Problem,sens,przepisanie sie?zmiana klasy?

Witam
Wiec taka historia ;d
poszedlem do technikum informatycznego,ale szkola mi nie odpowiadala,dodatkowo nie znalem tam nikogo,kijowe towarzystwo,a mimo patologii wysoki poziom i mala zdawalnosc matury. Przepisalem sie do liceum na profil mat-inf. to najlepsze liceum w moim miescie. Wszystko spoko,oprocz rozszerzonej matmy. Z innych przedmiotow oprocz matmy mam oceny typu 3/4 na koniec,tylko matma 1. Mam korepetycje 1/2x w tygodniu,poprostu sadze ze nie otworze sie na matematyke,mimo ze bylem ambitny i powiedzialem sobie ze dam rade w liceum na matmie. Niestety sadze,ze nie dam. Matury z matmy napewno zdawac nie bede(rozszerzonej),wiec czy jest sens zostawania na takim profilu jeszcze 2.5 roku? Czy zmienic szkole,profil? Co sadzicie? Watpie zeby mnie przepuscili z matematyki,poprostu nie radze sobie z nia na poziomie rozszerzonym.

Pozdrawiam i czekam na propozycje i porady
exle

Cytuj:

---

Exle napisał

Witam
Wiec taka historia ;d
poszedlem do technikum informatycznego,ale szkola mi nie odpowiadala,dodatkowo nie znalem tam nikogo,kijowe towarzystwo,a mimo patologii wysoki poziom i mala zdawalnosc matury. Przepisalem sie do liceum na profil mat-inf. to najlepsze liceum w moim miescie. Wszystko spoko,oprocz rozszerzonej matmy. Z innych przedmiotow oprocz matmy mam oceny typu 3/4 na koniec,tylko matma 1. Mam korepetycje 1/2x w tygodniu,poprostu sadze ze nie otworze sie na matematyke,mimo ze bylem ambitny i powiedzialem sobie ze dam rade w liceum na matmie. Niestety sadze,ze nie dam. Matury z matmy napewno zdawac nie bede(rozszerzonej),wiec czy jest sens zostawania na takim profilu jeszcze 2.5 roku? Czy zmienic szkole,profil? Co sadzicie? Watpie zeby mnie przepuscili z matematyki,poprostu nie radze sobie z nia na poziomie rozszerzonym.

Pozdrawiam i czekam na propozycje i porady
exle

---

Zostań, nie da się nie zaliczyć matematyki na 2 przykładając się do niej. Nie mówię tu o uczeniu się po 3h dziennie, wystarczy regularne odrabianie prac domowych i ZADAWANIE pytań na lekcji jak czegoś nie rozumiesz, nauczyciel jest od tego żeby Ci wytłumaczyć. Nie rozumiem za bardzo jakie problemy możesz mieć z matematyką, co lekcje poznajesz nowe schematy rozwiązywania zadań i jak uczysz się w miarę na bieżąco to nie ma opcji żeby dostawać same jedynki. Chyba, że jesteś imbecylem, ale nie wydaje mi się.

sproboje to ogarnac,mimo to,czy jest sens zostawania na mat-infie skoro nie chce juz byc ani informatykiem,ani pisac rozszerzonej matury z matematyki?

Cytuj:

---

Exle napisał

sproboje to ogarnac,mimo to,czy jest sens zostawania na mat-infie skoro nie chce juz byc ani informatykiem,ani pisac rozszerzonej matury z matematyki?

---

Co chcesz zatem robić? To, że nie chcesz być informatykiem i nie chcesz zadawać matury z matematyki nie oznacza, że musisz zmieniać profil.

