Macie jakieś pomysły gdzie można zarobić?
Przerobiliśmy już DT, laversy i demy na yala.
Kopy odpadają bo za nudno.
Myślałem nad biciem Inq battlefielda, da radę?
Wersja do druku
Macie jakieś pomysły gdzie można zarobić?
Przerobiliśmy już DT, laversy i demy na yala.
Kopy odpadają bo za nudno.
Myślałem nad biciem Inq battlefielda, da radę?
levErsy*
BF da radę, dopóty jesteście w stanie wybić Vatsy. Niech ten 260 luruje potwory, i będzie ok. W tym update trzeba bardziej uważać, gdyż potworów które się nie leczą nie odlurujesz - będziesz musiał bić hellhounda, łapki mogą wracać, być może nawet juggernauta będzie trzeba bić (ale on jest na końcu). Assassinki obowiązkowo, do pomocy kilka energy walli. Redować blightwalkery.
Alternatywą mogą być drakeny na Razachai, albo undeady/ghastly również tam. PoI undeady też można spróbować.
I nie mów że jestem retardem bo nie jestem.
Chodzi tu tylko o huncenie we 2?
Może spróbujcie Deep Banuty, na Deepest chyba za duży hardkor, chociaż spróbować można.
Lajtowo byście też czyścili Corruption Holes na Zao (PB+AsS w razie czego). Ghastly Dragi są też w Podziemnym Mieście (tutaj już raczej AsS, bo są drakeny).
Demy są jeszcze na Goromie.
Albo np. PoI DLi spróbujcie? (po wyczyszczeniu respa PB).
Vats - ciekawe miejsce, ale może być hardo na Battlefieldzie. Juggernaut nie jest na końcu, tylko jakoś w środkowej części. Trochę kijowo go będzie minąć, tym bardziej z innymi mobami na plerach ;d . Ale spróbujcie, powinniście wyrobić.
No, oczywiście masowo używać Poison/Energy Walli.
Na Razzachai może być ciężko, lepiej w Podziemnym Mieście albo CH.Cytuj:
Alternatywą mogą być drakeny na Razachai, albo undeady/ghastly również tam. PoI undeady też można spróbować.
No, chyba że klepalibyście w Razz Drakeny w Pałacu - to jest dobra opcja.
Pzdr ^^
Nie wiem czemu gadacie, że na Vatsach hardo skoro ja tam biegam solo bijąc z pb.
A we dwóch słaba kasa więc odpada.
Na ghastly dragach bez farta ciężko zarobić, na chosenach mogę biegać solo.
Dl'e też raczej od zarabiania nie są.
Też myślałem o drakenach ale ofc kumpel nie ma questa a książki zajebał hacker parę tygodni temu.
No super, ja też, ale gdzieś na 3/4 drogi wyskakuje niebagatelna ilość blightwalkerów. Jak taka wataha sie rzuci nawet z podziałem na was dwóch, to i tak macie praktycznie wiecznego paraliża. W takich warunkach niefajnie się bije. Szedłem solo na BF'a to sie przekonałem. xd
Druga opcja, możecie pobić Arcanum. Trzeba naprawdę dobrze ogarniać, ale można nawet z pb.
Wybierzcie się na annihiliona, całkiem lajtowo na bombach i profit naprawdę duży.
Na tych levelach spokojnie dacie rade, tylko na drodze moglibyście wziąć kogoś do pomocy
No, przy niefarcie na hita; średnio co 5 tur bije z melee za 1000~, widywałem hity za 1500k... ;d .
Normalnie, zaraz po wejściu wszędzie rozkładacie Fire Bomby, zostawiając przy ścianach trochę miejsca - ułatwia to sprawę Deathspawnów. No i przy okazji Ani~ obrywa dodatkowo. Ale summony muszą mieć przy obrzeżach sali wolne miejsce.
Potem już macie lajt - gonicie sobie tak, żeby boss Was nie hitał "z łapy".
Jeśli gracie na PvP, to będzie trochę większe waste, związane z leczeniem (chyba że będziecie chodzić w Firewalkerach).
Pzdr ^^
On nie jest odrazu pod tp ; ) wlecisz na energy ringu.... wywalicie wszedzie Fire bomby...
I latacie z nim przeciez ten Anihillion jest wolnijeszy niz 8 lvl na rooku... ty przebiegniesz 20 razy sale a on jeszcze 1 kółka nie zrobi ;) 260 będzie go brał na siebie potem ty wpadasz bombki i jazda :)
Ale gorzej z przejściem BF, przebiegać nie polecam bo na ts 230 ekiem solo nie przebiegłem, na hellgo na lajcie ale na anihi nie ma bata ;s
Down:
Mój błąd.... ; )
#up
a to on czasem nie jest za arcanum?
