Kupiłem pacc niewiem gdzie expić mam 42 knighta skille 85/86 czy mogę expić na wyrmach czy są za mocne dla mnie? a ancient scaraby gdzie one są wogole? dam rade zabić hydre,dla albo frost draga?
bog raidery też mogą być? mam 680 hp
Wersja do druku
Kupiłem pacc niewiem gdzie expić mam 42 knighta skille 85/86 czy mogę expić na wyrmach czy są za mocne dla mnie? a ancient scaraby gdzie one są wogole? dam rade zabić hydre,dla albo frost draga?
bog raidery też mogą być? mam 680 hp
Idź na demony... Człowieku gdzie ty 42 knightem chcesz bic frosty, hydry...? idz sobie pobij dragi / dl, przed 50 nie próbuj nawet nic "silniejszego" bo ze zwykłymi healami daleko nie zajedziesz, a na exura ico nie wyrobisz
jak narazie to ci polecam mistrock, sam wyrmy tłukłem dopiero od 90lvl
spróbuj dragony jak ogarniesz, a tak to możesz spróbować bić małpki (tylko się nie wbijaj za bardzo)
W sumie to mógłbyś pobić troche mutated humanów, bo leci z nich niezła kasa a exp też jest bardzo fajny.
Barby, zolwie, elfy yala, mino yala.
dobij 50 i może spróbuj necro yala? mutated humany w alchemist quarter też dobry pomysł, możesz też poklepać jakiegoś taska które są do 50 lv
idz taskuj tarantule, najlepsza opcja
Ludzie, czy Wy chociaż z charaktery wypowiedzi ogarnęliście, że gość jest newbie? Pyta się o "expienie na wyrmach" i ancientach 42 knightem, do tego - trochę dziwnie - podaje ilość hp.
Co na to autor? Jakie masz obycie z Tibią?
Co do polowania - jeśli już:
- tarantule z taskami,
- małpy na Banucie,
- Mutated Humany w Yalahar, jednak tutaj trzeba znać respy,
- magiciany - tutaj bym proponował również pohuncić, na pewno jest z tego spora kasa,
- żółwie na Laguna Islands.
Ale te taski na taranty to IMO najlepszy pomysł, jako że masz dobre skile.
Pzdr
Z takim hp na dlach dałby rade, niech idzie i traci po 20 potów na jednego jak nie więcej ważne żeby było 2100++
jak ktoś spina za to że ktoś inny chce mu pomóc = no help for this guy lol
Moze po prostu idz sam poodkrywaj, jak Ci jakies tutaj porady nie pasuja, wtedy bedziesz wiedzial, co jest za silne itd.
Dobra ja Ci powiem tak - swoim palladynem na demonach, ktore daja 6000expa mam okolo 180k/h na godzine. Natomiast na hydrach, serpentach i medusach, ktore daja po 2razy mniej expa mam 450k/h. Dlaczego? Bo tutaj d*bilu nie chodzi ile potwor daje expa tylko jak szybko go zabijasz, ile jest potworkow na respie oraz szybkosc respawnu.
Mozna sobie isc zabic dla knajtem ponizej 50lvla, pewnie przezyjesz nawet. Ale co z tego skoro w tym czasie zabilbys 3dragi i dostalbys taki sam exp? Do tego na tego dla schodzi 50knajtem okolo hmm 20+potow? A na 3dragi ze 3poty ;p? (ja 130knajtem na bocie exura ico uzywam tylko jak ktos lurnie cos na mnie, takto na uturze wyrabiam spokojnie bicie dragow).
Tak, wiem ze masz 70lvl i jestes duzo fajniejszy, jednak nie wyzywaj nikogo ani nie staraj sie ponizac w taki sposob, bo tylko sam siebie pograzasz :P.
A jak chcesz miec zajebiscie hardkorowy exp wedlug twojego myslenia (na dragi to max 20lvlem, bo potem sie nie oplaca) to masz tutaj pare miejscowek:
- nightmary
- brimstone bugi
- vengoth zamek
- bog raidery - jak sie jest lamusem to mozna bic tylko ground i czasem tam na -1 sie zapuscic, ale dla takiego koksa jak ty to czyscisz wszystko i wszedzie tam
- ek soil ale tam jest bramka od 80lvl to jak dobijesz
- lizardy na zao - mozesz sie bawic na muggy plains, ale bardziej w tych miastach zeby te lizardy nie mialy gdzie uciekac, albo tam w tym zamku jak sie robi wratha pierwsza misje bodajze (tam na far east od pz souleaterow)
Przez ten czas to można 3 razy taki lvl nabić