Co o tym sądzicie?
http://wirtualnapolonia.com/2011/04/...eje-%E2%80%A6/
http://www.youtube.com/watch?v=0f_1b...ature=youtu.be
Wersja do druku
Wlasnie ta cala rewolucja w tych wszystkich krajach arabskich miala bardzo niski sens.... owszem w Libii (tak jak i w Egipcie) rzadziła "partia wojskowa" (czyli w skrócie Ci co byli wysoko postawionymi oficerami ). Poziom zycia byl dosyc wysoki . Jedyny bol dupy jaki mogli miec Ci rewolucjonisci to fakt ze wojskowi czasami naduzywali wlasnej wladzy i o to ze rodzina i przyjaciele Kaddafiego zyli sobie w ogromnym bogactwie . A i jeszcze to ze Kaddafi lubil czesto "wyrozniac" swoje plemię z którego pochodzil.
Dzis co mamy? "rebelianci" odmowili w znacznej czesci oddania broni ktorej uzywali w trakcie "powstania" . Sprowadzili na kraj chaos z którego trudno bedzie sie odbudowac. A ponadto stracili mase pieniedzy (ewakuacja pracownikow zagranicznych, eksport ropy)
imho podobnie bylo w Egipcie. Mubarak trzymal islamistow zdala . Dzis co mamy? Po plazach w Egipcie spacerowaly grupki straznikow moralnosci. Kraj zyjacy w czesci z turystyki traci swoje plusy.
aha i jeszcze jedno. to video na ktorym Kaddafi jezdzi jest ustawione. nie bylo ofc tak ze ludzie go uwielbiali itp. Po prostu nakazano im machac i krzyczec jego imie itp.
+ libia za czasow kadafiego z najbiedniejszego kraju, wzrosla do najbogatszego kraju afryki. Kadafi chcial dobrze dla kraju, nie bral zadnych pozyczek, panstwo nie mialo dlugu publicznego...Cytuj:
Odwołany rosyjski ambasador w Libii, Wladimir Chamow, odpowiadając w wywiadzie na pytanie czy Kadafi uciskał swoich obywateli, powiedział: „O jakim ucisku mówimy? Libijczykom hojnie przyznawano kredyty na 20 dwadzieścia lat bez odsetek na budowę domów, litr benzyny kosztował około 10 centów, jedzenie nie kosztowało nic, a nowy jeep KIA z Korei Południowej można było kupić za zaledwie $7500. Kraj ten już nie istnieje … „
Jaki są znane fakty i liczby o Libii i jej przywódcy?
* PKB per capita = $14,192
* każda rodzina otrzymuje rocznie pomoc = $1,000
* bezrobotny otrzymuje $730 miesięcznie
* miesięczna pensja pielęgniarki w szpitalu = $1,000
* każdy noworodek = jednorazowo $7,000
* po zawarciu małżeństwa każda para = $64,000 na zakup mieszkania
* na założenie własnej działalności jednorazowo = $20,000
* zakaz wysokich podatków i ceł
* darmowe edukacja i opieka zdrowotna
* edukacja i staż za granicą opłacane przez państwo
* sieci sklepów dla dużych rodzin z symbolicznymi cenami na podstawowe art. spożywcze
* surowe kary za sprzedaż przeterminowanych produktów, w niektórych przypadkach areszt
* liczne apteki z darmowymi lekami
* podrabianie leków uważane za groźne przestępstwo
* nie ma opłat za czynsz
* nie ma opłat za energię elektryczną
* zakaz sprzedaży i używania alkoholu, prawo „prohibicji”
* pożyczki na zakup samochodu i mieszkania bez odsetek
* zakaz usług w zakresie nieruchomości
* osoba kupująca auto, do 50% ceny płaci państwo, w przypadku milicji = 65%
* paliwo tańsze od wody: 1l. paliwa = $0.14. Zysk ze sprzedaży ropy wydawany dla dobra społeczeństwa i podnoszenie standardu życia
* Kadafi zgromadził ponad 143 t złota. Planował wprowadzić strefę bezdolarową i używać złoty dinar, zamiast waluty w rachunkach z innymi państwami
*duże sumy wydawane na irygację z wód gruntowych, w ilości około 100 odpływów z Nilu. Ze względu na skalę tego projektu nazwano go „ósmym cudem świata.” […] Jest to tzw. „zielona rewolucja.” która rozwiązuje wiele problemów żywnościowych w Afryce, a Libii zapewnia stabilność i niezależność ekonomiczną.
