Wersja do druku
https://i.imgur.com/Mje0r5X.png
cuchnie spalenizna, wiesza sie.
https://i.imgur.com/uCRdTQy.jpg
głośno pracuje
https://i.imgur.com/Hl4GTMv.png
na tych całych komputurach się nie znam. wiem że muszę kompresorem przejechać bo dawno nie czyściłem a mam zakurzony pokój strasznie, a otwarty komputer stoi. ale to chyba nie przyczyna?
wirusów chyba nie mam, ostatnie często skanuje malwarem i avg i nic nie powinno być
Potrzymaj go tak jeszcze z pol godziny i miej przygotowany telefon bo bez strazy sie nie obejdzie.
Jak najszybciej wylaczaj i czysc go porzadnie. Zapewne paste termoprzewodzaca na procesorze tez musisz wymienic.
ehh, wylaczyl sie sam. Co teraz poradzic? Ile bedzie kosztowala naprawa jesli juz nic samemu nie poradze? Po ile taka pasta i czy sam dam rade to zmienic?
O ile nic sie tam nie zdazylo zjarac to co masz nic samemu nie poradzic? Czyscisz sprezonym powietrzem/odkurzaczem, nakladanie pasty jest nawet latwa operacja choc wymaga odrobine precyzji. Po porzadnym czyszczeniu temperatura w stanie idle nie powinna przekraczac 40 stopni. Wszystkie te operacje nie zajma Ci dluzej niz 30 minut.Cytuj:
moth napisał
paste idzie kupic nawet po 2-3 zl jesli jestes w stanie zdjac chlodzenie z proca, wyjac go, usunac stara paste i nalozyc nowa, co nie jest trudne to pewnie dasz rade (http://www.youtube.com/watch?v=5VbiQdWY2MM)
dodatkowo porponuje zmienic chlodzenie bo pewnie masz stare, i slabe dodane do sprzetu (nie liczac, ze zapchane kurzem)
gdzie kupie te paste? I co dokladnie czyscic? Zasilacz trza rozkrecic i przeczyscicz?
allegro/komputerowy
a jak sie nie chce włączyć pomimo ze troche odczekalem to znaczy ze sie zjaralo cos czy co?Cytuj:
Master napisał
Możliwe że zasilacz poszedł.
Paste maja w kazdym sklepie z takim sprzetem. Nie warto inwestowac w te najtansze pasty. Jesli zapytasz goscia o w sklepie o "paste w rozsadnej cenie" to poleci ci cos do 20 plnCytuj:
moth napisał
Czyscisz przede wszystkim zasilacz, radiator od procesora (metalowy klocek na procesorze) i karte graficzna. Na ogol nic nie trzeba rozkrecac, w twoim jednak przypadku warto byloby zerknac do tego zasilacza czy cokolwiek jeszcze z niego zostalo wiec jezeli potrafisz mozesz rozkrecic. Radiator na procesorze ma na ogol dwa zaczepy, ktore latwo odpiac i nie powinienes miec z nimi zadnego problemu. Jako, ze planujesz wymiane pasty termoprzewodzacej to radiator i tak sciagasz zatem latwo bedzie go wyczyscic. Jak wymienic paste wyjasnil Decretis.
Po za tym wszystko ladnie wydmuchujesz sprezonym powietrzem/odkurzaczem, ktory ma taka "opcje" (choc sprezone powietrze "w spreju" sprawuje sie na ogol lepiej). Tylko nie dmuchaj zbyt blisko, wydmuchaj wszystkie kurze, bedziesz w stanie sam stwierdzic czy jest czysto czy nie.
Przy zwyczajnym czyszczeniu skup sie glownie na zasilaczu, procesorze i karcie grafiki. Karte czasem ciezko wyczyscic nie odkrecajac radiatora ze wzgledu na jej wielkosc. Zalezy jaka masz, te stare karty to byla tragedia w czyszczeniu. Nowe sa dupne wiec i dostep do nich przy czysczeniu nieco latwiejszy.
