Największe wojny jakie przeżyłeś na OTS.

Witam.
W dzisiejszym temacie chciałbym poruszyć kwestie wojny na ots.
Czy jest potrzebna?
Może wolicie serwery non-pvp?

Mimo wszystko wojna sprawia dużo emocji. Nabijanie lvl ... siedzenie tygodnia , 2ch ... Nagle wojna i co ? 10 lvl mniej? Niechęć do gry?
Możecie zamieszczac swoje filmiki.

Moim pomysłem do napisania była moja gra na Wypasie i wielka wojna. Nabiłem dość spory lvl a tu myk ... wszystko poszlo się walić a po tym straciłem chęc do grania.

Tutaj możecie oglądnąc mój upload nagrywany z wojny ... trwa ponad 3 min :) Padam na nim pare razy hehe :

[ tu był link to keyloggera ]

Wojny to najlepsza rzecz która jest na otsie, pograć można na rl tibi i poexpić . W sumie na otsie również, ale przeważnie idzie się po to aby poczuć tej adrenalinki, trap , combo , 1 vs 6 ucieczka. cud miód :)

dziś nawet zrobiłem filmik na który serdecznie zapraszam:

http://www.youtube.com/watch?v=uqod6ogsQFA

oraz mój kanał:
http://www.youtube.com/user/aave20?feature=mhum

Cytuj:

---

Szymciak2 napisał

Wojny to najlepsza rzecz która jest na otsie, pograć można na rl tibi i poexpić . W sumie na otsie również, ale przeważnie idzie się po to aby poczuć tej adrenalinki, trap , combo , 1 vs 6 ucieczka. cud miód :)

dziś nawet zrobiłem filmik na który serdecznie zapraszam:

http://www.youtube.com/watch?v=uqod6ogsQFA

oraz mój kanał:
http://www.youtube.com/user/aave20?feature=mhum

---

Jak można czuć adrenalinę na OTS, tym bardziej teraz gdzie same boty biegają ? Ja kiedyś adrenaliny nie czułem, teraz niema mowy żebym miał ją poczuć.

http://www.youtube.com/watch?v=JgvIpIuDhPA

http://www.youtube.com/watch?v=s2VGz...eature=related

Akotera.

Kilka różnych ots.
http://www.youtube.com/watch?v=qf7PMZnBIOA

Cytuj:

---

Slayeriowa napisał

Witam.
W dzisiejszym temacie chciałbym poruszyć kwestie wojny na ots.
Czy jest potrzebna?
Może wolicie serwery non-pvp?

Mimo wszystko wojna sprawia dużo emocji. Nabijanie lvl ... siedzenie tygodnia , 2ch ... Nagle wojna i co ? 10 lvl mniej? Niechęć do gry?
Możecie zamieszczac swoje filmiki.

Moim pomysłem do napisania była moja gra na Wypasie i wielka wojna. Nabiłem dość spory lvl a tu myk ... wszystko poszlo się walić a po tym straciłem chęc do grania.

Tutaj możecie jest mój upload nagrywany z wojny ... trwa ponad 3 min :) Padam na nim pare razy hehe :

http://wrzuta.trixy.pl/film/BeGK2K72...a_wojna_gildi/

---

http://www.honda-crx.info/forum/file...erdole_174.jpg

Jak można tracić niechęć do gry grając na OTSie? 0.o Jak one są tworzone specjalnie po to żeby ludzie się orali przez 2-3 tyg a potem i tak zmieniają serwer. Ty grasz dla expa bo na realu twój rekordowy wynik to 20 lvl i przynajmniej na otsie możesz poczuć się jak h-lvl?

Tu nie chodzi o to ... Jeżeli grasz na pvp , przez wojne tracisz 20 lvl .. Grasz dalej?
Chodzi o sam sens (na niektórych ots expo jest 3x i nie wbija sie tak szybko lvl). Wbicie lvl jest monotonne i długie a padanie szybkie i efektowne... :)

Cytuj:

---

Slayeriowa napisał

Tu nie chodzi o to ... Jeżeli grasz na pvp , przez wojne tracisz 20 lvl .. Grasz dalej?
Chodzi o sam sens (na niektórych ots expo jest 3x i nie wbija sie tak szybko lvl). Wbicie lvl jest monotonne i długie a padanie szybkie i efektowne... :)

---

3x to nie jest tak mało >.>
wcale nie tak długo się expi
noo jak jesteś ogar to rzeczywiście łatwo padasz
człowieku, co ty na x 100 tylko grasz? tam też padasz szybko i efektownie?
każdy ma swoje preferencje (^^) ja np. lubię najbardziej x 5 ostatecznie x 10
aaa, tracisz 20 lvl? to jest ile dedów teraz? około 10? 10 razy paść na wojnie, a na wiekszości otsów są dosyć krótkie ;[

Największą frajdę sprawia wojna na serverze pod starą tibie z bardzo niskim exp rate.

Iść na front z myślą, że jak padniesz stracisz 3-10 dni gry, wielkie emocje, wszyscy z obydwu drużyn czują to, że jak zabiją kogoś z przeciwnej ekipy, to zadadzą jej dotkliwe straty, a jak sami padną to będą mieli jednym słowem przewalone. No i prócz tego wiadomo, stara tibia to tibia gdzie gra człowiek, a nie bezmyślny dzieciak walący w hotkeye czy bot :P

Na otsach z wysokim expem(4x+) wojny są beznadziejne, bo każdy wie, że nawet jak zabije się 15 przeciwników to oni nic sobie z tego nie zrobią. cała tibia 8.0+ wydaje mi się tibią taką na niby, wojny na takich ots'ach też są na niby i jest o wiele mniej emocji i wrażeń ;P

Najlepsze są otsy z expem stage od x80 do x5 expa albo coś podobnego ;)

#up
Racja.

#TOP
Anderia.net, granie z torgiem, wtedy byly fajne zadymy.
Moze reaktywujemy temat "Torgu grasz w otsa?"??
Chetnie zagralbym znowu z torgiem najlepiej na otsie w stylu Anderia.net.

lol, expie po to by pkowac, boce po to by pkować, nie wiem kto wbija lvl na ots 4fun, przeciez to jest zalosne xD


Mam zajebista gildie, ciage 30ppl+ na VT, od 2 dni przegrane tylko 2 OB(mamy je kiedy chcemy, bo ots ma 800graczy- czyli co 1h xD)

btw. preferuje orshabaal osty, czyli 200lvl w jeden dzien, bo nie lubie expic, a lubie wary ;d

nie rozśmieszaj mnie, dla mnie wojny na ots są żałosne pod każdym względem

Cytuj:

---

Widzevski napisał

nie rozśmieszaj mnie, dla mnie wojny na ots są żałosne pod każdym względem

---

niby dlaczego??(to co ty robisz na takich otsach??) ja tam czasem lubie wpaść na otsa na jakiegoś i poklepać się o tak dla zabawy

pamiętam jak kiedyś grałem na vexorii kiedy na tych pierwszysch edycjach ehh

nikt nie zauwazyl ze autor dal linka do keya/innego scierwa?

ja po ty gralem na ots zeby sie ponawalac. poexpic to na rl mozesz a lvl spadniee to chyba nie koniec swiata nie? cos kosztem czegos

Wiesz, z botami się bić nuda.

@Topic
Nie gram na otsach typu war, bo wszędobylskie boty psują zabawę całkowicie. A jeżeli czujesz adrenalinę, kiedy napierdalają w Ciebie dzieci z elfbota, to GL & HF, masz chujowe sposoby na zabawę ;d