Witam mam pytanie. Mam konto, które ma <800 elo. Czy jest sens grać na tym koncie, czy lepiej zrobić nowe ?
Wersja do druku
Witam mam pytanie. Mam konto, które ma <800 elo. Czy jest sens grać na tym koncie, czy lepiej zrobić nowe ?
Graj na tym koncie, ja po nie graniu 1,5 roku dostalem konto na 900 elo 2 tyg i mialem 1300 nie grając dużo nie znając połowy championów.
Elo hell nie istnieje, gram w to ok. 3 miesiące, zacząlem grać rankedy praktycznie odrazu jak wbilem 30 lvl no i niestety spadłem do 750~. Obecnie mam 1200 grając głównie solo, czasem duo z kolegą ktory ma jeszcze nizszy ranking.. więc jak ogarniasz to nie widze zadnego problemu zeby wyjsc z tego 800
Graj, na tym poziomie gra jest gorsza niz na normalu, jak ogarniasz kilka posaci to wyjdziesz szybciej niz myslisz
Osobiście chętnie sam bym na takim elo pograł, w ramach rozrywki stompować ludzi. Już jak na koncie znajomego grałem na 1000 elo to warzywa były straszne, to co dopiero tu :D
Ogólnie bardziej się opłaca to carryować niż robić nowe konto, wbicie 30 lvla zajmie więcej niż wyjście z 800 elo.
Na poziomie 900 elo jest większy poziom niż na 1400 true story grałem wiec wiem (w większości meczów)
lol nope. Czasem sie moze zdarzyc ,ze na 1200 trafisz na samych 180 winow na normalach, ale to na 1200.
grałem ostatnio pare gier, na 1100 elo i jest banalnie prosto. ezrealem na adc i większość szejko w jungli. na 3 zabijasz enemy junglera na buffie, najcześciej takie LEE SINY z połową życiaprzychodzą bo myślą że to kontra i deduwa. Potem tylko gankujesz, kazdy gank=kill. A w late pushujesz, przychodzi 4 na topa ty decive i hop na mida, gówno leci za tobą jak za bogiem ;d
potwierdzam.1040>1127 8 winów z rzędu;d(pomimo ze sam jestem 1500-1600~~) bardzo łatwy stomp,7 gier ezrealem raz jakas vayne sie uczepiła adc to wziąłem blitzcranka-pare dobrych pulli i juz taka guwno vayne ma 5/0 ;d
Pro tip: nie wychodź. Największy fun jaki miałem w tej grze to na <1000 Elo. Nieprzewidywalna rozgrywka.
Czym niższe elo tym łatwiej wyjść, eot.
<800 elo, powiedzmy 750
do jakiegoś tam poziomu brakuje z 800 elo
średnio 12 elo za grę - trzeba by wygrać 67 gier
jeśli przegrasz co czwartą, to musisz rozegrać ogółem 101 gier
teraz nowe konto
żeby wbić 30 lvl bez wydawania hajsu, trzeba zagrać ok. 300-350 gier, a normale na <25 lvlu są kurewsko nudne (fajnie się gra pierwsze dwa, stomp, 1v5 itp ale potem to już się nudne robi)
potem masz może z 20 postaci i ledwo jedną stronę run i 1200 elo, no ale masz boosta i możesz w tydzień zrobić z tego 2k. nie zmienia to faktu, że musisz zagrać z 4x tyle gier, do tego masz konto które jest już trochę sfarmione
ok, przekonaliści mnie ;) zagralem sobie z wrazenia rankeda, o dziwo win(0 trolli etc), 813 elo :D Jeśli moderatorzy uznają to za stosowne to temat można zamknąć, chyba ze przerodzi sie w dyskusje o graniu na low elo ;) dzieki wszystkim za opinie
do wychodzenia tak do ~1500 polecam katarine, talona, topy typu jax,irelia. Jungli i ad nie polecam do w jungli i tak nikt dobrze ganka nie przyjmie a AD trochę CC i nawet początkowe 30 lvle was załatwią ;]
Mnie wkurwia na takim elo 1100~ ze jak ktos nie potrafi grac i nafeeduje to wychodzi z gry.