Cytuj:
moth napisał
Odczekaj nieco dluzej, najlepiej sprobuj rano. Jezeli nadal nic to prawdopodobnym jest, ze spalil sie zasilacz (i oby tylko to... bo temperatur GPU i CPU bliskich 100 stopni w zyciu chyba nie widzialem, choc niektore Radeony lubia pracowac w takich temperaturach w stresie).
nie bardzo wiem co tu jest co, ale chyba dam rade rozkminic to z googlami na spokojnie. Zasilacz jest kablami przyczepiony i nie bardzo wiem jak je odczepic, nie chce za mocno ciagnac bo cos zjebie.. Ile kosztuje zasilacz? Jesli cos jeszcze poszlo to ile sie maksymalnie wykosztuje? Na razie cwaniakowi sie przy wlaczeniu offonu na zasilaczu swieci sie jakas dioda na tym na czym to wszystko jest przymocowane i przy probie wlaczenia czasem sie wentylatorek ten nie od zasilacza porusza. Czuje sie jak debil.
Edit
no teraz to na listwie mialem wlaczane a na zasilaczu nie, i probowalem podlaczyc do listwy, i chyba sie jakies spie, bo slysze cos jakby iskry, a to wydaje mi sie ze zle wrozy.
Ja nie wiem czy ty mnie trolujesz. ;_; Jak tak to wiesz, banuwa!Cytuj:
moth napisał
Kable od zasilacza masz zapewne podpiete 20+4 pin glowny do plyty glownej, obok radiatora procesora (metalowy klocek z wiatrakiem - czasami dwoma - na srodku plyty glownej) jeszcze jeden 4 pin. Jeden 6 pin moze byc jeszcze podpiety do karty grafiki. Dodatkowo wiadomo - do dyskow, odtwarzacza cd/dvd masz po dwa kable - przy kazdym jeden od plyty glownej drugi od zasilacza. Teoretycznie nie musisz tego wszystkiego odpinac ( musisz powypinac tylko kable zasilania idace od zasilacza do komponentow) i wyciagac. Radiator na procesorze odpinasz normalnie, wystarczy zdjac jeden bok obudowy. Jezeli chcesz kompleksowo ten zasilacz wyczyscic to sprobuj go odkrecic od obudowy (z tylu) i po prostu wyciagnac i wtedy sobie z nim dzialac na spokojnie na jakims stole. Karte grafiki tez powinienes byc w stanie latwo odpiac. Jezeli to nowa karta to ma zapewne podpiety kabel 6 pin, ktory rzecz jasna powinienes odpiac. Czesto karte grafiki tez da sie wyczyscic bez jej odpinania. Troche sprezonego powietrza i pozniej odkurzanie powinno zalatwic sprawe (zdarza sie, ze jest tak zabrudzona, ze trzeba tez radiator-wiatrka rozkrecic i caly syf "recznie" wyjac).
Ile bedzie Cie to kosztowalo - to juz zalezy od sprzetu jaki tam masz wlozony. Sa zasilacze po 90 pln a sa i po 900 wiec ciezko powiedziec.
Dlatego dzwonisz po specjalistę takiego jak ja i ci to za 50zł ogarniam. Szkoda, że nie jesteś z Wrocka, bo ostatnio robie w pogotowiu komputerowym. Zasilacz taki już powiedźmy lepszy kosztuje 120-150zł. Na paście termoprzewodzącej nie ma co szczędzić, lepiej kupić lepszą 20-30zł. Ale jak ci się już resetował, to możliwe, że procesor już mocno potyrany jest. I gówno z tego będzie.Cytuj:
moth napisał
Dzwonienie po takiego "specjaliste" to najwieksza glupota jaka istnieje. Chyba, ze ma sie za duzo pieniedzy. Czyscienie kompleksowe mozna spokojnie i bez nerwow zrobic samemu a kompnenty jest wbrew pozora bardzo trudno uszkodzic (moze po za pamieciami).Cytuj:
piorunek098 napisał
@up
Resetowal sie bo system ma ustawiona temperature resetu przy przekroczeniu temperatury na GPU, HDD, CPU czy AUX... wiec skad pomysl, ze "procesor moze byc juz potyrany"? O.o
do takiego duzego czegos co tu wszystko jest, min. Wentylatorek mam podlaczony jakos 24 kabelkami, czy jakos tak. 5 kabli jest do jakiegos blizej nie okreslonego czegos z firmy western digital, ktorej jest tez czerwonym plaskim kablem do tego co wszystko jest podlaczone. Jakis bajer z napisem silent pice 2 do ktorego odchodza wejscia do monitora(zgaduje karta graficzna) tez tu jest, no i zasilacz jeszcze 4 kablami jest do cd roomu, i tylko ten od tego z western digital idzie latwo odpiac. Pod wentylatorkiem mam jeszcze jakis prostokat z wystajacymi z niego w szeregach bolcami metalowymi, takimi plaskimi. Wiem ze jestem idiota ze nie ogarniam tego. Zrobilbym zdjecie ale nie wrzuce z tego telefonu chyba nijak go na jakis hosting.