* w 2010 r. Kadafi złożył wniosek w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ o śledztwo ws. okoliczności ataku USA i NATO na Irak, oraz postawienie przed sądem winnych masowych zbrodni. Przedłożył projekt rezolucji ws. odszkodowania byłych państw kolonialnych byłym koloniom za eksploatację w okresie kolonialnym […]
Zachodnia propaganda demonizuje Muammara Kadafiego jako patologicznego tyrana i nieprzejednanego wroga demokratycznych aspiracji Libijczyków. To nie jest prawda. Istnieją pewne mechanizmy powszechnej kontroli i demokracji w Libii: wybierane rady obywatelskie i społeczności samorządowe (gminy). Wszystko to bez nomenklatury partyjnej w sowieckim stylu, nadętej biurokracji, ale przy bardzo wysokim standardzie życia i bezpieczeństwa socjalnego obywateli. Coś w rodzaju społeczeństwa, które w jakiś sposób wygląda jak komunistyczne. Czy dlatego Libię mają demonizować i atakować stare mocarstwa imperialistyczne? …
Sigizmund Mironin w artykule ‘Why is Libya bombed’ [Dlaczego bombarduje się Libię] pisze:
„Libia, która jest uważana za dyktaturę wojskową Kadafiego, jest rzeczywiście najbardziej demokratycznym państwem na świecie. W 1977 r., Libia została ogłoszona najwyższą formą demokracji, w której tradycyjne instytucje rządowe są zniesione, a cała władza należy bezpośrednio do ludzi, przez komitety i kongresy ludowe. Państwo jest podzielone na wiele wspólnot, które są samodzielnie kierowanymi „mini-państwami w państwie,” z pełną władzą w swoim okręgu, łącznie z podziałem środków budżetowych. Ostatnio Muammar Kadafi ogłosił bardziej demokratyczne idee – dystrybucję dochodów z budżetu wśród obywateli…. Według przywódcy libijskiej rewolucji to eliminuje korupcję i pasożytniczą biurokrację.”.
Zastanówmy się tylko nad jednym. Kim był Kaddafi. Skąd brał pieniądze. Jak rządził. W socjaliźmie w Polsce też każdy miałby lepiej, dupka zawsze zaspokojona, ale to system katastrofalny. Kaddafi nie brał pożyczek, bo po prostu sobie pieniądze brał. Kiedy chciał i jak chciał.
Największe miasto kraju, a także główny port i ośrodek przemysłowy to Trypolis. Rozwinęły się tam takie gałęzie przemysłu jak spożywczy, meblarski, włókienniczy, metalowy, gumowy (produkcja opon) i poligraficzny. Znajdują się tam także zakłady odsalania wody morskiej, montownie samochodów i rafineria ropy naftowej.
Podstawowym bogactwem Libii oraz praktycznie jedynym towarem eksportowym kraju jest ropa naftowa, dostarczająca ok. 80% dochodu narodowego wynoszącego 8400 USD na 1 mieszkańca (2005), który jest jednym z najwyższych w Afryce. Libia dysponuje przemysłem petrochemicznym oraz hutniczym (huty żelaza i stali w Misracie).
