Grywa ktoś? Chodzi mi zarówno o te vs plansza jak gracz vs gracz. Wczoraj kupiłem sobie carcassconne, powiem szczerze, troszkę się zawiodłem. Chociaż chciałem kupić prostą grę żeby nie zrazić znajomych natłokiem zasad, do tego tanią, po to żeby ich powkręcać w plansżówki a następne kupować paczką, wtedy ceny będą dużo dużo mniejsza jak wyjdzie to na 5-6 osób. Ogólnie gra jest spoko tylko jest za mało interakcji, osobiście coś na to ze znajomymi poradziłem, bo wprowadziliśmy walutę i licytację do gry. Jak jakaś płytka Ci nie podpasuje możesz ją dać na licytację za punkty, tzn. że gracze licytują i jak ktoś wyga licytację za 4 pkty, to stawia sam płytkę gdize chce, podwładnego stawia ten co sprzedał płytkę, albo i nie, ten co kupił cofa swojego pionka o 4 pola do tyłu, przesuwając tym samym pionka gracza od którego kupił o 4 pola do przodu. Troszkę zagmatwane ale wiadomo ocb.
Teraz przymierzam się do kupna Bitw o westeros bo gierka kosztuje 200zł, a ja mam opcję kupna za 100zł, gra już jest podobno bardziej skomplikowana, interakcja i kosy w plecy to to co kazdy lubi najbardziej, bo ciąglę się coś dzieje, więc fajnie isęzapowiada. Troszkę tylko mnie przerażają zbyt skomplikowane zasady, ale jak się znajomym spodobają planszówki, a narazie tak jest, to i na coś trudniejszego z chęcią się załapią.
