hmmm, jaka postacia mozna najlatwiej wycarrowac gre majac 200 pingu :D?
Wersja do druku
hmmm, jaka postacia mozna najlatwiej wycarrowac gre majac 200 pingu :D?
ap trondomoro
ad urgot na mida rush łezka brutalizer warmog tbc muramana moze jakis vamp scepter
Gram Na praktycznie od zawsze i te 200 pingi jakiejś wielkiej różnicy nie robi - także tym czym potrafisz grać.
sion garen mordekaiser vi
Fizz? Prawie zawsze wygrywam mida+ pomagam sie feedowac innym linia=profit. W Late game 60% champow ma na combo:)
Grałem też na europejskich i mimo to nie mam problemu z trafianiem skillshotów o;
No to skoro 200 ping nie sprawia Ci roznicy to polecam Veigar i LB, tak latwe do grania na takim pingu...
A tak serio jax, irelia, lee, olaf, mf :P
Mam te jakoś 2k~ gier rozegranych także możesz być spokojny, że grałem każdym champem o;
jedynie postacie bez skilli z małym cd i nie bazujące na wpierdzieleniu wszystkich spelli w 0.2 sekundy
ad carry też ciężko bo mając 200 pingu każdy skillshot w ciebie wchodzi ;d
polecałbym jakiegoś junglera niewymagającego dobrej mechaniki ani refleksu - xin, cho, noc, shen
a jeśli te 200 pingu to nic to graj tym, czym ci idzie najlepiej
grając na niższym poziomie niż twój wykerujesz dosłownie wszystkim, grając na swoim poziomie to mid > jungler > ad carry > top > support
@lubie placki
nom lee sinem napewno łatwo trafic z Q
master yi na midzie powinien byc latwy
Gralem na NA przez ponad rok i jest roznica, pogralbys troche dluzej niz okazyjne kilka gierek w tygodniu na 30 pinga, wrocil na 200 i bys sie za glowe zlapal.
Tez uwazalem, ze ten ping nie jest odczuwalny ;d
jak grałem ten pierwszy rok jak wszyscy na torgu się jarali że na jest takie super i w ogóle to byłem przekonany, że gram na tym niedobrym EU a na NA jest ziemia obiecana, ale trochę wyższy ping to dopiero jak próbowałem założyć konto to zorientowałem się, że cały czas grałem na NA i jak zagrałem na EU i ping poleciał z 250 -> 50 to myślałem, że dostane raka serca bo nie wiedziałem, że ta gra może być taka płynna
Mnie granie na tym pingu przeraza, kiedys chcialem sobie sprobowac to przeciez nie da sie ruszac. Nie daj Boze, bedziesz mial lekkie lagi od prowidera internetu i mozna stracic naprawde sporo nerwow, wedlug mnie.
samo granie na PBE jest dendrwujace. Roznica ogromna tyle skillshotow Ezem nie trafiac ile mi sie zdazalo to masakra :P
Idzie się przyzwyczaić, musiałem z neta na kablu (30 ping~~) przesiąść się na bezprzewodowy z play (130-220 ping) i na początku było mi ciężko, ale teraz nawet jakoś ze skillshotami nie mam żadnych problemów.
Normalnie gram na ~40 pingu, a w domu mam zazwyczaj ponad 100 i zdecydowanie to odczuwam.
Ja mam problemy z pingiem i powiem tak
-100 ping lajtowo
-200 nienajgorzej
-300 problemy sa ale da sie grac (z wyjatkiem postaci ze skill shotami lee,brand lb itp)
-400 hard ciezko sie gra
-500 mocny hard wielkie opoznienia= wkurw