Najważniejsze pola ropy naft. znajdują się na południe i południowy wschód od zat. Wielka Syrta (Zalten, w grupie oaz Al-Kufra, Sarir, Audżila, Intisar i Nafura); wydobycie 69 mln t (2003); libijska ropa należy do najmniej zanieczyszczonych. Zasoby gazu ziemnego szacowane na 620 mld m3, większość wydobycia pochodzi z pól naft.; w budowie gazociąg od złoża Al-Burajka do Misraty. Bazujące na ropie naftowej elektrownie wytwarzają 14,4 mld kw·h (2003) i zaspokajają zapotrzebowanie kraju. Rozwinięty przemysł chem. (petrochemiczny., zakłady skraplania gazu ziemnego i produkcji amoniaku), spoż., materiałów budowlanych (cementowy) i metal.; ruda żelaza jest przetwarzana w kompleksie hutn. w Misracie; tradycyjne gałęzie: włók., skórz., ceramiczne, papierniczy; rzemiosło artyst. (m.in. wyroby ze złota i skóry, dywany)
Libii zachowały się liczne zabytki powstałe w epoce antycznej (staroż. Grecja i Rzym); 2003 Libię odwiedziło 142 tys. turystów; wpływy z turystyki 75 mln dol. USA
"* Kadafi zgromadził ponad 143 t złota. Planował wprowadzić strefę bezdolarową i używać złoty dinar, zamiast waluty w rachunkach z innymi państwami"
I tu każdy logicznie myślący człowiek powinien doszukiwać się powodu "pacyfistycznej" interwencji USA w Libii. Od czasów gdy prezydent Hoover swoją polityką interwencjonizmu zaczął upośledzać gospodarkę Ameryki, kraj ten porzucił równowartość złota na dobre, pozostawiając go na poziomie 10 %. Od tego czasu, aby dolar był stabilny, albo musi być elementem piramidy finansowej, albo musi szukać rynków zbytu, aby utrzymać w miarę przyzwoity kurs. Dlatego też w ostatnich dwóch dekadach Amerykanie narzucają dolara siłą jako walutę rozliczeniową, a kraję które chcą się z niego wycofać są najeżdżane pod śmiesznym pretekstem niesienia demokracji i walki z terroryzmem. Jak już wcześniej wspomniano, Kadafi czerpał ogromne bogactwo z ropy, więc mógł pozwolić sobie na rozrośnięte państwo opiekuńcze.
http://forsal.pl/grafika/509185,6700...ami_zlota.html no właśnie co ma liczba ludności do rezerwy złota
A no tyle(moim zdaniem oczywiście), że jednak my mamy 38,5 miliona osób do wypracowania 102,9 ton złota, oni 6 milionów osób do wypracowania 143 t. My jesteśmy zadłużeni jak stąd do Afryki, oni prawie wcale. Fakt jest, że mają(a może raczej "mieli") ropę. Jednakże moje wykształcenie ekonomiczne jest na dość niskim poziomie i nie przecze, że mogę się mylić.
Rezerwami walutowymi zarządza NBP i nie można nimi pokrywać działań rządu. Nasz bank centralny jest można powiedzieć normalnym przedsiębiorstwem, który zarabia i to całkiem dobrze (poprzez udzielane pożyczki, kupowanie obligacji). Nie wszystkie rezerwy inwestowane są w złoto, także w inne waluty czy też obligacje.
Czyli na zasadzie piramidy finansowej, co jest czystą głupotą. Co do złota w USA, najśmieszniejsze jest to , że rezerwa federalna wycenia swoje złoto, po starej sztywnej zaniżonej cenie, jeszcze z czasów kryzysu.
Co do samej Libii, nawet jak Libertarianin, nie zaprzeczę, że nie może istnieć państwo opiekuńcze, które może funkcjonować np Libia, ale jaki jest sens istnienia państwa, w którym 80 % społeczeństwa utrzymuje się z państwowego monopolu, rozwój takiego kraju na dłuższą skalę jest nieefektywny prowadzi do zacofania i stagnacji ekonomicznej więc w końcu do kryzysu.