AP, on hit, bruiser?
Jak wg Was najlepiej budować?
Póki co próbowałem jedynie ap i jest naprawdę nieźle.
Discuss
Wersja do druku
AP, on hit, bruiser?
Jak wg Was najlepiej budować?
Póki co próbowałem jedynie ap i jest naprawdę nieźle.
Discuss
AP legit i to bardzo, uwielbiam grac nim na midzie, on hity tez smieszne, ale bruiser tak kiepsko, nie ma potencjalu.
Pure ap najlepiej, i mi przynajmniej najlepiej sie tak gra.
ad carry teemo super
2-3 doriany phantom dancer berki infinity edge last whisper drugi phantom i frozen mallet super polecam
Osobiście lubię on hit - ap. Ze 2 itemki na as coś jak malady + wits w/e . + reszta na pure ap Rabadon/rylai/void/roa(osobiście nie pasuje mi na teemo).Z takim buildem grzyb, każde Q i auto attack boli bardzo. Ew. ciężka hybryda ad/as/ap ale to już zależy od tego kto co lubi. Jakiś gunblade/rabadon/razor/ osobiście nie testowałem, ale czy grzyby leczą gdy mamy spellvamp ? To by miało może sens, ktoś wchodzi w grzyba na 2 końcu mapy i Ci ratuje życie np ;p Teemo dosyć uniwersalny jakby nie patrzeć, zawsze można grać jako ward.
pod ap byl troche broken przed dfg nerfem
ad na topie rucha kazdego bez gapclosera, ogromne mozliwosci kiteowania, e zapewnia duzy dmg w early, blind, bardzo przyjemny do gry, wkurwia przeciwnikow, straszny papier, w niektorych grach 'global taunt' jest prawdziwy
offtank, Teemo ma ukrytego pasywa : Taunt.
Też lubię od czasu do czasu zagrać ad carry teemo, boli tylko, że ma 500 range, co powoduje małe problemy na lane i ogólnie w teamfightach. Gdyby miał 50 więcej to by był terminatorem.
Tylko ja nie składam malleta, nie lubie tego itemu na ranged postacie.
Imo AP teemo jest zabawny i w miarę mocny, a na 3v3 b. dobry.
Solo top - miazga.
Jeżeli nie dostaniesz yoricka to powinieneś ruchać wszystko co tam się rusza.
buty + 3 poty.
Malady
berserki/sorki
rylai
rabadon.
gdy ownisz total mejiajke.
Od 6 praktycznie odporny na junglerów. Obstawiasz sobie 2-3 grzyby na każde wejście do Ciebie i dziękuje.
Last hitujesz jak głupi -> gdy przeciwnik podchodzi by zabić miniona od razu strzał na pysk i tak wyjadasz powoli hp.
Gostek nie może farmić a przy dobrych wiatrach zbierasz fragi gdyż dzięki "W" jesteś szybki. + pomoc junglera.
Maxujesz E - chory dmg.
Gdy przeciwnik podejmuje wymiane Q -> AA -> ignite -> 10/0 dla Ciebie.
Problem miewałem z wukongiem gdy doskakiwał do mnie ze swojego gówna + robił się niewidzialny dlatego zalecam uważać. Równie ciężko jest z OGARNIĘTĄ - podkreślam z OGARNIĘTĄ Irelią. Często kończyło się remisem w moim przypadku. Mimo blinda potrafi zabić. Zazwyczaj wtedy Q -> grzyba jej pod ryj -> AA -> albo przeżyjesz albo zginiecie obydwoje.
+ taktycznie bardzo dobry. Umiejętne rozstawienie grzybów na baronie -> za nim spróbują podejść i wam go zabrać to 3/4 drużyny przyjdzie z 50% hp gdyż przy 600 AP Twoje grzyby robią naprawdę sporo. Pół życia ad carry na raz.
Polecam.
Picknij jaxa i GG. Skok ma chyba 500 range, akurat żeby wskoczyć, zestunować i walnąć W, 2 razy takie combo i albo teemo wraca albo umiera. Przy takiej sytuacji na 6 Jax po prostu zjada teemo, bo zanim ten postawi grzyba to nie ma 3/4 hp, a aktyw z ulta powoduje że grzyby niewiele biją.
