie i się wyłącza i da się go odpalić jak trochę opadnie.
Można jeszcze sprawdzić kondensatory na p. głównej, szczególnie te w okolicach slotu PCI-E.

No dobra wytłumaczę. Ustawienie w BIOSIE temperatury sprawia, że gdy procesor zacznie się przegrzewać z automatu będzie zwiecha albo wyłączenie się kompa. BIOS karty graficznej ma głównie informacje o taktowaniu rdzenia i pamięci, może też ma informacje o ostrzeżeniach przed przegrzaniem w co wątpię, ponieważ karty da się zagotować choćby przez overclocking. Gdyby nawet taka informacja w biosie karty była, to wyłączyłaby się sama karta.

Jeżeli bez karty nadal jest problem z kompem to po prostu winę ma płyta główna lub zasilacz. Szybciej jednak padają nołnejmy zasilacze, które jak się robi gorąco to szaleją jak nie wybuchają.

Cytuj:

---

BIOS karty graficznej ma głównie informacje o taktowaniu rdzenia i pamięci, może też ma informacje o ostrzeżeniach przed przegrzaniem w co wątpię, ponieważ karty da się zagotować choćby przez overclocking.

---

Nie zgadzam się. :) overclockingu byś nie przeprowadził na blokadach, a te zdejmują programy do podkręcania.
Oczywiście nie wszystkie mają te zabezpieczenie.
Z własnego doświadczenia jednak wiem, że podczas podkręcania i przekroczenia pewnej wartości - tworzyły się artefakty, komputer się wieszał, restartował i wracał do ustawień domyślnych.

Cytuj:

---

Abe napisał

Nie zgadzam się. :) overclockingu byś nie przeprowadził na blokadach, a te zdejmują programy do podkręcania.
Oczywiście nie wszystkie mają te zabezpieczenie.
Z własnego doświadczenia jednak wiem, że podczas podkręcania i przekroczenia pewnej wartości - tworzyły się artefakty, komputer się wieszał, restartował i wracał do ustawień domyślnych.

---

ziomuś bzdura.
Programy do podkręcania nie zdejmują żadnych blokad, bo żadnych nie ma. W sterownikach ATI masz zabezpieczenie przed overclockingiem przez osoby które się na tym nie znają.
Masz pewien poziom do którego overclocking jest bezpieczny, wraz z większą mocą masz większe temperatury co jest fizyczną oczywistością. Przetaktowanie daje artefakty, ale też nadmierną temperaturę, która może spalić kartę.


jeszcze co do biosu karty:

Cytuj:

---

Każda karta graficzna ma swój własny BIOS, który można modyfikować lub wymieniać. Warto to robić w dwóch sytuacjach. Pierwsza ma związek z przyspieszeniem działania karty.

Po takim podkręceniu można wprowadzić zmiany do BIOS-u karty, zapisując w nim wyższe częstotliwości zegarów, dzięki czemu grafika będzie zawsze działała z szybszymi ustawieniami i nie trzeba będzie przy każdym starcie Windows uruchamiać programu regulującego częstotliwości układu graficznego i pamięci.

Drugi przykład dotyczy wgrania wersji BIOS-u z lepszej karty graficznej do gorszej. Dzięki temu ta druga wydajnością zbliży się do pierwszej, z reguły sporo droższej. Bardzo często cała linia kart graficznych wykorzystuje ten sam układ, tylko że tańsze modele mają zablokowane niektóre możliwości. Wystarczy zatem do tańszej karty wgrać BIOS z karty droższej – powstaje zupełnie inny produkt.

---

http://www.pcformat.pl/Modyfikacja-B...ficznej,a,2661

Cytuj:

---

haxigi napisał

ziomuś bzdura.
Programy do podkręcania nie zdejmują żadnych blokad, bo żadnych nie ma. W sterownikach ATI masz zabezpieczenie przed overclockingiem przez osoby które się na tym nie znają.
Masz pewien poziom do którego overclocking jest bezpieczny, wraz z większą mocą masz większe temperatury co jest fizyczną oczywistością. Przetaktowanie daje artefakty, ale też nadmierną temperaturę, która może spalić kartę.


jeszcze co do biosu karty:

http://www.pcformat.pl/Modyfikacja-B...ficznej,a,2661

---

Nie jestem żadnym specjalistą żeby się wykłócać, aż takiego zaufania do swojego doświadczenia z komputerami nie mam. :P
Nasze zdania różnią się, informację które mamy, pochodzą z różnych źródeł i chociaż Twoje wypowiedzi trochę zbiły moją pewność co do moich racji, to i tak przystanę przy swojej opinii, którą wyrażałem wyżej, bo czysto teoretycznie wydaję mi się ona trafna w jakimś stopniu i według mnie jest prawdopodobna.
Oczywiście Twoje zdanie z mojego punktu widzenia, również jest bardzo prawdopodobne, zasilacz, płyta główna, owszem, nie ma co zaprzeczać.

Żebyśmy doszli do tego co tak naprawdę tam szwankuje, musielibyśmy komputer Raavix'a wziąć na warsztat i stestować.
Nie ma co robić takiego offtopa, bo nas jeszcze nagrodzą. ;-)

Pozdro.

tak jeszcze offtopując to piszę właśnie licencjat z overclockingu i chłodzenia, więc możesz mi zaufać :P Mózgiem nie jestem, ale sporo czytałem z pewnych źródeł i to głównie pisemnych, nie internetowych :D

racją jest też, że żeby jednoznacznie zdiagnozować trzeba by komputer wziąć na warsztat i z bliska zbadać :P

Panowie, żeby podsumować ten temat - oddałem kompa do sklepu w którym kupowałem płytę główną, ram i procka. Panowie posprawdzali wszystko po kolei, i okazało się że rypnięta jest płyta główna. Poleciała sobie na gwarancję. Wróci i będzie wszystko w porządku. Dziękuje za wszelkie próby pomocy! :)

Cytuj:

---

haxigi napisał

tak jeszcze offtopując to piszę właśnie licencjat z overclockingu i chłodzenia, więc możesz mi zaufać :P Mózgiem nie jestem, ale sporo czytałem z pewnych źródeł i to głównie pisemnych, nie internetowych :D

racją jest też, że żeby jednoznacznie zdiagnozować trzeba by komputer wziąć na warsztat i z bliska zbadać :P

---

O jednak haxigi miał rację.

Cytuj:

---

haxigi napisał

tak jeszcze offtopując to piszę właśnie licencjat z overclockingu i chłodzenia, więc możesz mi zaufać :P Mózgiem nie jestem, ale sporo czytałem z pewnych źródeł i to głównie pisemnych, nie internetowych :D

racją jest też, że żeby jednoznacznie zdiagnozować trzeba by komputer wziąć na warsztat i z bliska zbadać :P

---

Kłaniam się. :D