Dokładnie. Tylko kumpel musi uważać na Deathspawny, nie wbijać na kozaka. Jak wejdziecie w TP, od razu FB na siebie.
Nie rozumiem.Cytuj:
Ale gorzej z przejściem BF, przebiegać nie polecam bo na ts 230 ekiem solo nie przebiegłem, na hellgo na lajcie ale na anihi nie ma bata ;s
Chcesz powiedzieć, że Battlefield, w którym jest (o ile dobrze pamiętam) 1 Juggernaut i Hellhound, był nie do przejścia, a The Hive, gdzie tych mobów jest o wiele więcej, w dodatku w towarzystwie innych (Son of Verminor, Demon, Nightmare) przeszedłeś lajtowo?
Dziwne.
Dobre spostrzeżenie... Xd .
Do Anihiliona wchodzi się tak: Arcanum->Soul Wells->Boss.
Tymczasem z Battlefieldu włazi się do Latrivana i Golgordana (The Vats->Battlefield->bossy).
Pzdr ^^
tak sobie oglądam filmy na YT i dochodzę do wniosku, że nie ma bata żebyśmy doszli na tego bossa Oo
toć pół supli zejdzie żeby przejść
#edit
;<Cytuj:
21:27 Sis Liza [99]: mysle z kumplem nad biciem annihiliona
21:27 Sis Liza [99]: pamietasz jak sie do niego idzie?
21:27 Giperion [322]: we 2
21:27 Giperion [322]: nie dojdziecie
Największym problemem byłoby Arcanum, bo tam aż się roi od Warlocków, Liczy i Demonów. Są też Undead Dragony, Hellhoundy. Ogólnie hardkor, chyba najtrudniejszy seal od strony czyszczenia obok Blood Halls.
Swojego czasu oglądałem service na camie (tak BTW - jednego z członków Undead Family ;) . Jest hard, ale skoro #Bobek16 pisał, że dalibyście radę, to może coś w tym jest... Energy i Fire Walle mogą dużo pomóc.
Spróbować zawsze można, tym bardziej, jak się ma kasę na blessy... ;> .
Pzdr ^^
Giperion to nieogar, ja Annihilona ujebałem na 194 levelu samemu, przebiegłem cały Arcanum i Soul Wells bez problemów; później jeszcze raz na 205. Kumpla charem 260rp dwa razy też przebiegłem, bez problemów (ok, były małe problemy i trzeba naprawdę porządnego ogara). Jak nie ogarniacie rushu, to nie próbujcie. Jeżeli chcesz dokładny opis jak przebiegać, jak się pakować, ile supli srednio schodzi na przebiegnięcie i czego się w tych salach bać to możesz napisać na PM.
http://img521.imageshack.us/img521/5...oanhilion6.jpg
Pobijcie drakeny (ofc nie te na murach...)
BF spokojnie da rade, nawet nie bedzie problemu z przejsciem vatsow, tylko pamietajcie zeby isc \/> przy scianie
Annihilon dobra sprawa, nawet jesli pojdzie pol supilsow na dojscie tam (nie polecam biec we 2 przez seal) to mysle ze profit raczej bedzie, uzywajac fire bomb pojdzie jak po masle ;p
odnosnie drakenow, moze spasc shield of corruption i mysle ze do 3kk cena dochodzi, jesli nawet nie to i tak 100% sie zwroci z draken bootsow/zaoan helmetow
Kolega up ma racje co do rushu, sam tego nie ogarniam i wole bic wrl + czesciowo przebiegac losty uzywajac energy walli xd
Bobek16, jakbys mogl to napisz mi ten doklady opis, chetnie skorzystam z gory dzieki ;]
Nie ma opcji żebyście przebiegli we 2 ten seal z Warlockami.
Chyba, że będziecie mieli konkretnego farta
Nie wiem czy leczycie się ręcznie czy botem, ale jeśli ręcznie +słabo odparaliż ogarniacie to bez sensu
Dobra, droga będzie wybita bo kumpel robi inq service więc weźmiemy się z nim : )
Tak więc teraz możecie pisać jakieś wskazówki apropo samego bicia.
co do battlefielda to biegalem tam solo na 198~ lvlu i calkiem niezle mi szlo. Chyba nawet sprofitowałem. A biłem solo bo kumpel miał dołączyć ale mu się padło na vatsach.
Ale ty grasz na non pvp a tam macie resp troszke szybszy tak więc solo może być hardo, za to we 2 wyrobicie spokojnie. Teraz jest takie utrudnienie, że nie da się odlurować jurga ale z bombą/wallem można go zabić. wogole jak chcesz tam iść to zabierz dużo manasów i walli. jak byś chciał to gdzieś w moim starym temacie ze zdjęciami są skriny z bf'a
@@
nawet odkopałem te posty :D
http://forum.tibia.org.pl/showthread...=1#post4685672
http://forum.tibia.org.pl/showthread...=1#post4686566