Mysle nad sklepem i serwisem rowerowym(+organizowanie wyjazdów,etc) ale mysle ze bede pracowal u taty w firmie(hurt i sprzedaz detaliczna)

Cytuj:

---

Exle napisał

Mysle nad sklepem i serwisem rowerowym(+organizowanie wyjazdów,etc) ale mysle ze bede pracowal u taty w firmie(hurt i sprzedaz detaliczna)

---

Mimo wszystko zostałbym na tym profilu, jakby nie patrzeć masz po nim największe perspektywy, nawet jeśli nie planujesz studiowania na razie.

perspektywy?moglbys rozwinac?

zmień profil tzn idź do starej budowlanki :) z ciekawości gdzie poszedłeś do technikum na początku ? idź do zawodówki będziesz miał jakiś zawód :d

Rozwazalem zawodowke ale zawodowka to imo szkola dla ludzi bez przyszlosci,ja jednak chcialbym miec w miare normalne zycie :p Do nowej budowlanki(tech-inf)

@z drugiej strony po zawodowce mozna spokojnie skonczyc technikum dla 18+,z tym ze rodzice napewno(z naciskiem na ojca) nie pozwola mi pojsc do zawodowki,wiec odpada

Cytuj:

---

Exle napisał

perspektywy?moglbys rozwinac?

---

Bez studiowania nie masz żadnych perspektyw jednak po dobrym kierunku na polibudzie czy wacie pracę masz jak w banku i to bardzo dobrą. Na inżynierów jest bardzo duże zapotrzebowanie. Jeżeli masz jakąś smykałkę do matmy to weź się w garść, da się to zrozumieć. Sam jestem na mat-fiz w bardzo dobrym liceum, łatwo nie jest jak w gimnazjum, ale też da radę ogarnąć. Nie można się przejmować słabymi ocenami tylko postarać się aby je poprawić. Same korki ci nie wystarczą, musisz systematycznie robić zadania w domu, codziennie.

Cytuj:

---

Exle napisał

Rozwazalem zawodowke ale zawodowka to imo szkola dla ludzi bez przyszlosci,ja jednak chcialbym miec w miare normalne zycie :p Do nowej budowlanki(tech-inf)

@z drugiej strony po zawodowce mozna spokojnie skonczyc technikum dla 18+,z tym ze rodzice napewno(z naciskiem na ojca) nie pozwola mi pojsc do zawodowki,wiec odpada

---

Po zawodówce masz lepsze perspektywy niż po liceum bez studiów.

Cytuj:

---

Muszka of Celesta napisał

zmień profil tzn idź do starej budowlanki :) z ciekawości gdzie poszedłeś do technikum na początku ? idź do zawodówki będziesz miał jakiś zawód :d

---

Starej i nowej budowlanki za rok nie będzie bo się łączą i będzie Zespół Szkół Technicznych więc nie ma sensu żeby szedł do starej.

#
Idź do jakiegoś technikum albo zawodówki bo po liceum nie chcąc iść na studia jest się zwykłym gównem.

Nie każdy musi być geniuszem.. Staraj się, porozmawiaj z nauczycielem (też człowiek), pracuj 100% więcej no i jakoś powinno być.

Cytuj:

---

Exle napisał

perspektywy?moglbys rozwinac?

---

Jeśli nie masz zamiaru zmieniać szkoły na zawodówkę, a w przyszłości robić może jakieś studia to mat-fiz jest najlepszym wyjściem. Inna sprawa to taka, że jeśli masz pewną fuchę i nie masz wielkich ambicji to możesz olać całkiem edukację i pracować od razu.