Wpadasz Riven na dashu, przyjmujesz jego pierwszy atak na tarcze, stun>aa>q>aa>q>aa>q>igntie>aa +1. Podbijasz Vladem keyboard faceroll>ignite>pool +1.Teemo jest gownem i nie nadaje sie praktycznie nigdzie. Przed nerfem DFG byl fun to play, teraz ciezko kogos zabic na combo. Na topie zbija go 85% postaci grajacych na tej linii. W dodatku w porownaniu z reszta topowych postaci Teemo jest useless w tf. Ad carry nc,najbardziej wkurwiajaca rzecz kiedy spadlem do 1200 elo i w polowie gier mialem teemo adc. ;_;
z cho problem racja.
Z riven również ale pantheon gówniak mocno, doskakuje i co ? Blind + 3 AA i nie ma pół życia, do tego ignite/grzyb i śpisz.
Na riven nigdy nie pickowałem teemo bo właśnie bałem się ,że nie udźwignę.
Tyle, Jax też nie musi być ogromnym problemem jak odpowiednio bliind rzucisz.
tak, a pantheon doskakuje jak masz pełne hp i czeka tradeując, kto byłby tak głupi by wcześniej harrasować z dzidy a po skoku już zabijać, w Twoim świecie to teemo każdego zabija na aa + grzyba, prędzej teemo sobie poradzi z cho niż jakimś gapcloserem, bo grając teemo i mając W nie jest ciężko spierdolić z q cho gatha
chujowy teemo z gowno buildem typu nashor rylai to najgorsze co moze byc (nie mowie, ze ap z dobrym buildem jest zly, bo jest bardzo ok)
dobry teemo, znajacy swoje mozliwosci, umiejacy kitowac i pushowac inhibitor bez zostania zlapanym, z buildem pod ad carry (ew. mozna dodac mallet/maw), ale na topie, to miazga
53% win ratio (przed nerfem dfg bylo jakos 56, utrzymywal sie w top5-10), dla porownania Yorick 49, Irelia 49, Jayce 46, Shen 48, Jax 50
Smiesza mnie posty, gdze ktos pisze, ze Jax bije Teemo. Jesli obaj byli na tej samej linii od poczatku, a Teemo nie zostal zgankowany 20 razy (co w sumie po jakims 7-8 jest niemozliwe bez tfa/noca), to Jax nie ma prawa go zabic, jesli kapitan umie grac (a zapomnialem na 1,2k idzie sie teemo z ap runami i 11 armora na topa sorry). Jesli ktos nie wierzy, zapraszam na pojedynek na nordiku, pw. Do tego te 75% championow bijace go, kurwa..
Cho jesli dobrze zagra pierwsze levele, to nie padnie, bedzie farm lane, Teemo nie ma prawa zginac od niegoprzed latenigdy
Pantheon - ciezkie pierwsze pare lvl, od 6 ma przesrane, bo jego ult nic mu nie daje w 1 vs 1
Riven jest absolutnie do pokonania, choc to dosc ciezki pojedynek
Vlad? executioners calling i hexdrinker, vlad ma ciezko, na pierwszych lvlach powinnismy wyrobic przewage, gdy vlad ma revolver, on zaczyna wygrywac, gdy mamy w/w itemy, my znow przejmujemy kontrole. ogolnie wyrownana linia, ale ze wzgledu na teamfighty vlada nie polecam pickowania Teemo.
Build zalezy od linii i naszych teammatow, gdy mamy takiego galio leone i maokaia, to cisniemy full ad carry. Jesli w enemy np singed i udyr to rush mallet, jak vlad to ex.calling i hex, itp.
Ja mam mega problemy vs Pantheon, zostaje zakitowany z jego włóczni na śmierć i jestem gównem które przegrywa lane.
Daj jakieś porady z panth.
Rozwazalem w takim pojedynku zaczynanie z clothem, ale to nie ma sensu, nawet, gdy enemy jungler na to pozwala (chujowy ganker). Dlaczego? Pantheon ma strasznie wysoki bazowy movement speed i majac 80 ms wiecej, moze kontrolowac wymiany, ktore w takim wypadku wygladaja: spear vs 1 aa, ktory idzie na pasyw. Musisz odpowiadac agresja za agresje. Za kazdy spear musisz oddac conajmniej 2-3 aa, musisz przejac inicjatywe. Jesli tego nie zrobisz i bedziesz uderzal rzadko, wszystko wejdzie na pasyw i nic mu nie zadasz. Gdy na ciebie skacze, automatycznie rzucasz q i oddalajac sie bijesz go. Nawet, jesli do 6 zginiesz, po 6 powinienes go wyrzucac z lane. Dobrze zagrzybuj rzeke, aby utrudnic mu ultowanie sie na mida. Build: tabi, phage, scepter, mallet, bt, ga, lw, pd (cos takiego)