Czesto tak macie? Jak gralem na west to prawie nigdy to sie nie zdarzalo ale eune to co druga gra praktycznie.
http://iv.pl/images/40656274256420108000.jpg
No popatrz XD Tristana!
A gralem pare razy na irelie, gralem na 11/0 riven bo moj nasus mial 0/7, a i tak wygrywalem
A i to jest 1600-1700 elo xD Wez tarica + trist na bota i sciagaj enemy na 3 lvl na combo, potem nawet wyfeedowani przeciwnicy chuja ci zrobia jak dobrze zagrasz
Tu raczej chodziło, żeb na 1k elo wszyscy mają wyjebane na ad i nikt nie pilnuje.
Na 1700 już można ufać swojemu supportowii/tankowi.
Ogólnie nie powiedział bym, że vayne najłatwiejsza do solo bicia kilku naraz, ale o to mniej więcej chodziło ludziom wyżej.
A moim zdaniem carrowanie blitzem jak najbardziej spoko ,szczególnie na low elo
zapytajcie sebinka
Ja nie wiem jak wy to robicie :D Ja się tułam pomiędzy 1200-1400 elo od tygodnia , nie mogę z tego wyjść. Na tym elo grają tacy chorzy ludzie, robią takie debilne decyzje i throwy,że nigdy nie masz pewności wygranej gry. Potrafią zthrowować grę typu 20:2, każdy flamuje i co grę średnio leci 100 tekstów "report xx for xxx". Do tego jak grasz junglerem to zazwyczaj ludzie zlewają twoje ganki, jak roamowałem eve to zazwyczaj miałem killa z ich linii a oni nawet nie dostawali asysty bo na wyjebaniu "farmią" . Jak ktoś da się złapać to nie jest tak,że twój team wróci i poczeka na tego co zginął, tylko wszyscy lecą na 4v5 teamfight i giną. O strollowanych duo botach nawet nie wspomnę, ostatnio miałem fiore i alistara, którzy pytali się w 10 minucie czy to jest ranked, ali zrushowal rylai i walnął afk po zrobieniu 2/8 :D
1200< i ~~ z tym płaczem na ludzi pierdolenie troche bo z powodu bana postanowiłem zagrać na koncie brata,ma same guwno champy a z adc to ashe i tristane.wzialem tristane z 1/2 zrobiłem 18/4 a w we wczesniejszej gre 26/7;o team był chujowy(na dodatek 3 polaki) ale enemy też nie jest nie wiadomo jaki i smiesznie to wyglada gdy stoje z tylu naciskam q ewentualnie doskakuje w jak ktos ucieka i na tym konczyla sie najczesciej moja rola;d 0 focusu na mnie poza paroma akcjami ,w ciagu tych 2 gier jesli dobrze licze jebnalem 5 quadr i stealneli mi pente ale nie wazne;d wazne ze da sie kernac guwno team jesli gra sie na wyzszym poziomie i przykładowo matius94 najwyrazniej siedzisz narazie wlasnie tam ;_; sad bud true http://www.lolking.net/summoner/eune/26058582#history
i jeszcze grac vs duo bot teemo i ezreal i przejebac lane phase,a we wczesniejszej grze samport morgana z ignitem;d grasz swoje i wygrywasz proste
Tristana też seems legit, skok+knockback, do tego pokurwione combo w early. Co nie zmienia faktu, że adc w soloq jest dosyć trudno, zwłaszcza na niskim elo, gdzie albo ci nie wezmą supporta, albo zagrają nim jak gówna.
Nocturne jak wyczai moment i się dobrze wjebie w ADC to go zajebie z REQ i kilka AA, chyba że robisz sunfire, warmoga i atme, lulz. A jak kupisz Mercurial scimitar to jeszcze większy śmiech jest, bo 2 CC mogą pójść w pizdu (aktyw+tarcza). Spróbuj uciec taką Ashe...
ashe viable vs nocturne pis jou.nigdy bym nie picknal ashe vs nocturne a co najwyzej gral tak na normalu z powodu przypadku,sciagnij ezreala albo corkiego na combo pls