Cytuj:

---

Exle napisał

Rozwazalem zawodowke ale zawodowka to imo szkola dla ludzi bez przyszlosci,ja jednak chcialbym miec w miare normalne zycie :p Do nowej budowlanki(tech-inf)

@z drugiej strony po zawodowce mozna spokojnie skonczyc technikum dla 18+,z tym ze rodzice napewno(z naciskiem na ojca) nie pozwola mi pojsc do zawodowki,wiec odpada

---

Mam straszną beke z ludzi Twojego pokroju, którzy myślą, że zawodówka jest dla ludzi bez ambicji, a liceum to coś. Obecnie ludzie z fachem w ręce najwięcej zarabiają taki jełop jak wyjdzie z zawodówki może pracować już w zawodzie i nabierać doświadczenia, a po liceum nie masz nic, zresztą po studiach też jak wybierzesz śmieszny kierunek typu ochrona środowiska, psychologia, marketing czy ekonomia itd. Btw, jak można nie czaić matmy na tym poziomie i do tego biorąc korki? Uwierz mi, nie jestem alfą i omegą, nie chodziłem do szkoły w 1 klasie praktycznie wcale, przed sprawdzianem znajomy mi wytłumaczył przez 10min i jakoś mi się udawało napisać na tą dwóje, a jak nie to reszta sciagnąłem i też nie wierze bo nawet jak masz same pały, a pracujesz na lekcjii i facet to widzi to postawi Ci tą dwóje, albo jest mega skurwielem.

pierdu pierdu bez studiów też się da żyć jak człowiek tylko debil robi tyle szkoły na marne... ja robie po zawodówce (ostatni rok mechanik) strażaka, czemu? państwowa praca, mundurowy (15 lat pracy i emeryturka), dobrze płatna (Niemcy, na starty dla młodziaka 2500 euro) , za praktyki 1 rok 1000 euro , 2 rok 1100 , 3 rok 1200 euro. Więc jak masz mózg to nie musisz uczyć się 5 lat żeby pracować w realu za kasą xD

na pewno jest coś podobnego tylko trzeba się zorientować i pomyśleć...

Cytuj:

---

SlitanseZebro napisał

Mam straszną beke z ludzi Twojego pokroju, którzy myślą, że zawodówka jest dla ludzi bez ambicji, a liceum to coś. Obecnie ludzie z fachem w ręce najwięcej zarabiają taki jełop jak wyjdzie z zawodówki może pracować już w zawodzie i nabierać doświadczenia, a po liceum nie masz nic, zresztą po studiach też jak wybierzesz śmieszny kierunek typu ochrona środowiska, psychologia, marketing czy ekonomia itd. Btw, jak można nie czaić matmy na tym poziomie i do tego biorąc korki? Uwierz mi, nie jestem alfą i omegą, nie chodziłem do szkoły w 1 klasie praktycznie wcale, przed sprawdzianem znajomy mi wytłumaczył przez 10min i jakoś mi się udawało napisać na tą dwóje, a jak nie to reszta sciagnąłem i też nie wierze bo nawet jak masz same pały, a pracujesz na lekcjii i facet to widzi to postawi Ci tą dwóje, albo jest mega skurwielem.

---

Bardzo madre,pomyslales jak moge sciagac skoro testy sa podzielone na grupy,do tego 1 rozwiazanie ma 3-4 linijki? to nie jest zawodowa ziom 3x4=12 ,





@t
To co wkoncu robic? Dzis pisalem test z matmy,mam nadzieje ze 3 bedze

Cytuj:

---

Exle napisał

Bardzo madre,pomyslales jak moge sciagac skoro testy sa podzielone na grupy,do tego 1 rozwiazanie ma 3-4 linijki? to nie jest zawodowa ziom 3x4=12 ,





@t
To co wkoncu robic? Dzis pisalem test z matmy,mam nadzieje ze 3 bedze

---

Jak ja mam ściągać jak też mam różne grupy, a rozwiązania zadań mają po 3 strony? To nie jest liceum ziom, że rozwiązanie ma 4 linijki.

Już mówiłem, albo weź się za siebie i ogarnij te śmieszne podstawy żeby mieć 2-3 z tej matematyki (przy systematycznej pracy to nie jest żaden problem, gorzej jak będziesz chciał się wszystkiego nauczyć potem w jedną noc, tak się niestety nie da). Albo olej całkiem szkołę i weź się za robotę skoro masz taką możliwość.