Jak podlaczalem ten kabel do zasilania przy wlaczanej listwie i slyszalem jakies pseudo iskry to znaczy ze sfajnczony zasilacz?
Przy odpinaniu spokojnie mozesz uzyc troche sily. Przyjrzyj sie dokladniej - przy wtyce gdzie masz 24 kabelki jest tez taki maly plastik zabezpieczajacy, ktory musisz przycisnac, na samym srodku. To samo przy dodatkowej 4 pinowej i tak samo na kablo do karty grafiki. Najlepsze byloby zdjecie bo w roznych komputerach jest roznie. W starych np. zamiast 24 pinow masz 20 do plyty glownej i nie masz do karty. W Srednio starym mozesz miec 24 piny do plyty glownej, ale nie miec do karty. Wszystko zalezy od komponentow - a twoich niestety nie znamy.Cytuj:
moth napisał
na razie ogarnalem ze ze starego komputera nie przeloze bo mam inne kabelki, tu 24 ten glowny, tam 20, i tu do dysku jest taki czarny do ktorego idzie 5kabli, ale nie tak jak reszta. To jest tracer 4 life model 4life/400. spalilo sie przy takim dziwmym czyms co wyglada na silnik, od tego odchodza 2 kabelki, opis na tym to u32*14,5 3030dfc.
Nic innego nie wyglada na sfajczony. wiec podajcie co sprawdzic, i jakis model zasilacza ktory bym mogl kupic.
Edit
to niby transformator sie sfajczyl
potwierdzone, transformator. Jest szansa ze cos jeszcze sie moglo sfajać? Zarzucicie jakimis modelami zasilacza ktory bym mogl chapać? Cena allegro duzo sie bedzie roznic od ceny u typa ktory ma jakis tam serwis czy cosw te gusta? Bo w sumie nie wiem czy isc jak znajde chwile po to czy zamowic i czekac bog wie ile.
Ten zasilacz co miałeś to straszne gówno i jest duże prawdopodobieństwo, że mógł uszkodzić resztę podzespołów (nawet nie iwem czy ma jakiekolwiek zabezpieczenia). Podaj dokładną specyfikację kompa i ile masz kasy na zasilacz. Koleś z serwisu na bank będzie miał wyższą cenę niż allegro.
zmienilem zasilacz, wszystko bylo ok, zabralem sie za zmiane pasty i teraz jak wlaczam komputer to po chwili sie wylacza, a potem przy wlaczeniu jest alarm i na monitorze ze sie poprzednio wylaczyl bo temperatura byla za duza. To znaczy ze paste zle nalozylem? Troche tego odkrecac musialem i duzo kabelkow bylo do odlaczania, wiec nie wiem o co moze chodzic.
bardzo możliwe, że nałozyłeś albo za dużo albo za mało pasty. W ogóle jaką pastę zastosowałeś? Starłeś poprzednią pastę alkoholem izopropylowym lub (w ostateczności spirytusem spożywczym- ale tego trochę szkoda)? Podłączyłeś kabelek zasilania wentylatora procka do płyty głównej?
spirytusem salicylowym starlem, paste koles mial tylko jakas revoltec cooling thermal grease. Wszystko popodlaczane, najwiekszy problem mialem przy podlaczaniu kabli od resetu, powera i ledu, ale chyba dalem rade. Czyli nalozyc jeszcze raz paste?
no ten revoltec to zasadniczo może być. Oczyść procesor i radiator ze starej pasty (salicylowy taki sobie bo pozostawia osad). Następnie na środek procesora nałóż pastę wielkości ziarna grochu, lub jak wolisz rozprowadź cieńką warstwę pasty (tak żeby nie prześwitywało) na cały procesor. Załóż radiator- upewnij się, że jest dobrze dociśnięty i trzyma się dobrze płyty głównej (czy nóżki koszyka nie są jakoś uszkodzone i nie trzymają się z płytą)
https://i.imgur.com/CQHn8cv.png
jest już okej?
ten proces co mam na pierwszym screenie w 1st poście o nazwie "javaw.exe" to nie mam pojęcia co to jest, jak włączam komputer to mi wyświetla się że nie znaleziono jakiegoś tam pliczku od tego itd. niby to coś od javy, ale jakoś wsio mi śmiga jak to zamkne
Mój zawód to nie twoja sprawa. Ludzie mają kasę, nie mają wiedzy i mają to w dupie, więc płacą. Poza tym co z tego, że się resetuje, przy określonej temperaturze, jak nie powinno do takiej dochodzić? Jak sprzęt pracuje, ciągle na za wysokiej, to się zajebiście zużywa? Jeżeli to byłoby dobre zabezpieczenie, to cpu i gpu by się nie przegrzewały. I nie uszkadzały. To taka temperatura krytyczna, jeżeli sprzęt ją przekroczy, to jedyne co to śmietnik. Do tego mógłby uszkodzić inne komponenty.Cytuj:
Master napisał
Zdanie polaczka biedaczka możesz sobie wsadzić. Nie narzekam na ilość zleceń.
@Havan
Sporo. Za konfiguracje neta pod TP skasowałem dzisiaj stówkę.
@2up
Jest lepiej , javaw to maszyna wirtualna javy jesli mnie pamiec nie myli
Farta masz że Ci nie rąbnęło gpu/cpu przy okazji.
@up
W ogole ile placa za takie pierdoly?
Jak sie nazywa Twoja karta graficzna?Cytuj:
moth napisał
CPU ciagle wysokie, nie wspominajac o core biorac pod uwage, ze system jest idle. W stresie pewnie osiagnie z 75.
U mnie bez stresu core0 to zazwyczaj okolo 28, core1 nie przekracza 32.
Jaki masz ten procesor i karte graficzna? Jezeli nie wiesz to polecam program CPU-Z, szybki i latwy w obsludze.
Najlepiej nakladac cieniutka warstwe pasty. Robilem to juz wiele razy i przynajmniej z mojego doswiadczenia wynika, ze "kropka" na srodku docisnieta przez radiator czesto zle sie rozprowadza.
@2up
Skoro pyta o takie rzeczy na forum to raczej nie stac go na hehe "specjaliste" Twojego pokroju z calym szacunkiem.
procesor podałem w 1 poście: https://i.imgur.com/uCRdTQy.jpg
grafika to nvidia geforce 8600 gt 256mb 128 bitów
ten cały javaw.exe zjada mi strasznie dużo cpu, i jak tego nie wyłącze to się grzeje gpu i core do 90, a nawet pewnie więcej, a cpu do 60, jak się tego pozbyć?
może jednak wykrzesam skądś kase żeby mi na wsi w serwisie popatrzyli co nie tak, poprawie jebneli paste? ile to może kosztować?
@piorunek
jak chcesz offtopować to nie tutaj, oke? tu chodzi o życie i śmierć mojego sprzętu, a na nowy mnie nie stać, bo wydatki miałem ostatnio idące w grube tysiaki, co na moją kieszeń to jest dużo.
odświeżam.
https://i.imgur.com/mDJd3XP.png
tak wygląda stan zaraz po włączeniu, jak pochodzi pare godzin to przy 65 oscyluje na core i gpu. najbardziej grzeje jak w procesach coś zjada dużo cpu(np. javaw.exe), to do 90 bez problemu dolatuje w pare minut.
co robić?
To na pewno nie jest normalne. Karta i procesor to dosc chlodne sprzety i nie powinny osiagac takiej temperatury w stanie ide. Wymiana pasty, czyszczenie i takie temperatruty... Sprawdz jeszcze programem everest w miare mozliwosci.Cytuj:
moth napisał
Proces javaw.exe moze odpowiadac za jakakolwiek aplikacje napisana w jezyku javy. Zamknij ten proces i zobacz jak temperatury.
Jestes na 100% pewien, ze radiator jest dobrze zalozony?
zaraz po włączeniu kompa wyłączam ten proces, nie wiem za co on odpowiada ale nic nie widać żeby nie chodziło.
nie wiem nawet który to jest radiator, ale raczej dobrze założyłem. ten komputer odkąd pamiętam ma tendencje do takich temperatur :s
Radiator to ten duzy metalowy klocek, ktory nakladasz na plytke procesora. Na to co smarowales pasta. Musi byc dobrze i mocno docisniety i "klikniety" na dwa zaczepy zazwyczaj.Cytuj:
moth napisał
Tak jak mowilem zobacz jeszcze temperatury w everescie.
Robiles cos z karta grafiki czy tylko ja przeczysciles odkurzaczem/sprezonym powietrzem?
Z moim pentium 4 jechałem około 2 tygodnie w temperaturze +/- 95 stopni i się nie przejmowałem, w końcu zdechł xDCytuj:
Master napisał
Mozna i tak, ale moth chyba chcialby jednak ocalic swoja maszyne. :)Cytuj:
Arakon Arke napisał
to takie miedziane bodajże? nie widziałem tam żadnych zaczepów, ale za to cały wentylatorek z tym czymś trzeba było na 4 zaczypy dopiąć, to to mam dobrze.Cytuj:
Master napisał
w sumie to nie jestem pewny która to grafika(pewnie to do którego się podpina kabel od monitora), to w sumie nic z tym nie robiłem jeszcze, nie było za bardzo czasu, ale w sumie tam nawet nie wiem co można z tym zrobić. wypiąć to próbowałem bo przeszkadzało w wyjęciu śrubek, ale nie dało się z jednej strony. jeszcze to na weekendzie przejade kompresorem na zakładzie bo mi się ferie zaczynają więc czas będzie, ale jakoś nie wydaje mi się żeby to dużo dało.
w tym evereście nie wiem za bardzo jak
w evereście temperatury:
płyta główna 41
procek 58
aux 39
gpu 64
w speedfanie na procku 64
Ale weź pod uwagę, że niektóre podzespoły pracują bezproblemowo w wyższej temperaturze.Cytuj:
Master napisał
Ja kiedyś miałem Nvidie 7600 GS która pracowała w temperaturze 70-80 stopnia i tak pracuje do dzisiaj na dziadka komputerze i nawet przy użytkowaniu samego internetu, samej gry w pasjansa jest ta temperatura i jest ona normalna dla tej karty mimo iż swoje już ona przeszła ( pasywne chłodzenie ).
Oczywiscie, ze tak. Np. dla Radeona HD4850 czy 4870 90 stopni to "np.". Jednak z tego co wiem sprzet motha jest raczej chlodny i nie lubi az takich temperatur... Siegajacych 90 stopni w stresie, a ponad 50 po starcie systemu. To nie jest normalne chyba dla zadnego sprzetu.Cytuj:
mroz3k1 napisał
@moth
Jeszcze co do karty - ma pasywne czy aktywne chlodzenie? Tzn. czy na karcie grafiki masz wiatrak czy cos innego?
Z tego co się orientuję to karta ma chłodzenie pasywne chociaż nie jestem w 100% pewnyCytuj:
Master napisał
http://image.ceneo.pl/data/products/...-pci-e-box.jpg
tak to wygląda, więc bez wiatraczka.
Moze miec np. Gigabyte GeForce 8600GT ZALMAN 256MB, ktory ma chlodzenie aktywne. Jezeli ma pasywne to da sie przezyc te temperatury na GPU. Jednak temperatura procesora jest stanowczo za wysoka.Cytuj:
mroz3k1 napisał
Stąd napisałem, że nie jestem pewny, bo w sumie chodziło mi tylko o kartę graficzną, reszcie podzespołów nie przyglądałem się zbytnio :)Cytuj:
Master napisał
W takim razie temperatura dla gpu raczej do przezycia. Jezeli nie czysciles to jeszcze przedmuchaj i odkurz. Mozna tez jeszcze sprawdzic w stresie, ale one chyba pracuja normalnie do 75 stopni co najmniej.Cytuj:
moth napisał
Natomiast CPU to juz twardy orzech. Czasem male niedopatrzenia moga popsuc temperature. Np. zbyt lekko lub mocno dokrecony/doczepiony radiator, za mala badz za duza ilosc pasty termoprzewodzacej, zepsuty czujnik.
Jeszcze jedna rzecz - sciagnij program cpu-z (lub sprawdz w everest) i najlepiej daj screen zakladki "CPU" (tak jak tutaj: http://www.cpuid.com/medias/images/e...wares-cpuz.jpg). Przede wszystkim "code name".
https://i.imgur.com/xwdOICa.png
właśnie zwróciłem uwage że jak na cpu siądzie ten javaw.exe i po 60~ zjada to wentylator strasznie wariuje, głośny jak cyganka rozjeżdżana przez walec